- Prokuratura wprowadzała w błąd opinię publiczną, a co najgorsze, wprowadzała w błąd rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. To one powinny w pierwszej kolejności dowiedzieć się o zawartości stenogramu - twierdzi poseł PiS Bartosz Kownacki, rzecznik części rodzin ofiar. Były eurodeputowany Marek Siwiec ocenił z kolei, że ze strony prokuratury "wydobywa się bełkot informacyjny".
Bartosz Kownacki uważa, że prokuratura powinna upublicznić od razu cały stenogram z kokpitu Tu-154 M.
- Można było tę sytuację lepiej przygotować i w sferze wrażliwości wobec rodzin ofiar katastrofy, jak i opinii medialnej - twierdzi poseł PiS.
- W tej dezorientacji (po publikacji stenogramu z Tu-154 M - red.) większą rolę odegrała Naczelna Prokuratura Wojskowa. Prokuratura wprowadzała w błąd opinię publiczną, a co najgorsze wprowadzała w błąd rodziny. To one powinny w pierwszej kolejności dowiedzieć się o zawartości stenogramu. Przed świętami podejmowaliśmy próby, aby ujawniono nam zapisy, ale nam odmówiono - powiedział Kownacki.
- W przypadku katastrof lotniczych zarządzanie informacją jest równie ważne jak dochodzenie prawdy. My przez pięć lat mamy do czynienia z jednym wielkim bełkotem informacyjnym, który wydobywa się ze strony prokuratury - uważa Marek Siwiec.
Rosja zmienia zdanie ws. wraku
Goście "Faktów po Faktach" odnieśli się też do kwestii zwrotu Polsce wraku prezydenckiego samolotu. Rosyjscy śledczy utrzymują, że "rozważą taką możliwość po zakończeniu swojego śledztwa".
Zdaniem Marka Siwca Rosjanie chcą Polskę w ten sposób sprowokować. - Mam już dość tego tańca, tego nieustannego licytowania się. Rosjanie grają te same stałe fragmenty gry w tej sprawie. Wcześniej mówili, że najpierw musi skończyć się śledztwo, teraz, że rozważą - można modyfikować te zaklęcia - powiedział były eurodeputowany.
- Rosjanie robią to specjalnie, robią to cynicznie. Zła wola Rosjan jest aż nader widoczna. Powinniśmy mówić jednym głosem, a nie rozgrywać, kto ma więcej racji - stwierdził Kownacki.
- Po polskiej stronie mamy obóz PiS, który karmi się dogmatem o zamachu i jest obóz racjonalistów, ludzi dobrej woli, którzy chcą wierzyć w prawo i procedury. Coraz gorzej czuję się w tym obozie, bo instytucje, które powinny mi pomagać, jak NPW, utrudniają mi moje życie - dodał Siwiec.
NPW ujawnia stenogram
Naczelna Prokuratura Wojskowa ujawniła w czwartek zapis na nowo odczytanego stenogramu z kokpitu prezydenckiego samolotu Tu-154 M, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. Dołączono do nich opinie dwóch biegłych - Andrzeja Artymowicza i prof. Grażyny Demenko. Upubliczniony stenogram zawiera zapis ostatnich ok. 40 minut lotu Tu-154 M.
Autor: kło/ja/kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24