Prokuratura Apelacyjna w Krakowie przesłała do sądu pierwszy akt oskarżenia dotyczący zorganizowanej grupy przestępczej szmuglującej narkotyki do USA i Kanady. Do szajki należało 13 osób, w tym stewardzi LOT-u, którzy na pokładzie samolotów przemycili kilkaset tysięcy tabletek ecstasy. Grozi im do 15 lat więzienia.
- Akt oskarżenia przeciwko 47-letniemu Grzegorzowi B. przekazano do Sądu Okręgowego w Warszawie. Oskarżonemu grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności - powiedział rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty. Grzegorz B. został oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przemyt ponad 10 tys. tabletek ecstasy oraz anabolików.
Zorganizowana grupa przestępcza
Krakowska prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze międzynarodowym, zajmującej się przemytem znacznej ilości tabletek ecstasy z Polski do Ameryki Północnej. W skład grupy wchodzili stewardzi PLL LOT, którzy obsługiwali trasy transatlantyckie. Według szacunków w latach 2002 - 2004 grupa przemyciła do USA i Kanady ponad 250 tys. tabletek ecstasy o wartości miliona dolarów.
Specjalne ubrania
Przemycane narkotyki ukrywane były w specjalnie przygotowanych skórzanych paskach oraz kieszonkach podkoszulek, przy czym stewardzi wiedzieli, jak unikać kontroli celnych i granicznych.Jednorazowo przemycali ok. 5-7 tys. tabletek. Na miejscu przekazywali narkotyki osobom, które się po nie zgłosiły, odbierali pieniądze i przemycali je do kraju. Za kurs zarabiali od 300 do 500 dolarów.
Pomoc DEA
Składająca się z 13 osób grupa przemytników została rozbita w USA przez agentów z amerykańskiej agencji ds. przestępczości narkotykowej DEA w 2004 roku. Siedem osób zostało skazanych za przestępstwa narkotykowe na terenie USA i odbyło tam kary.
Dzięki współpracy z DEA krakowska prokuratura przedstawiła zarzuty 13 osobom, w tym siedmiu kurierom. Za przemyt narkotyków na wielką skalę grozi im do 15 lat więzienia. Wszyscy podejrzani przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia, prokuratura stosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze.
Autor: km/fac / Źródło: PAP