Aparat znaleziony na dnie jeziora i łzy szczęścia. "Popłakałam się, gdy zobaczyłam te zdjęcia"

Aktualizacja:
[object Object]
"Kiedy wreszcie miałam chwilę, żeby zobaczyć wszystkie zdjęcia z karty - popłakałam się..."
wideo 2/10

Kiedy wreszcie miałam chwilę, żeby zobaczyć wszystkie zdjęcia z karty, popłakałam się... Tak pani Katarzyna zareagowała na swoje zdjęcia, które po 11 latach udało się odzyskać z aparatu zatopionego w jeziorze. W przyszłym tygodniu rodzina spotka się z nurkami, będzie też wspólne ognisko, lekcje nurkowania, a także żeglowanie trasą sprzed lat. Dziewczyny planują zrobić zdjęcia w tych samych miejscach, gdzie ponad dekadę temu, żeglowały z rodzicami.

Hania, młodsza córka Katarzyny jest zaskoczona odkryciem pamiątki z jej lat młodości: - O takich historiach słyszy się w telewizji, czyta się artykuły. Niesamowicie jest czegoś takiego doświadczyć. To tak jakby znaleźć butelkę z listem w środku, pływająca gdzieś na morzu.

Dzięki nurkom, którzy odnaleźli aparat przy śluzie na jeziorach mazurskich i odczytali jego kartę pamięci, udało się przywrócić rodzinne wspomnienia.

- Pani Kasia była bardzo wzruszona. To był powrót do wspomnień, które w pewien sposób utraciła, kiedy zgubiła aparat. Straciła to, co było jej pamiątką - mówi dzisiaj Piotr Przystawik z Mazury Diving.

Niesamowita pamiątka

W kilka dni od publikacji zdjęć z aparatu zatopionego w jeziorze Bełdany udało się odnaleźć właścicieli. Szukali ich nurkowie, którzy wyłowili zatopiony 11 lat temu aparat. Niebawem Katarzyna, Olga i Hania spotkają się z nurkami i wspólnie wybiorą się w podwodny spacer po mazurskich jeziorach.

Katarzyna na zdjęciach sprzed 11 lat i współcześnie myślipotarganej.pl, tvn24

Najpierw Piotr, kolega Katarzyny, przesłał jej link z artykułem tvn24.pl umieszczonym na naszym Facebooku z adnotacją: - Słuchaj, to chyba ty. Widziałem cię na zdjęciu.

Katarzyna pomyślała, że to wirus, ale Piotr był nieugięty. – Tak się dowiedziałam, że to nasze zdjęcia. Skontaktowałam się z jednym z nurków i tak już poszło – opowiada. – Od razu poszła fala wśród znajomych i co chwilę ktoś do mnie pisał. A ja śmiałam się i nie mogłam w to uwierzyć. Uczucie jest takie, jakby wygrało się milion w totka. Niesamowite, że coś leżało tyle lat pod wodą i nagle działa.

Powrót do przeszłości

Na Mazury Katarzyna jeździła, odkąd pamięta. Potem co roku z mężem starali się zabierać swoje córki w dziki rejs po jeziorach. W ten sposób spędzali wakacje i wpajali dzieciom pasję żeglowania i miłość do przyrody. Zawsze z aparatem fotograficznym. Zdjęcia z wyłowionego z jeziora aparatu to zapis wycieczki z córkami sprzed 11 lat.

- Ciągle robiłam i robię zdjęcia. I wiecznie ten aparat gdzieś był przy mnie. Wtedy włożyłam go do kieszeni spodni. Być może złapaliśmy większy przechył, szybkie chwycenie liny, nachyliłam się i tylko usłyszałam "chlup" i po aparacie – sytuację sprzed ponad dekady przypomina dzisiaj Katarzyna.

Pływali jachtem i nocowali na dziko, z dala od miasta i zgiełku. Teraz mieszkają na obrzeżach Łodzi. Ostatni raz wspólnie byli na Mazurach sześć lat temu.

- To były nasze piękne czasy, szczególnie ta łódka. Byliśmy blisko siebie i spędziliśmy wspaniały czas z córkami. Pamiętam, kiedy zginął mi ten aparat. Nie wiedziałam, czego bardziej żałuję. Czy zagubionego aparatu, czy bardziej zdjęć było mi żal – śmieje się Katarzyna.

Przygoda życia

Z aparatu udało się odtworzyć kilkadziesiąt zdjęć. Ostatnie fotografie pochodzą z maja 2008 roku. Na zdjęciach widać turystów, małżeństwo z dwiema córkami na jachcie "Rozmowy Kontrolowane" w codziennych wakacyjnych sytuacjach.

Hania i Olga podczas przystanku w Mikołajkachmyślipotarganej.pl

- Piotr nurkował po kluczyki do samochodu, które komuś wpadły do jeziora w pobliżu śluzy Guzianka, gdzie przeprawiają się jachty. Pani Katarzyna właśnie w tej śluzie zgubiła aparat. Został wymyty za wrota śluzy i przy okazji udało się mu wyłowić ten właśnie aparat. Ja podjąłem się oczyszczenia karty i udało się – w rozmowie z tvn24.pl mówi Sławomir Więckus, także nurek.

Trzy rodzinne zdjęcia umieścili na Facebooku szkoły nurkowania Mazury Diving.

- Całkiem szybko udało się odnaleźć postacie ze zdjęć. Pani Kasia jest bardzo zadowolona, a nas też to cieszy, że się udało – po odszukaniu właścicielki mówi Piotr Przystawik, który wyłowił aparat.

"Mama, to my!"

Odnalezienie zgubionych wspomnień z wakacji zarejestrowanych na karcie pamięci to dla Katarzyny niczym butelka wyłowiona w morzu z listem rozbitka – taki wehikuł czasu.

- To jest tak niesamowita sytuacja, wyjątkowa i fantastyczna. Bo takie rzeczy zazwyczaj przytrafiają się innym, a nie nam. Wyobrażam sobie, że tak mogli czuć się ludzie, którzy rozstali się w czasie wojny i po latach - nie wiadomo skąd - dzieje się coś z innej bajki – mówi wzruszona Katarzyna.

Kiedy jej córki zobaczyły swoje zdjęcia sprzed lat, zareagowały śmiechem i okrzykiem" "Mama, to my!". Teraz cieszą się z planowanej wyprawy na Mazury, bo nurkowie zaplanowali ich spotkanie w miejscu, gdzie znaleźli skorodowany aparat fotograficzny.

Siostry na pokładzie jachtu "Rozmowy Kontrolowane"myślipotarganej.pl

Podwodny spacer

Córki Katarzyny to już nastolatki. Starsza, na zdjęciach z kręconymi włosami, to 19-letnia Olga, która w tym roku rozpoczyna studia. Młodsza, 16-letnia Hania, we wrześniu rozpoczyna szkołę średnią. Obie mają patenty żeglarskie i pływają na jachtach. Za tydzień spotkają się w Rucianem-Nidzie z nurkami, którzy pomogli im odzyskać wspomnienia z wycieczki sprzed lat. Odbiorą kartę pamięci z aparatu, wspólnie zanurkują w jeziorze i popływają jachtem, jak 11 lat temu.

- Zaproponowałem, żeby pani Kasia z córkami wzięły udział w spacerze podwodnym i spróbowały nurkowania na Mazurach. A jeśli już raz wejdzie się do wody, to ta przygoda otwiera ludzi. Jestem dobrej myśli i wierzę, że nasza przyjaźń będzie kwitła – ma nadzieję Piotr Przystawik.

Padła też propozycja, żeby wyczarterować ten sam jacht, którym rodzina niegdyś pływała po Mazurach, jednak terminy przewoźnika są już zarezerwowane.

Już 11 lat temu rodzice zarażali córki pasją do żeglowania myślipotarganej.pl

Nurkowie przy śluzie Guzianka znaleźli jeszcze inne aparaty. Zatem prawdopodobne jest, że niebawem będą szukać kolejnych właścicieli uratowanych zdjęć.

Autor: nina/gp / Źródło: TVN24 Białystok

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek miał spokojną noc i odpoczywa - przekazał w sobotę rano Watykan. Papież od ponad dwóch tygodni przebywa w szpitalu, gdzie walczy z obustronnym zapaleniem płuc.

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Źródło:
Reuters

Agenci CBA na polecenie prokuratury zatrzymali byłego komendanta głównego policji Zbigniewa M. - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Sekretarz stanu USA Marco Rubio stwierdził, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powinien przeprosić za swoją "antagonistyczną postawę" i "marnowanie czasu" podczas spotkania z Donaldem Trumpem w Białym Domu.

Sekretarz stanu USA: Zełenski powinien przeprosić za marnowanie czasu

Sekretarz stanu USA: Zełenski powinien przeprosić za marnowanie czasu

Źródło:
PAP

O kłótni w Białym Domu rozpisują się światowe media. "Podważone zostały zdolności mediacyjne Trumpa" - pisze francuski "Le Monde". "Trump poniża Zełenskiego" - twierdzi włoska "la Repubblica". O "żenującym widowisku" pisał hiszpański "El Pais".

"Żenujące widowisko", "najlepszy dzień dla Putina". Światowe media o kłótni w Białym Domu

"Żenujące widowisko", "najlepszy dzień dla Putina". Światowe media o kłótni w Białym Domu

Źródło:
TVN24, PAP, Bild, La Repubblica, El Pais, France24, Le Monde, CNN

Mieliśmy dwóch na jednego i taka awantura w Białym Domu nie zdarzyła się w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych, jeżeli w ogóle kiedykolwiek - powiedział Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w programie #BezKitu, komentując burzliwy przebieg rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. - Celem prezydenta Zełenskiego miała być realizacja ukraińskiego interesu, czyli maksymalna normalizacja relacji ze Stanów Zjednoczonych, a zakończyło się katastrofą - przekonywał w magazynie "Polska i Świat" Adam Eberhardt, wicedyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Źródło:
TVN24

Szeryf hrabstwa Santa Fe Adan Mendoza na konferencji prasowej przekazał, że zwłoki amerykańskiego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy leżały w ich domu od ponad tygodnia. Dodał, że na ciałach zmarłych nie stwierdzono żadnych urazów.

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk podpisał zarządzenia, które przedłużają do 31 maja 2025 roku obowiązywanie stopni alarmowych drugiego stopnia BRAVO oraz BRAVO-CRP na terenie Polski - przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Źródło:
PAP
Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W piątek odbyło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. Nie przebiegło ono zgodnie z planem - zakończyło się kłótnią w Gabinecie Owalnym. Zełenski wyjechał wcześniej niż planowano, nie odbyła się wspólna konferencja prezydentów, nie podpisali oni umowy w sprawie ukraińskich złóż. Oto najważniejsze wydarzenia z piątkowego wieczoru.

Kłótnia w Gabinecie Owalnym, odwołana konferencja, Zełenski wyjechał z Białego Domu

Kłótnia w Gabinecie Owalnym, odwołana konferencja, Zełenski wyjechał z Białego Domu

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent Wołodymyr Zełenski nie chce dostrzec "praktycznej rzeczywistości" wojny z Rosją, a Amerykanie mają dość "płacenia rachunku" za Ukrainę - oceniła piątek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. W piątek doszło do kłótni ukraińskiego przywódcy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu.

Rzeczniczka Białego Domu uderza w Zełenskiego. "Nie wydaje się, by też chciał zakończyć wojnę"

Rzeczniczka Białego Domu uderza w Zełenskiego. "Nie wydaje się, by też chciał zakończyć wojnę"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Dyrektor programowy Kolegium Europy Wschodniej Adam Balcer stwierdził, że prezydent USA Donald Trump postanowił urządzić Wołodymyrowi Zełenskiemu "ścieżkę zdrowia", licząc, że jak go "przeczołga", to prezydent Ukrainy pęknie i ukorzy się przed nim. Dodał, że Ukraina musi rozmawiać z USA, ale w porozumieniu z innymi krajami.

"Zakładali, że on pęknie i będzie pokaz siły". Zrobili Zełenskiemu "ścieżkę zdrowia"

"Zakładali, że on pęknie i będzie pokaz siły". Zrobili Zełenskiemu "ścieżkę zdrowia"

Źródło:
PAP

Nie wiem, czy możemy nadal robić interesy z prezydentem Ukrainy - powiedział przed Białym Domem Lindsey Graham. Republikański senator, który do tej pory słynął z mocnego wsparcia dla Ukrainy, stwierdził, że Wołodymyr Zełenski powinien albo "podać się do dymisji, albo przysłać kogoś, z kim można się dogadać".

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Źródło:
PAP

Po tym, jak Donald Trump i Wołodymyr Zełenski wdali się w kłótnię w Białym Domu, amerykański prezydent zwołał zebranie swoich głównych doradców - donosi CNN, opisując kulisy fiaska rozmów obu prezydentów w sprawie umowy o zasobach mineralnych Ukrainy. Opisuje także moment, w którym amerykański prezydent podjął decyzję o zerwaniu rozmów z Zełenskim.

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

Źródło:
PAP

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Spotkanie prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, zakończyło się ostrą, kilkuminutową kłótnią. Słowne starcie zaczęło się od pytania dziennikarza o "zbyt dużą sympatię do Władimira Putina".

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Źródło:
PAP, Ukrinform

Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie Joanna Tyrowicz. Pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał NBP. Innych wniosków nie składano.

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Źródło:
PAP
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Początek marca przyniesie nam sprzyjające warunki do powstawania polarnych chmur stratosferycznych. To rzadkie zjawisko, któremu może towarzyszyć efektowna, tęczowa poświata. Jak powstają "perłowe" obłoki i w jaki sposób możemy je obserwować?

Nad Polską mogą pojawić się "perłowe" obłoki. Kiedy ich wypatrywać?

Nad Polską mogą pojawić się "perłowe" obłoki. Kiedy ich wypatrywać?

Źródło:
PAP, space.com, tvnmeteo.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl