W Rzeczycy niedaleko Polkowic (województwo dolnośląskie) od uderzenia pioruna zapalił się budynek gospodarczy. Z ogniem walczyło 12 jednostek straży pożarnej. W poniedziałek wieczorem trwało dogaszanie pożaru i ewakuacja mienia. Nie ma osób poszkodowanych.
W związku z burzami, które w poniedziałek przechodzą nad Dolnym Śląskiem, straż pożarna interweniowała do poniedziałkowego wieczoru ponad 80 razy. Do jednego z poważniejszych zdarzeń doszło w Rzeczycy niedaleko Polkowic, gdzie od uderzenia pioruna zapalił się budynek gospodarczy. Zdjęcie z miejsca pożaru otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko"
Jak przekazał młodzy brygadier Piotr Woźniakiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Polkowicach, strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze po godzinie 15.
- Pierwsze zastępy po przyjeździe na miejsce zastały część budynku gospodarczego w znacznej mierze objętą już pożarem. Pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko, gdyż w budynku znajdowały się duże ilości słomy i siana (...). W momencie wybuchu pożaru w części mieszkalnej budynku znajdowały się trzy osoby, które od razu wyprowadziły znajdujące się w budynku gospodarczym zwierzęta. Po przyjeździe strażaków zostały ewakuowane z miejsca zagrożenia – przekazał Woźniakiewicz. Nikt nie został poszkodowany.
Jak dodał, część gospodarcza była oddzielona od mieszkalnej ogniomurem (elementem budynku, którego zadaniem jest zapobieganie przenoszeniu się ognia), co w dużej mierze zatrzymało pożar na części gospodarczej. - Ze względu na siłę uderzenia pożar częścią poddaszową przedostał się jednak na odległość około pół metra na część mieszkalną. Z tego względu była konieczność rozbiórki części dachu – powiedział.
Kilkanaście zastępów straży pożarnej na miejscu
Na miejsce przybyło 12 zastępów straży pożarnej. W poniedziałek wieczorem trwało dogaszanie pożaru, a także ewakuacja mienia z części mieszkalnej. - Obecnie mieszkańcy z pomocą gminy i sąsiadów organizują sobie nocleg na najbliższy czas – dodał oficer prasowy polkowickiej straży.
Dolnośląscy strażacy w związku z burzami interweniowali w poniedziałek również w powiatach lubińskim, górowskim, a także w Wołowie, Złotoryi, Jeleniej Górze, Wrocławiu. Zgłoszenia dotyczyły przede wszystkim zalanych piwnic i posesji, połamanych gałęzi czy powalonych drzew. W kilku powiatach uszkodzone zostały też dachy budynków.
Źródło: PAP, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Gieniek Kontakt24