PO chce sprostowania od premiera. Sąd nie zajmie się wnioskiem w trybie wyborczym

[object Object]
Pozew przeciwko premierowi oddalonytvn24
wideo 2/4

Sąd uznał, że wniosek PO nie podlega rozpoznaniu w trybie wyborczym - poinformowała w środę sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Sylwia Urbańska. Chodzi o pozew złożony przez Platformę we wtorek. Działacze PO zarzucają w nim premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że skłamał, twierdząc w sobotę, że w czasach poprzednich rządów "nie było dróg ani mostów".

POSTANOWIENIE SĄDU OKRĘGOWEGO W WARSZAWIE

Na konferencji prasowej sędzia Sylwia Urbańska zaznaczyła, że "sąd uznał, że uczestnik postępowania nie spełnia kryteriów wskazanych w przepisie, a mianowicie, że nie był kandydatem komitetu wyborczego, ani nie posiadał pisemnej zgody pełnomocnika tego komitetu".

Dopytywana, czy to oznacza, że wniosek nie spełnił wymogów formalnych ponieważ słowa wypowiedział premier, który nie jest kandydatem w wyborach samorządowych, odpowiedziała: - Takie było uzasadnienie wniosku.

Dodała, że to - jak twierdzi wnioskodawca - iż premier "jest twarzą kampanii samorządowej w tym trybie, nie ma znaczenia". Pytana o to, czy premier może być uczestnikiem postępowania w trybie wyborczym odparła, że "fakt, że premier jest twarzą, nie wystarcza żeby taki wniosek wywieść".

Sąd oddalił wniosek PO. Czy Mateusz Morawiecki bierze udział w kampanii?
Sąd oddalił wniosek PO. Czy Mateusz Morawiecki bierze udział w kampanii?Fakty TVN

"Sąd nie zajmował się tym, czy wypowiedzi były prawdziwe, czy nieprawdziwe"

Dopytywana, czy sąd zajmował się stroną merytoryczną wniosku PO Urbańska odpowiedziała, że od tej strony sprawy nie badał. - Jeżeli kodeks wyborczy daje ochronę przed nieprawdziwymi informacjami, a te nieprawdziwe informacje muszą dotyczyć faktów, żeby w trybie kodeksu wyborczego takie postępowanie było wszczęte, to nie. Tutaj, w tej sprawie, sąd nie zajmował się tym, czy wypowiedzi były prawdziwe, czy nieprawdziwe - zaznaczyła.

Poinformowała, że sprawę rozpatrywał sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia delegowany do sądu okręgowego. - Taki był wynik losowania. Sprawy w trybie wyborczym w Sądzie Okręgowym podlegają losowaniu, są wyznaczone dyżury sędziów z wszystkich wydziałów, więc na kogo wypadnie - powiedziała sędzia Urbańska.

Sędzia zaznaczyła, że orzeczenie sądu nie jest prawomocne i przysługuje od niego zażalenie.

Po chce sprostowania

Platforma zawarła w złożonym w trybie wyborczym wniosku oczekiwanie, że Mateusz Morawiecki sprostuje nieprawdziwe - jej zdaniem - słowa, które padły podczas jego sobotniego spotkania z mieszkańcami Świebodzina (woj. lubuskie).

W poniedziałek politycy Platformy Obywatelskiej zapowiadali, że we wniosku będzie także mowa o wpłacie zadośćuczynienia na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ostatecznie Platforma zdecydowała się wystąpić jedynie o sprostowanie wypowiedzi Morawieckiego w tych mediach, w których się ona ukazała.

- Domagamy się, żeby to ewidentne kłamstwo, wypowiedziane przez premiera polskiego rządu, zostało sprostowane - wskazywał we wtorek poseł PO Mariusz Witczak.

Pięć miliardów w osiem lat?

W sobotę podczas spotkania z mieszkańcami Świebodzina premier Morawiecki zarzucił poprzednikom, koalicji PO-PSL, że - wbrew deklaracjom liderów tych partii - za ich rządów nie budowano dróg i mostów.

- Nasi poprzednicy (...) przez osiem lat wydali pięć miliardów złotych na drogi lokalne. To jest tyle, ile my wydajemy w ciągu jednego do półtora roku, porównajcie sobie - mówił premier.

Schetyna w niedzielę ocenił, że słowa te to kolejne "kłamstwo" polityków Prawa i Sprawiedliwości. Przypomniał, że sam, jako wicepremier i szef MSWiA (2007-2009) w rządzie Donalda Tuska, realizował program budowy dróg lokalnych, tzw. schetynówek.

- Ten program trwał tak naprawdę osiem lat. On różnie się nazywał, ale był kontynuowany wtedy, kiedy było bardzo ciężko, kiedy przyszedł kryzys finansowy i kiedy ograniczaliśmy wydatki na wszystko, bo taka była konieczność budżetu - powiedział lider PO.

Przekonywał przy tym, że koalicja PO-PSL przeznaczyła na ten cel znacznie więcej niż 5 mld zł.

- Powiem więcej: to było ponad 15 tysięcy przebudowanych i wyremontowanych dróg. I tych powiatowych, i gminnych - zaznaczył.

PO chce sprostowania od premiera. Sąd nie zajmie się wnioskiem w trybie wyborczym
PO chce sprostowania od premiera. Sąd nie zajmie się wnioskiem w trybie wyborczymtvn24

Autor: ads//kg / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium