Rakiety przeciwlotnicze sprzedane. Jest śledztwo prokuratury

Rakiety przeciwlotnicze sprzedane. Jest śledztwo prokuratury
Rakiety przeciwlotnicze sprzedane. Jest śledztwo prokuratury
tvn24
Takie wyrzutnie mają na uzbrojeniu armie wielu krajów dawnego bloku wschodniegotvn24

Agencja Mienia Wojskowego sprzedała w ramach przetargu 153 komplety ręcznych wyrzutni rakiet przeciwlotniczych „Strzała-2M” - ustalił portal tvn24.pl. Leżą teraz w magazynie niewielkiej polskiej firmy, która chce je wyeksportować. Agencja mogła tą transakcją złamać traktat z Wassenaar, który ogranicza obrót tego typu bronią - podejrzewają prokuratura i ABW. Dziś rano szef MON, Tomasz Siemoniak zapowiedział, że zleci pilną kontrolę w sprawie "Strzał". I jednocześnie stwierdził, że "nie mają one cech użytkowych". Jak poinformował po południu rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, jest już wszczęte śledztwo w tej sprawie.

Przetarg, na którym można było kupić 153 rakiety "Strzała-2M", 153 wyrzutnie do nich oraz 78 mechanizmów startowych, zorganizowała Agencja Mienia Wojskowego. Odbył się on latem 2012 roku i mogła do niego przystąpić każda firma z ważną koncesją na obrót bronią. Najlepszą cenę - choć nie udało nam się ustalić, jaką - zaproponowała firma ze Śląska, która zajmuje się m.in ochroną i usługami detektywistycznymi. Rozmawialiśmy z jej przedstawicielem.

- Armia ma problem z utylizacją przestarzałego sprzętu. Podczas takich przetargów do góry złomu, z którego można spróbować odzyskać metale szlachetne, zawsze dołącza jakąś wisienkę na torcie. W tym przypadku były to "Strzały" – opowiada tvn24.pl biznesmen.

Ile zapłacił za wyrzutnie, nie chce ujawnić. Wiadomo jednak, że jeden zestaw wart jest na wolnym rynku dla końcowego użytkownika od 3 do 7 tys. dolarów. - Ich skuteczność ocenia się na ok. 50 proc. Znacznie nowszych "Gromów" wynosi 80 proc. Ale one kosztują nawet 120 tys. euro. Lepiej i taniej wystrzelić kilka "Strzał" niż jednego "Groma" - tłumaczy nasz rozmówca. Zestawy są szczególnie niebezpieczne dla samolotów startujących lub podchodzących do lądowania. Maksymalny pułap "Strzał" to 2300 m, zasięg prawie 3 km.

Wkrótce po transakcji z Agencją Mienia Wojskowego biznesmen rakiety sprzedał przedsiębiorcy z Wielkopolski, który również ma koncesję na obrót bronią. Ten zamierzał je wyeksportować do Czech.

"Strzała-2M" jest konstrukcją z początku lat 70. Mimo to już sam pomysł wystawienia 153 zestawów tych rakiet na przetarg dziwi ekspertów. - Nie wierzę, że Agencja dokonała takiej transakcji. One służą do strącania samolotów i helikopterów. Można wystrzelić Strzałę i zniknąć, nim ktokolwiek połapie się w tym, co się wydarzyło. O takiej broni marzą terroryści na całym świecie - mówi nam były dowódca jednostki GROM, generał Roman Polko.

Biznes jest biznes

Biznesmen, który jest teraz właścicielem "Strzał" przyznaje, że kupił je, aby zrobić interes. Z kim? Choć sam nie chce dzielić się informacjami na ten temat, to odpowiedzi udzielają dokumenty - do których dotarliśmy z trzech resortów, zajmujących się sprawą. Aktualny właściciel wyrzutni zwrócił się do Departamentu Bezpieczeństwa Gospodarczego w Ministerstwie Gospodarki o zgodę na ich sprzedaż firmie z Czech, tak jak to przewidują procedury.

- W trakcie spotkania (5 września 2013 - red.) w siedzibie resortu zostałem poproszony o wycofanie wniosku (o pozwolenie na eksport „Strzał” do Czech - red.). Prośba wynikała z następujących przesłanek: uruchomiony formalnie wniosek może spowodować perturbacje między ministerstwami a nawet na szczeblu międzynarodowym, jako że doszło do naruszenia traktatu z Wassenaar oraz umów z nim związanych - wynika z oficjalnego pisma, które do wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego skierował biznesmen.

W rozmowie z tvn24.pl dodaje jeszcze: - Nie chcę teraz mówić o tej historii. Mam nadzieję, że państwo stanie na wysokości zadania i naprawi swoje błędy – mówi krótko, ucinając dalsze pytania.

Jak się dowiadujemy, jest gotów odsprzedać wyrzutnie AMW. Po takiej samej cenie, za jaką je kupił. Urzędnicy Agencji nie chcą się zgodzić na takie rozwiązanie, uważając, że wszystko było w porządku.

Zgodne z prawem, ale nie z rozumem

Traktat z Wassenaar został zainicjowany w 1996 roku. Porozumienie miało na celu ograniczenie handlu bronią bądź dobrami podwójnego przeznaczenia, które pozostały w krajach posowieckich. Państwa, które są jego stronami, umówiły się że „przenośnymi, przeciwlotniczymi, zestawami rakietowymi (w skrócie MANPADS - red.) mogą handlować między sobą wyłącznie rządy i ich agendy. Polska podpisała je w 2003 roku.

W lutym br. resort gospodarki poprosił o opinię w tej sprawie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. „Czy Ministerstwo Obrony Narodowej jest zobowiązane do przestrzegania zobowiązań przyjętych przez Polskę w ramach Porozumienia z Wassenaar oraz czy sprzedaż ręcznych wyrzutni rakiet dowolnemu podmiotowi krajowemu przez MON za pośrednictwem Agencji Mienia Wojskowego jest zgodna (z Traktatem z Wassenaar - red.)” - napisał dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Gospodarczego resortu gospodarki Krzysztof Majewski.

Tydzień później odpowiedzi udzielił mu Michał Polakow, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Bezpieczeństwa MSZ. Z jego opinii wynika, że porozumienie z Wassenaar jest elementem polskiego prawa i musi być przestrzegane przez nadzorowaną przez resort obrony AMW.

Ale na drugie pytanie nie odpowiedział wprost: „W świetle przedstawionej przez Departament Bezpieczeństwa Gospodarczego (sprawy – red.) szczególnie istotne wydaje się przywołanie par 3.1, w którym zaleca się realizację transakcji obejmującej MANPADS jedynie na poziomie rządów lub podmiotów upoważnionych do działania w imieniu rządów. W ocenie Departamentu Polityki Bezpieczeństwa sprzedaż przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych prywatnej firmie, planującej ich eksport do prywatnego odbiorcy zagranicznego, oprócz naruszenia wyżej wymienionych zobowiązań wiązałaby się z realnym ryzykiem zmiany przeznaczenia i przejęcia broni przez nieupoważnionych aktorów niepaństwowych”.

MSZ nie odpowiada więc, czy sprzedaż prywatnej firmie „Strzał” łamie prawo, choć zalecałoby, aby obrót tego rodzaju sprzętem był dokonywany za pośrednictwem podmiotów działających w imieniu rządu. Dlatego wyrzutnie leżą w magazynie.

- Mam świadomość, że gdyby nam je zrabowano, ruch lotniczy w Polsce natychmiast zamarłby. A może i w całej Europie. Powtarzam: my to kupiliśmy od AMW bez żadnych obostrzeń co do dalszego handlu - mówi nam jeden z przedsiębiorców.

MON: działamy zgodnie z prawem

Tymczasem resort obrony, który nadzoruje Agencję Mienia Wojskowego, nie widzi w całej sprawie żadnego problemu. "Minister Obrony Narodowej nie jest stroną tej umowy. AMW realizuje swoje ustawowe zadania i przy zachowaniu wszystkich wymaganych prawem krajowym reżimów sprzedała mienie przekazane jej przez wojsko. AMW nie miała wiedzy, że polska firma docelowo chciała te rakiety eksportować do Czech. Najistotniejszych aspektem jest jednak to, że Agencja nie sprzedała tego mienia kontrahentowi zagranicznemu tylko podmiotowi krajowemu, który dysponował odpowiednią koncesją” - odpisał Jacek Sońta, rzecznik ministra Tomasza Siemoniaka.

- Poproszę o wyjaśnienie tej sprawy przez wojskowe służby specjalne. Bo to oznacza, że dziś jest gdzieś w Polsce magazyn, w którym znajduje się broń, o którą zabiegają terroryści. I nie jest to solidnie chroniony magazyn na terenie jednostki wojskowej - mówi nam członek komisji do spraw służb specjalnych i obrony narodowej, Marek Opioła (PiS).

Na aspekt bezpieczeństwa zwraca również uwagę MSZ. „Porozumienie z Wassenaar nakłada obowiązek wdrożenie szeregu wymagań dotyczących bezpiecznego magazynowania, zarządzania, transportu i użycia w tym utylizacji nadwyżek by zmniejszyć ryzyko przedostania się tej broni w niepowołane ręce. Wyegzekwowanie tych wymogów, łącznie z weryfikacją w siedzibie importera prywatnego byłoby wielce utrudnione”.

"Strzały" niezgody

Przedsiębiorca z Wielkopolski stara się, by Agencja Mienia Wojskowego przejęła z powrotem od niego rakiety z wyrzutniami. Za takim rozwiązaniem problemu lobbuje również resort gospodarki. - Nie wydamy zgody na eksport. Uważamy, że sprawę powinna załatwić AMW, która wypuściła rakiety na rynek. Nie można udawać, że nic się nie wydarzyło - usłyszeliśmy od jednego z kluczowych urzędników resortu Janusza Piechocińskiego.

Jednak zarówno Agencja, jak i MON odmawiają. Uparcie twierdzą, że rakiety zostały sprzedane zgodnie z prawem.

Jak ustaliliśmy, inaczej ocenia tę sprawę Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która złożyła doniesienie do wojskowej prokuratury okręgowej w Poznaniu.

- Wobec ustalenia, iż przy transakcji nie brali udziału żołnierze czynnej służby wojskowej, przekazaliśmy prokuraturze cywilnej materiały w sprawie ewentualnego przekroczenia uprawnień przy sprzedaży przez AMW zestawów ręcznych rakiet przeciwlotniczych - poinformował nas rzecznik prokuratury wojskowej, podpułkownik Sławomir Schewe.

Z wypowiedzi ppłk. Schewe dla portalu tvn24.pl wynika, że śledztwo dotyczy niedopełnienia obowiązków przez urzędników (artykułu 231 KK), a także art. 36 ustawy „o działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania, obrotu materiałami wybuchowymi i bronią”. Za jego złamanie grozi nawet 10 lat więzienia.

- Otrzymaliśmy materiały, podlegają w tej chwili ocenie przez prokuratora, który zdecyduje, czy wszcząć śledztwo – potwierdzał nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak. Jak poinformował później, śledztwo ostatecznie zostało wszczęte i prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Czeski ślad

Przyjrzeliśmy się czeskiej firmie, do której miały trafić „Strzały”. Kilka tygodni temu media na Węgrzech ujawniły, że kupiła ona od tamtejszego rządu czołgi T-72, które następnie sprzedała na Ukrainę. Według węgierskich i rosyjskich gazet odbiorcą miał być legalny rząd w Kijowie.

- Łatwo sobie wyobrazić kombinację operacyjną, która wyrządzi Polsce gigantyczne szkody. Wrogie służby mogą to tak zorganizować, że właśnie z polskiej wyrzutni zostanie zestrzelony samolot, np. cywilny. Dlatego o transakcjach tego typu bronią mogą decydować wyłącznie rządy - komentuje dla portalu tvn24.pl jeden z byłych szefów służb wojskowych.

Autor: Robert Zieliński//plw//rzw / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: army.cz

Pozostałe wiadomości

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

43-letni mieszkaniec Las Vegas, zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny z obwodu astrachańskiego. To - jak pisze Reuters - pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń do zaatakowania Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: otwarta niedawno baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział Iwan Kyryczewski, ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Wyprzedzał.

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Twórca marki Red is Bad Paweł S. jest podejrzany w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Pozostanie w areszcie do 28 stycznia 2025 roku. Sąd odrzucił bowiem skargę obrońców.

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

W czwartek ogłoszono alarm powietrzny na terytorium całej Ukrainy. Jak ustalił bloger wojskowy Nikołajewskij Waniok, Rosja w ataku na obwód dniepropietrowski użyła sześciu bombowców strategicznych. Szef wojskowych władz regionu Serhij Łysak informował o masowym ataku Rosjan i dwóch pożarach w Dnieprze.

"Od wczesnych godzin porannych agresor masowo atakował". W powietrzu sześć bombowców

"Od wczesnych godzin porannych agresor masowo atakował". W powietrzu sześć bombowców

Źródło:
PAP

Dwie osoby zginęły w wypadku w okolicy Mrowina w Wielkopolsce. Kolejne trzy są ranne, droga wojewódzka 184 jest zablokowana.

Zderzenie dwóch aut. Nie żyją dwie osoby, trzy są ranne

Zderzenie dwóch aut. Nie żyją dwie osoby, trzy są ranne

Źródło:
PAP, TVN24

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Z placu w austriackim Tyrolu zniknął domek mobilny z tarasem. Miejscowa policja poinformowała, że budynek został znaleziony ponad 200 km dalej, a sprawą "kradzieży" zajmie się prokuratura. 45-latek, u którego znaleziono domek, twierdzi, że zapłacił za niego rok temu. Po tym, jak go nie otrzymał, "wziął sprawy w swoje ręce" - donoszą lokalne media.

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

Źródło:
Kronen Zeitung, ENEX, Frankfurter Rundschau

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rozpoczął się proces dyrektorki szpitala powiatowego w Zakopanem, oskarżonej o niewłaściwe wypłacanie pracownikom placówki premii na podstawie sfałszowanych dokumentów. Chodzi łącznie o kwotę niemal 5 mln zł. Nagrody dostawali m.in. lekarze i pielęgniarki. Dyrektorka nie zgadza się z zarzutami, ale odmówiła przed sądem składania wyjaśnień.

Ruszył proces dyrektorki szpitala. Chodzi o prawie 5 mln zł premii

Ruszył proces dyrektorki szpitala. Chodzi o prawie 5 mln zł premii

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w krakowskiej Nowej Hucie mieli gonić parę do jej mieszkania, a potem próbować wyważyć drzwi. Biegnąc za ofiarami jeden z agresorów upadł, raniąc się nożem. 39- i 43-latek czekają na zarzuty w policyjnym areszcie.

Gonili parę do mieszkania, próbowali wyważyć drzwi. Agresor sam zranił się nożem

Gonili parę do mieszkania, próbowali wyważyć drzwi. Agresor sam zranił się nożem

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura postawiła zarzut spowodowania wypadku Krzysztofowi K., prezesowi miejskiej spółki Nova z Nowego Sącza. Mężczyzna miał spowodować wypadek, a potem oddalić się z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany kilometr dalej i odmówił poddania się badaniu alkomatem. Śledczy czekają teraz na wyniki badań jego krwi. K. nie przyznaje się do winy.

Miał spowodować wypadek, odmówił badania alkomatem. Prezes miejskiej spółki z zarzutem

Miał spowodować wypadek, odmówił badania alkomatem. Prezes miejskiej spółki z zarzutem

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Częstochowy poszukują 16-letniej Mileny Nowak, która wyszła z miejsca zamieszkania 14 października i do dzisiaj nie wróciła. Policjanci opublikowali zdjęcie nastolatki i proszą o kontakt, każdego, kto mógł ją widzieć.

Wyszła w połowie października i do dziś nie wróciła. Trwają poszukiwania 16-latki

Wyszła w połowie października i do dziś nie wróciła. Trwają poszukiwania 16-latki

Źródło:
tvn24.pl

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl