Agent Tomek i system sterowania mediami w prokuraturze. "Gazeta Wyborcza" o służbach specjalnych w Polsce

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"
Wojciech Czuchnowski: agent Tomek odsłania kulisy działań CBA
Wojciech Czuchnowski: agent Tomek odsłania kulisy działań CBA
TVN24
Wojciech Czuchnowski: agent Tomek odsłania kulisy działań CBATVN24

Tomasz Kaczmarek, czyli agent Tomek - były funkcjonariusz CBA oraz były poseł PiS - zgłosił się w piątek do prokuratury - ustaliła "Gazeta Wyborcza". Kaczmarek miał zeznać, że jego byli przełożeni Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik i Ernest Bejda kazali mu przekazywać ściśle tajne informacje prorządowym dziennikarzom, "by niszczyć politycznych konkurentów" - czytamy w tekście. Teraz Kaczmarek ubiega się o status świadka koronnego. O kulisach jego działań opowiadał w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Wojciech Czuchnowski z "GW". Prokuratura poinformowała tvn24.pl, że "wyniki przeprowadzonych czynności są obecnie przedmiotem analizy i oceny przez prokuratora".

Tomasz Kaczmarek, były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego (2006-10) i były poseł PiS (2011-15), w miniony piątek złożył wizytę w Prokuraturze Rejonowej w Olsztynie - informuje "Gazeta Wyborcza". Znany jako agent Tomek złożył zawiadomienie o przestępstwie oraz "zawnioskował o nadanie mu statusu świadka koronnego". Kaczmarek "twierdzi, że po wyborach jest szansa, iż 'prokuratura przestanie służyć PiS' i zajmie się sprawą" - czytamy w tekście Wojciecha Czuchnowskiego.

"Opowiada, jak na polecenie swoich szefów - Kamińskiego, jego zastępcy Macieja Wąsika i Ernesta Bejdy - przekazywał dokumenty dziennikarzom: Cezaremu Gmyzowi, Dorocie Kani, Tomaszowi Sakiewiczowi czy Samuelowi Pereirze. Dziś to gwiazdy prorządowych mediów. Dostawali materiały opatrzone najwyższymi klauzulami tajności, a szefowie Biura mieli pełną świadomość, że łamią prawo" - czytamy w poniedziałkowej publikacji "GW".

Wojciech Czuchnowski: istniał system kontrolowanych przecieków

Autor tekstu w "GW" Wojciech Czuchnowski w poniedziałek rano, w programie "Wstajesz i wiesz" TVN24 ocenił, że "agent Tomek ujawnia to, czego się domyślaliśmy, że w służbach PiS, czy zarządzanych przez PiS, istniał system sterowania mediami przy pomocy służb specjalnych".

- Istniał system kontrolowanych przecieków, na który była zgoda zarówno ze strony służb, jak i dziennikarzy, którzy to publikowali - sprecyzował Czuchnowski. - Opinia publiczna myślała, że ma tutaj do czynienia z normalnym materiałem dziennikarskim - dodał.

Dziennikarz "Wyborczej" wyjaśnił, że standardem z prasy amerykańskiej, który stosowany jest również w jego redakcji, jest podkreślanie, że w danym przypadku może chodzić o "przeciek kontrolowany" ze strony służb, do którego podchodzi się z ostrożnością i który jest intensywnie weryfikowany. - Zdarzały się takie materiały, gdzie wprost pisaliśmy, że to taki przeciek ze strony służb - zaznaczył.

W przypadku publikacji, tworzonych na podstawie materiałów przekazywanych przez agenta Tomka, "mieliśmy do czynienia z systemem pasa transmisyjnego" - zauważył Czuchnowski.

- Zaczynało się od działań operacyjnych, od inwigilacji, od podsłuchów, a potem materiał był przekazywany i do prokuratury, i do zaprzyjaźnionych mediów, konkretnych mediów, co do których panowie Wąsik i Kamiński wiedzieli, co z tym materiałem zrobią. Czasem było również tak, że jeżeli materiał nie nadawał się na śledztwo, jeżeli był zbyt słaby, to szło to tylko do mediów po to, żeby stworzyć odpowiednią atmosferę wokół przeciwników politycznych, po to, żeby ich zdyskredytować, opluć. Tutaj była pełna świadomość po stronie zarówno szefów, jak i właśnie Tomasza Kaczmarka, który jako agent wykonywał te polecenia - tłumaczył dziennikarz "Wyborczej".

- Jeśli wierzyć słowom agenta Tomka, przedstawiciele służb mówili, że to jest część operacji specjalnej, część działań służb. Nawet jeżeli przyjmiemy, że agent Tomek mówi o sprawach z lat 2007-2014, bo to jest okres, kiedy był zarówno agentem, jak potem posłem PiS-u, to zwróćmy uwagę, że ten proceder prawdopodobnie trwał również za obecnych rządów PiS-u - powiedział gość "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

Tomasz Kaczmarek, "agent Tomek"tvn24

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "SPOWIEDŹ AGENTA TOMKA"

Czuchnowski: Kaczmarek poczuł się zostawiony sam sobie i zrozumiał, jaką krzywdę robił innym

Autor tekstu i wywiadu z Kaczmarkiem relacjonował, że były agent CBA mówi o tym, że "chce zadośćuczynić, że uświadomił sobie, że zrobił ludziom krzywdę". - Wierzę w tę motywację. Ale jest też inna motywacja. W pewnym momencie stracił ochronę polityczną, jaką miał ze strony PiS-u. Wobec niego i fundacji, którą prowadziła jego żona, zostało wszczęte śledztwo, został zatrzymany. Państwo Kaczmarkowie tłumaczą, że ze wszystkiego się wybronią i że są to zarzuty polityczne. Podejrzewam, że gdyby tak nie było, gdyby on dalej miał tą ochronę ze strony PiS, gdyby nie był zatrzymany, gdyby nie była zatrzymana jego żona, gdyby nie czuł, że zagrożona jest jego rodzina, to tego by nie zrobił - tłumaczył dziennikarz.

Zdaniem Czuchnowskiego, w pewnym momencie Kaczmarek "poczuł się zostawiony sam sobie, a jednocześnie, tak jak mówi, kiedy zaczął mieć rodzinę, kiedy zaczął być człowiekiem odpowiedzialnym, zrozumiał, jaką krzywdę robił ludziom".

- Przypomnijmy sobie różne przypadki tych figurantów, ofiar agenta Tomka, dla których bardzo często to była osobista katastrofa. Przypomnijmy sobie na przykład Weronikę Marczuk, czy pana Bogusława Seredyńskiego, o których dzisiaj w ogóle zapomnieliśmy. Są to osoby, którym te działania po prostu zniszczyły życie - mówił Czuchnowski.

Dziennikarz "Wyborczej" przekonywał, że status świadka koronnego w przypadku agenta Tomka jest "konieczny", ponieważ były agent "przyznaje się do udziału w popełnieniu bardzo poważnych przestępstw". - Musi mieć jakąś ochronę. Każdy świadek koronny liczy na to, że po prostu nie będzie odpowiadał za przestępstwa, o których mówi. Taka jest cena tego statusu - stwierdził Czuchnowski.

Prokuratura: wyniki czynności są przedmiotem oceny prokuratora

W związku z poniedziałkową publikacją "Gazety Wyborczej", skierowaliśmy pytania w tej sprawie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Olsztynie oraz biura prasowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie prok. Daniel Brodowski w komunikacie przesłanym tvn24.pl, potwierdził, że "w dniu 17 listopada 2023r Pan Tomasz K. stawił się do Prokuratury Rejonowej Olsztyn – Północ w Olsztynie, gdzie zostały z nim zrealizowane czynności procesowe".

"Wyniki przeprowadzonych czynności są obecnie przedmiotem analizy i oceny przez prokuratora. Dlatego też na obecnym etapie nie mogę udzielić szerszych informacji w tej sprawie" - napisał prokurator.

Reakcja biura prasowego ministra koordynatora służb specjalnych: historia Kaczmarka oparta jest na kłamstwach

Biuro prasowe ministra koordynatora służb specjalnych w poniedziałkowym oświadczeniu oceniło, że obecna aktywność Tomasza Kaczmarka jest "kolejną próbą uzyskania przez niego bezkarności". "Jego historia oparta jest na kłamstwach" - skomentowano.

"W listopadzie 2019 roku Tomasz Kaczmarek usłyszał szereg zarzutów karnych dotyczących wielomilionowych oszustw finansowych w tzw. aferze stowarzyszenia Helper" - czytamy w komunikacie.

"W związku z zarzutami, a także wobec braku zgody Ministra Koordynatora na zapewnienie mu bezkarności, Kaczmarek w kolejnych miesiącach rozpoczął szerzenie insynuacji przeciwko Ministrowi Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi – zarówno w mediach jak i prokuraturze" - stwierdziło biuro prasowe.

W informacji opublikowanej na stronie służb specjalnych poinformowano również: "W związku z kolportowaniem tych fałszywych oskarżeń Tomasz Kaczmarek usłyszał zarzuty dot. składania fałszywych zeznań. W tej sprawie akt oskarżenia przeciwko Kaczmarkowi wpłynął do sądu w sierpniu 2021 roku".

Oświadczenie udostępnił w serwisie X zastępca ministra koordynatora Stanisław Żaryn.

Maciej Wąsik: Kaczmarek nadal produkuje kłamstwa

W poniedziałkowe południe sprawę skomentował były zastępca szefa CBA i sekretarz stanu w MSWiA Maciej Wąsik.

"Tomasz Kaczmarek chciał zapewnienia bezkarności w sprawie wyłudzeń ze stow. Helper, kiedy mu odmówiono - zaatakował kłamstwami" - napisał Wąsik w serwisie X (dawniej Twitter).

"Akt oskarżenia za fałszywe zeznania złożone w 2019 r. jest już w sądzie. Kaczmarek nadal szuka bezkarności i nadal produkuje kłamstwa" - ocenił.

Tomasz Kaczmarek w "GW": szefowie kazali mi fałszować materiały operacyjne przeciwko Kwaśniewskim

Kaczmarek w rozmowie z "GW" wyjaśnił, że złożył zawiadomienie do prokuratury, ponieważ chce skończyć to, co zaczął "prawie trzy lata temu". - 14 grudnia 2020 r. złożyłem w katowickiej prokuraturze ważne zeznania o przestępstwie. Powiedziałem, jak działają służby zarządzane przez polityków PiS. Mówiłem, że gdy pracowałem w CBA, kierujący tym biurem Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik [dziś posłowie PiS, szefowie MSWiA i koordynatorzy służb specjalnych] kazali mi fałszować materiały operacyjne przeciwko byłemu prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu i jego żonie - relacjonował Kaczmarek.

- Prokuratura początkowo nie chciała tego zaprotokołować, musiałem tego stanowczo zażądać. Swoje słowa powtórzyłem wtedy przed kamerami TVN, gdzie przyznałem się do udziału w łamaniu prawa podczas operacji specjalnych - dodał. 

Przypomniał, że "kierowana przez Zbigniewa Ziobro prokuratura nic z tym nie zrobiła", natomiast - jak mówił - zostało wszczęte śledztwo wobec niego o pomówienie z doniesienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. 

Agent Tomek: to nic nadzwyczajnego, że Kamiński, Wąsik czy Bejda, wykorzystują agenturę do zwalczania konkurentów

21 października były szef CBA Paweł Wojtunik zapytał szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego w TVN24, czy służby tuż przed wyborami zaczęły podsłuchiwać opozycję. Dla Tomasza Kaczmarka "nie jest niczym nadzwyczajnym, że Kamiński, Wąsik czy Bejda, wykorzystują narzędzia w postaci form i metod pracy operacyjnej do tego, żeby zwalczać swoich politycznych konkurentów, również przy pomocy kontrolowanych przecieków do mediów". Wyjaśnił, że ma na myśli "podsłuchy, obserwację, osobowe źródła informacji, czyli po prostu agenturę". 

- Moja wiedza odnosi się do tamtego okresu, ale nie sądzę, żeby w tych metodach dziś coś się zmieniło - dodał. 

Kaczmarek o mechanizmach przecieków kontrolowanych

Były agent CBA w rozmowie z "GW" szczegółowo opisał sposoby realizacji "przecieków kontrolowanych" i to, jak "na bezpośrednie polecenie Kamińskiego" razem z Ernestem Bejdą osobiście operacyjnymi autami służbowymi wozili informacje do dziennikarza Cezarego Gmyza. 

Kaczmarek sprecyzował, że "główny materiał" z CBA z tzw. afery hazardowej "Gmyz dostał od samego Kamińskiego". - Dostałem do obsługi Dorotę Kanię. Zawiozłem ją osobiście samochodem operacyjnym z Warszawy do Wrocławia, bo tam ta sprawa była prowadzona we wrocławskiej delegaturze CBA - mówił.

- W moim prywatnym mieszkaniu Dorota Kania spotkała się z funkcjonariuszem CBA, który prowadził tę sprawę. Agent wyłożył na stół wszystkie teczki, jakie były w tej sprawie zebrane. Dziennikarka miała wówczas okazję zapoznać się z materiałami ściśle tajnymi i uzyskać informacje od funkcjonariusza o tym, co zostało tam zarejestrowane. W tamtym czasie celem Kani był sędzia Sądu Najwyższego, którego rozmowy CBA zarejestrowało przez podsłuchy w tej sprawie - tłumaczył Kaczmarek.

Pytany o to, czy tego typu działania nie budziły jego wątpliwości, powiedział: - Kamiński i Wąsik przedstawiali to tak, że jest to jakby część naszej operacji. Publikacje, które z tego powstawały, miały być elementem naszego działania. Oczywiście na początku byłem zdziwiony takimi praktykami, ale byłem zapewniany, że działania te służą dobru Polski.

- Oni traktowali te media jako narzędzie do osiągania własnych politycznych celów, a publikacje jako część operacji. Ci dziennikarze po prostu byli im usłużni, to często byli ich znajomi, razem pili alkohol, bywali na imprezach, wyjeżdżali na wspólne wakacje - ocenił agent Tomek.

Kaczmarek przyznał, że to, że po odejściu z CBA został posłem, było formą wynagrodzenia za wcześniejsze działania. Jak dodał, był to pomysł Katarzyny Hejke z "Gazety Polskiej". - Ona widziała potrzebę umocowania w środowisku PiS człowieka "Gazety Polskiej" i ja nim miałem być. Gdy odszedłem z CBA, nawiązała się między nami współpraca. Uczestniczyłem wtedy w miesięcznicach smoleńskich, w zjazdach klubów "Gazety Polskiej", poznałem polityków PiS, w tym likwidatora WSI Antoniego Macierewicza, który jest idolem tego środowiska - powiedział Kaczmarek.

Kaczmarek: celem był TVN

Kaczmarek nie tylko brał udział w przekazywaniu informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom. Jednocześnie pracował przy konkretnych operacjach, w ramach których rozpracowywał konkretne osoby.

- Sprawa Weroniki Marczuk była dla Kamińskiego i Wąsika jedną z ważniejszych. Nie chodziło o panią Marczuk czy o szefa Wydawnictw Naukowo-Technicznych, z którym miała kontakt i którego też nagrywaliśmy. Tu chodziło o TVN, z którym pani Marczuk była związana poprzez program "You Can Dance" - powiedział.

- Celem był TVN i środowisko tej telewizji. Chodziło m.in. o Edwarda Miszczaka oraz Monikę Olejnik. Przecież ja przesiadywałem godzinami w restauracji w Krakowie, o której mówiono mi, że jej właścicielem jest Edward Miszczak. Tam poznałem właśnie panią Marczuk, panią Rusin, pana Piróga. Miałem ich rozpracowywać tylko dlatego, że byli związani z TVN. Chodziło o to, by zebrać na nich haki, oczernić, zniszczyć i pokazać, jaki TVN jest zły. Tego ode mnie oczekiwano. Te oczekiwania stawiano również w stosunku do środowiska "Gazety Wyborczej" - wyznał były agent.

Autorka/Autor:tmw//mrz

Źródło: TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Pozostałe wiadomości

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma dziś zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Po godzinie 6 funkcjonariusze policji pojawili się przed jego domem w Jeruzalu (Łódzkie). Nie zastali w nim Ziobry. Później policjanci przyjechali także pod adres Ziobry w Warszawie.

Policjanci szukają Ziobry. Przyjechali pod kolejny adres

Policjanci szukają Ziobry. Przyjechali pod kolejny adres

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zakładam, że Ziobro będzie dzisiaj w Polsce, natomiast samodzielnie się nie stawi na komisję - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Michał Wójcik, poseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości, odnosząc się do decyzji sądu o zatrzymaniu i doprowadzeniu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro na posiedzenie sejmowej komisji do spraw Pegasusa.

"Zakładam, że będzie dzisiaj w Polsce, natomiast samodzielnie na komisję nie stawi się"

"Zakładam, że będzie dzisiaj w Polsce, natomiast samodzielnie na komisję nie stawi się"

Źródło:
TVN24
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

Prezydent USA Donald Trump potwierdził zapowiedzi, że 1 lutego nałoży 25-procentowe cła na Meksyk i Kanadę. Dodał jednak, że nie jest pewien, czy będzie to dotyczyć importu ropy naftowej.

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

Źródło:
PAP

Zaledwie 24 godziny przed zderzeniem samolotu linii American Airlines ze śmigłowcem Black Hawk w pobliżu lotniska w Waszyngtonie, inny samolot próbujący tam wylądować musiał wykonać drugie podejście w obawie przed kolizją z helikopterem - podał dziennik "Washington Post". Amerykańskie media donoszą też o odnalezieniu drugiej czarnej skrzynki Bombardiera CRJ-700. Według specjalistów jej stan pozwala na zbadanie zarejestrowanych zapisów.

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Źródło:
PAP

Oznaczona na początku roku asteroida 2018 CN41 okazała się pozostałościami po tesli roadster wystrzelonej w kosmos przez Elona Muska. Pod względem obserwacyjnym obiekt do złudzenia przypominał malutkie ciało niebieskie. Naukowcy zauważają, że wraz ze wzrostem ilości kosmicznych śmieci takie sytuacje mogą zdarzać się coraz częściej.

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Źródło:
Smithsonian Magazine, astronomy.com

36-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem na trzy konta bankowe. "Okazja" nadarzyła się, gdy wiózł pasażera taksówką, który zostawił w aucie telefon. Kierowca za pomocą kodów wypłacił znaczną sumę pieniędzy. Straty to 25 tysięcy złotych.

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ocalały z Holokaustu Albrecht Weinberg zapowiedział, że zwróci swój Order Zasługi RFN po tym, gdy w Bundestagu, dzięki poparciu AfD, uchwalono wniosek chadecji o zaostrzenie polityki migracyjnej. - Jestem zszokowany - powiedział. Ocalała z Holokaustu Eva Umlauf apeluje do lidera CDU, żeby nie głosował z AfD.

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Źródło:
PAP

Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy wezwało na rozmowę ambasadora Słowacji i oświadczyło, że Kijów nie akceptuje wypowiedzi władz w Bratysławie o ingerencji Ukrainy w słowackie sprawy wewnętrzne. Tuż po tym media podały, że Słowacja wydali obywatela Ukrainy pod zarzutem zagrożenia dla jej bezpieczeństwa.

Ambasador Słowacji wezwany przez MSZ Ukrainy. "Fico występuje obecnie w roli rzecznika Kremla"

Ambasador Słowacji wezwany przez MSZ Ukrainy. "Fico występuje obecnie w roli rzecznika Kremla"

Źródło:
PAP

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. W związku z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych prokurator przedstawił zarzuty Annie W. – byłej dyrektorce biura ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Z kolei norweska partia eurosceptyków Senterpartiet wyszła z koalicyjnego rządu współtworzonego z Partią Pracy premiera Jonasa Gahra Stoere. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 31 stycznia.

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Źródło:
PAP, TVN24

W kierunku nieoznakowanego pojazdu policjantów oddano strzały z broni gazowej - przekazała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji. Po krótkim pościgu zatrzymano trzy osoby. Zabezpieczono też samochód, którym uciekali sprawcy, a także maczetę, siekierę oraz pistolet gazowy.

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

W wieku 78 lat zmarła wokalistka, autorka tekstów i aktorka Marianne Faithfull. "Wydała 21 solowych albumów, w tym doceniony przez krytyków 'Broken English' z 1979 roku" - przypomniał Reuters. Rzecznik artystki przekazał, że artystka "odeszła w spokoju w Londynie w towarzystwie swojej kochającej rodziny".

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

1072 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Obywatel Wielkiej Brytanii, schwytany podczas walki po stronie ukraińskiej w obwodzie kurskim w Rosji, został oskarżony o terroryzm i najemnictwo – poinformowali rosyjscy śledczy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Źródło:
PAP

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w czwartek, że Rosja w tym roku planuje uzupełnić swoją armię o co najmniej 280 tysięcy żołnierzy. Prawie połowę z nich mają stanowić żołnierze ze "specjalnego kontyngentu", czyli między innymi więźniowie i osoby mające problemy z prawem.

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że nikt nie przeżył katastrofy w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Konferencja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar.

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

Prokurator przedstawił łącznie sześć zarzutów Annie W., Markowi W. i Pawłowi K. Zostali oni zatrzymani w środę w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podejrzani nie przyznają się do winy. Jest wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

Mała karteczka ukryta w kurtce pozwoliła strażnikom miejskim w ustaleniu adresu zamieszkania seniorki. Zagubioną kobietę zauważył pracownik Zarządu Transportu Miejskiego. 78-latka siedziała na pętli autobusowej Metro Trocka, nie pamiętała, jak się nazywa i gdzie się znajduje.

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze drzwi zostały odkryte podczas remontu przejazdu bramnego kamienicy przy ulicy Kłopotowskiego. "Ukrywały się" w niszy za sklejką, niegdyś prowadziły do lokalu użytkowego. Udało się przywrócić im oryginalny wygląd, już powróciły na swoje miejsce.

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Źródło:
PAP

Jest zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Sąd odniósł się w uzasadnieniu do nieprawidłowości podnoszonych przez Ziobrę.

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Źródło:
PAP

W nadchodzących dniach czeka nas dość spore ochłodzenie. Prognozowane są rozpogodzenia, które sprawią, że szczególnie poranki będą mroźne. Temperatura może spaść miejscami nawet do -10 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni 

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Wśród pracowników TV Republika są osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, w ubiegłym roku został radnym Gniezna, a Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska i Anna Derewienko nie odniosły wyborczego sukcesu.

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Źródło:
tvn24.pl

Londyński sąd przekazał, że Michał K. pozostanie w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że polska prokuratura "nie jest zaskoczona" decyzją brytyjskiego sądu.

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

W tym roku ma rozpocząć się drugi etap budowy kolektora Mokotowski-Bis. Sieć przebiegnie pod Wisłostradą. Utrudnienia związane z pracami przypadną na 2026 i 2027 rok. Jak zapewniają wodociągowcy, ruch na trasie zostanie utrzymany, choć będą zwężenia.

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła szóstka. Do jednego z graczy trafią dwa miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 30 stycznia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

- Kanał Panamski jest kontrolowany przez Panamę, a jego administracja zawsze znajdowała się w panamskich rękach - oświadczył w czwartek prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Dodał, że nie może "otwierać procesu negocjacji" w sprawie przeprawy, odrzucając roszczenia prezydenta USA Donalda Trumpa.

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

Źródło:
PAP, Reuters