Sasin: w traktacie nie ma nic o tym, że Polska zrzekła się suwerenności

[object Object]
Jacek Sasin był gościem "Rozmowy Piaseckiego"tvn24
wideo 2/35

W tym traktacie nie jest napisane o tym, jakoby Polska wyrzekła się swojej suwerenności w obszarach nieuregulowanych tym traktatem, jak chociażby organizacja sądownictwa - tak Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, komentował wniosek prokuratora generalnego w sprawie zgodności Traktatu o UE z polską konstytucją. - Tego dotyczył wyrok trybunału niemieckiego, na który Zbigniew Ziobro się powołuje - podkreślał Sasin w "Rozmowie Piaseckiego".

Zbigniew Ziobro wniósł o uznanie za niekonstytucyjną regulację prawa europejskiego w zakresie dopuszczalności występowania przez polskie sądy z pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach dotyczących sądownictwa. Chodzi o ocenę konstytucyjności treści normatywnych zawartych w art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który dotyczy procedury pytań prejudycjalnych.

Wniosek prokuratora generalnego w tej sprawie jest rozszerzeniem poprzedniego jego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego z sierpnia tego roku. Wówczas Ziobro skierował wniosek dotyczący przepisów, na podstawie których Sąd Najwyższy 2 sierpnia zadał pięć pytań prejudycjalnych do TSUE i wydał postanowienie o zawieszeniu niektórych zapisów nowej ustawy o SN.

ZOBACZ PYTANIA, JAKIE ZADAŁ SĄD NAJWYŻSZY

Pytania Ziobry to "nic nadzwyczajnego"

Jacek Sasin pytany w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, czy premier Mateusz Morawiecki został powiadomiony przez Zbigniewa Ziobrę o tym wniosku, zapewnił, że "był poinformowany". - Premier wyraźnie wczoraj o tym mówił - zaznaczył szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Zdaniem Sasina pytanie Ziobry skierowane do Trybunału Konstytucyjnego to "nic nadzwyczajnego". - To jest coś, co jest praktykowane w innych krajach europejskich - przekonywał. Na stwierdzenie prowadzącego program, że prawnicy są innego zdania, odparł: - Prawnicy mówią, co jest im wygodne.

- Patrzmy na fakty. A fakty są takie, że tego typu pytania, kierowane do trybunałów konstytucyjnych w innych krajach, są rzeczą naturalną - argumentował.

Sasin nie zgodził się z sugestią, że przykład wyroku trybunału niemieckiego - na który powoływał się prokurator generalny - jest zupełnie innym przypadkiem. - Pytanie zasadnicze jest zawsze takie samo: które prawo w danym kraju ma prymat - czy prawo europejskie, czy konstytucje tych krajów? - pytał gość "Rozmowy Piaseckiego". - Dziwi mnie to, że ci, którzy tak mocno w Polsce walczą o konstytucję, wykrzykują "konstytucja" przy każdej możliwej okazji, w tym przypadku uważają, że konstytucja jest czymś nieważnym, świstkiem papieru, który można wyrzucić na śmietnik - powiedział.

"Wątpliwości dotyczą już interpretacji tego traktatu"

- Przede wszystkim w tym traktacie [o Unii Europejskiej - przyp. red.] nie jest napisane o tym, jakoby Polska wyrzekła się swojej suwerenności w obszarach nieuregulowanych tym traktatem, jak chociażby organizacja sądownictwa - wskazywał minister.

- Tego dotyczył wyrok trybunału niemieckiego, na który Zbigniew Ziobro się powołuje - powiedział Sasin, dodając, że w Niemczech trybunał orzekł, ze organizacja sądownictwa jest kompetencją kraju członkowskiego, a nie instytucji europejskich.

