Minister edukacji Przemysław Czarnek w połowie marca powołał radę, która ma zająć się kwestiami dotyczącymi edukacji uchodźców z Ukrainy. 7 kwietnia Rada - złożona z ministerialnych urzędników oraz byłych i obecnych polityków Prawa i Sprawiedliwości - spotyka się po raz drugi.
Rada do spraw edukacji uchodźców została powołana 11 marca zarządzeniem ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Formalnie - jak czytamy w zarządzeniu - "zadaniem Rady jest przedstawienie rozwiązań w zakresie edukacji uchodźców w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy".
Minister poinformował, że do Rady powołał osoby, do których ma "stuprocentowe zaufanie". Nie zdecydował się na zaproszenie przedstawicieli opozycji czy krytycznych wobec jego działań organizacji samorządowych oraz pozarządowych. Pytany o to przez dziennikarzy zapewniał: - Rada ma charakter merytoryczny, jest po to, żeby doradzać kierownictwu ministerstwa, a nie być płaszczyzną sporów politycznych. Będziemy dyskutować na temat pojawiających się problemów oraz sposobów ich rozwiązania.
Przemysław Czarnek zignorował apel ponad 50 organizacji pozarządowych m.in. Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, Szkoła z Klasą, Pole Dialogu, Stocznia czy Edukacji Prawnej “Iustitia”. Już 9 marca przedstawiciele tych organizacji zapewniali w liście do ministra o chęci aktywnego udziału w pracach ministerstwa, by wesprzeć proces adaptacji nowych uczniów w tym trudnym czasie. Minister nie był zainteresowany.
Rada do spraw edukacji uchodźców - kto ją tworzy?
W skład rady ostatecznie wchodzi 29 osób:
- byli lub obecni ministrowie i wiceministrowie edukacji lub nauki w rządzie PiS: Włodzimierz Bernacki (od 2020 roku), Marzenna Drab (2015-2018), Maciej Kopeć (2016-2021), Ryszard Legutko (2007; dziś europoseł PS), Marzena Machałek (od 2017), Wojciech Murdzek (od 2020), Dariusz Piontkowski (od 2019), Tomasz Rzymkowski (od 2021), Teresa Wargocka (2015-2017), Andrzej Waśko (2007), Anna Zalewska (2015-2019);
- posłowie i senatorowie PiS: Margareta Budner (senatorka), Zbigniew Dolata (poseł), Małgorzata Kopiczko (senatorka), Michał Seweryński (senator), Mirosława Stachowiak-Różecka (posłanka), Kazimierz Wiatr (senator), Jarosław Zieliński (poseł), Tomasz Zieliński (poseł);
- kuratorzy oświaty: Roman Kowalczyk (Dolny Śląsk), Aurelia Michałowska (Mazowsze), Teresa Misiuk (Lubelszczyzna);
- urzędnicy państwowi: Sławomir Adamiec (dyrektor generalny MEiN), Bogna Janke (sekretarz stanu w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy), Monika Poboży (departament współpracy międzynarodowej w MEiN);
- samorządowcy: Jakub Banaszek (prezydent Chełma - w czerwcu 2021 złożył rezygnację z członkostwa w Porozumieniu, we wrześniu znalazł się wśród założycieli stowarzyszenia OdNowa Rzeczypospolitej Polskiej); Lucjusz Nadbereżny (prezydent Stalowej Woli, PiS), Andrzej Wnuk (prezydent Zamościa, bezpartyjny, z rekomendacji PiS);
- działacze partyjni: Anna Maćkowska (kujawsko-pomorskie PIS, dyrektorka szkoły w Nakle);
Jak pracuje Rada?
Choć w zarządzeniu czytamy, że "posiedzenia Rady odbywają się raz w tygodniu", do jedynego jak dotąd jej spotkania doszło 17 marca.
Tuż po nim była minister edukacji Anna Zalewska mówiła tvn24.pl: - To, co wybrzmiało najmocniej to determinacja. Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest bardzo niestabilna - trudno jest przewidzieć, ile dzieci ostatecznie znajdzie się w naszym systemie edukacji, a to komplikuje planowanie. Nie wiemy, na jak długo tu zostaną, ile z nich będzie chciało wracać do domu, ile zostanie tu na zawsze. Jakie są aspiracje i plany ich rodziców. Dziś członkowie Rady przede wszystkim mówili o tym, jakie już zdiagnozowali problemy na swoim terenie, a które trzeba będzie najpilniej rozwiązać. Umówiliśmy się, że kolejne spotkanie odbędzie się za dwa tygodnie i w tym czasie ministerstwo przygotuje się do podejmowania kolejnych kluczowych decyzji.
Wiadomo, że spośród kwestii rekomendowanych na posiedzeniu Rady, w życie weszły założenia dotyczące egzaminów dla uchodźców.
Kolejne posiedzenie rady rozpoczęło się 7 kwietnia o godz. 9.
Źródło: tvn24.pl