Prokurator przedstawił zarzuty korupcyjne kolejnym zatrzymanym w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum. Wśród nich są dwaj byli szefowie Państwowej Straży Pożarnej. Prokuratura Krajowa przekazała, że zarzuty są związane z uzyskaniem poświadczających nieprawdę dokumentów oraz przywłaszczania mienia.
We wtorek rano Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało cztery osoby - dwóch byłych komendantów głównych Państwowej Straży Pożarnej oraz byłego zastępcę komendanta i byłego dyrektora ds. kształcenia studentów Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w związku ze śledztwem w sprawie nieuczciwego pozyskiwania dyplomów Collegium Humanum.
Chodzi między innymi o komendanta głównego PSP w latach 2019–24 gen. bryg. Andrzeja Bartkowiaka oraz nadbryg. Mariusza Feltynowskiego - komendanta głównego PSP od stycznia 2024 do lutego 2025 i rektora-komendanta Akademii Pożarniczej w Warszawie w latach 2021–2024. Obaj przekazali reporterce TVN24 Małgorzacie Marczok, że zgadzają się na podawanie ich pełnych nazwisk.
Zarzuty korupcyjne
Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty o charakterze korupcyjnym, zarzuty związane z uzyskaniem poświadczających nieprawdę dokumentów oraz przywłaszczania mienia.
"Zarzuty ogłoszone Mariuszowi F. i Wojciechowi J. dotyczą udzielenia Pawłowi Cz., byłemu rektorowi Collegium Humanum, korzyści osobistej polegającej na realizacji przez wskazaną uczelnię wspólnych projektów ze Szkołą Główną Służby Pożarniczej w Warszawie, w zamian za wystawienie poświadczających nieprawdę dokumentów potwierdzających ukończenie studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration" - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
"Zarzuty dotyczące Andrzeja B. i Krzysztofa H., tj. byłego Komendanta i Zastępcy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, związane są z uzyskaniem w ramach zawartego porozumienia poświadczających nieprawdę dyplomów ukończenia studiów podyplomowych Executive Master of Business Administration" - napisano.
Prokuratura przekazała też, że jednocześnie Andrzej B. i Krzysztof H. dopuścili się wręczenia Pawłowi Cz. korzyści majątkowej odpowiednio w kwotach 1.100 zł i 9.900 złotych wiedząc, że wnoszone przez nich opłaty dotyczą uzyskania dyplomu bez faktycznego odbycia studiów.
Ponadto - jak poinformowała Prokuratura Krajowa - Andrzej B. i Krzysztof H., "działając wspólnie, przywłaszczyli środki pieniężne w kwocie 9.900 zł należące do Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie w związku z zawarciem umowy o dofinansowanie przez tę instytucję kosztów nauki na studiach podyplomowych Executive Master of Business Administration organizowanych przez Collegium Humanum".
"Na podstawie przedłożonej przez Krzysztofa H. faktury wystawionej przez Collegium Humanum, Andrzej B., jako Komendant Główny PSP, zatwierdził zlecenie wypłaty na konto Krzysztofa H. kwoty 9.900 zł za rzekome koszty nauki na studiach podyplomowych Executive Master of Business Administration, których wymieniony w rzeczywistości nie odbył" - zaznaczyła prokuratura.
Poręczenia majątkowe
Prokurator zastosował wobec zatrzymanych wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości od 40 do 80 tysięcy złotych, dozoru policji oraz zakazu kontaktowania się z określonymi osobami.
Śledczy przekazali, że zatrzymania były uzasadnione koniecznością przeprowadzenia konfrontacji z innymi podejrzanymi i "zagwarantowały koncentrację czynności dowodowych w jednym czasie i w jednym miejscu".
"Przeprowadzenie konfrontacji było konieczne, by wyjaśnić sprzeczne wersje wydarzeń przedstawianych przez poszczególnych podejrzanych. Wzbogaciły one także materiał dowodowy oraz pozwoliły prokuratorowi niezwłocznie zweryfikować linię obrony podejrzanych i zbadać wiarygodność ich wyjaśnień. Nadto za zastosowaniem zatrzymania przemawiała konieczność niezwłocznego zastosowania wobec podejrzanych środków zapobiegawczych" - oceniła prokuratura.
Sprawa Collegium Humanum
We wszystkich wątkach śledztwa aktualnie jest 63 podejrzanych, którym przedstawiono łącznie 342 zarzuty.
Collegium Humanum powstało w 2018 roku w Warszawie. Prywatna uczelnia oferowała szybkie kursy MBA i inne programy ułatwiające zdobywanie dyplomów często wykorzystywanych do awansu w strukturach spółek Skarbu Państwa. Część z tych dyplomów wystawiała bez odpowiedniego procesu edukacyjnego, a ich wiarygodność miały zapewniać współpracujące uczelnie zagraniczne, które w rzeczywistości nie miały do tego uprawnień. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock