Morawiec: szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu

Źródło:
PAP, TVN24
Sędzia Morawiec: szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu
Sędzia Morawiec: szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenituTVN24
wideo 2/7
Sędzia Morawiec: zarzuty są absurdalneTVN24

Co mogę w tym momencie zrobić? Jedynie poczekać, aż wreszcie ktoś mi powie, o co chodzi, doręczy mi wniosek. Zapoznam się z tymi zarzutami, wezmę sobie obrońców i pójdę do sądu dyscyplinarnego, czyli do Sądu Najwyższego, który tę sprawę w quasi Izbie Dyscyplinarnej będzie rozpoznawał - mówiła w rozmowie z TVN24 sędzia Beata Morawiec z Sądu Okręgowego w Krakowie, odnosząc się do wniosku prokuratury o odebranie jej immunitetu. Śledczy zamierzają postawić prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Themis zarzuty dotyczące między innymi przywłaszczenia środków publicznych i przyjęcia korzyści majątkowej.

Wniosek o odebranie immunitetu sędzi Beacie Morawiec wydział Prokuratury Krajowej skierował do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

We wtorkowym komunikacie działu prasowego Prokuratury Krajowej poinformowano, że zgodnie z ustaleniami śledczych, Morawiec przyjęła wynagrodzenie za pracę na rzecz Sądu Apelacyjnego w Krakowie, której nie wykonała i nie miała wykonać. "Datowana na 11 lutego 2013 roku umowa na przygotowanie opracowania 'Windykacja należności sądowych w aspekcie wydziału karnego' miała charakter fikcyjny. Służyła ukryciu wyprowadzenia środków Skarbu Państwa" - czytamy.

Umowa, według Prokuratury Krajowej, została podpisana w porozumieniu z ówczesnym dyrektorem Sądu Apelacyjnego w Krakowie i za zgodą ówczesnego prezesa tego sądu. Opracowanie dla sądu, które było przedmiotem tej umowy, nigdy nie powstało.

"Ujawnienie przestępstwa jest konsekwencją szeroko zakrojonego śledztwa w sprawie afery korupcyjnej w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie" - podano w komunikacie. Prokuratura chce postawić sędzi Morawiec zarzuty przywłaszczenia środków publicznych i działania na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a także naruszenia uprawnień jako funkcjonariusza publicznego i przyjęcia korzyści majątkowej w związku z jednym z wyroków wydanych przez skład orzekający pod przewodnictwem Morawiec.

"Szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu"

W środę rano sędzia Morawiec komentowała tę sprawę w rozmowie z TVN24 (zgodziła się na podanie nazwiska, ponieważ – jak podkreśliła – nie jest przestępcą). O tym, że Prokuratura Krajowa chce postawić jej zarzuty, jako pierwszy napisał prorządowy portal wpolityce.pl. - Byłam w totalnym szoku, bo przecież oczywiście nikt o niczym nic nie wiedział, a przede wszystkim osoba bezpośrednio zainteresowana, czyli ja - mówiła w rozmowie z TVN24 sędzia.

- Nie bardzo wiedziałam, co mam powiedzieć, bo szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu - kontynuowała. Dodała, że "jak zna życie i zna Prokuraturę Krajową, jeżeli ma pomysł na to, żeby odsunąć sędziego od orzekania i wyłączyć go z życia sądu, to będzie za wszelką cenę do tego dążyła".

- Co mogę w tym momencie zrobić? Jedynie poczekać, aż wreszcie ktoś mi powie, o co chodzi, doręczy mi wniosek. Zapoznam się z tymi zarzutami, wezmę sobie obrońców i pójdę do sądu dyscyplinarnego, czyli do Sądu Najwyższego, który tę sprawę w quasi Izbie Dyscyplinarnej będzie rozpoznawał - wskazywała.

Sędzia Morawiec: szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu
Sędzia Morawiec: zarzuty są absurdalneTVN24

Morawiec: stawiając takie zarzuty, prokurator naraża się na autokompromitację

Odnosząc się do zarzutów, które PK chce jej postawić, podkreśliła, że "jeżeli chodzi o ten wątek dotyczący umowy, on już był całkiem nieźle komentowany również w mediach". - Wszyscy dobrze o tym wiedzą, że ta umowa została wykonana na rzecz sądu apelacyjnego, a nie żadnej firmy zewnętrznej. Więc nie ma mowy o żadnym wyprowadzaniu pieniędzy z sądów, bo to wszystko działo się w strukturach sądu, a poza tym zostało zlecone przez mojego przełożonego, czyli prezesa Sądu Apelacyjnego w 2013 roku - argumentowała Morawiec.

Zaznaczyła, że "wszystkie dokumenty stanowiące wykonanie tej umowy, zlecenia są w jej posiadaniu, są również w posiadaniu sądu administracyjnego". - Bowiem co najmniej w trzech egzemplarzach w formie papierowej i elektronicznej zostały mu przekazane - mówiła.

Skomentowała także zapowiadane zarzuty dotyczące przyjęcia korzyści majątkowej w związku z jednym z wyroków wydanych przez skład orzekający pod jej przewodnictwem. - Uważam, że prokurator też ma prawo do autokompromitacji, w związku z tym stawiając takie zarzuty, na taką autokompromitację się naraża - oceniła.

Sędzia Morawiec: wątek dotyczący umowy był już komentowany
Sędzia Morawiec: wątek dotyczący umowy był już komentowanyTVN24

"Od dłuższego czasu spodziewałam się tego rodzaju ataków"

Sędzia SO w Krakowie zapewniła, że "jest spokojna". - Od dłuższego czasu spodziewałam się tego rodzaju ataków - przyznała.

- Nie ma wątpliwości, że proces, który toczy się w sądzie cywilnym w Warszawie o ochronę moich dóbr osobistych i który aktualnie jest na etapie rozpoznania apelacji prokuratora generalnego od decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie - stwierdzającej, że zostałam przez ministra sprawiedliwości (Zbigniewa Ziobrę - red.) pomówiona - w moim odczuciu spowodował to, co się teraz stało - oceniła.

- Ten zarzut dotyczący umowy w sądzie apelacyjnym próbuje wykazać, że ja jednak uczestniczyłam w zorganizowanej quasi grupie przestępczej tylko po to, żeby również uzasadnić błąd, który zarzuca prokurator (generalny - red.) sądowi orzekającemu w pierwszej instancji w mojej sprawie cywilnej - kontynuowała. Jak zaznaczyła, "jest to na tyle zagmatwane, że trudno wytłumaczyć".

- Generalnie uważam, że w tym momencie takiej treści zarzuty, postawione w formie wniosku – którego nie widziałam na oczy - o uchylenie immunitetu, pięknie wpisują się w aktualną rzeczywistość naszego kraju - uznała rozmówczyni TVN24.

Jak wskazywała, "potrzebny jest temat zastępczy, który przykryje to, co się dzieje aktualnie w życiu politycznym". - Myślę, że właśnie z tego powodu, w tym momencie takiej treści zarzuty są stawiane - dodała.

Sędzia Morawiec: jestem spokojna, bo od dłuższego czasu spodziewałam się tego rodzaju ataku
Sędzia Morawiec: jestem spokojna, bo od dłuższego czasu spodziewałam się tego rodzaju atakuTVN24

Spór cywilny z ministrem sprawiedliwości

Sędzia Beata Morawiec była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie w latach 2015-2017. Została odwołana przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę.

W styczniu 2018 roku wniosła cywilny pozew przeciw ministrowi sprawiedliwości, w którym domagała się oficjalnych przeprosin na konferencji prasowej i finansowego zadośćuczynienia w kwocie 12 tysięcy złotych, które minister Ziobro miałby wpłacić na fundację Dom Sędziego Seniora. Odwołując sędzię Beatę Morawiec z funkcji, Ziobro miał - według pozywającej - podać niezwiązane w żaden sposób z osobą prezes informacje o działaniach w ramach śledztwa dotyczącego korupcji w krakowskich sądach.

W styczniu 2019 roku zapadł wyrok w sądzie pierwszej instancji, który pozostaje nieprawomocny, ze względu na wniesioną przez Ziobrę apelację. - Minister naruszył dobra osobiste powódki poprzez nieuzasadnione twierdzenia, sugerujące brak staranności w działaniach leżących jakoby w zakresie kompetencji zawodowych powódki - uzasadniała wówczas sędzia Bożena Chłopecka. 

"Prokurator musi dowieść, że to, co opowiada, jest prawdą"

Sędzia Morawiec podkreślała w rozmowie z TVN24, że "konstytucja i wszystkie dyrektywy unijne nie usunęły z prawa polskiego zasady domniemania niewinności". - W związku z tym prokurator musi dowieść, że to, co opowiada, jest prawdą i w tym zakresie to prawo do autokompromitacji ma - oceniła.

- Natomiast, jeżeli chodzi o całość, to zdecydowanie uważam, że to działanie, które zostało w stosunku do mnie podjęte, wpisuje się w to, co ma zamiar zrobić aktualnie minister (sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro - red.) i co już od dłuższego czasu zapowiada rząd. To znaczy do kolejnego etapu quasi reformy wymiaru sprawiedliwości, która w tym momencie ma doprowadzić do spłaszczenia struktur, reorganizacji sądów, a może i do ponownego powoływania sędziów na stanowiska, bowiem w ramach reorganizacji sądu możliwe, że taka konieczność będzie istniała - mówiła dalej sędzia.

Zaznaczyła, że "jest to reforma zupełnie nie konsultowana ze środowiskiem, w ogóle nie deklarowana i nie przedstawiana nikomu".

Sędzia Morawiec: to prokurator musi dowieść, że to, co opowiada jest prawdą i to prawo do autokompromitacji ma
Sędzia Morawiec: to prokurator musi dowieść, że to, co opowiada jest prawdą i to prawo do autokompromitacji maTVN24

"Idzie to w kierunku zastraszenia środowiska sędziowskiego"

Sędzia mówiła, że zapoznała się do tej pory z wieloma decyzjami nieuznawanej przez Sąd Najwyższy jego Izby Dyscyplinarnej. - Nic mnie nie zdziwi - wyznała.

Dodała, że nie wierzy "w profesjonalizm ludzi tam orzekających". - Bo do tej pory dali się poznać jako osoby działające na smyczy osób rządzących, a dokładnie ministra sprawiedliwości - oceniła sędzia.

Jej zdaniem "idzie to w kierunku zastraszenia środowiska sędziowskiego". - Co będzie dalej? Zobaczymy. Trudno przewidzieć dalsze ruchy rządzących - uznała.

Sędzia Morawiec: nic mnie nie zdziwi
Sędzia Morawiec: nic mnie nie zdziwiTVN24

"Takiego uderzenie w sędzię Morawiec należało się spodziewać"

Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy Wolne Sądy powiedziała w rozmowie z TVN24, że "takiego uderzenia w sędzię Morawiec, tak jak w każdego sędziego, który otwarcie krytykuje to, co się dzieje w tej rzeczywistości dotyczącej praworządności, należało się spodziewać".

Jak dodała, "atak wymierzony w sędzię Morawiec nie jest dla niej zaskoczeniem". - To jest sędzia odważna, to jest sędzia, która pozwała pana ministra Ziobrę za to, że zwolnił ją bez powodu faksem, i wygrała to postępowanie - mówiła.

- Było w zasadzie kwestią czasu, kiedy będzie reakcja drugiej strony i ona właśnie nastąpiła - oceniła.

"Charakter odwetowy"

Przewodniczący Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz ocenił, że "działania Zbigniewa Ziobry i jego prokuratury rzeczywiście mają bardzo często taki charakter odwetowy".

- Jeżeli Ty sędzio chcesz coś zrobić to my pokażemy, że machina państwa, która podlega Zbigniewowi Ziobrze jest taka, żeby uprzykrzyć ci życie - skomentował.

Sylwia Gregorczyk-Abram i Krystian Markiewicz o wniosku prokuratury o odebranie immunitetu sędzi Beacie Morawiec
Sylwia Gregorczyk-Abram i Krystian Markiewicz o wniosku prokuratury o odebranie immunitetu sędzi Beacie MorawiecTVN24

Oświadczenie zarządu Stowarzyszenia Sędziów "Themis"

We wtorek Stowarzyszenie Sędziów "Themis" opublikowało na Twitterze oświadczenie: "Zarząd SS Themis oświadcza, że sędziowie podejmując walkę o praworządne państwo spodziewali się, że władza wykorzysta wszystkie dostępne środki, aby ich zdyskredytować i wyeliminować z życia publicznego. Wczoraj do tej zaplanowanej akcji przystąpił jeden z portali internetowych powołując się na źródła w Prokuraturze Krajowej, a przedmiotem ataku stała się sędzia Beata Morawiec".

"Stowarzyszenie Sędziów Themis oświadcza, że mimo tak desperackich i oszczerczych kroków podejmowanych przez upolitycznione organa ścigania, nie zaprzestanie działalności na rzecz obywateli w walce o praworządność i będzie broniło dobrego imienia sędziów" - oświadczył zarząd Themis.

Sędzia Morawiec: zarzuty wyssane z palca

Beata Morawiec skomentowała tę sprawę także we wtorek w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Podkreśliła, że "takiego steku bzdur nie czytała" i zaznaczyła, że o planach prokuratury dowiedziała się we wtorek późno wieczorem właśnie z donosów medialnych, najpierw z portalu wpolityce.pl. Jak podkreśliła, trudno jest jej merytorycznie ustosunkowywać się do zarzutów, których nie widziała, które jej zdaniem są "jakąś totalną paranoją" i "wyssane z palca". Zaznaczyła też, że w podobnej sytuacji jest wielu innych sędziów w Polsce. - Stawia się zarzuty z wnioskami o uchylenie immunitetu sędziom w ogóle nie rozmawiając z nimi, nie przesłuchując ich nawet w charakterze świadka – mówiła i dodała, że na podstawie wyssanych z palca argumentów kieruje się wnioski do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która nie jest sądem. - Nie mam sobie nic do zarzucenia i uważam, że te ataki są elementem gry politycznej – powiedziała Morawiec i oceniła, że trzeba było się bardzo postarać, by znaleźć na nią "haka wyssanego z palca". Według niej chodzi o to, żeby sprawić, by "środowisko było cicho", ponieważ – jak powiedziała – "zbliżamy się do kolejnego etapu zmian w wymiarze sprawiedliwości zapowiadanego przez ministerstwo". Sędzia podkreśliła też, że jest jej przykro z powodu "zadziwiających" donosów medialnych.

Autorka/Autor:tmw, akr/kg, kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

U północno-wschodnich wybrzeży Anglii doszło do zderzenia tankowca ze statkiem towarowym. Brytyjska straż przybrzeżna prowadzi akcję - poinformowała w poniedziałek Agencja Straży Morskiej i Przybrzeżnej. Według BBC tankowiec płonie.

Zderzenie statków. Akcja na Morzu Północnym

Zderzenie statków. Akcja na Morzu Północnym

Źródło:
Reuters, BBC

W piątek w Sejmie premier Donald Tusk poinformował, że trwają prace nad wprowadzeniem szkoleń wojskowych na wielką skalę - dla "każdego dorosłego mężczyzny w Polsce". Co to oznacza? Czy będą obowiązkowe? Kto na nie trafi? Jak będą wyglądały zapisy? Podsumowaliśmy, co wiadomo do tej pory.

Powszechne szkolenia wojskowe. Dla kogo, kiedy, co wiadomo?

Powszechne szkolenia wojskowe. Dla kogo, kiedy, co wiadomo?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kijów zamierza zaproponować częściowe zawieszenie broni w wojnie z Moskwą w zamian za przywrócenie przez USA wsparcia wojskowego i wymiany informacji wywiadowczych - podaje dziennik "Financial Times". Ukraińsko-amerykańskie rozmowy w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej mają się rozpocząć we wtorek.

Negocjacje z USA. Media: "taktyka się zmieniła", Ukraina ma propozycję

Negocjacje z USA. Media: "taktyka się zmieniła", Ukraina ma propozycję

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prokurator rejonowy w Międzyrzeczu zlecił dalsze czynności sprawdzające w sprawie scysji, do jakiej miało dojść między posłem Łukaszem Mejzą a jego partnerką, w wyniku której oboje powiadomili policję. - Doszło do małej różnicy zdań między mną a moją partnerką, ale wszystko w granicach zdrowego ogniska domowego. Zwykła sprzeczka - tłumaczył lokalnemu portalowi parlamentarzysta.

"Zwykła sprzeczka" Mejzy i jego partnerki. Oboje wezwali policję, prokuratura bada sprawę

"Zwykła sprzeczka" Mejzy i jego partnerki. Oboje wezwali policję, prokuratura bada sprawę

Źródło:
tvn24.pl

Na Dominikanie zaginęła 20-letnia studentka medycyny z Pittsburgha. Kobieta poszła na nocną imprezę z przyjaciółmi i ślad po niej zaginął. Ostatni raz widziano ją w towarzystwie młodego Amerykanina. Mężczyzna został przesłuchany przez miejscową policję. Trwają zakrojone na szeroką skalę poszukiwania kobiety.

Koszmar na rajskiej wyspie. 20-latka przepadła bez śladu. Ostatni raz widziano ją z młodym mężczyzną

Koszmar na rajskiej wyspie. 20-latka przepadła bez śladu. Ostatni raz widziano ją z młodym mężczyzną

Źródło:
CNN

W ocenie rzecznika MSZ Pawła Wrońskiego ostra wymiana wpisów między ministrem Radosławem Sikorskim a sekretarzem stanu USA Markiem Rubio i Elonem Muskiem przyniosła pozytywny efekt. - Dzięki niej wiemy, że Starlinki na Ukrainie nie zostaną wyłączone - stwierdził. Dodał, że wymiana świadczy o tym, że Amerykanie wiedzą, jakie są ambicje Rosji.

Rzecznik MSZ: dzięki Sikorskiemu dowiedzieliśmy się od Amerykanów dwóch spraw

Rzecznik MSZ: dzięki Sikorskiemu dowiedzieliśmy się od Amerykanów dwóch spraw

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z tweeta Elona Muska nie wyczytałem, że chce wyłączyć Starlinki - mówił kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki komentując niedzielną wymianę zdań między ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim, Elonem Muskiem i sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Nawrocki ocenił, że "nie warto jest prowadzić dyplomacji na Twitterze w ten sposób, dyskutując z naszym najważniejszym partnerem".

Co Nawrocki wyczytał z wpisu Muska

Co Nawrocki wyczytał z wpisu Muska

Źródło:
TVN24

Poseł PiS Dariusz Matecki decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. W komunikacie Prokuratury Krajowej ujawniono między innymi szczególne przesłanki zawarte we wniosku o zastosowanie aresztu. Poseł miał należeć do tajnej "Grupy wejście" na komunikatorze Signal. Służyła ona do "wzajemnego ostrzegania się przed działaniami organów ścigania". Poseł miał też współpracować z byłym wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Romanowskim, również podejrzanym w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", ich rozmowy w których omawiali taktykę w śledztwie, trwały niemal do zatrzymania Mateckiego przez ABW.

"Grupa wejście" i kontakty z Romanowskim. Jak miał mataczyć Dariusz Matecki?

"Grupa wejście" i kontakty z Romanowskim. Jak miał mataczyć Dariusz Matecki?

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

17-letni Izraelczyk wykonał salut rzymski - pozdrowienie kojarzone z Adolfem Hitlerem - przy bramie dawnego niemieckiego obozu Auschwitz. Chłopak usłyszał zarzut propagowania nazizmu, został już ukarany przez sąd.

Młody Izraelczyk ukarany za hitlerowskie pozdrowienie przy bramie Auschwitz

Młody Izraelczyk ukarany za hitlerowskie pozdrowienie przy bramie Auschwitz

Źródło:
PAP

Ministerstwo Cyfryzacji w najbliższych miesiącach zaprezentuje model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów w Polsce - poinformował wicepremier, szef resortu cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Środki, które zasiliłyby budżet z tytułu nowego podatku, miałyby wesprzeć rozwój firm i startupów z sektora cyfrowo-technologicznego i media.

Rząd pracuje nad nowym podatkiem. Zapowiedź ministra

Rząd pracuje nad nowym podatkiem. Zapowiedź ministra

Źródło:
PAP

Cztery zastępy straży pożarnej wysłane zostały w nocy do miejscowości Łuszczów Pierwszy (Lubelskie), gdzie 22-latek wpadł do przydomowego szamba. Na szczęście, chociaż spadł z pięciu metrów, nie odniósł obrażeń zagrażających życiu. Rodzina zdołała mu pomóc jeszcze przed przybyciem służb.

22-latek wpadł w nocy do szamba. Spadł z pięciu metrów

22-latek wpadł w nocy do szamba. Spadł z pięciu metrów

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował długoterminową prognozę eksperymentalną na kolejne miesiące. Czy reszta wiosny okaże się podobna do zaskakująco ciepłych pierwszych dni marca? Co czeka nas na początku lata? Sprawdź przewidywania meteorologów na kwiecień, maj, czerwiec oraz lipiec.

Nadzwyczaj ciepło może być w Polsce do lata. Najnowsza prognoza IMGW

Nadzwyczaj ciepło może być w Polsce do lata. Najnowsza prognoza IMGW

Źródło:
IMGW

MSWiA, MON i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa pracują nad poradnikiem kryzysowym, który doradzi, jak zachować się w sytuacjach zagrożeń, zarówno w czasie pokoju, jak i wojny. Jego drukowana wersja zostanie dostarczona do każdego gospodarstwa domowego w drugiej połowie roku - informuje MSWiA.

Poradnik kryzysowy trafi do każdego polskiego domu

Poradnik kryzysowy trafi do każdego polskiego domu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nie żyje książę Fryderyk z Luksemburga. W wieku 14 lat zdiagnozowano u niego rzadką chorobę genetyczną - informuje CNN. Jak poinformował jego ojciec, książę Robert, dzień przed śmiercią Fryderyk pożegnał się z rodziną.

Nie żyje książę Fryderyk. Miał 22 lata

Nie żyje książę Fryderyk. Miał 22 lata

Źródło:
CNN

Niebezpieczna sytuacja na jednym z przejść dla pieszych w Toruniu. Z nieznanych powodów na pasy, przed jadący samochód, wjechał wózek, w którym znajdowało się dziecko. Do tragedii nie doszło tylko dlatego, że kierowca zdążył w porę wyhamować. Szybko zareagowała również kobieta, która opiekowała się dzieckiem.

Wózek z dzieckiem stoczył się na jezdnię. Nagranie

Wózek z dzieckiem stoczył się na jezdnię. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało przedstawiciela ambasady Wielkiej Brytanii na rozmowę. Chodzi o zarzuty o szpiegostwo, które postawiono dwóm osobom związanym z ambasadą. Obie osoby mają opuścić teren Rosji w ciągu dwóch tygodni.

Rosjanie wzywają przedstawiciela ambasady. Piszą o szpiegostwie

Rosjanie wzywają przedstawiciela ambasady. Piszą o szpiegostwie

Źródło:
PAP

Światowe media szeroko odnotowały wymianę zdań, do której doszło w internecie między Radosławem Sikorskim a Elonem Muskiem i Marco Rubio. Pisząc o "gwałtownym internetowym starciu", zwracają uwagę między innymi na szybkie stanięcie Marco Rubio w obronie szefa SpaceX oraz na "docinki" pod adresem szefa polskiej dyplomacji.

Światowe media o "gwałtownym internetowym starciu" Sikorskiego z Muskiem i Rubio

Światowe media o "gwałtownym internetowym starciu" Sikorskiego z Muskiem i Rubio

Źródło:
BBC, The Washington Times, Al Jazeera, France24, Times of India, Reuters, Daily Beast, tvn24.pl

Z rynku znika pionier roślinnej gastronomii w Polsce. Firma Krowarzywa nie wytrzymała rosnącej konkurencji i kosztów - informuje poniedziałkowe wydanie "Pulsu Biznesu". Pod koniec marca zostanie zamknięty ostatni lokal istniejącej od marca 2013 roku sieci. - Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby przejąć markę i nadać jej nową formę, jesteśmy otwarci - mówi współtwórca i współwłaściciel sieci Krzysztof Bożek.

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

Źródło:
PAP, X

W Świdnicy na Dolnym Śląsku na jednej z ulic miasto postawiło barierkę na środku ścieżki rowerowej i chodnika. Wniosek o ich zainstalowanie złożyły służby w związku z niebezpiecznymi sytuacjami, do których miało dochodzić w tym miejscu. Korzystający ze ścieżki są zaskoczeni takim rozwiązaniem i nazywają je wprost "idiotyzmem".

Postawili barierki na ścieżce rowerowej. Mają "wymusić wyhamowanie"

Postawili barierki na ścieżce rowerowej. Mają "wymusić wyhamowanie"

Źródło:
tvn24.pl

Na plażach od Stogów w Gdańsku do kąpieliska Orle na Wyspie Sobieszewskiej obowiązywać będzie zakaz przebywania w wodzie. Wszystko przez planowaną neutralizację stu pocisków artyleryjskich i jednej bomby lotniczej. Niewybuchy zalegają na dnie Zatoki Gdańskiej, w miejscu budowy Terminala FSRU. Alert wydało też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Sto pocisków na dnie Zatoki Gdańskiej do zdetonowania. Alert RCB

Sto pocisków na dnie Zatoki Gdańskiej do zdetonowania. Alert RCB

Źródło:
TVN24, Urząd Miejski w Gdańsku

"Prawdziwe przywództwo oznacza szacunek do partnerów i sojuszników" - napisał w poniedziałek na platformie X premier Donald Tusk. "Nawet do mniejszych i słabszych" - dodał. Wpis pojawił się niespełna dobę po ostrej wymianie zdań wokół Ukrainy, Polski i Starlinków. Po stronie naszego walczącego z Rosją sąsiada stanął w niej Radosław Sikorski. W odpowiedzi zaatakowali go sekretarz stanu USA Marco Rubio i miliarder Elon Musk.

Tusk do "przyjaciół": Przywództwo oznacza szacunek, nigdy arogancję. Pomyślcie o tym

Tusk do "przyjaciół": Przywództwo oznacza szacunek, nigdy arogancję. Pomyślcie o tym

Źródło:
tvn24.pl

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że Elon Musk powinien przeprosić ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego po tym, jak nazwał go "małym człowiekiem" i kazał mu "być cicho" we wpisach na platformie X. - Nikt nie ma prawa mówić do polskiego ministra, żeby się zamknął ani że jest małym człowieczkiem. To po prostu oburzające - podsumował Hołownia.

Hołownia: Musk powinien przeprosić Sikorskiego

Hołownia: Musk powinien przeprosić Sikorskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Staniemy się tak bogaci, że nie będzie wiadomo, gdzie wydawać te wszystkie pieniądze. Mówię wam, zobaczycie - mówił prezydent USA Donald Trump pytany o wprowadzane cła. Oświadczył też, że spodziewa się dobrych rezultatów rozmów delegacji USA i Ukrainy, które odbędą się we wtorek w Arabii Saudyjskiej.

"Będzie wspaniale". Trump zapowiada

"Będzie wspaniale". Trump zapowiada

Źródło:
PAP

NASA zdecydowała o wyłączeniu kolejnych instrumentów pomiarowych na sondach Voyager. Naukowcy wyjaśnili, że jest to cześć planu oszczędzania energii, tak by jak najbardziej wydłużyć misję. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sondy będą w stanie działać nawet do 2030 roku.

NASA o pionierskiej misji. "Każdy dzień może być naszym ostatnim"

NASA o pionierskiej misji. "Każdy dzień może być naszym ostatnim"

Źródło:
JPL NASA

Republika Konga może podpisać umowę ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie eksploatacji surowców - donosi Reuters. Porozumienie - podobne do tego, które z Ukrainą chce osiągnąć administracja Donalda Trumpa - zostało zaproponowane przez polityków z afrykańskiego państwa. W zamian za bezpieczeństwo w regionie, chcą oni zainteresować Amerykanów wielkimi pokładami surowców, bez których nie mogą się rozwijać najbardziej zaawansowane technologie, w tym sztuczna inteligencja.

Mają klucz do przyszłości. Chcą z USA umowy podobnej do ukraińskiej

Mają klucz do przyszłości. Chcą z USA umowy podobnej do ukraińskiej

Źródło:
Reuters

Papież Franciszek wznowił w poniedziałek terapię farmakologiczną oraz fizjoterapię oddechową i motoryczną - poinformował w poniedziałek Watykan. Wcześniej wydano komunikat, w którym przekazano, że papież "miał spokojną noc i odpoczywa". Głowa Kościoła katolickiego od 25 dni przebywa w szpitalu.

Nowe informacje w sprawie papieża. Wznowił terapię

Nowe informacje w sprawie papieża. Wznowił terapię

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

RCB wysłało alert ostrzegający przed silnymi porywami wiatru. Eksperci zaapelowali między innymi o przestrzeganie bezpieczeństwa podczas aktywności na zewnątrz.

Alert RCB przed silnym wiatrem. "Nie przebywaj i nie parkuj pod drzewami"

Alert RCB przed silnym wiatrem. "Nie przebywaj i nie parkuj pod drzewami"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.

"Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą"

"Stając na linii startu, już jesteś zwycięzcą"

Źródło:
TVN24