Brawurowa jazda, zdaniem policji, była przyczyną groźnego wypadku w Krzesimowie w województwie lubelskim. Fiat seicento, kierowany przez 25-latka, przebił barierki i spadł do rzeki.
Jak podała lubelska policja, do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 15.
Kierowca miał sporo szczęścia
"25-letni kierowca z Łęcznej jechał za szybko i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem marki fiat. Wytrącone z drogi seicento uderzyło w barierki na moście, a następnie wpadło do rzeki" - napisano w komunikacie policji.
Kierowcy nic się nie stało. O własnych siłach wydostał się z samochodu. Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
25-latek został ukarany mandatem. Samochód z koryta rzeki wyciągnął dźwig.
Autor: ptd/adso / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: lubelska.policja.gov.pl