Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzeczycy (Lubelskie) zostali wezwani do nietypowego zadania. Musieli usunąć drzewo, które przewróciło się na dom. Wcześniej wierzbę podgryzły bobry.
- Tego typu wezwań mamy średnio dwa w miesiącu. Zazwyczaj jednak drzewa wywracają się na drogę - mówi Andrzej Saran, prezes OSP Rzeczyca.
W czwartek (9 grudnia) po południu strażacy z tej jednostki usuwali wierzbę, która runęła na jeden z domów w Rzeczycy.
Nikomu nic się nie stało, drzewo uszkodziło dach
- Na szczęście nikomu nic się nie stało. Drzewo jedynie częściowo uszkodziło dach – zaznacza nasz rozmówca.
Dodaje, że akcja nie należała do łatwych, jednak zakończyła się sukcesem.
- Teren jest podmokły. Obok płynie rzeczka, w której żerują bobry. To centrum wsi. Niedaleko jest szkoła i siedziba naszej jednostki - relacjonuje prezes.
W akcji brał udział jeden zastęp strażaków.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Rzeczyca