"Robimy coś takiego pierwszy raz". Radosław Sikorski o wynikach rozmów unijnych szefów dyplomacji

Źródło:
PAP
Sikorski o przekazaniu Ukrainie zysków z zamrożonych aktywów rosyjskich
Sikorski o przekazaniu Ukrainie zysków z zamrożonych aktywów rosyjskichTVN24
wideo 2/35
Sikorski przekazaniu Ukrainie zysków z zamrożonych aktywów rosyjskichTVN24

- Sankcje zamrożenia aktywów w dotychczasowej filozofii Zachodu miały skłaniać kraje do zmiany postępowania, a nie być karą. Teraz zmieniamy tę filozofię - powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, nawiązując do unijnej decyzji o przekazaniu Ukrainie zysków z zamrożonych aktywów rosyjskich. Jak dodał, środki mają trafić na konto Komisji Europejskiej, która zakupi za to amunicję i broń dla Ukrainy lub przekaże pieniądze Kijowowi.

W poniedziałek w Luksemburgu ministrowie spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej podjęli decyzję o przekazaniu zysków z zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego na wsparcie Ukrainy.

- Węgry wstrzymały się od głosu na początku tej sprawy i to ponoć oznacza, wedle nowych analiz prawnych, że tym samym odebrały sobie prawo do stosowania weta - powiedział Sikorski dziennikarzom po posiedzeniu, zapytany o to, w jaki sposób możliwe było ominięcie głosu Budapesztu w sprawie przekazania zysków generowanych przez zamrożone rosyjskie środki.

"Robimy coś takiego pierwszy raz"

Jak dodał, firma depozytowa Euroclear z siedzibą w Belgii, gdzie Rosja gromadziła pieniądze na obsługę euroobligacji, ma dokonać przelewu na konto Komisji Europejskiej, a ta zdecyduje, czy zakupi za to amunicję i broń dla Ukrainy, czy też przekaże Kijowowi część tych pieniędzy.

- Robimy coś takiego pierwszy raz - zaznaczył Sikorski. - Sankcje zamrożenia aktywów w dotychczasowej filozofii Zachodu miały skłaniać kraje do zmiany postępowania, a nie być karą. Teraz zmieniamy tę filozofię. To wymagało bardzo poważnych analiz prawnych, bo będzie miało konsekwencje dla międzynarodowego systemu finansowego - podkreślił. Jak dodał, przed rokiem USA nie wierzyły, że będzie to możliwe.

Sikorski o przekazaniu Ukrainie zysków z zamrożonych aktywów rosyjskich
Sikorski przekazaniu Ukrainie zysków z zamrożonych aktywów rosyjskichTVN24

Sikorski: Agresor powinien płacić za skutki swojej agresji. Rosja jest sama sobie winna

Pierwsza transza wsparcia wyniesie od 1,2 mld do 1,4 mld euro. Jak powiedział Sikorski, operacja ma być przeprowadzona jeszcze tego lata.

Przypomniał, że G7 zdecydowało, aby na bazie aktywów, używając ich jako zabezpieczenia, udzielić Ukrainie pożyczki rzędu 50 mld euro. - Jak wiemy, rosyjskie aktywa w Unii Europejskiej sięgają kilkuset miliardów euro. To jest moim zdaniem realizacja słusznej zasady, że agresor powinien płacić za skutki swojej agresji. (...) Rosja jest sama sobie winna - powiedział Sikorski.

Sikorski: Agresor powinien płacić za skutki swojej agresji. Rosja jest sama sobie winna
Sikorski: Agresor powinien płacić za skutki swojej agresji. Rosja jest sama sobie winnaTVN24

"Zaapelowałem do Węgier, aby przestały czynić z polskich pieniędzy zakładnika"

Przekazał też, że ministrowie dyskutowali w poniedziałek o węgierskim wecie dla refundacji uzbrojenia, które państwa członkowskie przekazały Ukrainie.

- To jest dla Polski kwota 450 milionów euro. Ta refundacja trafia na fundusz modernizacji Sił Zbrojnych. W swojej wypowiedzi ponownie zaapelowałem do Węgier, aby przestały czynić z polskich pieniędzy zakładnika ich różnic dwustronnych z Ukrainą. Myślę, że jako prezydencja w Unii Europejskiej Węgry będą miały specjalny obowiązek pilnowania i reprezentowania interesu całej Unii, a nie tylko swojego narodowego interesiku - powiedział.

Sikorski: zaapelowałem do Węgier, aby przestały czynić z polskich pieniędzy zakładnika
Sikorski: zaapelowałem do Węgier, aby przestały czynić z polskich pieniędzy zakładnikaTVN24

Sikorski z zadowoleniem przyjął również przejście do negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. To jego zdaniem "bardzo dobra wiadomość dla naszego regionu". - Polska za swojej prezydencji (w Radzie UE, w pierwszej połowie 2025 r.) będzie ten proces wspierała - zadeklarował minister.

Jak powiedział, z tym procesem wiążą się i korzyści, i wyzwania. W jego ocenie najtrudniejsze rozdziały w rozmowach z Kijowem będą dotyczyły transportu i rolnictwa.

- Tak jak Zachód bał się naszego członkostwa, bo byliśmy bardziej konkurencyjni, (...) tak my teraz obawiamy się konkurencji biedniejszych i nowszych kandydatów. Ale po 20 latach naszego członkostwa widzimy, że wszyscy skorzystali. Oni powiększyli rynek, my wybiliśmy się na zamożność, na dogonienie Zachodu w najszybszym tempie w naszej tysiącletniej historii. Tego samego życzymy nowym kandydatom - podkreślił.

Szef MSZ o granic z Białorusią

Sikorski był też pytany o przyjęcie 14. pakietu sankcji UE wobec Rosji i skuteczność unijnych restrykcji. Przekazał, że jest porozumienie w sprawie pakietu, generalnie sankcje są bolesne dla Władimira Putina choćby dlatego, że stracił najbardziej lukratywny rynek na ropę i gaz.

- Gdyby sankcje były nieskuteczne, toby się tak bardzo nie domagał ich zniesienia - powiedział Sikorski.

Ocenił również, że sankcje białoruskie powinny być "wyrównane" z rosyjskimi, bo spora część omijania restrykcji nałożonych na Rosję odbywa się za pośrednictwem Białorusi. - To jest jednym z argumentów, które rozważamy w naszych analizach dotyczących stanu granicy polsko-białoruskiej, tak ataku hybrydowego na naszą granicą, jak i przejść towarowych. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Analizujemy tę sytuację - oznajmił.

Sikorski był też pytany o obsadę najwyższych stanowisk w UE, w tym potencjalną kandydaturę premier Estonii Kai Kallas na szefa unijnej dyplomacji. Choć - jak powiedział - decyzja nie została jeszcze podjęta, Kallas byłaby na tym stanowisku osobą, która będzie bardzo dobrze broniła interesów regionu.

Sikorski w Luksemburgu spotkał się też z nowym szefem MSZ Serbii, który - jak powiedział - zadeklarował proeuropejski kierunek działania swojego rządu. - Pogratulowałem mu decyzji, które ujrzały światło dzienne, o tym, że Serbia wspiera Ukrainę dostawami amunicji - podsumował.

Autorka/Autor:akr/kg

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Gisele i Dominique Pelicot byli małżeństwem przez 50 lat, a ich życie długo wydawało się sielanką. Gdy Gisele zaczęła borykać się z niewyjaśnionymi zanikami pamięci, była przekonana, że to początki Alzheimera. Prawdę usłyszała od policji: przez lata mąż odurzał ją, gwałcił i zapraszał innych, by robili to samo. Dominique Pelicot przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Oprócz niego oskarżonych jest 50 mężczyzn w wieku od 26 do 74 lat. Wielu z nich ma dzieci i jest w związkach. Niektórzy twierdzą, że nie wiedzieli, że Gisele była odurzona w czasie stosunku. Inni przekonują, że myśleli, iż "pozwolenie od męża" wystarczy. Gisele nie chciała procesu za zamkniętymi drzwiami, bo - jak podkreśla - to nie ona musi się wstydzić, a ci, którzy ją skrzywdzili.

Nie chciała procesu za zamkniętymi drzwiami. Bo to nie ona musi się wstydzić

Nie chciała procesu za zamkniętymi drzwiami. Bo to nie ona musi się wstydzić

Źródło:
New York Times, tvn24.pl

W każdym rządzie chyba jest tak, że są ministrowie, którzy pracują i są ministrowie, którzy wolą komentować. Ja wybrałam pracę. Ministerstwo Rozwoju i pan minister Paszyk najwyraźniej, póki co, wybrał komentowanie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Na odpowiedź Paszyka nie trzeba było długo czekać.

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Źródło:
TVN24

Na niespełna dwa miesiące przed wyborami w USA republikański kandydat na prezydenta Donald Trump i jego demokratyczna rywalka Kamala Harris cieszą się niemalże równym poparciem - wynika z sondażu przeprowadzonego przez "New York Times" i Siena College.

Donald Trump czy Kamala Harris? Najnowszy sondaż

Donald Trump czy Kamala Harris? Najnowszy sondaż

Źródło:
Reuters, "New York Times"

Pogoda na początku tygodnia się pogorszy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia na południowych krańcach Polski, gdzie spodziewane są intensywne opady deszczu i silny wiatr.

Idą ulewy i silny wiatr. Ostrzeżenia dla części kraju

Idą ulewy i silny wiatr. Ostrzeżenia dla części kraju

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W ciąży poznały diagnozę, która brzmiała jak wyrok i nie dotyczyła ich zdrowia - tylko życia ich dzieci. Mimo tego zdecydowały się urodzić. Pani Anna, Kamila i Patrycja opowiedziały o swoich doświadczeniach i o tym, co było dla nich najgorsze.

Zdecydowały się urodzić dzieci z wadami letalnymi. Opowiedziały o swoich doświadczeniach

Zdecydowały się urodzić dzieci z wadami letalnymi. Opowiedziały o swoich doświadczeniach

Źródło:
Fakty TVN

Telefony, smsy, wiadomości z pracy w czasie wolnym, w tym na urlopie. - Rozwój technologiczny i upowszechnienie pracy zdalnej sprawiły, że nierzadko zaciera się granica między życiem zawodowym a prywatnym - komentuje mecenas Monika Wieczorek. Skutki? Stres, problemy zdrowotne i rodzinne. Rozwiązaniem ma być wprowadzenie tak zwanego prawa do odłączenia się, które obowiązuje już w kilku krajach. Czy możemy liczyć na nie także w Polsce?

"Szef przywitał mnie: z d...y wyciągnij ten telefon". Rewolucja w kolejnych krajach

"Szef przywitał mnie: z d...y wyciągnij ten telefon". Rewolucja w kolejnych krajach

Źródło:
tvn24.pl

Rosyjski dron rozbił się w sobotę we wschodniej Łotwie, trwa śledztwo w tej sprawie – poinformował prezydent kraju Edgars Rinkeviczs. Minister obrony Andris Spruds ocenił, że "ten incydent potwierdza potrzebę dalszego wzmacniania wschodniej granicy Łotwy". Do podobnego incydentu doszło także w Rumunii. Rzeczniczka NATO Farah Dakhlallah skomentowała, że chociaż nie ma informacji wskazujących na celowy atak Rosji na sojuszników, takie działania są "nieodpowiedzialne i potencjalnie niebezpieczne".

Incydent, który "potwierdza potrzebę dalszego wzmacniania wschodniej granicy"

Incydent, który "potwierdza potrzebę dalszego wzmacniania wschodniej granicy"

Źródło:
PAP

Prawie 100 osób ewakuowano w niedzielę w okręgu Marmarosz na północy Rumunii z powodu gwałtownego pożaru roślinności. Ogień zajął kilka budynków, udało się go ugasić - podały lokalne media.

Jeden z największych pożarów od lat. Ewakuowano mieszkańców

Jeden z największych pożarów od lat. Ewakuowano mieszkańców

Źródło:
Reuters, PAP

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Za gwałt przez internet 20-letniemu sprawcy grozi nawet 15 lat więzienia. Choć w realnym świecie nigdy nie dotknął i nie spotkał swoich ofiar, to - według prokuratury - seryjnie je krzywdził. Mężczyzna swoje ofiary prosił o intymne zdjęcia, a potem wykorzystywał je do gróźb i szantażu. Najmłodsza z jego ofiar miała 11 lat.

Najmłodsza ofiara miała 11 lat. 20-latek odpowie za gwałt przez internet

Najmłodsza ofiara miała 11 lat. 20-latek odpowie za gwałt przez internet

Źródło:
Fakty TVN

Naukowcy z zakresu medycyny pracy z Łodzi wskazują, że praca hybrydowa wpływa na pracowników najgorzej. Ich badania wykazały, że taki tryb często wiąże się z zaburzeniami rytmu dobowego, co odbija się na jakości snu. Z kolei praca zdalna wpłynęła głównie na godziny zasypiania i wstawania.

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę na Woli. Tuż przy Bazarze Olimpia postrzelono mężczyznę. Policja potwierdza, że jednej osobie udzielano pomocy medycznej, funkcjonariusze też użyli broni.

Strzał w kierunku policjantów, ranny przechodzień. Sprawca poszukiwany

Strzał w kierunku policjantów, ranny przechodzień. Sprawca poszukiwany

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Jedni kąpią się beztrosko w Wiśle inni przyjechali... samochodem terenowym. Nie wszyscy na poważnie biorą zakaz poruszania się po rezerwacie Wyspy Zawadowskie.

Przejażdżka autem terenowym i sesja zdjęciowa w... rezerwacie przyrody

Przejażdżka autem terenowym i sesja zdjęciowa w... rezerwacie przyrody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W mieszkaniu wikarego w Drobinie (woj. mazowieckie) znaleziono ciało mężczyzny. Postępowanie prowadzi płocka policja. Głos zabrała również tamtejsza kuria.

Ciało w mieszkaniu wikariusza. Policja wyjaśnia, kuria zawiesza księdza

Ciało w mieszkaniu wikariusza. Policja wyjaśnia, kuria zawiesza księdza

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl
"Jeeeest! Mamy złoto!" Niezwykłe odkrycie Polek w klasztorze

"Jeeeest! Mamy złoto!" Niezwykłe odkrycie Polek w klasztorze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Idzie ochłodzenie, ale mimo to czasami nadal będzie cieplej niż zwykle o tej porze roku. Jaka pogoda będzie na początku astronomicznej i kalendarzowej jesieni? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: kończy się wrześniowy upał

Pogoda na 16 dni: kończy się wrześniowy upał

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

Źródło:
TVN24.pl
Premium

Weekend Cudów Szlachetnej Paczki dopiero w grudniu, ale fundacja już szuka wolontariuszy, dzięki którym znów uda się dotrzeć do najbardziej potrzebujących. Od tego ile osób się zgłosi zależy, ilu osobom uda się pomóc. Zgłosić może się każdy. Żeby to zrobić, nie trzeba nawet wychodzić z domu.

Szlachetna Paczka szuka wolontariuszy. W całej Polsce brakuje ich prawie pięć tysięcy

Szlachetna Paczka szuka wolontariuszy. W całej Polsce brakuje ich prawie pięć tysięcy

Źródło:
TVN24