Sikorski na wiecu Trzaskowskiego. "Ciągle straszą nas Niemcami"

Radosław Sikorski
Sikorski: potrzebujemy takiego prezydenta, który współdziała z rządem
Źródło: TVN24

W niedzielę na wiecu wyborczym kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafała Trzaskowskiego pojawił się minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. - Potrzebujemy prezydenta, który współdziała z rządem, a nie wsadza kij w szprychy. Dobrze reprezentuje kraj, a nie przynosi mu wstydu - mówił.

Kluczowe fakty:
  • W niedzielę w Poznaniu odbył się wiec wyborczy kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
  • Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski skomentował udzielenie poparcia Karolowi Nawrockiemu przez prezydenta Andrzeja Dudę i mówił, jakim prezydentem może być Trzaskowski.
  • W listopadzie Trzaskowski pokonał Sikorskiego w wewnętrznych prawyborach w Platformie Obywatelskiej.

Na Placu Wolności w Poznaniu odbył się wiec wyborczy kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Gościem specjalnym jest szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, którego przemówienie rozpoczęło to wydarzenie.

- Wybierzemy nowego prezydenta Rzeczypospolitej. Potrzebujemy takiego prezydenta, który w tej sztafecie pokoleń przyczyni się do naszego sukcesu w wyścigu modernizacyjnym z innymi państwami, który nigdy się nie kończy - mówił Sikorski w trakcie wystąpienia.

- Potrzebujemy prezydenta, który współdziała z rządem, a nie wsadza kij w szprychy. Dobrze reprezentuje kraj, a nie przynosi mu wstydu - dodał minister.

Radosław Sikorski
Radosław Sikorski
Źródło: Paweł Jaskółka/PAP

Czego Trzaskowski nie powie do wiceprezydenta USA?

Sikorski zaznaczył, że to, co "wypominają" Trzaskowskiemu konkurenci - czyli, jak mówił, znajomość języków - przydaje się każdemu. - Ja państwu gwarantuję, że prezydent Trzaskowski nie powie do wiceprezydenta USA, że jest jego "friend in d**k" – stwierdził. Minister nawiązał do słów, jakie w przeszłości prezydent Andrzej Duda skierował w trakcie konferencji prasowej do ówczesnej wiceprezydent USA Kamali Harris - "friend in need, is a friend indeed".

- Polska potrzebuje innego prezydenta niż do tej pory. Potrzebuje prezydenta obytego, przewidywalnego, zadomowionego w Europie, patriotycznego i jednocześnie nowoczesnego. Polska potrzebuje prezydenta Trzaskowskiego - oświadczył Sikorski.

 "Putinowi wystarczy, że jesteście antyzachodni"

W trakcie wystąpienia Sikorski przytoczył fragment z aktu zawiązania konfederacji targowickiej i zasugerował, że "że nie każdy, kto najwięcej mówi o patriotyzmie, rzeczywiście ojczyźnie dobrze służy". - Putin nie potrzebuje, żebyście kochali jego czy Rosję. Putinowi wystarczy, że jesteście antyzachodni - odniósł się do opozycji szef dyplomacji.

Sikorski o poparciu Dudy dla Nawrockiego

Sikorski odniósł się także do krytyki ze strony prezydenta, który skomentował sejmowe expose ministra spraw zagranicznych. Duda ocenił, że minister "nie umiał wznieść się ponad partyjne kwestie, spory i połajanki wewnątrz polskiej polityki". - Szkoda, że padło to partyjne hasło i szkoda, że tyle razy mieliśmy do czynienia z de facto politycznymi, partyjnymi wycieczkami w trakcie tego wystąpienia - powiedział. Sikorski zakończył swoje wystąpienie w Sejmie hasłem wyborczym Rafała Trzaskowskiego: "Cała Polska Naprzód!".

- Dzisiaj pan prezydent, który mówił, że nie będzie angażował autorytetu urzędu prezydenta w kampanię wyborczą, poparł prezesa IPN pana Karola Nawrockiego - stwierdził w niedzielę Sikorski. Tego dnia Duda wystąpił na konwencji wyborczej Nawrockiego i oświadczył, że zagłosuje na niego w nadchodzących wyborach prezydenckich. Wcześniej mówił, że prezydent kraju nie jest od udzielania poparcia żadnemu z kandydatów.

- Rozumiem, że z każdym tygodniem, który się zbliża do końca kadencji, walka o ułaskawienie za niepowołanie prawidłowo wyłonionych sędziów Trybunału Konstytucyjnego się intensyfikuje - ocenił Sikorski.

Sikorski o poparciu Dudy dla Nawrockiego
Źródło: TVN24

Sikorski: ciągle straszą nas Niemcami

- Pan prezydent i jego formacja polityczna ciągle straszą nas Niemcami. Nas tu w Wielkopolsce ani straszyć, ani przypominać nam o tym, co Niemcy nam kiedyś robili nie trzeba. Wszyscy pamiętamy o operacji Tannenberg, o naszym wielkopolskim Katyniu, w którym w pierwszych miesiącach II wojny światowej zamordowano ponad 20 tysięcy ludzi - mówił na wiecu Sikorski. W ramach operacji Tannenberg w 1939 roku w Wielkopolsce Niemcy rozpoczęli masowe egzekucje przedstawicieli polskich "warstw przywódczych".

Następnie minister zwrócił się do opozycji: - Proszę, aby koledzy pisowcy nas nie uczyli o II wojnie światowej.

- Ale my też pamiętamy, że Niemcy były nie tylko naszym wrogiem - powiedział Sikorski. I dodał: - My tu w Wielkopolsce jak trzeba było to z Niemcami walczyliśmy, a jak trzeba było to współpracowaliśmy i konkurowaliśmy z sukcesem.

Szef MSZ podkreślił, że dziś "dogonienie" Niemców, jeśli chodzi o poziom życia, jest w zasięgu pokolenia, które już się urodziło. - Tylko trzeba to robić z głową, ani bojaźliwie, ani zuchwale - powiedział.

Sikorski: ciągle straszą nas Niemcami
Źródło: TVN24
Czytaj także: