W Rzeszowie - w trakcie prac przy pogłębianiu zalewu nad Wisłokiem - znaleziono zwłoki. Na miejsce wezwano policję i straż pożarną. Ciało, jak informują służby, znajduje się "w stanie daleko posuniętego rozkładu". Śledczy będą ustalać tożsamość zmarłej osoby i to, jak doszło do jej śmierci.
Ciało zostało znalezione w środę rano przez pracownika firmy pogłębiającej zalew. Policja została powiadomiona o makabrycznym odkryciu około godziny 4:50.
- Kiedy pracownik zauważył leżące na maszynie ciało, zawiadomił służby. Ciało jest w stanie daleko posuniętego rozkładu. Wstępne ustalenia wskazują, że mogą to być zwłoki mężczyzny – przekazał oficer prasowy rzeszowskiej policji nadkom. Adam Szeląg.
Ustalą tożsamość zmarłego
Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracują policjanci.
- Po wykonaniu niezbędnych czynności na miejscu rozpocznie się ustalanie tożsamości zmarłej osoby – dodał oficer prasowy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: podkarpacka policja