Pięcioosobowa rodzina - rodzice i trójka dzieci - z Bisztynka w woj. warmińsko-mazurskim zatruła się środkiem chemicznym do likwidacji gryzoni. Wszyscy w niedzielę przed południem trafili do szpitala w Biskupcu. Roczny chłopiec niestety nie przeżył. Śledztwo ws. zatrucia prowadzi już prokuratura.
Jak powiedział TVN24 rzecznik policji w Bartoszycach Robert Koniuszy, ze wstępnych ustaleń wynika, że środki chemiczne w piwnicy rozłożył ojciec, chcąc pozbyć się gryzoni.
- Ulatniające się z substancji związki chemiczne spowodowały zatrucie. Cała piątka trafiła do szpitala w Biskupcu. Najmłodsze, roczne dziecko zmarło. Przyczyny zgonu będą znane po zaplanowanej na jutro sekcji zwłok - powiedział Koniuszy.
Policjanci na polecenie prokuratury zabezpieczyli mieszkanie, w którym doszło do zatrucia. Policja i prokuratura czeka na wywietrzenie pomieszczeń. Potem zostaną przeprowadzone oględziny mieszkania.
Autor: mn//gak / Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl