RELACJA

Skończył się jeden z największych protestów w najnowszej historii Warszawy

Protestujący powoli opuszczają Żoliborz
Policja pilnuje domu Jarosława Kaczyńskiego
Źródło: TVN24
Dobiegł końca największy z dotychczasowych protestów po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, którym kieruje Julia Przyłębska. Wielotysięczne pochody protestujących spotkały się w centrum, a potem przeszły przed dom prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Po godzinie 23 manifestanci wrócili do centrum. Protest relacjonowaliśmy na tvnwarszawa.pl.

Premier do protestujących: rozumiem wasz gniew, ale apeluję, żebyście zostali w domach, zwłaszcza dla dobra seniorów.

Hasło przewodnie piątkowego protestu brzmiało "Wszyscy na Warszawę". Był to dziewiąty dzień ogólnopolskich protestów. Ich kulminacją była manifestacja zorganizowana w stolicy, choć w tym czasie protestowały także inne miejscowości. Uczestnicy stołecznej manifestacji wyruszyli o godzinie 17 z trzech lokalizacji: sprzed siedziby Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich, z placu Zamkowego, a także z placu Zawiszy, czyli - jak stwierdziły organizatorki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet - miejsca "najbliżej siedziby zła, siedziby PiS-u" przy Nowogrodzkiej.

Punktem docelowym trzech marszów było rondo Dmowskiego. Na trasie nie obyło się bez incydentów i interwencji policji. Najpierw na placu Zamkowym, a potem przy rondach de Gaulle'a i Dmowskiego pojawiali się zamaskowani mężczyźni z petardami, pałkami teleskopowymi i gazem łzawiącym. Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zatrzymaniu ponad 30 osób.

Z ronda Dmowskiego manifestacja przeniosła się w okolice domu wicepremiera i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Ulicę Mickiewicza otoczono szczelnym kordonem policji, więc centrum protestu stał się plac Wilsona. Około 23 część uczestników zaczęła się rozchodzić do domów. Inni we wspólnym marszu powrócili jeszcze przed Pałac Kultury i Nauki. Na tvnwarszawa.pl relacjonowaliśmy szczegóły tych wydarzeń.

Kolejny protest

Demonstracje w całej Polsce odbywają się od ubiegłego czwartku, kiedy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Ich głównym organizatorem jest Ogólnopolski Strajk Kobiet.

W poniedziałek zorganizowano akcję polegającą na blokowaniu kluczowych punktów komunikacyjnych w miastach. W środę organizatorzy strajku namawiali do tego, by w ramach protestu nie pójść do pracy. Oprócz zaplanowanych akcji w całym kraju odbywały się również dziesiątki protestów, w ramach których manifestujący spontanicznie gromadzili się w kluczowych punktach swoich miast i miasteczek.

Czytaj także: