Chcieliby, żeby Polska stała się laboratorium wykuwania prawdziwych Polaków

Źródło:
tvn24.pl
Edukacja a sympatie polityczne
Edukacja a sympatie polityczneTVN24
wideo 2/5
Edukacja a sympatie polityczneTVN24

Żaden dobrze i mądrze zorganizowany system edukacyjny nie sprzyja jakiejkolwiek partii politycznej - uważają nauczyciele i specjaliści od edukacji. To reakcja na słowa wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który powiedział, że reforma edukacji była niewystarczająca, a dowodem tego ma być między innymi fakt, że młodzi ludzie nie popierają Prawa i Sprawiedliwości. 

Przypominamy tekst Justyny Sucheckiej, który na naszych łamach ukazał się w lipcu 2020 roku.

- Historia uczy, że powszechna edukacja jest nie tylko skutecznym sposobem wspierania rozwoju indywidualnego ludzi, ale także jest procesem społecznym, dzięki któremu można budować i rozwijać kapitał kulturowy całego społeczeństwa – podkreśla dr hab. Iwona Chmura-Rutkowska, pedagożka z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i fundacji Ja, Nauczyciel. - Chodzi nie tylko o wiedzę, ale także przekonania, wartości, normy. Edukacja jest skutecznym narzędziem zmieniania mentalności dużych grup ludzi. Część polityków rozumie siłę tego narzędzia – dodaje.

Chmura-Rutkowska odpowiada w ten sposób na pytanie, dlaczego właściwie politykom PiS zależy na edukacji. Obok kwestii związanych z wymiarem sprawiedliwości to najmocniej reformowana przez obecne władze dziedzina życia. Podstawowe zmiany, już przeprowadzone, to cofnięcie sześciolatków ze szkół do przedszkoli, zlikwidowanie gimnazjów, reforma podstaw programowych, modyfikacje w egzaminach końcowych, a nawet w regulującej pracę pedagogów Karcie Nauczyciela. W poprzedniej kadencji udało się Prawu i Sprawiedliwości napisać od nowa właściwie całe prawo oświatowe. Wygląda na to, że to jeszcze nie koniec zmian, jak zapowiedział w mijającym tygodniu Ryszard Terlecki, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS, wicemarszałek Sejmu.

Premier: powstanie Fundusz Inwestycji w Szkołę, szkoła musi być nowoczesna
Premier: powstanie Fundusz Inwestycji w Szkołę, szkoła musi być nowoczesna07.09 | Powstanie Fundusz Inwestycji w Szkołę; fundusz na początek 2 mld i uzupełniany w razie potrzeb, szkoła musi być nowoczesna - powiedział w sobotę podczas konwencji programowej PiS w Lublinie premier Mateusz Morawiecki.tvn24

Bo młodzież niechętnie patrzy

- Ważna jest dla nas kwestia młodzieży, bo to elektorat, który mniej chętnie na nas patrzył. Myślimy nad tym, jak to zmienić – mówił Terlecki w czwartek rano w programie "Jeden na jeden" w TVN24.

I rzeczywiście, w pierwszej turze wyborów prezydenckich wśród najmłodszych wyborców Andrzej Duda znalazł się poza podium. Według badania late poll Ipsos w grupie w wiekowej od 18. do 29. roku życia najwięcej głosów zdobył Rafał Trzaskowski (24,5 proc.), za nim był Szymon Hołownia (23,9 proc.), a trzecie miejsce zdobył Krzysztof Bosak (21,7 proc.). Andrzeja Dudę poparło 20,3 proc. młodych wyborców. A choć w drugiej turze Duda uzyskał reelekcję, to wśród najmłodszych wyraźnie przegrał z Trzaskowskim. 

Jak głosowały poszczególne grupy wiekowe?

Terlecki upatruje przyczyn takiego wyniku między innymi w systemie edukacji. - Jedna z rzeczy, która się na to składa to zaniedbanie. Przeprowadziliśmy ciężką, trudną, skomplikowaną reformę organizacyjną szkolnictwa, ale zatrzymaliśmy się w pół kroku – nie przeprowadziliśmy reformy programowej i to jest jeden z elementów, które będą się mściły – ocenił wicemarszałek. A dopytywany o to, czy lepiej wyedukowani młodzi ludzie, którzy przejdą przez lepszą szkołę, będą chętniej głosować na PiS, odpowiedział: - Oczywiście, jestem o tym przekonany. Mądrzejsi ludzie, bardziej zorientowani w rzeczywistości politycznej, historycznej, bardziej przywiązani do tradycji i bardziej utożsamiający się z tą tradycją z pewnością będą głosować na nas.

Terlecki podkreślał, że szkoła nie jest jeszcze na takim poziomie, na jakim chcieliby rządzący. - To jest jeden z powodów, dla których młode pokolenie nie docenia naszej formacji i naszych idei. Niekoniecznie wyższe wykształcenie daje odpowiedni poziom wiedzy, żeby dokonywać wyborów – przekonywał w TVN24. 

Terlecki: mądrzejsi ludzie, bardziej zorientowani, z pewnością będą głosować na PiS
Terlecki: mądrzejsi ludzie, bardziej zorientowani, z pewnością będą głosować na PiSTVN24

Potężna reforma, której marszałek nie zauważył

Tyle tylko, że PiS przeprowadził w poprzedniej kadencji reformę programową i to głęboką. Reforma strukturalna - z likwidacją gimnazjów na czele - wymusiła napisanie nowych podstaw programowych (to najważniejszy dokument szkolny, w oparciu o niego powstają podręczniki) od przedszkoli po szkoły ponadpodstawowe oraz zaplanowanie nowych egzaminów końcowych.

- Gdyby marszałek Terlecki był szefem ministerstwa edukacji, to byłbym przerażony – mówi z przekąsem dr hab. Przemysław Sadura, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, autor książki "Państwo. Szkoła. Klasy".

- Równocześnie jednak jego wypowiedź może być oczywiście przesłanką, wskazującą na to, że PiS chciałoby potraktować edukację w sposób analogiczny do tego, jak politycy potraktowali media publiczne. Chcieliby, żeby szkoła stała się miejscem indoktrynacji, nastawionym na politykę historyczną. Takim laboratorium wykuwania "prawdziwych Polaków". W obozie rządzącym jest frakcja, która byłaby gotowa to zrobić – dodaje. 

Komentarze posłów opozycji po słowach Terleckiego nt. reformy podstawy programowej
Komentarze posłów opozycji po słowach Terleckiego nt. reformy podstawy programowejTVN24

Ale równocześnie Sadura zauważa, że takie działania w przypadku młodych ludzi będą raczej kontrskuteczne. - Takie ręczne sterowanie edukacją, raczej zniechęci młodzież do PiS zupełnie. Moim zdaniem już prędzej może przysporzyć wyborców Konfederacji, która również stawia na konserwatywne wartości, ale jednak podkreśla rolę "wolności" – ocenia socjolog. - Równocześnie wszelkie działania w szkole mają długofalowe konsekwencje. Na przykład to, że wprowadziliśmy religię do szkół, sprawiło, że dzieci rosły w przekonaniu o normalności takiego rozwiązania i miały wypaczone rozumienie tego, jak mogłoby wyglądać rozdzielenie państwa i Kościoła. Młodzi, uczeni w wymarzonej szkole PiS, mogą wzrastać w przekonaniu, że to normalne, iż szkoła jest narzędziem uprawiania partyjnej polityki. Szkole to na pewno nie pomoże. A czy może być gorzej? Zawsze można popsuć jeszcze bardziej, choć to trudne, bo reforma programowa była potężna, brutalna. Powstały dokumenty pisane na kolanie, archaiczne i cofające nas w edukacji o dobrą dekadę – dodaje.

Szkoła i szkoła alternatywna

- Napisaliśmy setki stron dokumentów z uwagami do podstaw programowych, a pan Terlecki mówi, że reformy programowej nie było? Albo nie wie, o czym mówi, albo daje sygnał, że PiS chciałoby kolejnej reformy, jeszcze dalej posuniętej, choć to trudno sobie wyobrazić – komentuje dr Iga Kazimierczyk z fundacji Przestrzeń dla Edukacji.

To dzięki jej uporowi po dwóch latach dowiedzieliśmy się, kim są autorzy podstaw programowych, stworzonych pod wodzą byłej minister edukacji Anny Zalewskiej. Bo ta, choć opłacała ekspertów z publicznych pieniędzy, postanowiła ich listę utajnić. Fundacja dr Kazimierczyk walczyła skutecznie o jej odtajnienie przed sądami administracyjnymi.

- Podstawy, które wtedy powstały, są archaiczne, przeładowane, sztywne. Tam się już nic nowego nie zmieści, dokładanie do nich nowych tematów nie ma sensu. Je rzeczywiście trzeba byłoby napisać od nowa, ale na pewno nie tak, jak chce tego PiS. Gdyby rządzący rzeczywiście chcieli ogarnąć świat młodych umysłów i serc, to musieliby podjąć inne działania. Musieliby sprawić, że szkoła stanie się dla nich fajna. Konserwatywne dokręcanie śruby może przynieść zupełnie inne efekty. Na przykład taki, że jak za PRL będziemy mieli szkołę i szkołę alternatywną. Czy o tym marzy marszałek? – zastanawia się Kazimierczyk. I przypomina, że szkoła to potężna machina, w której nawet małe zmiany wywołują konsekwencje na lata. 

Bitwa o polskie dusze

Reforma programowa, która zdaniem Terleckiego jest niewystarczająca, wielokrotnie wyciągała na ulice polskich miast protestujących nauczycieli, rodziców i uczniów. Spotykali się przed gmachem resortu edukacji i kuratoriami oświaty. Iga Kazimierczyk była na większości warszawskich demonstracji, tam ramię w ramię protestowała m.in. z Dorotą Łobodą, która rozwinęła ruch "Rodzice przeciw reformie edukacji" (dziś jest miejską radną w Warszawie). (https://tvn24.pl)

Edukacja a sympatie polityczne
Edukacja a sympatie polityczneTVN24

Młodsza córka Łobody była w szóstej klasie, gdy PiS zapowiedział likwidację gimnazjów. To oznaczało, że dziewczynka ma "iść na pierwszy ogień" reformy, a Łobodę zmotywowało do działania, m.in. zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy (PiS wyrzucił do kosza ponad 925 tysięcy podpisów obywateli przeciwnych pochopnym zmianom). - Nie jestem zaskoczona słowami pana Terleckiego, bo już kilka dni temu w podobnym tonie wypowiadał się minister Ziobro – zauważa Łoboda. I dodaje: - To oznacza, że PiS może poważnie myśleć o reformie programowej. A co gorsze, wypowiadają się na ten temat osoby, w których kompetencjach to nie leży. O potrzebie zmian jakoś nie mówią ministrowie edukacji czy nauki. Mamy więc do czynienia ze stanowiskiem partii, a nie ekspertów.

Łoboda odnosi się do słów Ziobry, które padły tuż po wygranych przez Andrzeja Dudę wyborach prezydenckich. - Stoi przed nami ogromne wyzwanie. Jeśli my tego teraz nie zrobimy, jeśli nie zajmiemy się edukacją, jeśli nie zajmiemy się sferą nauczania na uniwersytetach, jeśli nie zajmiemy się obszarem mediów, to przegramy bitwę o polskie dusze. I wtedy, kiedy przyjdzie nam słuchać wyników kolejnych wyborów prezydenckich, ten entuzjazm, który dzisiaj był słyszany, może zamienić się w smutek i łzy. Tu chodzi o Polskę – tłumaczył Zbigniew Ziobro na antenie TV Trwam.

- Próba podporządkowania szkoły celom partyjnym jest niezwykle niebezpieczna i martwi mnie, że politycy coraz bardziej otwarcie mówią, że chcą decydować o tym, jak obywatele mają być wychowywani i kształceni. I że efektem ma być głosowanie na PiS – komentuje Łoboda. - Anna Zalewska próbowała to osiągnąć. Politycy PiS przez wiele miesięcy mówili przecież, że jej istotą jest nie tyle likwidacja gimnazjów, ale głęboka reforma programowa. I doszło do niej. Podstawa jest usztywniona, szczegółowa, partyjno-narodowa. To za mało? – pyta retorycznie radna. 

Barbara Nowak o ankietach, w których pytano uczniów między innymi o to, czy nauczyciele prezentują swoje poglądy polityczne
Barbara Nowak o ankietach, w których pytano uczniów między innymi o to, czy nauczyciele prezentują swoje poglądy polityczneMałopolska kurator oświaty Barbara Nowak o ankietach dla uczniów na temat nauczycieli

Starsi panowie z PiS a potrzeby młodzieży

Manifestacje przeciw reformie z 2017 roku we Wrocławiu współorganizowała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (dziś posłanka Lewicy). - Nie dziwię się, że marszałek Terlecki woli udawać, że rząd PiS nie przeprowadził reformy programowej. Była tak zła, że nie ma się, czym chwalić – komentuje z przekąsem. - Była tak zła, że MEN ukrywało autorów podstaw programowych i ujawniło ich dopiero po dwuletniej batalii i wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego – przypomina.

Fakty są takie, że reforma programowa jak najbardziej towarzyszyła likwidacji gimnazjów. Dziemianowicz-Bąk, która obroniła doktorat z zakresu pedagogiki, jest wobec niej bardzo krytyczna. - Przygotowana przez PiS podstawa programowa została podporządkowana konserwatywnej wizji świata, a przed uczniem roztoczyła zadanie bycia przede wszystkim biernym i posłusznym odbiorcą treści – mówi posłanka. I dodaje: - Eksperci i pedagodzy wyliczali, że na przykład słowo "szacunek" w podstawie pojawia się 51 razy, ale "odwaga" już zaledwie dwa razy, "sprzeciw" ani razu, a "opór" dotyczy wyłącznie oporu wody i przewodnika. Młody człowiek na modłę PiS ma być bierny i wierny.

Zdaniem Dziemianowicz-Bąk, jeśli jakaś reforma jest potrzebna, to ta, która odpowiadałaby na potrzeby młodych ludzi. Czyli dotyczyła kwestii klimatycznych czy związanych ze społeczeństwem informacyjnym. - Brakuje edukacji psychologicznej czy o zdrowiu i seksualności, która pozwoliłaby młodym ludziom budować bezpieczne i trwałe relacje w dorosłym życiu. Brakuje edukacji antydyskryminacyjnej, a wsparcie dla uczniów z problemami psychicznymi jest znikome – wylicza posłanka. - To są prawdziwe wyzwania dzisiejszej szkoły, a nie dociskanie kolanem uczniów do sztancy, którą wymyślą sobie w swoich gabinetach starsi i nie mający zielonego pojęcia o potrzebach młodzieży starsi panowie z PiS – dodaje. 

Szkoła kuźnią zwolenników patrii

Dr hab. Iwona Chmura-Rutkowska, pedagożka z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu zauważa, że przy pomocy edukacji można dawać ludziom kompetencje dotyczące krytycznej refleksji, samodzielnego, twórczego myślenia, rozumienia relacji międzyludzkich i procesów społecznych, otwartości wobec innych kultur i społeczeństw, szacunku, życzliwości, demokracji. - Ale można też reprodukować stereotypy, sentymenty, mity narodowe, przekonania o tym, że jedne narody są lepsze od drugich. Przy pomocy wybiórczego traktowania historii siać lęki, wrogość i wspierać chęć izolacji – wylicza. I dodaje: - Można młodych ludzi zachęcać do brania odpowiedzialności za świat, w którym żyją lub czynić ich zewnątrz sterowanymi wykonawcami woli władzy, zwolennikami autorytarnych form sterowania społeczeństwem.

Zdaniem Chmury-Rutkowskiej często nawet ludziom pracującym w oświacie brakuje świadomości teoretycznych i ideowych założeń, które leżą u podstaw działań maszyny szkolnej. - A to w tych założeniach, które w polskiej rzeczywistości kreują politycy, leży serce problemu – zaznacza badaczka. - Zmiany w podstawach programowych to projektowanie szkolnej ramy edukacyjnej, plan i wytyczne dotyczące tego, czego młodzi ludzie w szkole mają się dowiedzieć o świecie, ale także co cenić, co uznawać za ważne, dobre i piękne – dodaje. 

Kwestie społeczne i polityczne w szkołach

Badaczka przypomina, że oczywiście to, w jaki sposób realizowane są treści i wytyczne programowe zależy od nauczycieli i nauczycielek. - Ale bardzo potrzebujemy wiedzy i świadomości, kto, w czyim interesie, z jakimi potencjalnymi skutkami pisze i wprowadza podstawy programowe – podkreśla. - A marszałek Terlecki nie kryje się z ideologicznymi podstawami swoich zamiarów. Szkoła ma być kuźnią dla przyszłych zwolenników partii. To ujawnia chęć do prymitywnego i demoralizującego używania szkoły, a także nauczycielek i nauczycieli do doraźnych celów wzmocnienia władzy grupy ludzi związanych z PiS oraz niezrozumienie prawdziwych celów i funkcji edukacji człowieka – dodaje.

Zdaniem Chmury-Rutkowskiej ton wypowiedzi Terleckiego przypomina retoryką komunistycznych dygnitarzy rodem z PRL-u. - Szkoła musi pozostać apartyjna, powinna kształcić i wychowywać w duchu otwartości i równości, musi być miejscem dla pluralizmu – zaznacza Chmura-Rutkowska. 

Mądra edukacja przeszkadza politykom

Jej słowa jak refren powracają, gdy rozmawiamy z nauczycielami pracującymi w szkołach. - Żaden dobrze i mądrze zorganizowany system edukacyjny nie sprzyja jakiejkolwiek partii politycznej, bo mądra edukacja uczy krytycznego myślenia, szacunku wobec różnych poglądów i przekonań, a także racjonalnego analizowania tego, co mówią politycy – mówi dr Sławomir Drelich, politolog i nauczyciel wiedzy o społeczeństwie w I LO w Inowrocławiu. - Powiedziałbym wręcz, że dobrze zorganizowana i mądra edukacja jest tym, co będzie zawsze przeszkadzało politykom, bo dobrze wyedukowani obywatele będą wobec wszelkiej władzy i wszystkich partii politycznych krytyczni, wymagający i nie będą ulegali propagandzie i manipulacjom – dodaje. 

"Potrzebujemy poważnego przywództwa". Studenci o oczekiwaniach wobec kandydatów w temacie kryzysu klimatycznego
"Potrzebujemy poważnego przywództwa". Studenci o oczekiwaniach wobec kandydatów w temacie kryzysu klimatycznegoTVN24 GO

- To brzmi jak chęć "repolonizacji edukacji"! – oburza się Jacek Staniszewski, nauczyciel historii z Akademii Dobrej Edukacji w Warszawie. - Co jeszcze, jeśli chodzi na przykład o edukację historyczną, można zrobić? Zmieniono już podstawę na bardzo polonocentryczną, uwypuklającą rolę i doniosłość polskiego bohatera, łącznie z żołnierzami wyklętymi, od czwartej klasy szkoły podstawowej. Więc co można zrobić? Narzucić nam, nauczycielom, konkretny przebieg lekcji? Egzaminować już uczących, czy są dostatecznie patriotyczni? Na egzaminach sprawdzać, czy uczniowie znają dostateczną liczbę patriotycznych wierszyków i pieśni, a może wprost sprawdzać, czy szkoła mówi młodym ludziom, która partia jest spadkobiercą Mieszka, Kazimierza, Jana III, Kościuszki, Piłsudskiego? Naprawdę nie wiem, jak można jeszcze "lepiej" przygotować do uczenia "dla PiS" – wzdycha. - Nie dziwi mnie wypowiedź marszałka Terleckiego – przyznaje z kolei Przemysław Staroń, Nauczyciel Roku 2018, który na co dzień uczy filozofii i etyki w II LO w Sopocie, a także jest współtwórcą programu edukacyjnego Szymona Hołowni. - Skoro fundują nam motywy znane z "Roku 1984", to dlaczego mieliby darować sobie drugą książkę Orwella "Folwark zwierzęcy"? To właśnie tam widzimy, jak Napoleon zabiera od matek szczenięta, by być osobiście odpowiedzialnym za ich przeszkolenie. Wie bowiem, że edukacja młodzieży jest ważniejsza niż cokolwiek, co można zrobić dla dorosłych. Partia rządząca doskonale rozumie, że za trzy lata demografia będzie dla niej bezlitosna. Postanawia zatem uderzyć w edukację, de facto absolutnie zaprzeczając jej istocie – dodaje.

Staroń przypomina, że edukacja powinna wyposażyć młodego człowieka w narzędzia do radzenia sobie z wyzwaniami życia: umiejętności uczenia się przez całe życie, krytycznego i kreatywnego myślenia, życia z samym sobą i z innymi. - Wszystko to musi być oparte o coś, co stawia najwyższe wymagania ludzkiemu poznaniu, czyli o naukę – zaznacza Staroń. - Jakiekolwiek oddziaływanie, które ma na celu realizować partykularne interesy, z utrzymaniem władzy na czele, nie ma z edukacją nic wspólnego - jest czystą formą indoktrynacji. Ale to dlatego panowanie nad szkołą marzy się wszystkim tym, którym nie w smak pokojowa koegzystencja w kraju i mądrzy obywatele – dodaje. 

Studenci o frekwencji wśród młodych: chodzenie na wybory stało się modne
Studenci o frekwencji wśród młodych: chodzenie na wybory stało się modneTVN24 GO

To już się zaczyna

PiS już podejmuje pewne działania, które mogą wpłynąć na światopogląd młodych Polaków i to bez konieczności mieszania się w podstawy programowe. To MEN wyznacza priorytety szkołom i promuje działania wychowawcze, mieszczące się w konserwatywnej wizji świata. Chce też ograniczyć wpływ innych na to, co w szkołach się dzieje. Prezydent Andrzej Duda - pod pretekstem zapewnienia rodzicom prawa do wychowywania dzieci zgodnie ze swoim światopoglądem - przygotował projekt przepisów, które mają utrudniać organizacjom pozarządowym prowadzenie zajęć pozalekcyjnych w szkołach. To przepisy wprost wymierzone w organizacje prowadzące edukację seksualną czy antydyskryminacyjną.

- Czy wyniknie z tego coś dobrego? Wątpię – przyznał w rozmowie z tvn24.pl prezes ZNP Sławomir Broniarz. - Szkoła to nie zamknięty na świat klasztor. Powinna być wieloaspektowa i otwarta na działalność organizacji pozarządowych, które realizują w niej dodatkowe zajęcia. To przecież ubogaca nas jako społeczeństwo. Powinno nam zależeć, żeby dzieci miały do wyboru jak najwięcej opcji i przekonywały się, że w różnorodności siła – podsumował. 

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W piątek nadbrygadier Michał Kamieniecki, szef sztabów kryzysowych w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, zaapelował do mieszkańców o niewchodzenie do oznakowanych zakazem wejścia budynków. W tej chwili z użytkowania wyłączono aż 140 obiektów.

Apel o niewchodzenie do otaśmowanych domów. Aktualna sytuacja w Stroniu Śląskim

Apel o niewchodzenie do otaśmowanych domów. Aktualna sytuacja w Stroniu Śląskim

Źródło:
tvn24.pl

Czeska policja apeluje o pilny kontakt do osób, które widziały moment, gdy niemowlę wypadło z wózka w drodze do kolejki linowej na Śnieżkę. Do zdarzenia doszło w miejscowości Pec pod Sněžkou przy granicy z Polską. Z ustaleń miejscowych mediów wynika, że dziecko nie przeżyło upadku.

Niemowlę wypadło z wózka w drodze na Śnieżkę. Policja szuka świadków

Niemowlę wypadło z wózka w drodze na Śnieżkę. Policja szuka świadków

Źródło:
CNN Prima News, Seznam Zprávy, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy postanowienie sądu pierwszej instancji odmawiające aresztowana posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego - przekazał obrońca polityka mecenas Bartosz Lewandowski. Wcześniej prokurator Piotr Woźniak, który brał udział w posiedzeniu, złożył wniosek o wyłączenie przewodniczącego składu sędziego Przemysława Dziwańskiego. Sąd pozostawił wniosek bez rozpoznania.

Sprawa aresztu Romanowskiego. Jest decyzja sądu

Sprawa aresztu Romanowskiego. Jest decyzja sądu

Źródło:
TVN24, PAP

Izba Karna Sądu Najwyższego orzekła, że przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne. Uchwałę podjęli sędziowie wyłonieni z udziałem neo-KRS, w odpowiedzi na pytanie skierowane przez gdański sąd rejonowy. Przedstawiciele Prokuratury Krajowej chcieli wyłączenia sędziów, oceniając, że ten skład "nie tworzy sądu niezależnego, bezstronnego i niezawisłego". "Dzisiejsze stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą Sądu Najwyższego i nie jest wiążące" - skomentował sprawę minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar.

Sąd Najwyższy orzekł w sprawie powołania Barskiego. Jest odpowiedź Bodnara

Sąd Najwyższy orzekł w sprawie powołania Barskiego. Jest odpowiedź Bodnara

Źródło:
PAP, tvn24.pl

22-latka jechała przez Toruń samochodem, używając niebieskich sygnałów błyskowych zastrzeżonych dla pojazdów uprzywilejowanych. Policjanci, którzy ją skontrolowali, jeszcze na miejscu zdemontowali i zatrzymali wyposażenie pojazdu. Kobieta odpowie za to wykroczenie przed sądem.

Kłopoty 22-latki. Jechała przez miasto na nielegalnych sygnałach błyskowych

Kłopoty 22-latki. Jechała przez miasto na nielegalnych sygnałach błyskowych

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda powołał Joannę Misztal–Konecką na stanowisko prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Cywilnej z dniem 1 października - poinformowała kancelaria prezydenta.

Prezydent powołał Joannę Misztal–Konecką na prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego

Prezydent powołał Joannę Misztal–Konecką na prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) wydała "pilne zalecenia dotyczące bezpieczeństwa" dla niektórych Boeingów 737, w tym 737 MAX. Amerykańska agencja ostrzegła, że krytyczne elementy sterowania lotem mogą się zaciąć - podał portal stacji CNN.

Agencja wydała "pilne" ostrzeżenie dotyczące niektórych Boeingów 737

Agencja wydała "pilne" ostrzeżenie dotyczące niektórych Boeingów 737

Źródło:
CNN

Ulica Puławska w kierunku Ursynowa zyska nowy asfalt. Prace będą prowadzone w weekend. W poniedziałek ulica będzie przejezdna na całej szerokości. A już w sobotę zostanie otwarte dla kierowców skrzyżowanie Sobieskiego z Dolną.

W poniedziałek udrożnią Puławską. W sobotę otworzą newralgiczne skrzyżowanie

W poniedziałek udrożnią Puławską. W sobotę otworzą newralgiczne skrzyżowanie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Świdnicy wszczęła śledztwo w sprawie przerwania zapory ziemnej suchego zbiornika w Stroniu Śląskim na potoku Morawka. W niedzielę, 15 września, tamę przerwała woda i w konsekwencji spustoszyła Stronie Śląskie i inne miejscowości.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przerwania tamy w Stroniu Śląskim

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przerwania tamy w Stroniu Śląskim

Źródło:
PAP

Siedem lat temu rosyjski statek Khatanga został zatrzymany w porcie w Gdyni. Miał przejść konieczny remont i wypłynąć. Tak się jednak nie stało. Armator ogłosił upadłość i nikt do tej pory się nie zgłosił po statek. I tak Khatanga stała się problemem Portu Gdynia.

Opuszczony rosyjski statek w porcie w Gdyni. Od siedmiu lat nikt się po niego nie zgłosił

Opuszczony rosyjski statek w porcie w Gdyni. Od siedmiu lat nikt się po niego nie zgłosił

Źródło:
TVN24

W piątek pracownicy Beko z Łodzi i Wrocławia protestowali przed Ambasadą Turcji w Warszawie. Beko to firma z tureckim kapitałem. Na początku września ogłosiła plan zwolnień. Około 1800 osób ma stracić pracę. - Niby firma światowa, jakość produkujemy światową, a jednak wykonanie tragedia, bo zwalniają ludzi, którzy najlepiej pracują - powiedział Krzysztof Domagała, przewodniczący MOZ NSZZ "Solidarność".

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Z prezydentem nie rozmawiałem już 4,5 roku - powiedział dziennikarzom na sejmowym korytarzu prezes PiS Jarosław Kaczyński. - W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. W tym wypadku dwóch - dodał. Dopytywany przez dziennikarkę TVN24 Agatę Adamek o słowa Andrzeja Dudy, które padły na uroczystości powołania na ministra Marcina Kierwińskiego, odparł, że "nie będzie tego komentował". Kaczyński mówił także o powodach przełożenia kongresu partii.

Kaczyński pytany o słowa prezydenta: nie będę tego komentował

Kaczyński pytany o słowa prezydenta: nie będę tego komentował

Źródło:
TVN24

Pojawiają się oszuści, którzy podszywają się pod pracowników nadzoru budowlanego - ostrzegł powodzian Lubuski Urząd Wojewódzki. Policja podkreśliła, by spotkania z takimi osobami natychmiast zgłaszać.

"Jeśli spotkasz się z takimi osobami, natychmiast zgłoś to policji"

"Jeśli spotkasz się z takimi osobami, natychmiast zgłoś to policji"

Źródło:
tvn24.pl

Ubiegający się o powtórną elekcję Donald Trump postanowił kolejny raz zmonetyzować swoje nazwisko. Tym razem liczy, że jego zwolennicy kupią jeden z zegarków z nowej kolekcji. Koszt najdroższego to aż 100 tysięcy dolarów, czyli ponad 380 tys. złotych.

Trump sprzedaje kolejny gadżet ze swoim nazwiskiem. Cena: 100 tysięcy dolarów

Trump sprzedaje kolejny gadżet ze swoim nazwiskiem. Cena: 100 tysięcy dolarów

Źródło:
tvn24.pl, CNN

Co najmniej cztery osoby zginęły po tym, jak huragan czwartej kategorii Helene uderzył w nocy z czwartku na piątek w południowo-wschodnią część Stanów Zjednoczonych. Wiadomo, że jedną z ofiar jest dziecko. To jeden z najsilniejszych huraganów, jaki nawiedził USA.

Cztery osoby nie żyją. Helene idzie dalej

Cztery osoby nie żyją. Helene idzie dalej

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym kierowca pędzi blisko 300 kilometrów na godzinę. Na naklejce przedniej szyby da się odczytać numer rejestracyjny, a ze względu na charakterystyczną kładkę dla pieszych, można rozpoznać także miejsce szaleńczego rajdu. Nagranie analizują policjanci.

Na liczniku 290 kilometrów na godzinę. Policja szuka kierowcy z nagrania

Na liczniku 290 kilometrów na godzinę. Policja szuka kierowcy z nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do policjantów z Działdowa (województwo warmińsko-mazurskie) po zgubiony telefon zgłosił się mężczyzna. Na jego nieszczęście okazało się, że był poszukiwany. Trafił prosto do celi.

Przyszedł na policję po zgubiony telefon. Już nie wyszedł

Przyszedł na policję po zgubiony telefon. Już nie wyszedł

Źródło:
PAP

Od 2025 roku niektórzy przedsiębiorcy zyskają możliwość rozliczenia PIT tak zwaną metodą kasową - wynika z przyjętej w piątek nowelizacji ustawy w tej sprawie. Zdaniem resortu finansów z "kasowego PIT" może skorzystać nawet do 2,3 miliona podatników.

Zmiany dla ponad dwóch milionów podatników. Nowa możliwość rozliczeń

Zmiany dla ponad dwóch milionów podatników. Nowa możliwość rozliczeń

Źródło:
PAP

Co najmniej 46 osób, w tym 37 dzieci, utonęło podczas obchodów hinduskiego święta religijnego w północno-wschodnim stanie Bihar - poinformowały lokalne władze. Do wszystkich tragedii doszło w ciągu zaledwie 24 godzin, podczas kąpieli w wezbranych po ostatnich opadach rzekach i stawach. Trzy osoby są poszukiwane.

Kilkadziesiąt dzieci utonęło, gdy matki modliły się o ich dobrą przyszłość

Kilkadziesiąt dzieci utonęło, gdy matki modliły się o ich dobrą przyszłość

Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl

Wstępne szacunki wskazują, że wzrost cen w tym miesiącu mógł być jeszcze wyższy niż w sierpniu bieżącego roku. Finalnie może przekroczyć poziom 4,5 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research oraz Uniwersytetu WSB Merito. Na podwyżki wpływ miały między innymi ekstremalne zjawiska pogodowe, rosnące płace i surowsze wymogi dotyczące ochrony środowiska.

Tak rosną ceny w sklepach. "Sytuacja będzie się pogarszała"

Tak rosną ceny w sklepach. "Sytuacja będzie się pogarszała"

Źródło:
PAP

Pani poseł Beata Kempa ma wielkie doświadczenie w realizowaniu zadań humanitarnych. Tym się zajmowała kiedyś w Kancelarii Premiera - ocenił prezydent Andrzej Duda pytany o powody powołania byłej europosłanki na swoją doradczynię. Przyznał, że ma to związek z trudną sytuacją powodziową. Dodał, że był "trochę szybszy od pana premiera, który powołał pana ministra Kierwińskiego" na pełnomocnika rządu do spraw odbudowy po powodzi.

"Będzie się zajmowała właśnie tymi sprawami". Prezydent o nowej doradczyni

"Będzie się zajmowała właśnie tymi sprawami". Prezydent o nowej doradczyni

Źródło:
Polsat News

Choć od premiery pierwszego odcinka "Pingwina" z Colinem Farrellem minął tydzień, serial jest w czołówce najchętniej oglądanych tytułów platformy Max. Amerykańskie media donoszą, że porównując pierwsze dni emisji był w USA chętniej oglądany niż "Sukcesja" czy "Biały Lotos". Recenzent NPR przestrzega: "Jeśli pominiecie 'Pingwina', popełnicie duży błąd i stracicie jeden z najlepszych seriali telewizyjnych tego roku".

"Pokręcony, niepokojący, głęboko fascynujący". "Pingwin" hitem na całym świecie

"Pokręcony, niepokojący, głęboko fascynujący". "Pingwin" hitem na całym świecie

Źródło:
Deadline, Variety, tvn24.pl

Brytyjska policja walczy z nielegalnie zmodyfikowanymi rowerami elektrycznymi. Tylko w tym roku do sierpnia policjanci skonfiskowali na Wyspach 937 takich maszyn. Niektóre przekraczały normy maksymalnej prędkości i mocy nawet kilkukrotnie, osiągając ponad sto kilometrów na godzinę. - Jeśli coś takiego w kogoś uderzy, prawdopodobnie spowoduje to poważne obrażenia lub, nie daj Boże, śmierć - mówi sierżant Chris Hook z londyńskiej policji.

"Pułapki śmierci" na brytyjskich ulicach. Skonfiskowano już ponad tysiąc  

"Pułapki śmierci" na brytyjskich ulicach. Skonfiskowano już ponad tysiąc  

Źródło:
Sky News

Uroczystą galą zakończono tegoroczną edycję festiwalu filmowego Cannes Corporate Media & TV Awards. Wśród wyróżnionych przez jury konkursu znaleźli się dziennikarze i twórcy TVN. Martyna Wojciechowska, Ewa Marcinowska i Ewa Ewart otrzymały główną nagrodę Złotego Delfina. Michałowi Przedlackiemu przyznano srebrną statuetkę, a Ewie Galicy certyfikat finalisty.  

Statuetki dla dziennikarzy TVN na festiwalu Cannes Corporate Media & TV Awards

Statuetki dla dziennikarzy TVN na festiwalu Cannes Corporate Media & TV Awards

Źródło:
tvn24.pl

Beata Kozidrak odniosła się w social mediach do dyskusji wokół nagrania z jej udziałem i fali negatywnych komentarzy na temat wykonania utworu "Okej, okej, nic nie wiem, nic nie wiem". Wokalistka jednym zdaniem dała do zrozumienia, że jest świadoma burzy w sieci i zapowiedziała, czego można się spodziewać po jej występie podczas kolejnego koncertu z okazji 45-lecia zespołu Bajm.

Beata Kozidrak o swojej "specjalnej choreografii" na koncercie. Wpis po burzy w sieci

Beata Kozidrak o swojej "specjalnej choreografii" na koncercie. Wpis po burzy w sieci

Źródło:
tvn24.pl

"Nie dostali ani jednego centa!" - głoszą politycy opozycji po tym, jak przewodnicząca Komisji Europejskiej zapowiedziała, że kraje dotknięte powodzią otrzymają pomoc z Funduszu Spójności. Wielu podkreśla, że dostaniemy środki, które nam już przyznano. Owszem, pieniądze nie są nowe, ale zasady ich wypłaty już tak. Wyjaśniamy.

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

Źródło:
Konkret24

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy w sprawie dodatku dopełniającego do renty socjalnej. Zakłada ona wypłatę dodatku w wysokości 2520 złotych osobom uprawnionym do renty socjalnej, które są całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji.

Dodatek do renty. Sejm zdecydował

Dodatek do renty. Sejm zdecydował

Źródło:
PAP

Przemoc wymyka się spod kontroli - oceniła w rozmowie z BBC Kubanka, której brat został zamordowany w wyniku "sporu gangów". Kraj mierzy się nie tylko z nasilającą się przestępczością, ale także między innymi z rosnącą popularnością nowego narkotyku. O jego istnieniu mówią już nawet władze, próbujące podtrzymać mit "najbezpieczniejszego kraju na świecie".

"Przemoc wymyka się spod kontroli" w państwie, które miało być najbezpieczniejsze na świecie

"Przemoc wymyka się spod kontroli" w państwie, które miało być najbezpieczniejsze na świecie

Źródło:
BBC, PAP, tvn24.pl

Niezwykłego odkrycia dokonali naukowcy z Uniwersytetu Arizony. Dzięki danym uzyskanym przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zauważyli zaskakujące szczegóły na temat atmosfery jednej z egzoplanet. - To naprawdę niesamowite - podkreślił współautor badań profesor Thomas Beatty.

Ta planeta ma asymetryczną atmosferę. "To naprawdę niesamowite"

Ta planeta ma asymetryczną atmosferę. "To naprawdę niesamowite"

Źródło:
PAP, eurekalert.org, tvnmeteo.pl

Teaser drugiego sezonu "The Last of Us" właśnie ujrzał światło dzienne. Termin nieprzypadkowy - właśnie 26 lub 27 września, w zależności od strefy czasowej, jest w filmie uważany za dzień, w którym rozpoczęła się globalna pandemia, która zniszczyła cywilizację. Nowy sezon będzie mieć premierę w 2025 roku, a wszystkie jego odcinki będą dostępne na platformie streamingowej Max.

Wielki powrót "The Last of Us". Zobacz teaser drugiego sezonu

Wielki powrót "The Last of Us". Zobacz teaser drugiego sezonu

Źródło:
tvn24.pl

Ma za sobą występy w telewizji, a jego profil w mediach społecznościowych bije rekordy popularności. Mowa o gigantycznym młodym pingwinie królewskim, który stał się główną atrakcją australijskiego oceanarium.

Ma dziewięć miesięcy i waży tyle co jego rodzice zastępczy razem wzięci

Ma dziewięć miesięcy i waży tyle co jego rodzice zastępczy razem wzięci

Źródło:
Reuters, BBC, AP
Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już w najbliższy weekend poznamy laureatów kolejnej edycji Dolnośląskiego Festiwalu Filmowego "Złoty Samorodek 2024". Do grona finalistów zakwalifikowały się dwie produkcje TVN Warner Bros. Discovery. O czym opowiadają i gdzie można je obejrzeć?

Kto zdobędzie "Złoty Samorodek"? Reportaże dziennikarzy TVN24 w finale

Kto zdobędzie "Złoty Samorodek"? Reportaże dziennikarzy TVN24 w finale

Źródło:
tvn24.pl, zlotysamorodek.pl

Wołodymyr Zełenski przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych, w Białym Domu rozmawiał z Joe Bidenem. - Wykorzystamy wszystkie przeznaczone przez Kongres fundusze na pomoc Ukrainie do końca mojej kadencji - zapowiedział prezydent Biden. Później ukraiński prezydent spotkał się z wiceprezydentką Kamalą Harris. - Historia pokazała nam, że jeżeli pozwolimy agresorom takim jak Putin zajmować terytorium innych krajów bezkarnie, to będą posuwać się dalej. Zaś Putin mógłby w tej chwili patrzeć już ku Polsce, krajom nadbałtyckim i innym sojusznikom NATO - powiedziała Harris.

"Putin mógłby patrzeć już ku Polsce". Deklaracja Harris

"Putin mógłby patrzeć już ku Polsce". Deklaracja Harris

Źródło:
PAP

W ten weekend na platformie Max pojawią się kolejne nowe propozycje filmowe. Poza nowościami subskrybenci znajdą głośne tytuły, które niedawno były do obejrzenia w kinach, oraz klasykę.

Kinowy hit dla całej rodziny i inne nowości. Weekend na platformie Max

Kinowy hit dla całej rodziny i inne nowości. Weekend na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona od trzech tygodni pozostaje najchętniej wybieranym tytułem kinowym - zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce. W swoim najnowszym filmie jeden z najbardziej charakterystycznych twórców na świecie po raz kolejny czerpie pełnymi garściami z estetyki gotyku. Znowu przekonuje, że spopularyzowany przez niego nurt "burtoneska" ma się dobrze i pozostaje źródłem inspiracji dla innych.

Od gotyku do burtoneski. Co inspiruje Tima Burtona i komu podoba się "Beetlejuice Beetlejuice"

Od gotyku do burtoneski. Co inspiruje Tima Burtona i komu podoba się "Beetlejuice Beetlejuice"

Źródło:
tvn24.pl