Trwa postępowanie sprawdzające w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w związku z lotami marszałka Marka Kuchcińskiego - poinformowała prokurator Mirosława Chyr z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak wyjaśniła, weryfikowane są informacje zawarte w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, złożonym przez "osobę fizyczną".
- Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Trwa weryfikacja informacji zawartych w pisemnym zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - powiedziała prokurator Mirosława Chyr z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Zaznaczyła, że postępowanie jest obecnie na "bardzo wczesnym etapie". Śledczy nie informują o szczegółach postępowania.
Prokuratura nie wszczęła śledztwa
Chyr zaprzeczyła, by prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo - taką informację podała w środę "Rzeczpospolita".
- Prokurator gromadzi materiały, analizuje je przed podjęciem decyzji o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia śledztwa - wyjaśniła w rozmowie z tvn24.pl.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zaznaczyła, że pisemne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa zostało złożone przez osobę fizyczną. Według informacji Polskiej Agencji Prasowej osobą składającą zawiadomienie nie jest polityk.
Prokuratura zgodnie z przepisami ma 30 dni na podjęcie decyzji, czy rozpocznie postępowanie i w kierunku jakich artykułów Kodeksu karnego.
Loty marszałka Kuchcińskiego rządowymi samolotami
Sprawa związana z lotami marszałka Kuchcińskiego ujrzała światło dzienne pod koniec lipca. Wówczas Radio ZET podało, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński latał rządowymi samolotami wraz z rodziną. Szczegóły na ten temat ujawnił poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras.
29 lipca dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka powiedział, że Kuchciński wpłacił 15 tysięcy złotych na organizacje charytatywne w zamian za 23 loty samolotem rządowym. W lotach tych - jak wynika z informacji przekazanych przez szefa CIS - uczestniczyli członkowie rodziny marszałka Sejmu.
Kontrola poselska
W Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych politycy opozycji otrzymali ponad 400 stron dokumentów, które obejmują okres od połowy marca 2018 roku do połowy lipca 2019 roku.
Z dokumentów, do których z kolei dostęp uzyskał portal tvn24.pl, wynika, że Kancelaria Sejmu zamówiła dla marszałka co najmniej 109 lotów w 16 miesięcy, najczęściej między Warszawą a Rzeszowem, samolotami Gulfstream i CASA oraz śmigłowcem Sokół.
Oświadczenie marszałka Sejmu
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wydał w poniedziałek 5 sierpnia oświadczenie w sprawie swoich lotów rządowymi samolotami, w tym również z członkami rodziny na pokładzie.
Jak powiedział, w czasie czteroletniej kadencji wystąpiły 23 loty, w których, oprócz niego, na pokładzie byli jego najbliżsi. - Dlatego podjąłem decyzję o wpłaceniu kwoty 15 tysięcy złotych na Caritas i klinikę Budzik - mówił.
Przyznał, iż zdarzyła się raz sytuacja, kiedy rządowym samolotem podróżowała tylko jego żona. Zapewnił, że "nie był to lot zamawiany specjalnie w tym celu". - Gdyż po tym, jak opuściłem pokład samolotu w Rzeszowie, samolot zgodnie z prawem musiał wrócić do Warszawy. Lot ten nie posiadał także statusu HEAD - mówił.
Kuchciński mówił, że w sprawie lotów nie złamał prawa, ale przeprosił tych, którzy jego postępowaniem "poczuli się urażeni".
Informacje o lotach marszałka
W poniedziałek późnym wieczorem, zgodnie z zapowiedzią dyrektora Centrum Informacyjnego Sejmu, na stronach sejmowych opublikowano "wykaz krajowych podróży służbowych drogą powietrzną Marszałka Sejmu w czasie VIII kadencji". To tabela, w której podano daty lotów, ich trasę, liczbę pasażerów i cel podróży. Z 85 pozycji ujętych w tym wykazie około 70 dotyczy trasy Warszawa-Rzeszów, Rzeszów-Warszawa lub Warszawa-Rzeszów-Warszawa.
ZOBACZ TABELĘ: Wykaz krajowych podróży służbowych drogą powietrzną Marszałka Sejmu w czasie VIII kadencji >
"Dodatkowy lot" żony marszałka
Kuchciński, składając wyjaśnienie powiedział, że zdarzyła się raz sytuacja, kiedy rządowym samolotem podróżowała tylko jego żona, ale zapewnił, że "nie był to lot zamawiany specjalnie w tym celu". Z dokumentów, do których dotarł portal tvn24.pl wynika jednak, że żona marszałka została wpisana jako jedyny pasażer Gulfstreama po wysłanej z gabinetu marszałka korekcie, która dotyczyła - jak określono - "dodatkowego lotu".
Listy pasażerów
Portal tvn24.pl ujawnił też 7 sierpnia listy pasażerów rządowych lotów marszałka o statusie HEAD z 2019 roku. Jak wynika z dokumentacji, wśród pasażerów z marszałkiem latało wielu innych polityków PiS, między innymi Stanisław Piotrowicz z żoną, Zdzisław Krasnodębski, Zbigniew Ziobro czy Wojciech Jasiński.
Autor: KB,zir//rzw//kwoj / Źródło: tvn24.pl, PAP