Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uniewinnił siedem kobiet, które blokowały marsz narodowców w 2017 roku i zostały poturbowane. Zarzucano im "przeszkadzanie w przebiegu niezakazanego zgromadzenia". Wyrok jest nieprawomocny.
W październiku 2018 roku dziewięć kobiet, które protestowały na marszu narodowców 11 listopada 2017 roku zostało ukaranych grzywną w wysokości 200 złotych za "przeszkadzanie w przebiegu niezakazanego zgromadzenia".
Zdecydował o tym sąd wyrokiem nakazowym (wydaje go bez rozprawy). Siedem z nich wniosło sprzeciw od tej decyzji i stanęło przed sądem. Pierwsza rozprawa odbyła się w czerwcu tego roku, kolejna we wrześniu.
W czwartek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia zdecydował, że kobiety są niewinne.
Wyrok wydany przez sąd pierwszej instancji jest nieprawomocny. Może się od niego odwołać oskarżyciel, którym w tym przypadku jest policja. Ma na to siedem dni.
Protestowały na marszu narodowców, zostały usunięte siłą
11 listopada 2017 roku grupa kobiet została usunięta siłą z trasy marszu narodowców po tym, jak zorganizowały protest w okolicy mostu Poniatowskiego. Na nagraniu z zajścia widać grupę kobiet, które najpierw stoją z transparentem "Faszyzm stop" na trasie marszu, a następnie siadają na jezdni i skandują antyfaszystowskie hasła.
Doszło do szarpaniny z uczestnikami marszu. Na nagraniach widać, że kobiety są ciągnięte po asfalcie, popychane. Bardziej agresywnych mężczyzn powstrzymywali inni uczestnicy marszu i jego straż. W pewnym momencie utworzyli kordon wokół siedzących kobiet. Policja nie interweniowała. To uczestnicy marszu wynieśli je, jednej z nich trzeba było udzielić pomocy medycznej, bo uderzyła głową o asfalt.
Policja za blokowanie marszu obwiniła dziewięć kobiet, które zgłosiły się jako poszkodowane. Pozostałe z protestujących złożyły w związku z tym donos na siebie do komendanta stołecznego, ale ten pozostał bez odpowiedzi.
Trwa inne postępowanie w sprawie protestujących kobiet
Jednocześnie prowadzone jest też postępowanie prokuratury na wniosek protestujących kobiet dotyczące fizycznego ataku na nie podczas marszu narodowców. Sprawa została umorzona w lutym 2018 roku, ale tę decyzję uchylił sąd.
Autor: ads//kg / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24