Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej powinien orzec, że nowe zasady przechodzenia polskich sędziów w stan spoczynku są sprzeczne z prawem Unii - taką opinię wydał w czwartek rzecznik generalny TSUE Jewgienij Tanczew. Jak jednak wyjaśniał reporter TVN24, w tym postępowaniu polskiemu rządowi nie grozi żadna kara, gdyż omawiane przepisy zostały już zmienione. Rzecznik uznał natomiast, że sprawą nadal trzeba się zajmować, bo jest ona istotna dla całej UE.
Opinia rzecznika generalnego TSUE jest wstępem do wyroku w tej sprawie. Trybunał może ją podzielić, co często się dzieje, ale może się też z nią nie zgodzić.
Zmiany w zasadach przechodzenia sędziów w stan spoczynku
Jak podał Jewgienij Tanczew w komunikacie, chodzi o ustawę z lipca 2017 r. ustanawiającą nowe zasady dotyczące przechodzenia w stan spoczynku przez polskich sędziów. To nowela ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw.
Zgodnie z nią, wiek przejścia w stan spoczynku dla sędziów sądów powszechnych, sędziów Sądu Najwyższego i prokuratorów został obniżony do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, chociaż wcześniej wynosił on 67 lat dla obu płci.
Uznawszy, że przepisy te są sprzeczne z prawem Unii, Komisja Europejska wniosła do trybunału skargę o stwierdzenie naruszenia prawa UE.
Polskie władze już zmieniły przepisy, których ona dotyczy (zostały zmienione w kwietniu 2018 roku), ale KE zdecydowała się na podtrzymanie zarzutów, bo jej zdaniem nie wszystkie problemy zostały rozwiązane.
Jak wyjaśniał reporter TVN24, rzecznik TSUE w wydanej opinii uznał, że sprawą nadal trzeba się zajmować, bo jest ona istotna dla całej Unii Europejskiej. Natomiast w związku z tym, że to prawo zostało już w Polsce zmienione, rządowi nie grożą żadne kary w tym postępowaniu.
Rzecznik TSUE: odmienny wiek przejścia w stan spoczynku i uprawnienia ministra niezgodne z prawem Unii
Zdaniem rzecznika generalnego TSUE, "odmienny wiek przejścia w stan spoczynku dla kobiet i mężczyzn pełniących funkcje sędziów sądów powszechnych, sędziów Sądu Najwyższego i prokuratorów narusza prawo Unii".
Rzecznik w wydanej opinii zwraca też uwagę, że "ministrowi sprawiedliwości zostało przyznane dyskrecjonalne prawo decydowania o przedłużeniu okresu czynnej służby poszczególnych sędziów sądów powszechnych po ukończeniu przez nich tego nowo określonego wieku przejścia w stan spoczynku, pomimo że wcześniej uprawnienie to było wykonywane przez Krajową Radę Sądownictwa".
To w jego ocenie też jest niezgodne z unijnym prawem.
"Ustawa nie jest zgodna z gwarancjami nieusuwalności sędziów i ich niezawisłości"
Rzecznik generalny TSUE podkreślił też, że prawo Unii chroni sędziów przed usuwaniem z urzędu, a nieusuwalność sędziów stanowi jedną z podstawowych gwarancji niezawisłości sędziowskiej.
"W ocenie rzecznika generalnego obniżenie wieku przechodzenia przez sędziów w stan spoczynku powinno być obwarowane zabezpieczeniami, aby zapewnić, że sędziowie nie będą de facto usuwani z urzędu, natomiast ustawa z lipca 2017 r. nie jest zgodna z gwarancjami nieusuwalności sędziów i ich niezawisłości" - ocenił.
Autor: ads//plw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TSUE