- Dzisiaj mogę siedzieć w tym studiu tylko dlatego, że w tej sekundzie, kiedy my tutaj rozmawiamy, ukraińscy chłopcy i ukraińskie dziewczęta siedzą na froncie pod rosyjskimi bombami - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu z PSL-Trzeciej Drogi. Agnieszka Pomaska z Koalicji Obywatelskiej, komentując deklarację szefów polskiej i ukraińskiej dyplomacji w sprawie ekshumacji ofiar zbrodni na Wołyniu, stwierdziła, że to "wielki sukces dyplomatyczny".
Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy Radosław Sikorski i Andriej Sybiha przyjęli we wtorek wspólne oświadczenie, w którym Ukraina potwierdziła, że "nie ma żadnych" przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium.
Kamiński: zaczęliśmy rządzenie od załatwiania gigantycznego problemu
Sprawę komentowali w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu z PSL-Trzeciej Drogi oraz Agnieszka Pomaska, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
- Myślę, że to, co zrobił PSL w rządzie Donalda Tuska, (to załatwił - red.) dwie rzeczy, które na odcinku relacji polsko-ukraińskich bardzo nam ciążyły. To była kwestia zboża i kwestia ekshumacji. Polskie Stronnictwo Ludowe, premier Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski od początku podjęli tę sprawę i dzięki wysiłkowi rządu Donalda Tuska i wicepremiera tego rządu Władysława Kosiniaka-Kamysza i ministra rolnictwa (Czesława Siekierskiego - red.) zaczęliśmy nasze rządzenie od załatwiania gigantycznego problemu - powiedział Kamiński.
- Od Pomorza po Warszawę, pod Warszawą, gdzie ja jestem senatorem, wszędzie tam były problemy z ukraińskim zbożem - dodał.
- Rozwiązaliśmy sprawę zboża, a dziś Radosław Sikorski przywozi z Kijowa coś, czego przez osiem lat nie było w stanie przywieźć Prawo i Sprawiedliwość - uzupełnił.
Pomaska: to wielki sukces dyplomatyczny
Agnieszka Pomaska, odnosząc się do deklaracji Sikorskiego i Sybihy, oceniła, że to "wielki sukces dyplomatyczny". - To pokazuje, że w dyplomacji bardzo ważne są negocjacje, rozmowy, szukanie porozumienia, a nie takie machanie szabelką, które bardzo lubił PiS. Przecież oni się skłócili z absolutnie wszystkimi, próbowali - tak delikatnie - grać też na tej antyukraińskiej nucie, ale niczego nie załatwili - mówiła dalej posłanka.
- Na poziomie dyplomatycznym ponieśli jedną wielką klęskę, a na końcu stratna była Polska, polscy rolnicy - dodała.
Kamiński: czułbym się jak świnia, gdybym tego nie powiedział
Kamiński, mówiąc o relacjach polsko-ukraińskich, w pewnym momencie zaznaczył, że musi powiedzieć pewną rzecz, bo inaczej - jak to ujął - "czułby się chyba jak świnia".
- Dzisiaj w tym studiu mogę siedzieć i z paniami dyskutować tylko dlatego, że w tej sekundzie, kiedy my tutaj rozmawiamy ze sobą, ukraińscy chłopcy i ukraińskie dziewczęta siedzą na froncie pod rosyjskimi bombami, które na nich lecą w każdej sekundzie - powiedział.
- Bronią także mnie, bronią wszystkich naszych widzów. Kiedy rozmawiamy o historii, która jest potwornie ważna i dla nas Polaków ma ogromne znaczenie, załatwiamy te sprawy historyczne, to nie możemy nie pamiętać o tym, że rzeczą absolutnie najważniejszą - także dla naszego bezpieczeństwa - jest to, by Ukraina nie przegrała tej wojny - dodał.
- My musimy pamiętać, że dzisiaj co rano iluś ukraińskich tatusiów i ileś ukraińskich mam sprawdza w telefonie komórkowym nie historię sprzed stu lat, tylko sprawdzają, czy ich syn żyje na froncie, czy ich córeczka żyje na froncie, (...). Oni w ogóle nie interesują się tym, co się wydarzyło na poziomie polskiego rządu, że jest zgoda na ekshumacje - zaznaczył.
Kamiński: gdyby Nawrocki był samodzielny, Kaczyński by go nie wskazał
Goście programu dyskutowali też o kandydatach na prezydenta. Po stronie Koalicji Obywatelskiej jest to Rafał Trzaskowski, a w przypadku PiS - Karol Nawrocki. - Gdyby pan Nawrocki był politykiem samodzielnym, to na pewno Jarosław Kaczyński nie wybrałby go jako kandydata na prezydenta - stwierdził Kamiński.
Wicemarszałek Senatu nie wykluczył też, że prezes PiS może zdecydować się na wymianę kandydata. - Jutro rano pan prezes się obudzi i jutro rano Nawrocki może już przestać być niezależnym kandydatem - ocenił.
Również Agnieszka Pomaska mówiła, że "niezbadane są wyroki pana Kaczyńskiego". - My na pewno będziemy robili swoje. Rafał Trzaskowski będzie robił swoje - zapewniła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24