Sasin, jak i Ziobro podczas środowej konferencji prasowej, odwoływali się między innymi do orzeczeń Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, w tym do wyroku z 2009 roku. FTK badał sprawę w kontekście niemieckiej ustawy o ratyfikacji traktatu z Lizbony. "Kompetencje Państwa Członkowskiego w zakresie wykonywania władzy sądowniczej stanowią jeden z obszarów przyznany co do zasady Państwu Członkowskiemu w ramach federalnego stowarzyszenia Unii Europejskiej. (…) Sądy Państw Członkowskich posiadające funkcję konstytucyjną nie mogą być pozbawione, w ramach przyznanych im kompetencji - zgodnie ze stanowiskiem Ustawy Zasadniczej - odpowiedzialności za granice ich konstytucyjnego prawa do integracji i ochrony nienaruszalnej konstytucyjnej tożsamości” - brzmi fragment orzeczenia niemieckiego Trybunału.

Sasin odniósł się do również do uwagi dotyczącej faktu, że profesor prawa Lech Kaczyński nie miał wątpliwości co do konstytucyjności traktatu lizbońskiego, które obecnie ma magister Zbigniew Ziobro. - Wątpliwości dotyczą już interpretacji tego traktatu, prób stosowania go w praktyce, czyli wychodzenia poza traktat - tłumaczył.

- Co do traktatu, możemy powiedzieć, że w momencie, gdy był podpisywany, rzeczywiście nikomu do głowy nie przyszłoby, że może być w ten sposób przedstawiany, że ingeruje w organizację sądownictwa - wskazywał Sasin.

- Pan prezydent [Lech Kaczyński - red.] wówczas, na tamten moment brał literę tego traktatu za dobrą monetę. I tak trzeba było wtedy postępować. Natomiast dzisiaj mamy sytuację inną - próbę nadinterpretacji przepisów tego traktatu. Trzeba to wyjaśnić - argumentował.

 "Nie może być tak, że osoby skazane prawomocnymi wyrokami pracują w administracji"
"Nie może być tak, że osoby skazane prawomocnymi wyrokami pracują w administracji"tvn24

"Nie może być tak, że osoby skazane prawomocnymi wyrokami pracują w administracji"

W poniedziałek 8 października Sasin komentował, że "nie ma żadnej możliwości, aby nawet w przypadku wygranej" obecna prezydent i kandydatka na kolejną kadencję Hanna Zdanowska mogła "objąć skutecznie urząd". Do tej kwestii odniósł się również w czwartek, w "Rozmowie Piaseckiego".

- Niezależnie od pewnej taktyki wyborczej jest jeszcze fundament państwa prawa, którym jest to, że prawo jest jednakowe dla wszystkich. Prawo jest takie samo dla pani Zdanowskiej, Kowalskiego i każdego innego w Polsce - stwierdził Sasin.

Zapytany, czy to samo dotyczy Ewy Przybyło, burmistrz Rabki, sympatyzującej z Prawem i Sprawiedliwością, która blisko rok temu prawomocnym wyrokiem została skazana na karę grzywny, powiedział, że nie zna sprawy.

- Osoba skazana prawomocnym wyrokiem, za przestępstwo popełnione umyślnie, ścigane z oskarżenia publicznego, nie może pełnić funkcji prezydenta czy burmistrza. To jest jasne - ocenił Sasin, deklarując, że sprawdzi przypadek burmistrz Rabki. - Nie może być tak, że osoby skazane prawomocnymi wyrokami pracują w administracji - dodał.

- Wierzę w mądrość mieszkańców Łodzi, którzy nie będą narażać swojego miasta na takie perturbacje, jakie byłyby, gdyby pani Zdanowska została wybrana - stwierdził. Dodał, że w przypadku wygranych przez prezydent Łodzi wyborów reagować będzie wojewoda łódzki.

Według Sasina Zdanowska "nie może skutecznie objąć urzędu, ponieważ prawo jej na to po prostu nie pozwala". - Jakie decyzje podejmie wojewoda, tak czy inaczej sprawa skończy się w sądzie. Czy wojewoda zdecyduje, że trzeba wprowadzić zarząd komisaryczny, czy też zdecyduje, że trzeba poczekać na wyrok sądu, to są to kompetencje wojewody. Nie mam zamiaru mu podpowiadać, co mam robić - podsumował gość "Rozmowy Piaseckiego".

CAŁY PROGRAM "ROZMOWA PIASECKIEGO" TVN24 >

Autor: tmw//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24