Służby sanitarne przebadały do tej pory 110 z 453 próbek alkoholu pobranych do badań laboratoryjnych, w żadnej z nich nie wykryto metanolu - poinformował rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar. Polskie służby sanitarne sprawdziły ponad 38 tys. punktów, w których sprzedawano alkohol, ponad 156 tys. butelek alkoholu z Czech zostało zabezpieczonych.
- Pobrano 453 próbki do badań laboratoryjnych. Do tej pory przebadano 110 próbek, ich wynik był ujemny, czyli nie wykryto metanolu - powiedział rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar. Podkreślił, że to dopiero początek badań. - Nadal nie wiemy, co znajduje się w pozostałych próbkach. Dopóki nie będzie pewności, że całość zabezpieczonego alkoholu jest bezpieczna, nie wróci on na rynek - zaznaczył Bondar.
Uwaga na podrabiany alkohol
GIS przestrzega przed piciem alkoholu niewiadomego pochodzenia - bez banderoli, oznakowania wytwórcy, miejsca wytworzenia. Główny Inspektor Sanitarny wydał w niedzielę decyzję o wstrzymaniu na terenie całego kraju sprzedaży pochodzących z Czech wszystkich alkoholi dostępnych w punktach sprzedaży detalicznej, hurtowej oraz w punktach gastronomicznych, z wyjątkiem piwa i wina.
Podrabiany alkohol
Według oficjalnych źródeł w Czechach zmarły ostatnio z powodu zatrucia alkoholem metylowym co najmniej 23 osoby. Czterdzieści dalszych ofiar zatrucia przebywa w szpitalach, niektóre z nich są w stanie krytycznym. Czeski rząd wprowadził częściową prohibicję. Do zatruć dochodziło po spożyciu wódek Lunar i Lassky Tuzemak oraz likieru Tuzemak.
Niebezpieczne są również podrabiane produkty marek Ab Style i Drak, które są zanieczyszczone metanolem. Butelki ze śmiertelnie niebezpiecznym alkoholem nie mają czeskich znaków akcyzy (banderoli). Można go spotkać zarówno w butelkach o pojemności 0,5 litra, jak i w opakowaniach sześciolitrowych.
Trujący metanol
Dawka alkoholu metylowego zagrażająca uszkodzeniem nerwu wzrokowego to 4-15 ml, dawka śmiertelna minimalna wynosi 30 ml. W pierwszych godzinach od wypicia alkoholu metylowego objawy są takie same jak po wypiciu alkoholu spożywczego - pobudzenie, wesołość, wzmożona aktywność fizyczna i psychiczna.
Po kilku godzinach od zatrucia (czas wystąpienia objawów zależy od wypitej ilości metanolu) dochodzi do senności, śpiączki i głębokich zaburzeń świadomości (utrata przytomności, bez możliwości dobudzenia zatrutego).
Osoba zatruta alkoholem metylowym ma nudności, wymioty, bóle brzucha. Dochodzi do zaburzeń oddychania, oddech jest przyśpieszony, głęboki. Może tez nastąpić spadek ciśnienia tętniczego i przyspieszenie czynności serca, zaburzenia widzenia (czasem występujące z opóźnieniem) do całkowitej nieodwracalnej (najczęściej) ślepoty.
Kontakt z lekarzem
W przypadku podejrzenia zatrucia alkoholem metylowym należy udać się do najbliższego szpitala lub wezwać pogotowie ratunkowe. Jedynie podjęcie wczesnego leczenia może uchronić osoby zatrute przed poważnymi konsekwencjami.
Autor: km//gak / Źródło: PAP