"Jedna z pierwszych decyzji" nowego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara

Rząd Tuska zaprzysiężony, ministrowie przejmują resorty. Czytaj relację w tvn24.pl

Bodnar, który po zaprzysiężeniu nowej Rady Ministrów w środę objął urząd ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, o swoim wniosku poinformował we wpisie na portalu X (Twitterze). "Jedna z moich pierwszych decyzji jako Ministra Sprawiedliwości - wniosek do Premiera Donalda Tuska o przystąpienie do Prokuratury Europejskiej" - napisał.

"Do gabinetu Ministra i innych pomieszczeń wróciły flagi Unii Europejskiej" - dodał Bodnar.

Resort sprawiedliwości w komunikacie w tej sprawie napisał, że "szef rządu, po uzyskaniu opinii komisji parlamentarnych, skieruje go (ten wniosek - red.) do Komisji Europejskiej oraz Rady Unii Europejskiej".

Prokuratura Europejska, która rozpoczęła działalność w czerwcu 2021 roku, prowadzi sprawy przestępstw związanych z nadużyciami finansowymi, korupcją, praniem brudnych pieniędzy i poważnymi transgranicznymi oszustwami na podatku VAT na kwotę powyżej 10 milionów euro. Do tej pory do będącej organem Unii Europejskiej Prokuratury Europejskiej przystąpiły 22 kraje Unii Europejskiej, zaś nie przystąpiło pięć - Szwecja, Węgry, Polska, Irlandia i Dania.

"Udział polskich prokuratorów w pracach Prokuratury Europejskiej pozwoli skuteczniej ścigać przestępstwa przeciwko interesom finansowym Unii Europejskiej i państw członkowskich, w tym Polski. Efektywne zwalczanie nadużyć pieniężnych ograniczy zmniejszanie budżetu Unii i sprawi, że Wspólnota będzie dysponowała większymi środkami do realizowania swoich celów. Przystąpienie do Prokuratury Europejskiej wpłynie na lepszą współpracę pomiędzy wymiarem sprawiedliwości Polski i państw UE" - napisano w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości.

O wniosku do premiera w sprawie dołączenia do Prokuratury Europejskiej Bodnar mówił także na wieczornej konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zaznaczył, że to bardzo ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa środków unijnych.

Bodnar poinformował też, że udało się doprowadzić do końca procedury związane z powołaniem wiceministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu w jego resorcie. Przekazał, że premier Donald Tusk przed wylotem do Brukseli podpisał akty nominacyjne. Wiceministrami sprawiedliwości zostali Arkadiusz Myrcha, Krzysztof Śmiszek, Zuzanna Rudzińska-Bluszcz i Maria Ejchart-Dubois.

Bodnar poinformował także, że wysłał w środę pismo do koordynatorów sędziów ds. praw człowieka w polskich sądach, w których przypomina, jakie są standardy wynikające z orzecznictwa ETPCz i TSUE w zakresie niezależności sądownictwa.

Minister Bodnar był pytany, czy zamierza współpracować z obecnym prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim, czy też jest plan zmiany na tym stanowisku.

- W najbliższych dniach mam zaplanowane spotkanie z panem prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim, natomiast względy dyplomacji i względy strategii zakładają, że nie powinno się mówić o tym, co będzie treścią tej rozmowy – powiedział Adam Bodnar. Minister pytany o uchwały w sprawie sędziów Trybunału Konstytucyjnego odparł: - Toczą się prace dotyczące przygotowania tych uchwał. Te prace zostaną podjęte, natomiast też nie chciałbym uprzedzać faktów, jak te uchwały będą wyglądały. Natomiast oczywiście doskonale pamiętamy o tym, że jest to jeden z większych problemów dotyczących praworządności w Polsce, czyli obsada Trybunału konstytucyjnego.

Szef MS przypomniał, że w czwartek zapadnie "istotny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, sprawa ML przeciwko Polsce" i że w tym wyroku "pojawią się kwestie związane ze składem Trybunału Konstytucyjnego". Wyjaśnił, że wyrok dotyczy konsekwencji wyroku Trybunału Konstytucyjnego "z 22 października 2020 roku, czyli wyroku dotyczącego dostępu do legalnej aborcji".

Adam Bodnar był pytany także o postępowanie ws. posła Konfederacji Grzegorza Brauna i o to, czy pojawi się wniosek ministra sprawiedliwości o uchyleniu immunitetu posła.

- Wczoraj zamieściłem tweet, gdzie wskazałem, jakie potencjalnie przepisy mogą być naruszone w tej sprawie, bo tu mamy całą wiązkę. Tu są przepisy dotyczące przeszkadzania w akcie religijnym, to są przepisy dotyczące mowy nienawiści, przemocy ze względu na nienawiść na tle religijnym. Natomiast to prokuratura podejmie decyzje – powiedział minister.

Według niego "bardzo ważne w kontekście tego typu spraw jest, że trzeba najpierw przeprowadzić śledztwo i następnie taki wniosek może się pojawić". - Ale też chciałbym poczekać na odpowiedź pana prokuratora Barskiego na pismo, które do niego w tej kwestii wystosowałem - dodał Adam Bodnar. Wcześniej minister Bodnar przekazał, że poprosił prokuratora krajowego Dariusza Barskiego o informację o tym, co prokuratura zrobiła w sprawie tego, co zrobił we wtorek w Sejmie poseł Konfederacji Grzegorz Braun.

Czy i w jaki sposób Grzegorz Braun może stracić mandat poselski? O co może być oskarżony? Wyjaśniamy

- Ale także poprosiłem, by na jutro przedstawił mi wykaz wszystkich tych spraw, które dotyczyły Grzegorza Brauna i toczyły się w ostatnim czasie. Wiemy, że wczorajsze haniebne zdarzenie to nie był jedyny incydent z udziałem pana posła Grzegorza Brauna -- powiedział Bodnar.

Zniszczona choinka i przewrócony głośnik. Poprzednie wyczyny Grzegorza Brauna utknęły w prokuraturze

We wtorek w późnych godzinach popołudniowych, poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone podczas uroczystości w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej. Po tym wydarzeniu marszałek Sejmu wykluczył go z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury o zakłócanie obrządku religijnego.

Bodnar został zapytany, czy planowane jest rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego. - Myślę, że całe środowisko prokuratorskie, z którym mam zaszczyt współpracować, i które wykazało się tak niezwykłą odwagą w ciągu ostatnich lat - proszę zauważyć, że ci prokuratorzy, którzy protestowali, zabierali głos w debacie publicznej, nie robili tego na zasadzie wolnych obywateli na ulicach, tylko na zasadzie ryzyka całej swojej kariery zawodowej - postuluje rozdzielenie urzędów ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego - powiedział.

- Uważam, że tak powinno się stać. Oczywiście to nie jest kwestia prosta, to pewien proces, który musi trochę zająć. Oczywiście będziemy pracować nad odpowiednimi projektami ustaw - powiedział minister sprawiedliwości.

Polityk został również zapytany, który z wiceministrów odpowiedzialny będzie za obszar sądownictwa. - Ten wiceminister jeszcze nie został powołany, na razie te kompetencje spoczywają na mnie i będę te działania podejmował bezpośrednio - odparł.

Bodnar został też zapytany o kwestię przywrócenie komisji kodyfikacyjnych - zlikwidowanych w latach 2015-2016 ciał w MS zajmujących się opracowywaniem dla ministra projektów ustaw, przede wszystkim poszczególnych kodeksów. - To moja rola i moje zadanie, żeby takie komisje przywrócić - zadeklarował. Jak wskazał, chodzi przede wszystkim o komisje zajmujące się tworzeniem prawa cywilnego, karnego i rodzinnego, opierające się na ekspertach. - Jeśli chodzi o tę rodzinną, to ona będzie miała szczególnych charakter. Myślę, że będzie tutaj zadanie dla minister Rudzińskiej-Bluszcz, żeby to przedyskutować z Rzeczniczką Praw Dziecka (...), bo być może byłaby tu jakaś forma współpracy w tym zakresie - tym bardziej, że chciałbym wrócić do projektu Kodeksu rodzinnego, który został opracowany za czasów rzecznika Marka Michalaka - powiedział Bodnar.

Oprócz Bodnara głos zabrali także nowi wiceministrowie.

- Przychodzę do resortu z dwiema misjami. Jedna dotyczy aktów legislacyjnych, normatywnych kierowanych ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości do parlamentu. Wiemy jak wielką bolączką była ich jakość. Wiemy jak instrumentalnie prawo było wykorzystywane do uprawiania bieżącej polityki - powiedział Arkadiusz Myrcha.

- Musimy odbudować ten proces legislacyjny. Ale przede wszystkim akty normatywne i projekty ustaw powinny zdecydowanie poprawić się jakościowo w stosunku do tego, z czym mieliśmy do czynienia w ciągu ostatnich ośmiu lat - wyjaśnił.

Dodał, że jego druga misja w resorcie dotyczy odbudowania "mocno poturbowanej, mocno upolitycznionej przez prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro, polskiej prokuratury". Podkreślił, że prokuratura musi odzyskać zaufanie publiczne. - Zacząć działać w sposób sprawny, transparentny i wypełnić tą misję oskarżyciela publicznego - stwierdził.

Wiceminister Śmiszek przekazał, że jedną z najważniejszych misji resortu sprawiedliwości jest naprawa relacji Polski z Unią Europejską. - Jesteśmy teraz na obrzeżach Europy tylko i wyłącznie z tego powodu, że ktoś kiedyś postanowił naruszać naszą konstytucję, naruszać praworządność, wypisywać się z rodziny europejskiej - powiedział.

- Jednym z najważniejszych powierzonych mi zadań jest utrzymywanie bardzo dobrych relacji z instytucjami Unii Europejskiej, śledzenie wszystkiego tego, co dzieje się na arenie międzynarodowej oraz wzmacnianie ochrony praw i wolności obywatelskich - przekazał Śmiszek.

Maria Ejchart poinformowała, że w MS jako wiceministra zajmie się sprawami dotyczącymi praw człowieka. - Przydzielono mi departament, który zajmuje się wykonywaniem kar. Obszarem mojego szczególnego zainteresowana są miejsca pozbawienia wolności. Jedną z moich pierwszych decyzji na pewno będzie przywrócenie prawa do telefonu częściej niż raz w tygodniu przez osoby pozbawione wolności - zadeklarowała.

- Niezwykłym zaszczytem będzie dla mnie zajmowanie się państwem prawnym i odbudowywaniem jego podstaw w Ministerstwie Sprawiedliwości - poinformowała wiceminister Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. - Niestety pojęcia takie jak sprawiedliwość, prawo, praworządność nabrały w ostatnich latach barw politycznych, a są to pojęcia, które zamiast budować mur, powinny łączyć - stwierdziła.

- W Ministerstwie Sprawiedliwości zajmę się między innymi sytuacją osób najbardziej wrażliwych w wymiarze sprawiedliwości i w tym zakresie zamierzam współpracować blisko z nową Rzeczniczką Praw Dziecka Moniką Horną-Cieślak - podsumowała Rudzińska-Bluszcz.