"Rosja nas atakuje". Dowódca operacyjny tłumaczy, w jaki sposób 

Źródło:
TVN24
"To się dzieje. Rosja nas atakuje"
"To się dzieje. Rosja nas atakuje"TVN24
wideo 2/14
"To się dzieje. Rosja nas atakuje"TVN24

Jeżeli będziemy słabi, to Rosja nas zaatakuje - powiedział w "Faktach po Faktach" dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Maciej Klisz. Przyznał, że byłby daleki od opinii, że "zaatakuje nas czołgami", natomiast "ekonomicznie, cybernetycznie, kognitywnie" - w jego ocenie - to "dzieje się codziennie". Mówił też o rosyjskiej rakiecie, która weszła w polską przestrzeń powietrzną w ostatnich dniach. Zapewnił, że w takich sytuacjach nie ma "wątpliwości, czy zestrzelić", bo jest do tego przygotowany. - Mam w głowie pytanie, co się stanie po zestrzeleniu. Mówię tu nie tylko o tej domenie wojskowej - zaznaczył.

Generał dywizji Maciej Klisz, dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 o zagrożeniu ze strony Rosji. Jego zdaniem "Rosja wykorzysta każdą naszą słabość". - Jeżeli będziemy słabi, to Rosja nas zaatakuje - stwierdził.

- Pytanie, czy Rosja zaatakuje nas czołgami, które przejadą przez granicę. Jako dowódca operacyjny jestem na dzisiaj bardzo od tego daleki. Czy Rosja zaatakuje nas ekonomicznie, cybernetycznie, kognitywnie? Już nie do końca mógłbym powiedzieć, że to się nie stanie. A powiem więcej, (...) to się w mojej ocenie dzieje codziennie - powiedział generał.

- Widząc dwa razy w tygodniu meldunki od moich podwładnych i ludzi, którzy zajmują się bezpieczeństwem w różnych domenach - domenie lądowej, powietrznej, morskiej, ale również w domenie cybernetycznej na przykład - to to się dzieje. Rosja nas atakuje - dodał.

"To się dzieje. Rosja nas atakuje"
"To się dzieje. Rosja nas atakuje"TVN24

"Dowódca operacyjny krótko śpi w takich momentach"

Generał Klisz mówił również o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjską rakietę, do którego doszło w niedzielę. Jak podało tamtego dnia Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, o godz. 4.23 jedna z rakiet manewrujących wystrzelonych w nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wleciała w tę przestrzeń. Miało to związek ze zmasowanym rosyjskim atakiem przeprowadzonym w nocy na obwód lwowski na zachodzie Ukrainy.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT >>>

Gość TVN24 przekazał, że o możliwości takiej sytuacji dowiedział się "znacznie wcześniej". - Natomiast wtedy jeszcze nie podejrzewałem, nie przypuszczałem, że rakieta przekroczy granicę i wejdzie w polską przestrzeń powietrzną - wyjaśnił.

Zaznaczył jednocześnie, że "standardowe procedury, które przyjęliśmy w Dowództwie Operacyjnym powodują, że dowódca operacyjny krótko śpi w takich momentach". - Ponieważ widzę przygotowania do zmasowanego uderzenia rosyjskiego znacznie wcześniej - wyjaśniał. - Jako dowódca operacyjny nie śpię. Ze mną nie śpi również cała obsada, zmiany bojowe zarówno w Centrum Operacji Powietrznych, jak i na stanowiskach we wschodniej części Polski - dodał.

Generał Klisz: dowódca operacyjny krótko śpi w takich momentach
Generał Klisz: dowódca operacyjny krótko śpi w takich momentachTVN24

Zaprzeczył, by całą noc spędził w dowództwie. Wyjaśnił, że był "pod różnego rodzaju środkami łączności, i tymi jawnymi, i tymi niejawnymi". - Nie ma powodu, żeby dowódca operacyjny musiał aż być na stanowisku w Dowództwie Operacyjnym. Tam są ludzie, którzy pracują w moim imieniu. Natomiast najważniejsze decyzje podejmuję przez niejawne środki łączności - powiedział.

"To są te decyzje, które podejmuje dowódca operacyjny"

Mówił też więcej o tym, czym są specjalistyczne pociski manewrujące, z jakim mieliśmy do czynienia w tym przypadku. - Tak się dzieje najczęściej, że pociski wysyłane przez Rosjan w stronę celów, które są na terenie zachodniej Ukrainy, manewrują w sposób unikający polskiej przestrzeni powietrznej, a co za tym idzie, unikającym NATO-wskiej przestrzeni powietrznej - powiedział.

Prowadzący program Piotr Kraśko zauważył, że wojsko musiało się spodziewać, że rakieta może wejść w naszą przestrzeń, bo kiedy tak się faktycznie stało, w powietrzu były już myśliwce.

- Pan redaktor pytał, jakie decyzje podejmuję. To właśnie ja podejmuję decyzje o tym, aby ustawić odpowiednio cały system obrony powietrznej. Ten naziemny, o którym mówimy najmniej ze względu bezpieczeństwa operacyjnego, i ten w powietrzu, o którym informuję, i o którym wychodzą moje komunikaty Dowódcy Operacyjnego. To są te decyzje, które podejmuje dowódca operacyjny - przekazał.

"Nie mam w głowie pytania, czy zestrzelić. Mam w głowie pytanie, co się stanie po zestrzeleniu"

Wojskowy został zapytany, czy w niedzielę nad ranem miał w sobie moment zawahania, czy zestrzelić, czy też było oczywiste, że ta rakieta opuści szybko terytorium Polski. - Jako dowódca operacyjny nie mam wątpliwości, czy zestrzelić. Jestem do tego przygotowany. Mamy za sobą naprawdę dużą serię ćwiczeń różnego rodzaju - mówił.

- Pytanie jest nie, czy zestrzelić. Ja nie mam w głowie pytania, czy zestrzelić. Ja mam w głowie pytanie, co się stanie po zestrzeleniu. I mówię tu nie tylko o tej domenie wojskowej - w mojej ocenie, jako generała, jako dowódcy operacyjnego - tej najprostszej domenie wojskowej. Mówię tu o domenie informacyjnej, politycznej, ekonomicznej - zaznaczył Klisz.

Zauważył, że "wybuchła dosyć gwałtowna dyskusja na temat: zestrzelmy rakietę, pokażmy Rosjanom, że potrafimy to zrobić". Podkreślił, że taka "decyzja, to są skutki na pewno polityczne, na pewno informacyjne, ekonomiczne".

Na uwagę, że nie miałby czasu kontaktować się z premierem czy szefem MON przed jej podjęciem, wyjaśniał, że "zgodnie z ustawodawstwem", tej decyzji nie musi z nimi konsultować. - To jest moja decyzja, to jest moja świadoma decyzja - podkreślał.

- Natomiast ona jest, powiedziałbym, przygotowana wewnętrznie przeze mnie, mając na uwadze moje rozmowy z panem ministrem, mając na uwadze moje rozmowy z szefem Sztabu Generalnego - dodał.

Generał Klisz: Nie mam w głowie pytania, czy zestrzelić. Mam w głowie pytanie, co się stanie po zestrzeleniu
Generał Klisz: Nie mam w głowie pytania, czy zestrzelić. Mam w głowie pytanie, co się stanie po zestrzeleniuTVN24

Klisz: głowica spadnie i prawdopodobnie zginą ludzie

Mówił też więcej o tym, co dzieje się, kiedy pilot otrzymuje polecenie zestrzelenia jakiegoś obiektu. - Z punktu widzenia rozkazodawstwa on ten rozkaz musi wykonać - powiedział Klisz. Przekazał, że jednak są odstępstwa. 

I wyjaśniał: - Wszyscy wiemy o tym, że ta rakieta pędziła 800 kilometrów na godzinę, na wysokości 400 metrów. Natomiast bardzo niewiele osób widziało taką rakietę i wie, czym jest rakieta manewrująca Ch-101. To jest ponad 2,5 tony, mówiąc brzydko takim językiem cywilnym, żelastwa.

- To, co najbardziej wpływa na moją decyzję, to jest około 400 kilogramów wysokoenergetycznego materiału wybuchowego w jej głowicy. Więc ta głowica gdzieś spadnie i prawdopodobnie zginą ludzie. To są te decyzje, które muszę błyskawicznie rozważyć i przekazać tę decyzję albo obsłudze lądowych systemów obrony powietrznej, albo pilotowi F-16. I najczęściej ta decyzja [jest podejmowana - red.] z punktu widzenia ustawodawstwa i tego, w jakim stanie znajduje się państwo - w stanie pokoju ta decyzja o ostatecznym zestrzelaniu będzie podjęta przez pilota - wyjaśniał.

Generał Klisz: Głowica spadnie i prawdopodobnie zginą ludzie. Decyzje muszę błyskawicznie rozważyć
Generał Klisz: Głowica spadnie i prawdopodobnie zginą ludzie. Decyzje muszę błyskawicznie rozważyćTVN24

Autorka/Autor:akr/ft, adso

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24