Stan zdrowia pilota samolotu MiG-29, który rozbił się w poniedziałek w okolicach Kałuszyna na Mazowszu jest dobry - poinformowała we wtorek rzeczniczka MON. Przed południem odwiedził go w szpitalu prezydent Andrzej Duda.
Miejsce wypadku bada Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
Prezydent odwiedził dziś rano w Wojskowym Instytucie Medycznym rannego pilota samolotu MiG-29, który rozbił się wczoraj wieczorem pod Mińskiem Mazowieckim. pic.twitter.com/zeyvZthuGv
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) December 19, 2017
Pułkownik Jarosław Kowal z Wojskowego Instytutu Medycznego powiedział w rozmowie z reporterem TVN24, że pacjent był przewieziony do Wojskowego Instytutu Medycznego w poniedziałek wieczorem.
- Niezwłocznie po dotarciu pacjenta wykonano wszystkie niezbędne badania. W oparciu o wyniki tych badań podjęto decyzję o natychmiastowej operacji. Operację w obrębie stanu skokowego przeprowadzono wczoraj. Pacjent czuje się dobrze, stan jest stabilny - mówił.
Rodzina pod opieką psychologa
Rzeczniczka MON przekazała, że stan zdrowia pilota jest dobry, a jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dodała, że jego najbliższa rodzina została otoczona opieką psychologa.
- Wojsko jest do dyspozycji rodziny tego żołnierza - podkreśliła Pęzioł-Wójtowicz. Rzeczniczka MON poinformowała ponadto, że okoliczności zdarzenia na miejscu wypadku od poniedziałku badają Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, prokuratura oraz Żandarmeria Wojskowa.
- Komisja była wczoraj na miejscu bezpośrednio po zdarzeniu, przy okazji realizowania innych zadań w tamtych okolicach - dodała. Jak mówiła rzeczniczka MON, rozbity samolot "na pewno dzisiaj nie będzie podjęty z miejsca zdarzenia". Dodała, że powstanie raport zawierający wyniki prac Komisji. - Na tę chwilę trudno jest mówić o terminie, kiedy mogłoby to być. Na pewno nie dziś, ani jutro - zaznaczyła.
Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński poinformował we wtorek przed południem, że Andrzej Duda odwiedził rannego pilota w szpitalu.
Prezydent odwiedził dziś rano w Wojskowym Instytucie Medycznym rannego pilota samolotu MiG-29, który rozbił się wczoraj wieczorem pod Mińskiem Mazowieckim. pic.twitter.com/zeyvZthuGv
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 19 grudnia 2017
Wypadek myśliwca
Do wypadku wojskowego samolotu MiG-29 doszło w poniedziałek wieczorem podczas lotu szkolnego. Około godziny 17.15 podczas podejścia maszyny do lądowania na lotnisku w Mińsku Mazowieckim, utracono z nią łączność. Samolot pilotował jeden 28-letni pilot. Startował z tego samego lotniska, na którym miał wylądować. Pilot zdołał się katapultować przed wypadkiem. W poszukiwaniach pilota brało udział co najmniej 200 osób: Żandarmeria Wojskowa, a także - zgodnie z procedurami - policja i straż pożarna. W momencie odnalezienia pilot był przytomny, miał połamane kończyny. Został przewieziony do szpitala wojskowego przy ul. Szaserów w Warszawie. W poniedziałek na miejsce zdarzenia udał się wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki, zastępując przebywającego w Afganistanie szefa MON Antoniego Macierewicza. Minister obrony - jak mówił Kownacki - jest na bieżąco informowany o sytuacji. Według wiceministra, obecnie jest zbyt wcześnie, żeby spekulować na temat przyczyn i przebiegu wypadku. Siły Powietrzne mają 32 myśliwce MiG-29, połowa z nich stacjonuje w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku, a druga - w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. Samoloty z Mińska Mazowieckiego zostały w 2014 r. zmodernizowane. MiG-29 to maszyna eksploatowana najdłużej bez jakiejkolwiek katastrofy w powietrzu w historii polskiego lotnictwa. Pierwsze myśliwce tego typu przyleciały do Polski w czerwcu 1989 r.
Autor: mart//kg / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Prezydenta