Morawiec: szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu

Źródło:
PAP, TVN24
Sędzia Morawiec: szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu
Sędzia Morawiec: szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenituTVN24
wideo 2/7
Sędzia Morawiec: zarzuty są absurdalneTVN24

Co mogę w tym momencie zrobić? Jedynie poczekać, aż wreszcie ktoś mi powie, o co chodzi, doręczy mi wniosek. Zapoznam się z tymi zarzutami, wezmę sobie obrońców i pójdę do sądu dyscyplinarnego, czyli do Sądu Najwyższego, który tę sprawę w quasi Izbie Dyscyplinarnej będzie rozpoznawał - mówiła w rozmowie z TVN24 sędzia Beata Morawiec z Sądu Okręgowego w Krakowie, odnosząc się do wniosku prokuratury o odebranie jej immunitetu. Śledczy zamierzają postawić prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Themis zarzuty dotyczące między innymi przywłaszczenia środków publicznych i przyjęcia korzyści majątkowej.

Wniosek o odebranie immunitetu sędzi Beacie Morawiec wydział Prokuratury Krajowej skierował do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

We wtorkowym komunikacie działu prasowego Prokuratury Krajowej poinformowano, że zgodnie z ustaleniami śledczych, Morawiec przyjęła wynagrodzenie za pracę na rzecz Sądu Apelacyjnego w Krakowie, której nie wykonała i nie miała wykonać. "Datowana na 11 lutego 2013 roku umowa na przygotowanie opracowania 'Windykacja należności sądowych w aspekcie wydziału karnego' miała charakter fikcyjny. Służyła ukryciu wyprowadzenia środków Skarbu Państwa" - czytamy.

Umowa, według Prokuratury Krajowej, została podpisana w porozumieniu z ówczesnym dyrektorem Sądu Apelacyjnego w Krakowie i za zgodą ówczesnego prezesa tego sądu. Opracowanie dla sądu, które było przedmiotem tej umowy, nigdy nie powstało.

"Ujawnienie przestępstwa jest konsekwencją szeroko zakrojonego śledztwa w sprawie afery korupcyjnej w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie" - podano w komunikacie. Prokuratura chce postawić sędzi Morawiec zarzuty przywłaszczenia środków publicznych i działania na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a także naruszenia uprawnień jako funkcjonariusza publicznego i przyjęcia korzyści majątkowej w związku z jednym z wyroków wydanych przez skład orzekający pod przewodnictwem Morawiec.

"Szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu"

W środę rano sędzia Morawiec komentowała tę sprawę w rozmowie z TVN24 (zgodziła się na podanie nazwiska, ponieważ – jak podkreśliła – nie jest przestępcą). O tym, że Prokuratura Krajowa chce postawić jej zarzuty, jako pierwszy napisał prorządowy portal wpolityce.pl. - Byłam w totalnym szoku, bo przecież oczywiście nikt o niczym nic nie wiedział, a przede wszystkim osoba bezpośrednio zainteresowana, czyli ja - mówiła w rozmowie z TVN24 sędzia.

- Nie bardzo wiedziałam, co mam powiedzieć, bo szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu - kontynuowała. Dodała, że "jak zna życie i zna Prokuraturę Krajową, jeżeli ma pomysł na to, żeby odsunąć sędziego od orzekania i wyłączyć go z życia sądu, to będzie za wszelką cenę do tego dążyła".

- Co mogę w tym momencie zrobić? Jedynie poczekać, aż wreszcie ktoś mi powie, o co chodzi, doręczy mi wniosek. Zapoznam się z tymi zarzutami, wezmę sobie obrońców i pójdę do sądu dyscyplinarnego, czyli do Sądu Najwyższego, który tę sprawę w quasi Izbie Dyscyplinarnej będzie rozpoznawał - wskazywała.

Sędzia Morawiec: szok wywołany tego rodzaju bzdurami, które tam przeczytałam, sięgnął zenitu
Sędzia Morawiec: zarzuty są absurdalneTVN24

Morawiec: stawiając takie zarzuty, prokurator naraża się na autokompromitację

Odnosząc się do zarzutów, które PK chce jej postawić, podkreśliła, że "jeżeli chodzi o ten wątek dotyczący umowy, on już był całkiem nieźle komentowany również w mediach". - Wszyscy dobrze o tym wiedzą, że ta umowa została wykonana na rzecz sądu apelacyjnego, a nie żadnej firmy zewnętrznej. Więc nie ma mowy o żadnym wyprowadzaniu pieniędzy z sądów, bo to wszystko działo się w strukturach sądu, a poza tym zostało zlecone przez mojego przełożonego, czyli prezesa Sądu Apelacyjnego w 2013 roku - argumentowała Morawiec.

Zaznaczyła, że "wszystkie dokumenty stanowiące wykonanie tej umowy, zlecenia są w jej posiadaniu, są również w posiadaniu sądu administracyjnego". - Bowiem co najmniej w trzech egzemplarzach w formie papierowej i elektronicznej zostały mu przekazane - mówiła.

Skomentowała także zapowiadane zarzuty dotyczące przyjęcia korzyści majątkowej w związku z jednym z wyroków wydanych przez skład orzekający pod jej przewodnictwem. - Uważam, że prokurator też ma prawo do autokompromitacji, w związku z tym stawiając takie zarzuty, na taką autokompromitację się naraża - oceniła.

Sędzia Morawiec: wątek dotyczący umowy był już komentowany
Sędzia Morawiec: wątek dotyczący umowy był już komentowanyTVN24

"Od dłuższego czasu spodziewałam się tego rodzaju ataków"

Sędzia SO w Krakowie zapewniła, że "jest spokojna". - Od dłuższego czasu spodziewałam się tego rodzaju ataków - przyznała.

- Nie ma wątpliwości, że proces, który toczy się w sądzie cywilnym w Warszawie o ochronę moich dóbr osobistych i który aktualnie jest na etapie rozpoznania apelacji prokuratora generalnego od decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie - stwierdzającej, że zostałam przez ministra sprawiedliwości (Zbigniewa Ziobrę - red.) pomówiona - w moim odczuciu spowodował to, co się teraz stało - oceniła.

- Ten zarzut dotyczący umowy w sądzie apelacyjnym próbuje wykazać, że ja jednak uczestniczyłam w zorganizowanej quasi grupie przestępczej tylko po to, żeby również uzasadnić błąd, który zarzuca prokurator (generalny - red.) sądowi orzekającemu w pierwszej instancji w mojej sprawie cywilnej - kontynuowała. Jak zaznaczyła, "jest to na tyle zagmatwane, że trudno wytłumaczyć".

- Generalnie uważam, że w tym momencie takiej treści zarzuty, postawione w formie wniosku – którego nie widziałam na oczy - o uchylenie immunitetu, pięknie wpisują się w aktualną rzeczywistość naszego kraju - uznała rozmówczyni TVN24.

Jak wskazywała, "potrzebny jest temat zastępczy, który przykryje to, co się dzieje aktualnie w życiu politycznym". - Myślę, że właśnie z tego powodu, w tym momencie takiej treści zarzuty są stawiane - dodała.

Sędzia Morawiec: jestem spokojna, bo od dłuższego czasu spodziewałam się tego rodzaju ataku
Sędzia Morawiec: jestem spokojna, bo od dłuższego czasu spodziewałam się tego rodzaju atakuTVN24

Spór cywilny z ministrem sprawiedliwości

Sędzia Beata Morawiec była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie w latach 2015-2017. Została odwołana przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę.

W styczniu 2018 roku wniosła cywilny pozew przeciw ministrowi sprawiedliwości, w którym domagała się oficjalnych przeprosin na konferencji prasowej i finansowego zadośćuczynienia w kwocie 12 tysięcy złotych, które minister Ziobro miałby wpłacić na fundację Dom Sędziego Seniora. Odwołując sędzię Beatę Morawiec z funkcji, Ziobro miał - według pozywającej - podać niezwiązane w żaden sposób z osobą prezes informacje o działaniach w ramach śledztwa dotyczącego korupcji w krakowskich sądach.

W styczniu 2019 roku zapadł wyrok w sądzie pierwszej instancji, który pozostaje nieprawomocny, ze względu na wniesioną przez Ziobrę apelację. - Minister naruszył dobra osobiste powódki poprzez nieuzasadnione twierdzenia, sugerujące brak staranności w działaniach leżących jakoby w zakresie kompetencji zawodowych powódki - uzasadniała wówczas sędzia Bożena Chłopecka. 

"Prokurator musi dowieść, że to, co opowiada, jest prawdą"

Sędzia Morawiec podkreślała w rozmowie z TVN24, że "konstytucja i wszystkie dyrektywy unijne nie usunęły z prawa polskiego zasady domniemania niewinności". - W związku z tym prokurator musi dowieść, że to, co opowiada, jest prawdą i w tym zakresie to prawo do autokompromitacji ma - oceniła.

- Natomiast, jeżeli chodzi o całość, to zdecydowanie uważam, że to działanie, które zostało w stosunku do mnie podjęte, wpisuje się w to, co ma zamiar zrobić aktualnie minister (sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro - red.) i co już od dłuższego czasu zapowiada rząd. To znaczy do kolejnego etapu quasi reformy wymiaru sprawiedliwości, która w tym momencie ma doprowadzić do spłaszczenia struktur, reorganizacji sądów, a może i do ponownego powoływania sędziów na stanowiska, bowiem w ramach reorganizacji sądu możliwe, że taka konieczność będzie istniała - mówiła dalej sędzia.

Zaznaczyła, że "jest to reforma zupełnie nie konsultowana ze środowiskiem, w ogóle nie deklarowana i nie przedstawiana nikomu".

Sędzia Morawiec: to prokurator musi dowieść, że to, co opowiada jest prawdą i to prawo do autokompromitacji ma
Sędzia Morawiec: to prokurator musi dowieść, że to, co opowiada jest prawdą i to prawo do autokompromitacji maTVN24

"Idzie to w kierunku zastraszenia środowiska sędziowskiego"

Sędzia mówiła, że zapoznała się do tej pory z wieloma decyzjami nieuznawanej przez Sąd Najwyższy jego Izby Dyscyplinarnej. - Nic mnie nie zdziwi - wyznała.

Dodała, że nie wierzy "w profesjonalizm ludzi tam orzekających". - Bo do tej pory dali się poznać jako osoby działające na smyczy osób rządzących, a dokładnie ministra sprawiedliwości - oceniła sędzia.

Jej zdaniem "idzie to w kierunku zastraszenia środowiska sędziowskiego". - Co będzie dalej? Zobaczymy. Trudno przewidzieć dalsze ruchy rządzących - uznała.

Sędzia Morawiec: nic mnie nie zdziwi
Sędzia Morawiec: nic mnie nie zdziwiTVN24

"Takiego uderzenie w sędzię Morawiec należało się spodziewać"

Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy Wolne Sądy powiedziała w rozmowie z TVN24, że "takiego uderzenia w sędzię Morawiec, tak jak w każdego sędziego, który otwarcie krytykuje to, co się dzieje w tej rzeczywistości dotyczącej praworządności, należało się spodziewać".

Jak dodała, "atak wymierzony w sędzię Morawiec nie jest dla niej zaskoczeniem". - To jest sędzia odważna, to jest sędzia, która pozwała pana ministra Ziobrę za to, że zwolnił ją bez powodu faksem, i wygrała to postępowanie - mówiła.

- Było w zasadzie kwestią czasu, kiedy będzie reakcja drugiej strony i ona właśnie nastąpiła - oceniła.

"Charakter odwetowy"

Przewodniczący Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz ocenił, że "działania Zbigniewa Ziobry i jego prokuratury rzeczywiście mają bardzo często taki charakter odwetowy".

- Jeżeli Ty sędzio chcesz coś zrobić to my pokażemy, że machina państwa, która podlega Zbigniewowi Ziobrze jest taka, żeby uprzykrzyć ci życie - skomentował.

Sylwia Gregorczyk-Abram i Krystian Markiewicz o wniosku prokuratury o odebranie immunitetu sędzi Beacie Morawiec
Sylwia Gregorczyk-Abram i Krystian Markiewicz o wniosku prokuratury o odebranie immunitetu sędzi Beacie MorawiecTVN24

Oświadczenie zarządu Stowarzyszenia Sędziów "Themis"

We wtorek Stowarzyszenie Sędziów "Themis" opublikowało na Twitterze oświadczenie: "Zarząd SS Themis oświadcza, że sędziowie podejmując walkę o praworządne państwo spodziewali się, że władza wykorzysta wszystkie dostępne środki, aby ich zdyskredytować i wyeliminować z życia publicznego. Wczoraj do tej zaplanowanej akcji przystąpił jeden z portali internetowych powołując się na źródła w Prokuraturze Krajowej, a przedmiotem ataku stała się sędzia Beata Morawiec".

"Stowarzyszenie Sędziów Themis oświadcza, że mimo tak desperackich i oszczerczych kroków podejmowanych przez upolitycznione organa ścigania, nie zaprzestanie działalności na rzecz obywateli w walce o praworządność i będzie broniło dobrego imienia sędziów" - oświadczył zarząd Themis.

Sędzia Morawiec: zarzuty wyssane z palca

Beata Morawiec skomentowała tę sprawę także we wtorek w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Podkreśliła, że "takiego steku bzdur nie czytała" i zaznaczyła, że o planach prokuratury dowiedziała się we wtorek późno wieczorem właśnie z donosów medialnych, najpierw z portalu wpolityce.pl. Jak podkreśliła, trudno jest jej merytorycznie ustosunkowywać się do zarzutów, których nie widziała, które jej zdaniem są "jakąś totalną paranoją" i "wyssane z palca". Zaznaczyła też, że w podobnej sytuacji jest wielu innych sędziów w Polsce. - Stawia się zarzuty z wnioskami o uchylenie immunitetu sędziom w ogóle nie rozmawiając z nimi, nie przesłuchując ich nawet w charakterze świadka – mówiła i dodała, że na podstawie wyssanych z palca argumentów kieruje się wnioski do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która nie jest sądem. - Nie mam sobie nic do zarzucenia i uważam, że te ataki są elementem gry politycznej – powiedziała Morawiec i oceniła, że trzeba było się bardzo postarać, by znaleźć na nią "haka wyssanego z palca". Według niej chodzi o to, żeby sprawić, by "środowisko było cicho", ponieważ – jak powiedziała – "zbliżamy się do kolejnego etapu zmian w wymiarze sprawiedliwości zapowiadanego przez ministerstwo". Sędzia podkreśliła też, że jest jej przykro z powodu "zadziwiających" donosów medialnych.

Autorka/Autor:tmw, akr/kg, kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa Europy ma sytuacja w Ukrainie" - przekonuje w komentarzu na łamach "Sueddeutsche Zeitung" dziennikarz Daniel Broessler. Wymienia także "dwa sygnały", które w tym tygodniu Niemcy wysłały w kierunku Moskwy.

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Źródło:
PAP

Eurowizja 2024 - czyli 68. Konkurs Piosenki Eurowizji - już po pierwszym półfinale. O dziesięć miejsc w sobotnim koncercie konkurowało 15 piosenek. Tegoroczna polska reprezentantka Luna z utworem "The Tower" nie awansowała do finału.

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban zablokował plany wypchnięcia Rosjan z projektu rozbudowy elektrowni jądrowej w Paksu - podał portal śledczy Direkt36. Dodał, że takie pomysły pojawiły się w zeszłym roku w węgierskich kręgach rządowych.

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Źródło:
PAP

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
Kontakt 24

Aktorka porno Stormy Daniels mówiła przed nowojorskim sądem o spotkaniu z Donaldem Trumpem i kontakcie seksualnym, do jakiego miało między nimi dojść. To właśnie miało zapoczątkować wydarzenia, które doprowadziły do trwającego teraz procesu dotyczącego zapłaty za milczenie Daniels i sfałszowania dokumentów księgowych.

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Źródło:
Reuters

- Myślę, że Tomasza Szmydta czeka na Białorusi dobre, dostatnie życie. Życzę mu, żeby nigdy nie wrócił do Polski - tak o sprawie polskiego sędziego mówił w "Tak jest" w TVN24 Witold Jurasz, były chargé d'affaires RP na Białorusi. - Szmydt jest teraz gumą do żucia, która ma na początku jakiś smak, a później się ją wypluwa - komentował opozycjonista Paweł Łatuszka, wskazując na potencjalną użyteczność Polaka dla białoruskich służb.

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

Źródło:
TVN24

- Jeśli mamy mieć kandydata na to stanowisko z Polski, to uważam, że Radosław Sikorski jest wyjątkowo dobrym - powiedziała w "Faktach po Faktach" europosłanka Ewa Kopacz (PO) o funkcji unijnego komisarza do spraw obronności. Chęć powołania takiego stanowiska ogłosiła szefowa Komisji Europejskiej.

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Źródło:
TVN24

Portal Onet napisał, powołując się na swoje źródła, że sędzia Tomasz Szmydt, który wyjechał na Białoruś i chce tam prosić o azyl, "był w ścisłym zainteresowaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego co najmniej od kilku miesięcy". Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, a wcześniej jego rzecznik Jacek Dobrzyński, zaprzeczają jednak tym informacjom.

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, TVN24

Gotowanie na kuchence gazowej może skończyć się astmą. Takie są wnioski z najnowszych badań amerykańskich naukowców. Kuchenki gazowe wydzielają wszystko to, co znaleźć można w dymie smogowym.

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy o języku śląskim. Opublikował nagranie, na którym wystąpił ze Ślązaczką i aktorką Grażyną Bułką.

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W podlaskim sejmiku doszło do nieoczekiwanego przewrotu. PiS stracił tam większość, bo dwoje radnych wybranych z list tej partii przeszło na stronę koalicji rządzącej. Jacek Sasin, szef partyjnych struktur w tym regionie, oskarżył ich o "zdradę". A to właśnie on miał "pilnować" większości w sejmiku.

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualna Polska, PAP

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w poniedziałek myśliwce z bazy w Malborku przechwyciły samolot Federacji Rosyjskiej Ił-20, który wystartował z lotniska w obwodzie królewieckim.

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Źródło:
PAP

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Maciej Lasek wyjaśnił, że projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego musiał zostać ponownie przeanalizowany. Jak podkreślił, koniecznością okazało się "urealnienie harmonogramu". Pełnomocnik rządu do spraw CPK mówił, że z informacji, które dotychczas uzyskał, wynika, że oddanie lotniska możliwe byłoby w 2032 roku.

"Okej, to się spina". Padła możliwa data otwarcia CPK

Źródło:
PAP

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Hinduska oskarżyła swojego męża o wielokrotne zmuszenie jej do "nienaturalnego seksu". Choć - jak wynika z sądowych dokumentów - mąż groził jej rozwodem, jeśli komukolwiek o tym powie. Sąd uznał jednak, że gwałt w małżeństwie nie jest przestępstwem. Wyrok ten na nowo rozgrzał dyskusję na temat luki w indyjskim prawie, przez którą nie zapewnia ono należytej ochrony kobietom.

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

Źródło:
CNN

Bon energetyczny to nowe świadczenie pieniężne, które ma częściowo zrekompensować gospodarstwom domowym rosnące rachunki za prąd. Wnioski o przyznanie środków będzie można składać od 1 sierpnia. Wyjaśniamy, jakie warunki trzeba spełnić, by dostać bon energetyczny.

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Źródło:
tvn24.pl

- Niezależność mediów na Słowacji jest zagrożona - twierdzą politycy tamtejszej opozycji, eksperci i dziennikarze. Ostatni ruch populistyczno-nacjonalistycznego rządu Roberta Fico - zapowiedź gruntownych zmian w publicznych mediach - wzbudza kontrowersje. Słowacy masowo wyszli na ulice.

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Źródło:
Deutsche Welle, Reuters, TVN24

Drzewo przewróciło się we wtorek na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, uszkodzonych zostało także kilkanaście samochodów.

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Źródło:
Reuters

Zeszyty należące najprawdopodobniej do pisarki Magdaleny Samozwaniec z domu Kossak znaleziono podczas remontu w stropie klatki schodowej Kossakówki - willi tej rodziny w centrum Krakowa. Choć konserwatorzy chcieliby umieścić ręczne zapiski literatki na wystawie, nie zgadza się na to spadkobierca artystki.

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Źródło:
SKOZK, krakow.pl

Środek tygodnia będzie słoneczny, a później pogoda się pogorszy. Weekend zacznie się deszczowo. Do Polski dociera chłodne powietrze. W niektórych regionach termometry będą wskazywać niewiele ponad 10 stopni Celsjusza.

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pasjonaci historii zajrzeli pod podłogę domu Goeringa na terenie Wilczego Szańca (woj. warmińsko-mazurskie) i znaleźli tam ludzkie szczątki. Zbadali je biegli, wyniki już są.

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Serbia jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowej i Wschodniej - podkreślił chiński przywódca Xi Jinping w autorskim tekście opublikowanym we wtorek na łamach serbskiego dziennika "Politika". Xi uda się tego dnia do Belgradu.

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Źródło:
PAP

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

W wieku 88 lat zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman, saksofonista, kompozytor, aranżer, publicysta, autor programów radiowych i telewizyjnych. O śmierci muzyka poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych.

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wspinający się w weekend po górze Yandang w Chinach przeżyli długie chwile grozy. Na trasie doszło do korku z powodu zbyt dużej liczby turystów. Część z nich utknęła na klifie, mając za plecami przepaść.

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

We wtorek na gali w Warszawie zostały rozdane nagrody Press Club Polska. Laureatami zostali między innymi autorzy reportaży o Ukrainie, publikacji o systemie odroczonych płatności i serii tekstów o redakcji Andrzeja Skworza.

Nagrody Press Club Polska rozdane

Nagrody Press Club Polska rozdane

Źródło:
PAP

- Przeprowadzenie wyborów w pełni korespondencyjnych było rozwiązaniem najlepszym, żeby nie powiedzieć najmniej złym - mówił Adam Bielan, europoseł PiS, przed komisją śledczą badającą okoliczności przygotowań do przeprowadzenia wyborów kopertowych w czasie pandemii COVID-19. Przyznał, że w tej sprawie, w jego partii, w 2020 roku był podział. Opowiadał też o swojej rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, podczas której chciał przekonać go, by "rozważyć" możliwość zorganizowania wyborów na wzór Bawarii.

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24