Jechali na strajk kobiet, zatrzymała ich policja. Prokuratura wraca do śledztwa

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Wyborcza, OKO.press
Pruszków: Jechali na strajk, zatrzymała ich policja
Pruszków: Jechali na strajk, zatrzymała ich policjaTVN 24
wideo 2/7
Pruszków: Jechali na strajk, zatrzymała ich policjaTVN 24

Prokuratura poinformowała w poniedziałek, że postępowanie związane z zatrzymaniem przez policję związkowców jadących jesienią 2020 roku na strajk kobiet "zostało wznowione". Dotyczy przekroczenia uprawień oraz niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy. Jedna z zatrzymanych relacjonowała wtedy, że zostali wyciągnięci z auta i skuci kajdankami. Mówiła też, że później bez podania podstaw przewieziono ich na komendę i wypuszczono dopiero po kilku godzinach.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie opublikowała w poniedziałek komunikat, w którym przekazała, że wznawia śledztwo dotyczące "przekroczenia uprawień oraz niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji" w dniu 30 października 2020 roku "poprzez nieprawidłowe przeprowadzenie czynności zatrzymania ustalonych osób, czym działano na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego".

Chodzi o zatrzymanie pięciu przedstawicieli Ogólnopolskiego Związku Zawodowego "Inicjatywa Pracownicza", którzy jechali z Poznania do Warszawy. Doszło do tego na autostradzie A2 w okolicach Pruszkowa. Związkowcy mieli wziąć udział i przemawiać na ogromnym proteście organizowanym przez Ogólnopolski Strajk Kobiet po decyzji Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przełębskiej o zaostrzeniu prawa aborcyjnego.

>> To był jeden z największych protestów w najnowszej historii Warszawy <<

Policja wyciągnęła związkowców z samochodu

Auta, którymi podróżowali, były kontrolowane trzy razy, z czego ostatni raz właśnie w okolicach Pruszkowa. - Za pierwszym razem zostaliśmy spisani, za drugim razem zostaliśmy spisani, nasze auto zostało skontrolowane, a treść banerów zweryfikowana. Za trzecim razem drogówka wezwała posiłki, które dokonały interwencji. Wyciągnęli nas z auta, skuli nas za plecami i w taki sposób przewieźli do komendy w Pruszkowie – opowiadała nam wtedy Marta Rozmysłowicz z Inicjatywy.

CZYTAJ TEŻ: Gaz łzawiący, pałki teleskopowe. Kontrowersyjne interwencje policji wobec protestujących

Jechali na strajk, zatrzymała ich policja. "Wypuścili nas bez żadnego papierka"
Jechali na strajk, zatrzymała ich policja. "Wypuścili nas bez żadnego papierka"01.11.TVN 24 Poznań

Przedstawiciele związku spędzili w komendzie kilka godzin, a następnie zostali zwolnieni. - Wypuścili nas bez żadnego papierka, bez protokołu zatrzymania, tak jakby tego w ogóle nie było. Nie podali żadnej podstawy ani przyczyny – mówiła wtedy Rozmysłowicz. Związkowcom odmówiono też możliwości skonsultowania się z prawnikiem.

Związek opublikował w mediach społecznościowych nagranie z zatrzymania. Widać na nim, jak policjanci wyciągali podróżnych z samochodu.

"Istnieje potrzeba dalszego wyjaśnienia okoliczności sprawy"

W poniedziałkowym komunikacie warszawska prokuratura przypomniała, że działacze "w związku z nieprawidłowościami w procedurze zatrzymania złożyli (...) zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy policji przeprowadzających czynność zatrzymania".

Poinformowała również, co później działo się z tą sprawą. "W dniu 8 grudnia 2021 r. prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie wydał postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa" - podano. To postanowienie zostało jednak uchylone 24 maja 2022 roku przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie. W związku z tym prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo. Jednakże w listopadzie 2023 roku zostało ono umorzone.

Nie był to jednak koniec sprawy. Pełnomocnik pokrzywdzonych złożył w tej sprawie zażalenie, a Prokuratura Regionalna w Warszawie 18 lipca tego roku postanowiła je uwzględnić i uchylić zaskarżone postanowienie o umorzeniu.

"W uzasadnieniu prokurator nadrzędny uznał, że istnieje potrzeba dalszego wyjaśnienia okoliczności sprawy, a w szczególności dokonania ustalenia, kto był decydentem w przedmiocie wydania polecenia czynności realizowanych przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji, polegających na zatrzymaniu pokrzywdzonych" - czytamy w komunikacie PO w Warszawie.

Jak dodano, "przesłuchany w charakterze świadka Naczelnik WRD KSP zeznał bowiem, że polecenie zatrzymania pokrzywdzonych otrzymał od niezidentyfikowanej osoby ze Sztabu Operacji Policyjnej 'Jesień 5'". Jak napisała "Gazeta Wyborcza", sztab ten został powołany w reakcji na masowe protesty po decyzji TK w sprawie aborcji.

"W związku z powyższym, postępowanie zostało wznowione i jest prowadzone w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie" - wyjaśniła prokuratura.

Dodano, że "trwa realizacja czynności procesowych, których konieczność przeprowadzenia wskazała Prokuratura Regionalna". "Planowany termin zakończenia śledztwa to przełom grudnia 2024 r. i stycznia 2025 r." - czytamy.

Sąd już uznał zatrzymanie za niezasadne

Poza zawiadomieniem o podejrzeniu przestępstwa związkowcy złożyli również zażalenie na zatrzymanie.

Jak pisze OKO.press, sprawą tą zajął się w styczniu 2021 roku sąd, który orzekł, że zastosowane środki przymusu bezpośredniego, przewiezienie na komendę i przetrzymywanie tam było rzeczywiście zatrzymaniem.

"Sąd zwrócił też uwagę, że nie zostały spełnione warunki konieczne do zatrzymania - nie było uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa, obawy ucieczki, ukrycia się lub zatarcia śladów, lub stwarzania przez nich zagrożenia dla ludzkiego zdrowia, życia i mienia. Co więcej, funkcjonariusze nie dopełnili obowiązków sporządzenia protokołu, poinformowania o przyczynach zatrzymania i przysługujących zatrzymanym prawach. Sąd uznał, że zatrzymanie było nielegalne, niezasadne i nieprawidłowe" - przypomina portal.

Policja broniła swoich działań

Policja zapewniała, że zatrzymanie odbyło się w zgodzie z prawem.

- U podstaw interwencji policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego była informacja wskazująca, że pojazdem przemieszczają się osoby, które mogą zakłócać protest. Biorąc pod uwagę jego dotychczasowy przebieg, konieczne było jej zweryfikowanie. Jak widzimy na nagraniu, interwencji towarzyszyło bardzo dużo emocji. To między innymi one miały wpływ na przebieg czynności i policjanci słusznie podjęli decyzję, by kontynuować je w komendzie w Pruszkowie - wyjaśniała w październiku 2020 r. "Gazecie Wyborczej" komisarz Karolina Kańka, oficer prasowy policji w Pruszkowie.

Według niej decyzję o użyciu kajdanek poprzedzała "zindywidualizowana ocena zasadności użycia tego środka". - Policjanci uwzględnili wyraźne pobudzenie osób, które miały zostać przewiezione do jednostki policji oraz emocje, jakie te osoby okazywały. W ocenie funkcjonariuszy ich zachowanie nie gwarantowało zachowania spokoju w trakcie przejazdu i mogło ewoluować w sytuację zagrażającą bezpieczeństwu policjantów - przekonywała Kańka.

Jak powiedziała, działania policjantów "trwały tyle, ile powinny". Przyznała też, że po doprowadzeniu do komendy informacja dotycząca zagrożenia ze strony tych osób została negatywnie zweryfikowana.

Autorka/Autor:akr/kg

Źródło: tvn24.pl, Gazeta Wyborcza, OKO.press

Źródło zdjęcia głównego: Inicjatywa Pracownicza

Pozostałe wiadomości

Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy, odniósł się w "Kropce nad i" w TVN24 do doniesień, że część pieniędzy, które Fundacja Profeto otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości, szła na prywatne wydatki księdza Michała O. - Za 3,5 miliona złotych kupił skarpetki na handel, bo jak wiemy, generalnie ksiądz O. po to jest księdzem, żeby handlować skarpetkami. Pięć milionów dał na studia telewizyjne, bo jak wiemy, każdy dobry ksiądz zwykle robi sobie studio telewizyjne - ironizował. Skomentował też pomysł Władysława Kosiniaka-Kamysza, by wystawić wspólnego kandydata koalicji rządowej w wyborach prezydenckich.

"Jak wiemy, ksiądz O. po to jest księdzem, żeby handlować skarpetkami"

"Jak wiemy, ksiądz O. po to jest księdzem, żeby handlować skarpetkami"

Źródło:
TVN24

Poseł Marek Jakubiak z koła poselskiego Wolni Republikanie ogłosił w poniedziałek, że wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. - Dziś potrzebny jest twardy prezydent i takim będę - przekonywał.

Marek Jakubiak "gotów wziąć odpowiedzialność za losy Polski". Zapowiada start w wyborach

Marek Jakubiak "gotów wziąć odpowiedzialność za losy Polski". Zapowiada start w wyborach

Źródło:
PAP, Telewizja Republika

Do wypadku doszło w ścisłym centrum Białegostoku w styczniu ubiegłego roku. 23-latka tłumaczyła, że była mżawka, a widoczność utrudniały też światła ulicznych ozdób świątecznych. Mówiła też, że sześcioletni chłopiec wbiegł pod koła. Sąd utrzymał wobec niej karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Potrącony na przejściu chłopiec doznał bardzo poważnych obrażeń.

Potrąciła dziecko. Mówiła, że przez mżawkę i iluminacje niewiele widziała. Usłyszała wyrok

Potrąciła dziecko. Mówiła, że przez mżawkę i iluminacje niewiele widziała. Usłyszała wyrok

Źródło:
PAP

Każdy złodziej, niezależnie od tego, czy jest księdzem, urzędnikiem, politykiem, sportowcem, musi mieć uczciwy proces, zostać osądzonym i skazanym - powiedziała w "Faktach po Faktach" Monika Rosa z KO, odnosząc się do zarzutów dla księdza Michała O. w śledztwie związanym z wyprowadzaniem pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. - Zasada domniemania niewinności jeszcze chyba w Polsce obowiązuje. Dopóki ktoś nie zostanie prawomocnie skazany, jest niewinny - mówił zaś Kazimierz Smoliński z PiS.

Miliony "na urojony projekt". "Za te pieniądze można było zrobić wiele dobrego"

Miliony "na urojony projekt". "Za te pieniądze można było zrobić wiele dobrego"

Źródło:
TVN24

Japońscy naukowcy z niepokojem patrzą na szczyt najwyższej góry w ich kraju. Mierzący 3776 metrów stratowulkan Fudżi o tej porze roku powinien być już biały od śniegu. Jednak kolejny dzień z rzędu w tym miejscu nie zarejestrowano opadów. Eksperci zaznaczają, że taka sytuacja wydarzyła się pierwszy raz od końca XIX wieku, kiedy rozpoczęto zbierać dane.

W tym miejscu wciąż nie spadł śnieg. Pierwszy raz od co najmniej 130 lat

W tym miejscu wciąż nie spadł śnieg. Pierwszy raz od co najmniej 130 lat

Źródło:
Phys.org

Rada Polityki Pieniężnej ogłosi cztery cięcia stóp procentowych między marcem a wrześniem 2025 roku - przewiduje Zespół Analiz Ekonomicznych EY. Jak dodają analitycy, "dodatkowe łagodzenie" odbędzie się w 2026 roku, kiedy inflacja spadnie poniżej poziomu 3,5 procent.

Nowa prognoza w sprawie stóp procentowych. "Cztery cięcia"

Nowa prognoza w sprawie stóp procentowych. "Cztery cięcia"

Źródło:
PAP

W poniedziałek na warszawskiej Woli półtoraroczne dziecko wypadło z wysokości trzeciego piętra. Stan dziecka oceniany jest jako krytyczny. Policja ustaliła, że matka była w tym czasie w mieszkaniu.

Półtoraroczne dziecko wypadło z trzeciego piętra na chodnik

Półtoraroczne dziecko wypadło z trzeciego piętra na chodnik

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Tysiące protestujących zebrało się w poniedziałek po południu przed siedzibą gruzińskiego parlamentu w Tbilisi, aby wyrazić swój sprzeciw wobec wyników wyborów parlamentarnych. Prezydent Salome Zurabiszwili stwierdziła, że głos wyborców "został skradziony". Jeden z liderów opozycji Giorgi Waszadze ogłosił, że siły opozycyjne będą domagać się powtórzenia głosowania. W stolicy Gruzji pojawił się też Viktor Orban, który jako jeden z pierwszych pogratulował rządzącej partii Gruzińskie Marzenie wygranej. Został wybuczany i wygwizdany przez protestujących.

Gruzini protestują przeciwko "rosyjskiemu marzeniu". Orban przyjechał z gratulacjami, został wygwizdany 

Gruzini protestują przeciwko "rosyjskiemu marzeniu". Orban przyjechał z gratulacjami, został wygwizdany 

Źródło:
PAP, Reuters

Adele popłakała się i przerwała występ w Las Vegas, widząc, że na widowni jest Celine Dion. Wyraźnie wzruszone piosenkarki padły sobie w ramiona, a nagranie z niecodziennego spotkania stało się hitem w mediach społecznościowych. Adele podkreśliła w mediach społecznościowych, że "słowa nigdy nie oddadzą tego", co Dion dla niej znaczy.

Adele popłakała się widząc, kto przyszedł na jej koncert. Teraz zabrała głos

Adele popłakała się widząc, kto przyszedł na jej koncert. Teraz zabrała głos

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt regulujący kwestie utraty prawa do zasiłku chorobowego. W dokumencie doprecyzowano między innymi definicję "aktywności niezgodnej z celem zwolnienia od pracy", a także zasady przeprowadzania kontroli lekarskich.

Rząd szykuje zmiany w L4. Jest projekt

Rząd szykuje zmiany w L4. Jest projekt

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Hollywoodzki gwiazdor James Franco po czteroletniej przerwie spowodowanej oskarżeniami o molestowanie seksualne uczennic swojej szkoły aktorskiej chce wrócić do gry. W ciągu ostatniego roku zagrał m.in. w kilku włoskich filmach, z których jeden "Hey Joe" prezentowany był na zakończonym właśnie Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rzymie. W rozmowie z "Variety" aktor zapewnia, że przeszedł wielką przemianę.

Zapewnia, że całkowicie się zmienił. Czy w Hollywood jest miejsce dla skruszonego grzesznika?

Zapewnia, że całkowicie się zmienił. Czy w Hollywood jest miejsce dla skruszonego grzesznika?

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Mężczyzna z Karoliny Północnej znalazł leżące na parkingu 20 dolarów i postanowił kupić za nie los na pobliskiej loterii. Los okazał się szczęśliwy - mężczyzna wygrał dzięki niemu milion dolarów i szybko zdecydował, na co chce przeznaczyć pieniądze.

Znalazł na parkingu banknot, wygrał milion dolarów

Znalazł na parkingu banknot, wygrał milion dolarów

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Na komendę w Nowym Targu (woj. małopolskie) zgłosiło się dwóch mężczyzn, którzy dali się namówić poznanej przez komunikator internetowy kobiecie na erotyczną zabawę przed kamerką. Jeden z nich zapłacił jej 30 tys. zł za to, żeby nie publikowała nagrania. 

Dali się namówić kobiecie na zabawę przed kamerą. Zaczęła ich szantażować 

Dali się namówić kobiecie na zabawę przed kamerą. Zaczęła ich szantażować 

Źródło:
PAP

Kamil L. "Budda" oraz jego partnerka Aleksandra K. "Grażynka" nie wyjdą na wolność. Szczeciński sąd okręgowy rozpatrywał dzisiaj zażalenie na decyzję o areszcie i nie zgodził się z argumentami obrońców podejrzanych. Zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji mężczyzna usłyszał między innymi zarzuty dotyczące "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych". 

Jest decyzja w sprawie aresztu "Buddy". Sąd rozpatrzył zażalenie obrońców

Jest decyzja w sprawie aresztu "Buddy". Sąd rozpatrzył zażalenie obrońców

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Już niedługo Wigilia może stać się kolejnym dniem ustawowo wolnym od pracy. Projekt złożony przez Lewicę zakłada, że obejmie to także pracowników handlu, przez co sklepy byłyby tego dnia zamknięte. Branżowe organizacje ostrzegają przed "stratami finansowymi, ale również ogromnymi utrudnieniami organizacyjnymi, kadrowymi i logistycznymi".

Kolejny dzień z zakazem handlu? "Straty finansowe,  ogromne utrudnienia"

Kolejny dzień z zakazem handlu? "Straty finansowe, ogromne utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Joe Biden zagłosował na Kamalę Harris w wyborach prezydenckich w swojej rodzinnej miejscowości Wilmington w Delaware. Po oddaniu głosu rozmawiał z dziennikarzami. Skrytykował Elona Muska oraz Donalda Trumpa.

Biden zagłosował na Harris w rodzinnej miejscowości

Biden zagłosował na Harris w rodzinnej miejscowości

Źródło:
PAP

Prokuratura i Biuro Spraw Wewnętrznych Policji badają sprawę strzału z broni służbowej oddanego podczas szkolenia na terenie komendy w Pułtusku. Rzeczniczka tamtejszej policji potwierdziła, że uszkodzona została elewacja budynku komendy.

Strzał podczas szkolenia na terenie komendy i uszkodzona elewacja

Strzał podczas szkolenia na terenie komendy i uszkodzona elewacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Kosmiczny pociąg" wróci na nasze niebo - dziś czekają nas dwa przeloty Starlinków. Czy aura sprzyjać będzie obserwacjom? Sprawdź, kiedy dokładnie wypatrywać tego zjawiska.

"Mamy do czynienia z ciekawą anomalią". Dziś warto spojrzeć w niebo

"Mamy do czynienia z ciekawą anomalią". Dziś warto spojrzeć w niebo

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Janusz Palikot zostanie w areszcie bez możliwości zwolnienia za kaucją - zdecydował w poniedziałek sąd, który uwzględnił zażalenie prokuratury na decyzję pierwszej instancji. Nie uwzględniono natomiast zażaleń obrony.

Jest decyzja w sprawie aresztu dla Palikota. Nie będzie mógł wyjść za kaucją

Jest decyzja w sprawie aresztu dla Palikota. Nie będzie mógł wyjść za kaucją

Źródło:
TVN24, PAP

Prokuratura zażądała dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo małżeństwa Jaroszewiczów w 1992 roku, a dla dwóch pozostałych oskarżonych w sprawie - kar siedmiu oraz pięciu i pół roku więzienia. Zdaniem pełnomocniczki syna zamordowanego byłego premiera, metoda zabójstwa "wskazuje na szczególne okrucieństwo".

"Czując śmierć w ręku, kontynuowali swój czyn". Proces w sprawie zabójstwa Jaroszewiczów

"Czując śmierć w ręku, kontynuowali swój czyn". Proces w sprawie zabójstwa Jaroszewiczów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Volkswagen planuje zamknąć przynajmniej trzy niemieckie fabryki i tym samym zlikwidować dziesiątki tysięcy miejsc pracy - przekazała w rozmowie z Reutersem szefowa rady zakładowej koncernu. Rośnie presja nie tylko na zarząd grupy, ale także na niemiecki rząd.

Gigant motoryzacyjny ma zamknąć trzy fabryki. Tysiące miejsc pracy zagrożonych

Gigant motoryzacyjny ma zamknąć trzy fabryki. Tysiące miejsc pracy zagrożonych

Źródło:
Reuters, "Financial Times"

Rząd i Platforma Obywatelska podkreślają, że w 2025 roku na ochronę zdrowia zostanie przeznaczone 6,5 procent PKB. To prawda - jeśli przyjąć metodę wprowadzoną za rządów Zjednoczonej Prawicy. Bo choć wydatki na zdrowie wzrosną, nastąpi spadek tych nakładów w relacji do PKB.

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Od listopada mikroprzedsiębiorcy będą mogli składać wnioski o zwolnienie z opłacania składek na własne ubezpieczenia społeczne w jednym, wybranym przez siebie miesiącu w każdym roku kalendarzowym - poinformował rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Wojciech Dąbrówka. To tak zwane wakacje od ZUS. Z rozwiązania można skorzystać jeszcze w tym roku, jednak aby tak się stało, wniosek trzeba złożyć w listopadzie.

Ulga obejmie ponad dwa miliony osób. Trzeba się pospieszyć

Ulga obejmie ponad dwa miliony osób. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
PAP

Około 600 tysięcy rosyjskich żołnierzy zginęło lub zostało rannych w wojnie w Ukrainie - oświadczył w poniedziałek w Brukseli sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Według sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych, straty armii rosyjskiej od początku inwazji zbrojnej przekroczyły 690 tysięcy.

Tylu żołnierzy straciła Rosja. Nowe dane NATO

Tylu żołnierzy straciła Rosja. Nowe dane NATO

Źródło:
PAP, The Moscow Times, tvn24.pl

Kobieta zaginiona od niemal dwóch tygodni została uratowana przez służby w Parku Narodowym Kościuszki. Oszołomiona i ranna Lovisa Sjoberg była ukąszona przez węża, ranna i wyczerpana. - Ma ogromne szczęście, że nadal żyje - podkreśliła lokalna policja.

Kobieta uratowana po niemal dwóch tygodniach w Parku Narodowym Kościuszki

Kobieta uratowana po niemal dwóch tygodniach w Parku Narodowym Kościuszki

Źródło:
BBC, ABC News

Pogoda na Wszystkich Świętych i Zaduszki. Początek listopada przyniesie zmianę aury - pożegnamy złotą polską jesień. Pogoda się popsuje, zrobi się chłodniej. Pojawią się opady deszczu, a nawet niewykluczone są opady deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Ponadto w części kraju mocno powieje.

Pogoda na Wszystkich Świętych i Zaduszki. Wiemy, kiedy może spaść deszcz ze śniegiem

Pogoda na Wszystkich Świętych i Zaduszki. Wiemy, kiedy może spaść deszcz ze śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na drodze krajowej nr 20 na wysokości miejscowości Zdroje (woj. pomorskie) doszło do zderzenia czołowego samochodu osobowego i ciężarówki. Zginęły trzy osoby. Na miejscu pracują straż pożarna i policja pod nadzorem prokuratury, która ustala okoliczności wypadku.

"Znaczna deformacja auta". Nie żyją trzy osoby

"Znaczna deformacja auta". Nie żyją trzy osoby

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

"Jeden taki banknot to będzie cała wypłata", "to jest żart prawda?" - tak internauci komentują rozpowszechniane w sieci zdjęcie rzekomo nowego banknotu o nominale 1000 złotych. Widnieje na nim król Stanisław August Poniatowski. NBP wyjaśnia.

Tak ma wyglądać banknot tysiąc złotych? Wyjaśniamy

Tak ma wyglądać banknot tysiąc złotych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Paweł Szopa, twórca i właściciel marki Red is Bad, który został zatrzymany w piątek w Dominikanie, prosił lokalne władze, by w razie zatrzymania nie przetrzymywały go w lokalnym ośrodku dla migrantów - wynika z dokumentu opublikowanego przez jego obrońcę. Portal Onet pisze, że istnieją obecnie dwa możliwe scenariusze powrotu Szopy do kraju - deportacja lub procedura ekstradycyjna. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że MSZ wspiera w tej sprawie policję i prokuraturę.

Szopa zatrzymany na Karaibach. "Proszę, bym nie był przetrzymywany w lokalnym ośrodku dla migrantów"

Szopa zatrzymany na Karaibach. "Proszę, bym nie był przetrzymywany w lokalnym ośrodku dla migrantów"

Źródło:
Onet

Białoruski oligarcha bliski Łukaszence wynajmuje apartament w Warszawie i swobodnie podróżuje między Białorusią a Polską. Prowadzi u nas interesy mimo wojny hybrydowej i wspierania przez Białoruś inwazji Rosji w Ukrainie. Obszernie informuje o tym "Superwizjer". Jak tę sprawę komentują politycy?

Zaprzyjaźniony z Łukaszenką oligarcha swobodnie prowadzi interesy w Warszawie. "Widać pozory działania służb specjalnych"

Zaprzyjaźniony z Łukaszenką oligarcha swobodnie prowadzi interesy w Warszawie. "Widać pozory działania służb specjalnych"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Łukasz R. ps. "Rataj" przedstawiał się jako Dariusz P. Prowadził w Londynie gorzelnię, w której produkował kraftową whisky. W Wielkiej Brytanii osiadł, kiedy 20 lat temu uciekł z Polski, używając fałszywej tożsamości. Wydano za nim międzynarodowy list gończy. Prokuratura w Łodzi podejrzewa go m.in. o usiłowanie zabójstwa. W styczniu 2024 roku został zatrzymany i czeka w angielskim areszcie na ekstradycję. Właśnie zapadła decyzja.

Był poszukiwany przez 20 lat, wpadł w Anglii. Jest decyzja o ekstradycji

Był poszukiwany przez 20 lat, wpadł w Anglii. Jest decyzja o ekstradycji

Źródło:
PAP

To będą pierwsze w historii mistrzostwa świata w amp futbolu kobiet i Polki wezmą w nich udział. Lada dzień wyruszają do Kolumbii i to z Kolumbijkami rozegrają mecz otwarcia. Dalej w grupie są też mocne Kamerun i Brazylia, więc trzeba będzie ostro walczyć. Ale to akurat dla nich codzienność.

Polki powalczą o mistrzostwo świata w amp futbolu kobiet. "Chcemy przywieźć puchar"

Polki powalczą o mistrzostwo świata w amp futbolu kobiet. "Chcemy przywieźć puchar"

Źródło:
Fakty TVN
"Doświadczony wojownik", "bromance" i zapach curry w Białym Domu. Kim otacza się Trump?

"Doświadczony wojownik", "bromance" i zapach curry w Białym Domu. Kim otacza się Trump?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już 5 listopada Amerykanie będą wybierać swojego prezydenta. Ale kandydat, który zdobędzie najwięcej głosów, wcale nie musi zostać głową państwa. Jak to możliwe? W naszym przewodniku wyborczym zebraliśmy to, co warto wiedzieć o amerykańskich wyborach prezydenckich.

Wszystko, co warto wiedzieć o wyborach prezydenckich w USA

Wszystko, co warto wiedzieć o wyborach prezydenckich w USA

Źródło:
tvn24.pl, BBC, Sky News, Reuters

Od 1 do 3 listopada na Starych Powązkach odbędzie się kwesta. W tym roku akcja obchodzi jubileusz, jest organizowana po raz 50. Na ratowanie nagrobków potrzebujących prac konserwatorskich pieniądze będą zbierać tradycyjnie m.in. aktorzy i aktorki.

Znani aktorzy i aktorki znów staną z puszkami na Powązkach

Znani aktorzy i aktorki znów staną z puszkami na Powązkach

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl