Sąd Najwyższy przeprowadził "test niezależności". "Wyborcza": dokładna instrukcja do zbadania statusu neosędziów

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym z podpisem prezydenta
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym z podpisem prezydentaTVN24
wideo 2/3
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym z podpisem prezydentaTVN24

"Gazeta Wyborcza" dotarła do pisemnego uzasadnienia decyzji Sądu Najwyższego, który przeprowadził precedensowy "test niezależności" sędziego powołanego przez nową KRS.

Sprawa dotyczyła odszkodowania i zadośćuczynienia za niesłuszny areszt. "W pierwszej instancji sąd zdecydował o wypłaceniu 10 tysięcy złotych odszkodowania, ale strona się odwołała, żądając 90 tysięcy złotych. W drugiej instancji Sąd Apelacyjny w Lublinie - z udziałem sędziego Jerzego Daniluka - kwotę odszkodowania podwyższył jedynie nieznacznie, do 20 tysięcy złotych" - czytamy w artykule Ewy Ivanovej. Od tego wyroku złożono kasację do SN. To właśnie w jej efekcie zapadła decyzja dotycząca sędziego Daniluka.

Test niezależności sędziego - czytamy - "wypadł negatywnie, co oznacza, że sąd z udziałem Daniluka był nienależycie obsadzony, a orzeczenie jako wadliwe musiało być uchylone".

Ten wyrok - ocenia "GW" - "to w istocie dokładna instrukcja, jak przeprowadzać test niezależności 2 tysięcy neosędziów, powołanych z udziałem upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa".

Test na podstawie uchwały trzech izb

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego zapadło 26 lipca w trzyosobowym składzie: Jarosław Matras, Małgorzata Wąsek-Wiaderek i Włodzimierz Wróbel.

Podstawą przeprowadzenia testu nie były nowe przepisy, wprowadzone niedawno nowelizacją autorstwa prezydenta, tylko uchwała trzech izb Sądu Najwyższego ze stycznia 2020 roku.

Według niej, przypomina "GW", "w przypadku neosędziów w sądach powszechnych postępowanie jest dotknięte bezwzględną przyczyną odwoławczą (sąd nienależycie obsadzony), jeśli dany sędzia był powołany z udziałem upolitycznionej KRS" i "jeżeli wadliwość procesu powołania prowadzi w konkretnych okolicznościach do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności".

"Gazeta Wyborcza" dotarła do uzasadnienia decyzji SN. Sędziowie przeanalizowali przebieg konkursu przed nową KRS, w którym Daniluk zdobył nominację na sędziego Sądu Apelacyjnego.

"Trudno uznać za prawidłowe i rzetelne"

Zwrócili uwagę na kilka etapów - nierzetelne opinie wizytatorów, negatywną opinię samorządu sędziowskiego, przebieg samej procedury przed KRS, dalszą karierę sędziego Daniluka oraz "kontekst sprawy i zachowanie neosędziego".

Sąd Najwyższy - przytacza "Wyborcza" - ocenił, że "treść opinii wizytatorów trudno uznać za pełną i nie budzącą wątpliwości", bo w dużej mierze oparta była o opinię pochodzącą z Ministerstwa Sprawiedliwości. Wizytatorzy "nie omówili też przyczyn uchylenia jednego z rozstrzygnięć Daniluka", który Sąd Najwyższy uznał za "wadliwy praktycznie we wszystkich płaszczyznach".

SN wskazał też, że Kolegium Sądu Apelacyjnego w Lublinie negatywnie zaopiniowało Daniluka, w przeciwieństwie do jego dwóch kontrkandydatów.

W uzasadnieniu decyzji - pisze "Wyborcza" - sędziowie zwrócili też uwagę, że w czasie procedury w KRS, kiedy Maciej Nawacki przedstawiał kandydaturę Daniluka, użył "stwierdzeń, które w znacznej części nie znajdują jakiegokolwiek potwierdzenia i mogły wprowadzić w błąd członków Rady". Dodatkowo z głosowania nad awansem Daniluka nie wyłączył się sędzia Zbigniew Łupina, zagłosował za. Wcześniej Daniluk poparł kandydaturę tego sędziego do KRS. To - zdaniem SN - "trudno uznać za prawidłowe i rzetelne".

"Mógł liczyć na szczególne względy kierownictwa" resortu sprawiedliwości

Dodatkowo SN twierdzi, że Daniluk "mógł liczyć na szczególne względy kierownictwa" Ministerstwa Sprawiedliwości.

"SN przypomniał także aferę dotycząca dodatku mieszkaniowego. Daniluk jako sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie został delegowany przez ministra sprawiedliwości do Sądu Apelacyjnego w Lublinie na czas pełnienia funkcji wiceprezesa i w związku z delegację wystąpił o dodatek mieszkaniowy. Dostał odmowę, bo oba sądy - okręgowy i apelacyjny - mieszczą się przecież w tym samym mieście. Ale wiceminister Piebiak umożliwił Danilukowi przeniesienie 'na papierze' do siedleckiego sądu okręgowego - i w ten sposób mógł dodatek mieszkaniowy otrzymać" - przypomina "Wyborcza".

SN stwierdził też, że Daniluk w Sądzie Apelacyjnym - już jako jego prezes - rozstrzygał w drugiej instancji sprawę (ws. zadośćuczynienia za niesłuszny areszt), gdzie pozwaną stroną był Skarb Państwa. Zdaniem SN "mógł więc być postrzegany - w ocenie przeciętnego obserwatora - jako sędzia, który może mieć negatywne nastawie do tej sprawy", a mimo tego nie wyłączył się z niej.

Sędziowie, którzy wydali decyzję - czytamy - "wytknęli także Danilukowi składanie skarg i domaganie się postępowania dyscyplinarnego wobec orzekającej trójki z powodu rzekomego braku bezstronności". Największe zastrzeżenia - dodaje "GW" - "Daniluk zgłaszał wobec sędziego Matrasa, bo wywodzi się z sądów lubelskich i 'jest towarzysko i rodzinnie powiązany z sędziami, którzy stracili stanowiska po roku 2016'".

Autorka/Autor:ads/kg

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Źródło zdjęcia głównego: Fotokon / Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24