Podsłuchiwany, obserwowany, bezprawnie zwolniony. Związkowiec teraz członkiem zarządu PWPW

Źródło:
tvn24.pl
Oświadczenie MSWiA
Oświadczenie MSWiAtvn24
wideo 2/2
Oświadczenie MSWiAtvn24

Do zarządu PWPW SA, strategicznej spółki Skarbu Państwa, powołany został właśnie Jacek Trabczyński, szef zakładowej komórki Solidarności - dowiedział się tvn24.pl. Pięć lat temu dyscyplinarnie zwalniano go z tej samej firmy. Jak się okazało - bezprawnie. Wcześniej był inwigilowany: podsłuchiwany, obserwowany przez całą dobę, a kulisy tej niezwykłej sprawy wyjaśniane są nadal przed stołecznym sądem.

O tym, że Trabczyński znajdzie się w ścisłych władzach spółki, która odpowiada za druk banknotów i dokumentów państwowych, zdecydowali sami jej pracownicy. Prawo do wyboru swojego przedstawiciela gwarantuje im ustawa o "komercjalizacji i niektórych uprawnieniach pracowników". Elekcję wśród liczącej 2200 osób załogi zorganizowano w marcu - Trabczyński wygrał w pierwszej turze, zdobywając ponad połowę głosów.

Szczęśliwy finał. Trabczyński: sporo przeszedłem

Teraz, w ostatnią środę, nadzorujący spółkę Skarbu Państwa minister Mariusz Kamiński zakończył proces wyborczy. Jego przedstawiciel na walnym zgromadzeniu władz podpisał powołanie do zarządu dla Trabczyńskiego.

- To happy end niesamowitej historii w której obecne są służby, spiskowa praktyka dziejów i jawne bezprawie. Wszystko w ramach tego samego obozu władzy, w firmie, która pełni kluczową rolę w systemie bezpieczeństwa państwa - mówi tvn24.pl jeden z pracowników PWPW.

Sam Trabczyński nie chciał w rozmowie z tvn24.pl wracać do przeszłości. - Rzeczywiście sporo przeszedłem przez ostatnich kilka lat. Myślę więcej o przyszłości, nad zadaniami do wykonania w nowej roli i miejscu, dla rozwoju spółki - powiedział.

Człowiek od teczek

Gdy na przełomie 2015 i 2016 roku w wyniku wyborów wygranych przez Zjednoczoną Prawicę zmieniały się władze PWPW, Trabczyński był już wieloletnim pracownikiem spółki: pracował tu od 1994 roku, a od 2006 roku był także szefem zakładowej Solidarności. 

- W efekcie powyborczego politycznego "podziału tortu" PWPW trafiło pod skrzydła resortu obrony narodowej, czyli ówczesnego ministra Antoniego Macierewicza - mówi nam pracownik spółki.

I to Macierewicz zdecydował, że ster w PWPW obejmie jego wieloletni bliski współpracownik Piotr Woyciechowski. Brał on udział, jako szef gabinetu politycznego ministra spraw wewnętrznych Macierewicza, w słynnej "nocy teczek", gdy ogłaszano listę tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa.

Jego pojawienie się w spółce w praktyce oznaczało lawinę zmian personalnych: od stanowisk kierowniczych po wykonawcze. To wkrótce przerodziło się w otwarty konflikt z Solidarnością.

Woyciechowski był prezesem PWPW (nagranie z 19.11.2016)tvn24

"Psychoza i terror"

W pismach, które związkowcy rozsyłali do premiera, ministrów, centrali związku informowali wręcz o "psychozie", która zapanowała w ich firmie.

Wniosek o pilną kontrolę do Państwowej Inspekcji Pracy uzasadniali w taki sposób: "Odkąd prezesem zarządu został Piotr Woyciechowski ma miejsce duża ilość zwolnień dotyczących osób znajdujących się w okresach ochronnych, na ich miejsce zatrudniane są osoby bez doświadczenia, nawet na bardzo wysokie stanowiska. Panuje psychoza strachu przed prezesem, że ludzie nie rozmawiają ze sobą i nie pomagają sobie z obawy przed utratą pracy, masowo przebywają na zwolnieniach lekarskich związanych z problemami psychicznymi". 

Dyscyplinarka dla szefa "S"

Konflikt tak eskalował, że na początku stycznia 2017 roku Trabczyński został zwolniony dyscyplinarnie z pracy. Mimo że - jako związkowiec - miał chroniony prawem etat. W uzasadnieniu upoważniona przez zarząd szefowa kadr wskazała osiem powodów, m.in. formułowanie bezpodstawnych zarzutów wobec władz spółki np. właśnie w pismach do Państwowej Inspekcji Pracy, premiera czy centralnych władz Solidarności.

Trabczyńskiemu zarzucono również, że czynnie działał jako związkowiec, choć przebywał na zwolnieniu lekarskim.

- Wcześniej były plotki, że cała zakładowa Solidarność jest inwigilowana. Pisemne uzasadnienie stanowiło dowód, że są obserwowani - mówi nam były pracownik PWPW, prosząc o zachowanie anonimowości.

"Esbek" w PWPW

Plotki, o których wspomina nasz rozmówca, wiążą się z postacią byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, który pojawił się w spółce wraz z Piotrem Woyciechowskim. 

Przed 1989 rokiem pracował w PRL-owskim wywiadzie, specjalizując się w zwalczaniu podziemia solidarnościowego, w tym rozbijaniu środowiska skupionego wokół Radia Wolna Europa. Przeszedł weryfikację. Już jako funkcjonariusz służb specjalnych wolnej Polski zbliżył się do środowiska politycznego Antoniego Macierewicza, przechodząc w 2013 roku na emeryturę jako pułkownik Agencji Wywiadu.

Podsłuchana narada "S"

Dla zarządu kierowanego przez Woyciechowskiego zajmował się "ochroną kontrwywiadowczą", a także m.in. sprawdzaniem kandydatów do pracy w spółce. Podejrzenia organizowania inwigilacji padły na niego, gdy związkowcy spotkali się w kawiarni Bombonierka, nieopodal wytwórni, by omówić swoje sprawy. Zwrócili uwagę, że przy jednym ze stolików siedział właśnie były funkcjonariusz SB i Agencji Wywiadu, a kilka dni później na swoje skrzynki pocztowe związkowcy, od nieznanego nadawcy, dostali nagrania z podsłuchanej narady.

"Bezpieczeństwo państwa"

Jak się okazuje, sytuację w PWPW na bieżąco śledziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

- Ta spółka to nie tylko druk banknotów, poufne zabezpieczenia druku dokumentów, ale także rejestry danych, które muszą pozostać ścisłą tajemnicą państwa. Bez wchodzenia w szczegóły, to jedna z najbardziej wrażliwych dla bezpieczeństwa państwa firm i konflikty, odpływ doświadczonych pracowników z unikalną wiedzą stanowią zagrożenie - tłumaczy tvn24.pl funkcjonariusz kontrwywiadu cywilnego.

Banknot o nominale 20 złotych "1050-lecie Chrztu Polski", wyemitowany przez Narodowy Bank PolskiPWPW

Właśnie szczegółowy raport ABW stał się jednym z kluczowych dowodów w śledztwie, które nadzorowała warszawska prokuratura okręgowa. Zakończyło się ono skierowaniem do warszawskiego sądu aktu oskarżenia wobec prywatnego detektywa Szymona S.

Oskarżona agencja Ćma

Prokuratura oskarżyła detektywa prowadzącego agencję o nazwie Ćma z artykułu 267 Kodeksu karnego, który za "bezprawne uzyskanie informacji" przewiduje do dwóch lat więzienia.

Z akt, które znajdują się w warszawskim sądzie, wynika, że Szymon S. podpisał poufną umowę z kancelarią prawną adwokata Grzegorza Zaborowskiego. Ten zaś obsługiwał zarząd PWPW kierowany przez Piotra Woyciechowskiego.

Znajdująca się w sądowych dokumentach umowa z detektywem obejmowała "monitoring osób wskazanych przez zleceniodawcę, wykonywanie fotografii osób". Miesięczna stawka wynosiła 15 tysięcy złotych, wynagrodzenie detektywa rosło o 30 proc., gdy "materiały opracowane (...) zostaną zaakceptowane przez organy ścigania lub właściwe sądy i uznane za dowodzące winy osób ich dotyczących w postępowaniach przygotowawczych lub sądowych". 

Z dokumentów zgromadzonych przez policjantów i prokuraturę wynika, że w ramach tej umowy Trabczyński oraz czterech innych związkowców było inwigilowanych. Detektyw podłożył w jego samochodzie - a także w samochodzie żony Trabczyńskiego - lokalizatory GPS. Stało się tak, choć nie miała ona żadnego związku z PWPW. Mimo to detektyw szczegółowo opisywał jej zachowania w trakcie dnia.

Z analizy ABW, która znajduje się w aktach sprawy karnej, wynika, że wszystkie te działania podjęto na zlecenie zarządu PWPW. Prokurator ostatecznie ocenił jednak, że winien złamania prawa jest tylko detektyw. 

Sąd: bezprawne zwolnienie szefa "S"

Sam Woyciechowski, który jesienią 2017 roku został odwołany z funkcji prezesa PWPW, w tej sprawie ma status świadka.

"Nie znam detektywna Szymona S. Nigdy i w żadnym wypadku nie zlecałem jakichkolwiek działań polegających na inwigilacji związkowców działających w spółce" - przekazał nam w mailowej odpowiedzi.

Jesienią 2019 roku sąd pracy uchylił wszystkie osiem powodów, które zarząd Woyciechowskiego wskazał jako przyczyny dyscyplinarnego zwolnienia Trabczyńskiego i nakazał jego przywrócenie do pracy. Wrócił na swój etat analityka, a teraz członka zarządu. 

Woyciechowski dziś pracuje w Narodowym Banku Polskim. Blisko współpracuje z Instytutem Pamięci Narodowej, specjalizując się w rozliczaniu działań Służby Bezpieczeństwa wobec opozycji i ujawnianiu tajnych współpracowników tej formacji.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Gophi, CC BY-SA

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 marca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle, że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Media informują o odpowiedzi jednej z chińskich firm chemicznych na problemy demograficzne kraju. Wezwała ona zatrudnionych w niej singli i osoby rozwiedzine do zawarcia małżeństwa. Dała też termin - do 30 września tego roku.

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Źródło:
NYT, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W ostatnich dniach na kazachskim stepie, u wybrzeży Morza Kaspijskiego, znajdowane są kilkumiesięczne foki. O błąkających się ssakach morskich piszą lokalne media. Według jednej z hipotez zwierzęta mogły zostać wyrzucone na ląd przez silny wiatr spowodowany burzą śnieżną.

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Młode foki błądzą po stepie. Mogła porwać je burza śnieżna

Źródło:
PAP, zakon.kz