Drzewa na miejskim targowisku ogołocone z gałęzi. Burmistrz pisze o "klasycznej samowoli urzędniczej"

Źródło:
tvn24.pl
Radzyń Podlaski. Na targowisku miejskim przycięto dwadzieścia topoli. W magistracie trwa postępowanie wyjaśniające (materiał z 25.05.2022)
Radzyń Podlaski. Na targowisku miejskim przycięto dwadzieścia topoli. W magistracie trwa postępowanie wyjaśniające (materiał z 25.05.2022)
wideo 2/4
Urząd Miasta Radzyń Podlaski

Na targowisku miejskim w Radzyniu Podlaskim (Lubelskie) ścięte zostały korony rosnących tam dwudziestu topoli. Ogołocone drzewa internauci nazywają lasem krzyży. Burmistrz twierdzi, że o wycince samowolnie zdecydował jeden z jego urzędników i zapowiada wyciągnięcie konsekwencji.

- To nie są przycinki, to zniszczenie drzew. Obawiam się, że gałęzie już się nie odrodzą. Drzewa zostały totalnie ogołocone - mówi Mariusz Waszkiewicz, prezes Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody i administrator facebookowej grupy "Chrońmy Drzewa".

To właśnie m.in. na tej grupie ukazał się post ze zdjęciem - rosnących na terenie miejskiego targowiska w Radzyniu Podlaskim - 20 topoli z przyciętymi konarami.

Drzewa zostały ogłocone z konarówJakub Jakubowski

Burmistrz twierdzi, że jego urzędnik wykazał się nieznajomością prawa

"Dramat, tragedia, las krzyży, ręce opadają" – to tylko niektóre komentarze internautów.

Na stronie urzędu miasta (miasto jest administratorem terenu – przyp. red.) zamieszczone zostało oświadczenie burmistrza Radzynia Podlaskiego Jerzego Rębka, który stwierdził, że zlecenie przycinki drzew może wydać jedynie on sam albo urzędnik, który ma jego upoważnienie.

"Tymczasem drzewa zostały okaleczone decyzją pojedynczego, określonego urzędnika, który nie miał takiego upoważnienia. Wykazał się nieznajomością prawa, szczególnie przepisów o ochronie przyrody, przekroczył swoje kompetencje, uprawnienia do podejmowania decyzji, wynikiem czego jest zniszczenie drzew" – czytamy w oświadczeniu.

Pozbawienie ponad pięćdziesięciu procent korony to zniszczenie drzewa

Burmistrz twierdzi, że mamy do czynienia z "klasyczną samowolą urzędniczą i jest to sytuacja oburzająca z punktu widzenia Urzędu Miasta i burmistrza".

Prawo mówi o tym, że usunięcie ponad 50 procent korony stanowi zniszczenie drzewaJakub Jakubowski

Dodaje, że ustawa o ochronie przyrody mówi, że jeśli drzewo pozbawione jest korony w ponad 50 procentach, uznaje się je za zniszczone, chyba że celem było usunięcie suchych konarów czy uzyskanie statyki drzewa.

Trwa postępowanie wyjaśniające

"Takie okoliczności usprawiedliwiałyby przycinkę większej ilości gałęzi. Jednak by tego dowieść, trzeba wykonać dokumentację fotograficzną, a takiej dokumentacji nikt nie wykonał. Pracownik Urzędu Miasta wykonał przycinkę w sposób samowolny, na własne ryzyko, podpierając się autorytetem Urzędu" – pisze Jerzy Rębek.

Przycięto dwadzieścia topoli Urząd Miasta Radzyń Podlaski

Zaznacza, że urzędnik poniesie konsekwencje. "Obecnie trwa postępowanie wyjaśniające w tej sprawie, do którego zostały włączone różne osoby i instytucje. Po jego zakończeniu zostaną podjęte stosowne decyzje" – głosi wpis.

Do starosty wpłynęła interpelacja

Sprawą zajął się też radny powiatu radzyńskiego Jakub Jakubowski, który napisał interpelację do starosty, jako organu nadzorującego ochronę środowiska w powiecie.

Czytaj też: Zduńska Wola: ogrodnik amator zniszczył cztery drzewa, zapłacił dziewięć tysięcy mandatu

- Mimo że nic już nie możemy zrobić, to na pewno nie powinniśmy akceptować takich sytuacji. Przede wszystkim mamy tu do czynienia z łamaniem prawa, bo jak wynika z artykułu 87a punkt 2 ustawy o ochronie przyrody, prace w obrębie korony drzewa nie mogą prowadzić do usunięcia gałęzi w wymiarze przekraczającym 30 procent korony. Chyba, że chodzi o usunięcie gałęzi obumarłych czy nadłamanych. Zaś – jak słusznie zauważył burmistrz w swoim oświadczeniu – usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 50 procent korony stanowi zniszczenie drzewa – mówi radny.

Radny: wycięte konary były, w znakomitej większości, żywe

Dodaje, że wycięte konary były, w znakomitej większości, żywe. – Nawet jeśli gałęzie – w pewnej mierze - odrosną, to te topole doznały takich uszkodzeń, że drewno będzie próchniało i gałęzie będą się obłamywały. Co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa, przebywających pod drzewami, osób – zaznacza Jakub Jakubowski.

Drzewa rosną na terenie administrowanym przez urząd miasta Urząd Miasta Radzyń Podlaski

Trudno mu uwierzyć, że topole zostały okaleczone, bo tak zadecydował pojedynczy urzędnik. - Natomiast jeśli burmistrz rzeczywiście nie wiedział, że przy drzewostanie mają być przeprowadzone tak poważne prace, to nie najlepiej świadczy o jego orientacji w tym, co robią jego urzędnicy – zaznacza radny.

Burmistrz Jerzy Rębek był w środę nieuchwytny. Sekretarz Robert Targoński, z którym rozmawialiśmy, stwierdził, że wszystko, co władze miasta mają w tej sprawie do powiedzenia, jest zawarte w oświadczeniu burmistrza.

Przycięte drzewa rosną na terenie targowiska miejskiego w Radzyniu Podlaskim

Autorka/Autor:tm/gp

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Jakub Jakubowski

Pozostałe wiadomości

W naszą stronę zmierza Kirk, który obecnie jest huraganem. Na jego trasie znajdzie się Portugalia, Hiszpania, Francja, a w czwartek przemieści w stronę północnych Niemiec i Polski. Cyklon Kirk nie pozostanie bez wpływu na pogodę w naszym kraju.

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ambasador USA w Ugandzie, Wiliam Popp, otrzymał w piątek ultimatum od szefa ugandyjskiej armii, generała Muhooziego Kainerugaby: albo przeprosi prezydenta Yoweriego Museveniego, albo busi opuścić kraj.

Ambasador USA dostał ultimatum od szefa armii. Ma przeprosić, albo opuścić kraj

Ambasador USA dostał ultimatum od szefa armii. Ma przeprosić, albo opuścić kraj

Źródło:
PAP

Według szacunków izraelskiego wojska w operacji lądowej na południu Libanu zabito ponad 400 bojowników Hezbollahu - podał dziennik "Haarec". Media podają, że w izraelskim ataku zginął też Haszem Safiedine, prawdopodobny następca zabitego wcześniej lidera proirańskiego ruchu Hasana Nasrallaha. Natomiast ministerstwo zdrowia w Bejrucie przekazało, że w piątek w izraelskich zamachach zginęło co najmniej 25 osób, a 127 zostało rannych.

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Źródło:
PAP

Donald Trump ponownie wystąpił na wiecu w Butler w Pensylwanii, gdzie 14 lipca doszło do zamachu na jego życie. Zarządził minutę ciszy ku czci zabitego wówczas strażaka. - Przez ostatnie osiem lat ci, którzy chcieli mnie powstrzymać, oczerniali mnie, oskarżali, a może i nawet próbowali mnie zabić - powiedział. Na wiecu wystąpił też między innymi miliarder Elon Musk, było to pierwsze jego tego rodzaju wystąpienie. Straszył w nim Amerykanów, że jak nie wybiorą Trumpa, to mogą to być "ostatnie wybory" w historii USA.

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Źródło:
PAP
Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niedaleko Bogoty doszło w sobotę rano do tragicznego wypadku autobusu, którym podróżowali studenci weterynarii. Pojazd przewrócił się na zakręcie. Zginęło co najmniej pięć osób, a 23 zostały ranne - podały kolumbijskie władze.

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ryszard Kalisz, adwokat i członek PKW, przekazał w TVN24, że Komisja nie będzie na razie zwoływała posiedzeń, ponieważ pojawił się w niej pat dotyczący oceny statusu nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Przekazał, że w głosowaniu na ten temat brało udział "ośmioro członków" komisji, z czego czterech było za nieuznawaniem, a czterech za uznaniem. Tymczasem udostępniony przez dziennikarza protokół z tamtego posiedzenia wskazuje, że w głosowaniach brało udział siedmioro członków Komisji.

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

Źródło:
tvn24.pl

"Szanujemy tajemnicę obrończą. Sprawa zostanie wyjaśniona" - napisała na X Prokuratura Krajowa w odpowiedzi na zarzuty mecenasa Jacka Dubois, jednego z obrońców Janusza Palikota. Mecenas Dubois twierdzi, że prokuratura w sprawie Palikota narusza tajemnicę adwokacką.

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Grzyby są znacznie bliżej spokrewnione ze zwierzętami niż z roślinami. Grzyby i zwierzęta mają wspólnego przodka, który wyglądał zapewne jak ameba, był pełzakiem, a rośliny są bardzo, bardzo daleko od niego - powiedziała doktor habilitowana Marta Wrzosek, wykładowczyni na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. Dlatego, podobnie jak zwierzęta, grzyby się poruszają, porozumiewają i uprawiają seks.

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Źródło:
PAP

Dziesięć lat temu na pokrytej wieloletnią zmarzliną Syberii pojawiły się tajemnicze kratery. Powstały w wyniku gigantycznych eksplozji. Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego takie kratery występują tylko w tym regionie. Wreszcie brytyjskim i hiszpańskim badaczom udało się rozwikłać zagadkę.

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Źródło:
livescience.com

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział, że w przyszłym roku pojedzie do Moskwy, aby uczcić 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie. Weźmie też udział w uroczystościach poświęconych operacji wojsk sowieckich z 1944 roku, aby "pokazać, że nie zapomina, iż wolność przyszła ze Wschodu".

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Źródło:
PAP

Jak powiedział generał Wiesław Kukuła, "wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa". Wypowiedź szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wzbudziła kontrowersje.

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Źródło:
PAP, tvn24.pl

957 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że odwiedził graniczący z Rosją obwód sumski i spotkał się z żołnierzami, uczestniczącymi po drugiej stronie granicy w prowadzonej od sierpnia ofensywie ukraińskiej w rosyjskim obwodzie kurskim. Tymczasem ukraińska armia spodziewa się nowej, rosyjskiej ofensywy na południu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Źródło:
Reuters, PAP

Trwa proces 13-latki z Walii, która w kwietniu, na przerwie w szkole, raniła nożem dwie nauczycielki i uczennicę. Jak wyznał jeden z policjantów, który był na miejscu ataku, dziewczyna miała mówić, że "zostanie celebrytką". Przyznała się do napaści na trzy osoby, ale nie do usiłowania zabójstwa.

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

Źródło:
BBC, Guardian

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Remont komunalnego mieszkania w jednej z historycznych kamienic w Szczecinie wzbudził wątpliwości jednego z lokalnych społeczników. Zamontowano w niej takie drzwi, które "nie pasują ani kolorem, ani charakterystyką". Miasto uspokaja, że jest to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie o premierze drugiej części "Jokera", głośnym filmie "Substancja" z Demi Moore i finałowym sezonie serialu "Szadź".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Cztery lata temu pani Justyna usłyszała diagnozę - czerniak. Leczenie w Polsce nie przyniosło oczekiwanych efektów, szansę daje jednak klinika w Izraelu. Kobieta samotnie wychowuje troje dzieci. To właśnie one postanowiły założyć zbiórkę i ratować swoją mamę. "Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Niestety kwota jest porażająca. Bardzo się boimy, że nie damy rady" - piszą dzieci Justyny. Potrzeba jeszcze 590 tysięcy złotych.

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Źródło:
tvn24.pl, zwrotnikraka.pl