Zatrzymania podczas protestu. Posłowie Koalicji żądają od premiera wyjaśnień i zwołania sejmowej komisji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, TVN24
Kidawa-Błońska: żądamy od pana premiera pilnego wyjaśnienia, jak doszło do tych działań i dlaczego były tak brutalne
Kidawa-Błońska: żądamy od pana premiera pilnego wyjaśnienia, jak doszło do tych działań i dlaczego były tak brutalne
wideo 2/9
Kidawa-Błońska: żądamy od pana premiera pilnego wyjaśnienia, jak doszło do tych działań i dlaczego były tak brutalne

Mamy dowody na to, że działania policji to było wielokrotne przekraczanie uprawnień - mówiła w sobotę posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks, która wraz z innymi parlamentarzystami KO i Lewicy interweniowała w sprawie zatrzymanych przez policję w Warszawie aktywistów LGBT. Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że politycy żądają od premiera Mateusza Morawieckiego pilnego wyjaśnienia piątkowych wydarzeń. Szef PO Borys Budka i posłowie Lewicy chcą zwołania sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

W piątek przed siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii w Warszawie zebrało się kilkudziesięciu młodych ludzi przeciwnych decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla aktywistki Margot z kolektywu Stop Bzdurom. Potem protest przeniósł się na Krakowskie Przedmieście w pobliże pomnika Chrystusa, gdzie doszło do przepychanek z funkcjonariuszami policji. Rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak przekazał w sobotę, że zatrzymano 48 osób. Dodał, że czynności z tymi osobami są prowadzone w oparciu o artykuł 254 kodeksu karnego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Zatrzymania osób biorących udział w proteście przeciwko aresztowaniu aktywistki LGBT
Zatrzymania osób biorących udział w proteście przeciwko aresztowaniu aktywistki LGBTTVN24

W sprawie zatrzymanych interweniowali na komisariatach policji posłowie Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy.

- To, co działo się na ulicach Warszawy, na Krakowskim Przedmieściu po zmroku, po godzinie 20, to było skandaliczne - oceniła w sobotę na konferencji prasowej posłanka Koalicji Obywatelskiej Urszula Zielińska.  

Jak relacjonowała, "młodzi ludzie, którzy nie zgadzali się na wywiezienie Margot do aresztu tymczasowego na podstawie podejrzeń, nieudowodnionej winy, próbowali zablokować auto, w którym ona była".

- Ci ludzie byli jak worki z piaskiem wyciągani spod tego auta i wyrzucani. Wyszli z tego mocno poturbowani - mówiła. Dodała, że "byli wyciągani do radiowozów i wywożeni, nie wiedzieliśmy gdzie".

Zielińska mówiła, że "mnóstwo, kilkaset zupełnie pogubionych osób na Krakowskim Przedmieściu nie słyszało ostrzeżeń policji, bo policja na początku w ogóle ich nie wydawała". Dodała, że "policja w ogóle nie ostrzegała ludzi, nie informowała, w którą stronę mają iść, żeby się rozejść".

- Zamiast podjąć jakąkolwiek próbę pokojowych negocjacji z tymi młodymi ludźmi, policja brutalnie zamykała ich do vanów i wywoziła, nie wiemy gdzie. Szukałyśmy tych ludzi przez całą noc. Do tej pory kilkudziesięciu prawników ich szuka - mówiła.

Urszula Zielińska o protestach na Krakowskim Przedmieściu
Urszula Zielińska o protestach na Krakowskim Przedmieściu

Jachira: ojcowie i matki szukają swoich dzieci

Posłanka KO Klaudia Jachira podkreśliła, że "już dzisiaj ojcowie i matki szukają tych dzieci". - Do mnie od rana dzwoniło pięcioro rodziców, którzy pytają i proszą o interwencję, bo nie mogą znaleźć swojej córki albo swojego syna - mówiła.

Powiedziała, że przez całą noc z Urszulą Zielińską, z Magdaleną Filiks i Michałem Szczerbą obserwowali różne komisariaty policji próbując ustalić, gdzie przewieziono zatrzymanych. 

- Udało nam się ustalić od 23 do godziny 5.30, wtedy zakończyliśmy przejazd przez wszystkie komisariaty warszawskiej policji, że zatrzymane są 54 osoby na chwilę obecną, z czego osiem dalej uznajemy za zaginione - przekazała Jachira.

- Nie wiadomo, gdzie się znajdują. Ci ludzie po zatrzymaniu przez policję zniknęli - dodała.

- Dodatkowo my, posłowie opozycji, byliśmy oszukiwani przez funkcjonariuszy policji. W zależności od tego, kto podchodził i pytał, czy dany zatrzymany jest na komisariacie, nie była nam udzielana taka informacja - mówiła.

- Takie rzeczy dzieją się w państwie prawa i nie ma na to naszej zgody - podkreśliła.

Klaudia Jachira o zatrzymaniach protestujących przez policję
Klaudia Jachira o zatrzymaniach protestujących przez policjęTVN24

Filiks: nasze interwencje zapobiegły zawleczeniu osób do radiowozu

- Dzięki naszej obecności, mojej i posłanek tam wczoraj, mamy dzisiaj dowody na to i my jesteśmy tymi dowodami, że działania policji to było wielokrotne przekraczanie uprawnień, a przede wszystkim większość z nich była zbędna - oceniła posłanka KO Magdalena Filiks.

- Przeprowadziłyśmy wczoraj we trzy siedem takich interwencji, które zapobiegły i powiem to świadomie, zawleczeniu osób do radiowozu - mówiła. - Te osoby były wyłapywane z tłumu, czasami od tyłu, podduszane, przez kilka osób ciągnięte - relacjonowała.

- My byłyśmy wszystkie trzy świadkami, kiedy policjanci przekazywali sobie informację między sobą, która brzmiała dokładnie tak: "wejdź i bierz trzy obojętnie przypadkowe osoby". I tak to dokładnie wyglądało, że były to przypadkowe osoby i dowodem na to, że te działania były nieadekwatne i niezgodne z prawem jest to, że w ciągu siedmiu przeprowadzonych przez nas interwencji, dopiero w trakcie tych interwencji, kiedy tak naprawdę ciałami musiałyśmy zatrzymywać na przykład sześciu, siedmiu policjantów, którzy wlekli w sposób nieprawdopodobnie agresywny osoby do radiowozu okazywało się, że żadna z tych osób wcześniej nie była poproszona o wylegitymowanie się, z czego dwie z nich były przypadkowymi osobami, które przebywały na Krakowskim Przedmieściu i przyszły już dwie godziny po wydarzeniach, które miały tam miejsce i po ciemku były wleczone do radiowozu - relacjonowała Filiks.

Dodała, że tych siedem osób nie pojechało na komendę.

Kidawa-Błońska: żądamy pilnego wyjaśnienia sytuacji

- Każdy obywatel ma prawo do protestu. Każdy obywatel musi czuć się bezpiecznie. Dlatego żądamy od pana premiera pilnego wyjaśnienia, jak doszło do tych działań wczoraj, dlaczego były tak brutalne, dlaczego zatrzymywano osoby - naszym zdaniem - bez powodu – powiedziała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Żądamy pilnego wyjaśnienia, ponieważ pan premier jest nam to winien. Wielokrotnie PiS mówił, że obywatele mają prawo protestować, to jest prawo demokracji. Wczoraj to prawo zostało złamane – oceniła.

- Poza tym nie chcę, by po raz kolejny matki szukały swoich dzieci, tak jak to było kiedyś w Pałacu Mostowskich, nie wiedząc, co się z nimi dzieje. To chyba nie powinno mieć miejsca w Polsce, która jest krajem demokratycznym i wolnym. To jest po prostu jeden wielki skandal – dodała.

Szef PO: zażądałem pilnego zwołania sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych

Do wczorajszych wydarzeń odniósł się także na Twitterze szef PO Borys Budka. "W związku z ostatnimi brutalnymi interwencjami policji w stosunku do osób korzystających z prawa do wyrażania swoich poglądów zażądałem pilnego zwołania sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Nie ma zgody na wykorzystywanie policji w ideologicznych wojnach PiS" - napisał.

Interwencja posłów KO i Lewicy

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira informowała wcześniej, że w sprawie zatrzymanych interweniowali wraz z nią w nocy na komisariatach policji posłowie KO: Michał Szczerba, Katarzyna Piekarska, Urszula Zielińska i Magdalena Filiks, a także posłowie Lewicy Anna Maria Żukowska i Krzysztof Śmiszek.

Decyzja o areszcie aktywistki LGBT, przepychanki z policją i zatrzymania uczestników protestu >>>

Z publikowanych przez parlamentarzystów na Twitterze informacji wynikało, że w tej grupie były też posłanki Lewicy Magdalena Biejat, Beata Maciejewska oraz Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Posłanka Lewicy: będziemy żądali wyjaśnień od szefa MSWiA

Rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska mówiła w sobotę na konferencji prasowej, że posłowie Lewicy interweniowali na wielu komisariatach w sprawie zatrzymanych, którzy "byli pozbawieni konstytucyjnego prawa do obrony". - Doszło do bardzo wielu naruszeń - oceniła.

Mówiła, że chciałaby zadać pytanie komendantowi stołecznej komendy policji oraz ministrowi spraw wewnętrznych i administracji Mariuszowi Kamińskiemu, dlaczego w przypadku aktywistki Margot "na którą został wydany nakaz tymczasowego aresztowania" i "nie stawiała oporu", "policja, kiedy była możliwość zrobienia tego (zatrzymania-red.) w sposób pokojowy, niemanifestacyjny, tego nie zrobiła, tylko dopuściła do tego, żeby tłum przeszedł z ulicy Solec z Powiśla do Krakowskiego Przedmieścia i tam policja urządziła po prostu cyrk".

Oceniła, że "to jest po części na pewno winą policji, że doszło do takiej eskalacji i takich emocji tłumu".

- Będziemy żądali od ministra Kamińskiego wyjaśnień. Przewodniczący sejmowej komisji MSWiA Wiesław Szczepański, poseł Lewicy zwróci się do pani marszałek (Sejmu Elżbiety-red.) Witek o zwołanie specjalnej komisji MSWiA z udziałem i Rzecznika Praw Obywatelskich i pana ministra celem wyjaśnienia tej sytuacji, która jest sytuacją absolutnie niedopuszczalną - zapowiedziała. 

Posłanka Lewicy: będziemy żądali wyjaśnień od szefa MSWiA
Posłanka Lewicy: będziemy żądali wyjaśnień od szefa MSWiATVN24

Politycy przekazują informacje bliskim

Posłanka KO Klaudia Jachira informowała w nocy, że posłowie interweniują na podstawie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Z politykami byli prawnicy, którzy mają towarzyszyć zatrzymanym podczas przesłuchań.

Jachira, która w nocy była wraz z Zielińską na komisariacie przy ulicy Wilczej, gdzie przewieziono cześć zatrzymanych, wyjaśniała, że pozostali posłowie rozjechali się w nocy po warszawskich komisariatach, gdzie trafili inni zatrzymani demonstranci.

Posłowie chcą "monitorować" działania policji

Posłanka KO wyjaśniała, że posłowie chcą "monitorować" działania policji wobec zatrzymanych, zbierać informacje o nich i udostępniać je ich bliskim i znajomym.

- Jestem tu po to, żeby pomóc ludziom i - na tyle, na ile mam uprawnienia wynikające z pełnionej funkcji - pilnować czynności wykonywanych przez policję - mówiła Jachira. - Będziemy tu, dopóki nasza obecność będzie potrzebna i będzie miała sens. Jak zobaczymy, że dalej jest już tylko rola prawników, to na pewno nie będziemy tego przedłużać - dodała.

Mówiąc o zatrzymaniach stwierdziła, że "to nie miało nic wspólnego z państwem prawa, to była łapanka".

Zatrzymanie i zarzuty

W połowie lipca, zgodnie z decyzją sądu, wobec Margot zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie siedmiu tysięcy złotych. Wcześniej aktywistka została zatrzymana przez policję. Zarzucono jej, że 27 czerwca "wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami uszkodziła samochód marki renault master, poprzez przecięcie opon, pocięcie plandeki, urwanie lusterka, oderwanie tablicy rejestracyjnej, uszkodzenie kamery cofania oraz pobrudzenie pojazdu farbą". Jak poinformowała wtedy prokuratura, łączna wartość strat wyniosła ponad sześć tysięcy złotych na szkodę Fundacji "Pro-Prawo do Życia".

Na wspomnianej furgonetce znajdowały się treści antyaborcyjne i - jak podał kolektyw Stop Bzdurom - homofobiczne.

Aktywistce zarzucono również, że w trakcie zajścia przewróciła Łukasza K. (kierowcę pojazdu) na chodnik, czym spowodowała u niego obrażenia w okolicy pleców i lewego nadgarstka. "Zarzut obejmuje także stosowanie przemocy polegającej na szarpaniu i popychaniu Łukasza K. w celu zmuszenia pokrzywdzonego do zaprzestania nagrywania przebiegu zdarzenia" - informowała prokuratura.

"Środek czysto represyjny"

W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie zadecydował o zastosowaniu wobec niej dwumiesięcznego aresztu tymczasowego. "Dzieje się zamykanie na parę miesięcy za walkę z fundacją Pro-Prawo do Życia. Fundacją, która w całym normalnym świecie nie mogłaby funkcjonować" - tak Margot skomentowała decyzję sądu.

"Prokuratura chwaliła się tym, że ma najmocniejsze dowody w sprawie i nie ma żadnego powodu mieć jakiejkolwiek wątpliwości, więc ten środek dozoru, którym jest zamknięcie, jest czysto represyjny" - oceniła.

Autorka/Autor:akr,js/kab,tr

Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24

Pozostałe wiadomości

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Od dwóch tygodni na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty. Jedne skierowane przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy - inne, jako odpowiedź na antyizraelskie wystąpienia grup wspierających Palestyńczyków. W sumie aresztowano już ponad 1000 demonstrantów na co najmniej 26 kampusach. We wtorek po południu i w nocy do gwałtownych starć doszło na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku i na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Źródło:
PAP, Reuters, "New York Times"

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń meteorologicznych na kolejne dni. Tuż przed weekendem w części kraju spodziewane są burze. W weekend gwałtowna aura zacznie obejmować swoim zasięgiem coraz większy obszar Polski.

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kolumbia jako trzeci kraj Ameryki Łacińskiej po Boliwii i Belize zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Stanie się to w czwartek - zapowiedział prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24