Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego. Wcześniej burzliwa debata

[object Object]
Sejm za zaostrzeniem kar w sprawie pedofiliitvn24
wideo 2/28

W czwartek przed godziną 22 Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która zaostrza kary za przestępstwa dotyczące m.in. pedofilii. Drugie czytanie projektu odbyło się po południu na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Debata miała burzliwy przebieg.- Te 118 stron, które chcecie uchwalić w trzy dni, gwarantuje nie wysokie kary dla księży, ale bezkarność księży - mówiła podczas debaty posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. - Byliście obozem wspierającym pedofilów. Mieliście w nosie osoby pokrzywdzone - mówił Zbigniew Ziobro do posłów z opozycji o przepisach dotyczących karania pedofilów, funkcjonujących w systemie prawnym przez lata.

Za przyjęciem nowelizacji głosowało 263 posłów, trzech było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu. W głosowaniu nie wzięło udziału 143 ze 145 członków klubu PO-KO. Dwóch pozostałych głosowało za przyjęciem nowelizacji. Nie głosował również żaden z posłów Nowoczesnej.

Jak tłumaczył szef PO Grzegorz Schetyna, jego klub nie głosował, "bo nie chcą sankcjonować oszustwa". Platforma zapowiedziała tym samym projekt dotyczący powołania komisji w sprawie pedofilii w Kościele.

Wcześniej na czwartkowym posiedzeniu komisja ustawodawcza zarekomendowała przyjęcie wraz z poprawkami projektu zmian.

Projekt trafił do Sejmu we wtorek, po tym, jak został przyjęty tego dnia przez rząd. W środę po pierwszym czytaniu na posiedzeniu plenarnym Sejmu komisja ustawodawcza wprowadziła do projektu dziesięć poprawek. W jego pierwszej wersji ochroną karną przed czynami pedofilskimi miały zostać objęte dzieci do 16. roku życia, a nie jak dziś do 15., jednak ostatecznie zrezygnowano z tej zmiany.

Pytany o powody tej decyzji, uczestniczący w pracach komisji wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział, że "jest to efekt wyjścia naprzeciw oczekiwaniom opozycji". - To opozycja właśnie za tego typu rozwiązaniem optowała, wskazywała na konieczność ochrony do 15. roku życia i my wychodząc naprzeciw, w duchu kompromisu, tego typu rozwiązanie poparliśmy - powiedział.

Warchoł przypomniał, że konsultacje w sprawie nowelizacji trwały od stycznia. - Wypowiadali się na temat tego projektu m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich, Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Sądownictwa, Sąd Najwyższy i wiele, wiele innych instytucji - wyliczał.

Tempo prac legislacyjnych krytykował w czwartek m.in. poseł PO-KO Borys Budka. - Nie było w historii tak obszernej nowelizacji Kodeksu karnego uchwalonej w dwa dni - mówił, przekonując, że jest to "jawne naruszenie zasady rzetelnej legislacji". - Bez komisji kodyfikacyjnej, bez tego normalnego trybu przewidzianego dla Kodeksu może dość do sytuacji, w której cała nowelizacja będzie dotknięta wadą konstytucyjną - stwierdził.

Poprawki

Podczas czwartkowego posiedzenia komisja zarekomendowała przyjęcie dwóch poprawek klubu PO-KO dotyczących kwestii przedawnienia karalności przestępstw. Jedna z nich stanowi, że w przypadku występków przeciwko życiu i zdrowiu popełnionych na szkodę małoletniego i zagrożonych karą, której górna granica kary przekracza 5 lat, przedawnienie nie może nastąpić przed ukończeniem przez poszkodowanego 30. roku życia.

Zgodnie z drugą poprawką przedawnienie nie może być w ogóle stosowane w stosunku do przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości, a także popełnionych na szkodę małoletniego albo gdy treści pornograficzne obejmują udział małoletniego nie ulegają przedawnieniu. W środę na komisji ustawodawczej z inicjatywy posłów PiS przyjęto poprawkę, zgodnie z którą przedawnienie w tym wypadku nie może nastąpić przed ukończeniem 40. roku życia przez poszkodowanego.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zaproponował, by wrócić do kwestii przedawnienia w czasie prac w Senacie. - Oczekujemy poparcia wydłużenia okresu przedawnienia przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu na szkodę małoletnich do 40. roku życia ofiary, a jednocześnie oczekujemy, że poprzecie nas przy okazji braku przedawnienia w przypadku zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem - zwrócił się do opozycji.

Komisja zarekomendowała też przyjęcie kilku poprawek zgłoszonych przez PiS, m.in. zaostrzenie kar za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zgodnie z obecnymi przepisami przestępstwo to zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, zgodnie z poprawką miałyby one wynieść od 6 miesięcy do lat 8. W uzasadnieniu podkreślono, że zmierza to m.in. do "uderzenia w zorganizowaną przestępczość na przedpolu pedofilii".

Burzliwa debata w Sejmie

Wcześniej podczas debaty nad projektem w drugim czytaniu poseł sprawozdawca Waldemar Buda (PiS) przekazał, że komisja ustawodawcza przyjęła 10 poprawek do projektu. Jak zaznaczył, mają one w większości charakter techniczny. - W kilku miejscach również merytorycznie zmieniały projekt, jak chociażby zwiększyły wiek, przy którym dopiero dochodzi do przedawnienia przestępstwa zgwałcenia - mówił Buda.

Jak podkreślił, wszystkie poprawki "zyskały uznanie komisji".

Kownacki: o co w tej sprawie opozycji chodzi?

Poseł PiS Bartosz Kownacki w debacie nad projektem noweli w sprawie zaostrzenia kar za pedofilię wskazał, że projekt zmian Kodeksu karnego był wcześniej przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości i nie jest wynikiem działania ad hoc, a rzetelnej i merytorycznej pracy w resorcie sprawiedliwości. - Ale skoro jest takie, a nie inne zapotrzebowanie społeczne, skoro ta sprawa dzisiaj budzi emocje, to obowiązkiem parlamentarzystów jest jak najszybciej przystąpić do pracy i pracować merytorycznie - dodał.

Poseł poinformował, że klub PiS zaproponował do projektu szereg poprawek. - Te rozwiązania, chociaż dobre, wymagają pewnych zmian - redakcyjnych, ale także rozwiązań merytorycznych - mówił Kownacki.

Jedna z poprawek do projektu - jak wskazał - dotyczy kwestii przedawnienia. - Chcemy, aby przestępstwa pedofilskie nie przedawniały się przed dojściem do 40. roku życia osoby, która jest ofiarą tego przestępstwa. - To rozwiązanie, które pozwala każdemu, kto został skrzywdzony jako nastolatek, jako małe dziecko, dojrzeć do tego i przygotować się do tego, żeby bronić swoich praw, a jednocześnie gwarantuje, że przestępcy, zbrodniarze, ci którzy popełniają te odrażające czyny nie będą mogli czuć się bezpiecznie przez wiele lat - oświadczył poseł.

Dodał, że inna poprawka zaostrza odpowiedzialność karną zorganizowanych grup przestępczych, także popełniających przestępstwa o charakterze pedofilskim.

Kownacki pytał, "o co w tej sprawie opozycji chodzi". Wskazał, że w poprzedniej kadencji Sejmu ówczesna partia rządząca była przeciwna projektom zaostrzającym odpowiedzialność karną za przestępstwa pedofilskie. - Kiedy wówczas nowelizowano przepisy prawa karnego, to doprowadzano do sytuacji, w której pedofile stawali się bezkarni, bo skracano okres przedawnienia tych przestępstw - przypomniał. - W czyim interesie to robiliście? W interesie społeczeństwa, czy przestępców, także pedofilii, którzy na waszych rozwiązaniach korzystali? - pytał poseł PiS.

Zdaniem posła PiS "torpedowaniem projektu nowelizacji Kodeksu karnego" opozycja "staje w obronie przestępców i krzywdzi ofiary". - Zastanawiam się bardzo poważnie, czy chcecie walczyć z pedofilią, czy krzywdę dzieci wykorzystujecie do własnych celów politycznych - zwracał się do ław opozycji Kownacki.

Budka: to hańba, w jaki sposób traktujecie problem pedofilii

Podczas dyskusji nad projektem w drugim czytaniu propozycję i szybki tryb pracy nad zmianami krytykowała opozycja.

- Bez specjalnej komisji, którą chcemy powołać, nie ma szans wyjaśnić tej sprawy, bo wy jesteście w ciągłym sojuszu również z tymi, którzy ukrywali te przypadki. Czy stoicie po stronie ofiar, czy stoicie po stronie tych, którzy ukrywali tego typu przestępstwa? - mówił Borys Budka (PO-KO), zwracając się do posłów PiS.

Poseł zapowiedział, że klub PO-KO złoży poprawki do tego projektu, które "w jasny czytelny sposób" pokażą intencje większości parlamentarnej. - Teraz jest dla was test. Jeśli zadeklarujecie, że powołamy komisję, która będzie wyjaśniać wszystkie te przypadki, wówczas będziecie wiarygodni - oświadczył.

Kamila Gasiuk-Pihowicz (PO-KO) zaznaczyła, że problem ze zwalczaniem pedofilii nie polega na wysokości kar. - Nie pozwolimy na dalsze lekceważenie problemu pedofilii, a to właśnie robi obecny rząd. Będziemy chronili dzieci przed pedofilami i będziemy także chronili dzieci przed politykami PiS - podkreśliła.

Paszyk: zmiany nie mogą być sposobem ucieczki od istotnego problemu

Poseł Krzysztof Paszyk podkreślił, że "PSL jest za tym, aby tak jak każe w ostatnim liście apostolskim papież Franciszek do szpiku kości wykrzewić wszelkie przypadki pedofilii". - Te, które wypłynęły z polskiego Kościoła i inne - podkreślił.

Według niego należy przerwać wszelką zmowę milczenia, która bulwersuje zarówno wierzących, jak i niewierzących. - Pytam was drodzy posłowie i posłanki z PiS, po co przeorywać jedną czwartą Kodeksu karnego przy tej okazji? - pytał Paszyk.

Zdaniem Paszyka nowelizacja spowoduje "chaos w polskim porządku prawnym". - Nie ukryjecie swojej dotychczasowej bezczynności, choćby najszybszą zmianą Kodeksu karnego w historii Polski. To za waszych rządów nastąpił wzrost przestępczości o prawie 21 procent w przypadku przestępstwa seksualnego wykorzystywania małoletnich oraz wzrost przestępczości o blisko 46 procent (w przypadku - red.) wszystkich przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości - mówił poseł ludowców.

- PSL jest za zmianami w Kodeksie karnym, jeśli chodzi o tępienie pedofilii, ale nie może to być sposób ucieczki od istotnego problemu. I od tego, czego dzisiaj oczekują od nas Polacy: abyśmy skupili się na powołaniu komisji, która w rzeczowy sposób wyjaśni to wszystko, co jest chowane pod dywan - podkreślił Paszyk.

Nowoczesna o rządowym projekcie w sprawie pedofilii: groźny bubel prawny

- PiS pod płaszczykiem walki z pedofilią tak naprawdę chce wprowadzić marzenie ministra Ziobry - państwo policyjne. Większość zapisów tej ustawy w ogóle nie dotyczy pedofilii, powiem więcej - ułamek tej ustawy dotyczy pedofilii, a jednocześnie boicie się - ponieważ macie parasol ochronny nad Kościołem katolickim - wprowadzić to, co powinno być wprowadzone, czyli komisję - niezależną komisję świecką, która mogłaby sięgnąć do archiwów kościelnych - mówiła w czwartek w Sejmie przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

- Wy, realnie rzecz biorąc, nie chcecie walczyć z pedofilami, nie chcecie stanąć po stronie ofiar, chcecie wykorzystać ofiary pedofilii do tego, żeby załatwiać wasze interesy polityczne - zwracała się do obozu rządzącego.

Lubnauer przekonywała jednocześnie, że policja obecnie interesuje się najbardziej tym, gdzie wyświetlany jest film "Tylko nie mów nikomu", co - jak mówiła - jest wyrazem obłudy PiS w sprawie pedofilii.

- Ta ustawa jest groźnym bublem prawnym, natomiast jeżeli nie lękacie się, to powołajcie komisję, niezależną komisję, która jest w pełni w stanie wyjaśnić pedofilię w Kościele - powiedziała szefowa Nowoczesnej.

Z kolei wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak (Nowoczesna) przekonywała, że nieuchronność kary jest lepszym środkiem odstraszającym przestępców niż jej surowość. - Pewność ukarania, choć umiarkowanego, robi większe wrażenie niż strach przed inną, surowszą karą, z którą łączy się nadzieja bezkarności. Cóż z tego, że mamy w Kodeksie zapisaną surową karę, jak sprawca tej karze nie podlega, bo nie prowadzi się przeciwko niemu postępowania - wskazała Dolniak.

Barbara Chrobak (Kukiz'15) przekonywała, że projekt zawiera przede wszystkim zapisy, które mówią o ochronie dzieci. Według niej "jak najbardziej słuszne" jest zwiększenie kar za ten rodzaj przestępstw.

Scheuring-Wielgus: wykorzystujecie film Sekielskich, by stać po stronie bezkarności Kościoła

Joanna Scheuring-Wielgus nawiązała do nadzwyczajnego trybu w jakim toczą się prace w Sejmie nad zmianami w Kodeksie karnym, dotyczącymi m.in. karania pedofilii. - Sto kilkanaście stron w trzy dni - to pokazuje prawdziwe oblicze PiS i prawdziwe oblicze pana, ministrze Ziobro. Wy pokazujecie, że stoicie po stronie księży pedofilów - powiedziała, zwracając się do posłów PiS i szefa Ministerstwa Sprawiedliwości.

Wyliczała - jak oceniła - "absurdy" w nowelizacji, które wskazała prawniczka Monika Płatek. - I tak: nie zmienia się momentu, od którego następuje upływ okresu przedawnienia przypadków molestowania, znosi odpowiedzialność karną seksualnego wykorzystania zależności w stosunku do dziecka. Co jeszcze w tej ustawie jest skandalicznego? Wprowadzenie w innych przepisach terminu pozostawienia pod pieczą, pozwala na uniknięcie odpowiedzialności właśnie przez księży, ustawa ta nie kryminalizuje surowiej molestowania seksualnego dzieci, a taka właśnie kwalifikacja dotyczy najczęściej czynów popełnianych przez ludzi Kościoła - podkreślała Scheuring-Wielgus.

Dodała, że do tej kategorii zalicza się tzw. zły dotyk, w tym niechciane przez dziecko przytulanie i dotykanie.

Poza tym - mówiła posłanka koła TERAZ! - projekt nie zmienia definicji zgwałcenia tak, by była ona zgodna z Konwencją Rady Europy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i w rodzinie. Zaznaczyła, że obecnie musi dojść do przemocy, przymusu lub podstępu wobec dziecka, by czyn nazwać gwałtem. Jak wskazała posłanka, Konwencja wyraźnie wymaga, by "za zgwałcenie uznać sytuację, w której do relacji seksualnej dochodzi bez zgody osoby pokrzywdzonej".

- W związku z tym państwo pokazujecie, że stoicie po stronie księży pedofilów, wykorzystujecie debatę po filmie braci Sekielskich, by stać po stronie bezkarności Kościoła. Proponowane zmiany w prawie karnym, te 118 stron, które chcecie uchwalić w trzy dni gwarantuje nie wysokie kary dla księży, ale bezkarność księży. Wszyscy, jeśli chwalicie tę ustawę, będziecie stali po stronie księży, którzy gwałcą i molestują dzieci. Ta ustawa jest napisana po to, byście nie musieli się tłumaczyć biskupom z tego, że stoicie po stronie sprawców, nie ofiar - mówiła Scheuring-Wielgus.

- Panie ministrze Ziobro, pan jest kiepskim prawnikiem i wszyscy o tym wiemy - mówiła. Zaznaczyła, że wiedzą powszechną jest to, że nie wysokość kary, ale jej nieuchronność ma znaczenie. - Pan się tu kompromituje, pan kompromituje cały system prawny i pan swoimi rękoma, ze swoimi ludźmi, jeśli uchwalicie tę ustawę, stoi po stronie księży pedofilów. Niech pan to zapamięta, bo to pan będzie z tego rozliczany - powiedziała, zwracając się do ministra sprawiedliwości.

Ziobro do posłów opozycji: nie interesuje was dobro dzieci, ale walka polityczna

Szef resortu sprawiedliwości, odpowiadając na pytania posłów, podkreślił, że przez lata rządom PO-PSL towarzyszyła bezradność i bezczynność w zakresie walki z przestępczością.

- Przez osiem lat rządziliście. Co zrobiliście wówczas, by zaostrzyć odpowiedzialność karną wobec pedofilów w sutannach i bez sutanny? Mieliście w rękach cały aparat państwa i machinę ustawodawczą i nic - mówił Ziobro do posłów opozycji.

- Daliście prezent pedofilom, skracając o pięć lat bieg przedawnienia. (...) Za każdym razem odmawialiście poparcia zmian uderzających w pedofilów, które przedkładaliśmy. To służyło pedofilom. Byliście partią, obozem wspierającym pedofilów w tym sensie. Mieliście w nosie osoby pokrzywdzone - mówił Ziobro do posłów opozycji.

- Nie interesują was dzieci, was interesuje walka polityczna - ocenił.

Zdaniem Ziobry opozycja wykorzystuje zdarzenia ukazane w filmie braci Sekielskich do walki z Kościołem katolickim. - To jest wasz cel (...), to nie o pedofilów tu chodzi, nie o dzieci pokrzywdzone. Pretekstem dla was jest walka z pedofilami - dodał.

Ziobro: jeśli ktoś gwałci ze szczególnym okrucieństwem, nie powinien zobaczyć już świata
Ziobro: jeśli ktoś gwałci ze szczególnym okrucieństwem, nie powinien zobaczyć już światatvn24

"Jeśli ktoś gwałci ze szczególnym okrucieństwem, powinien nie zobaczyć już świata"

Ziobro wskazywał również, że z badań wynika, iż Polacy "chcą realnego zaostrzenia kar za najcięższe przestępstwa". - Chcemy surowiej karać sprawców zabójstw ze szczególnym okrucieństwem. O jaka szkoda, biedni zabójcy - ironizował minister.

- Chcemy radykalnie zaostrzyć Kodeks karny, to wam się nie podoba. Dzisiaj gwałciciel kobiety może dostać najwyżej 15 lat więzienia. Dzięki tym zmianom będzie mógł trafić do pierdla na 30 lat, tak jest, do więzienia. Dla bandyty, gwałciciela, on nigdy nie powinien wyjść z więzienia. Ja bym takiego bandyty nigdy z więzienia nie wypuścił, jeśli chodzi o mnie. Tak jest, używając języka tych, których wy bronicie - mówił Ziobro, zwracając się do posłów opozycji.

Minister podkreślił, iż "gwałciciel ze szczególnym okrucieństwem kobiety, który dopuszcza się takiego czynu, powinien siedzieć za kratami i nie zobaczyć już nigdy świata, takie powinno być prawo". - Co to znaczy gwałt ze szczególnym okrucieństwem? To znaczy okaleczyć kobietę trwale, nie tylko na duszy, nie tylko w jej psychice, ale również na ciele. Kobiety są często okaleczane, cięte nożem, wydłubuje im się oczy w czasie gwałtu, łamie się im kończyny, są takie przypadki - mówił Ziobro.

- Używam języka, który jest językiem, który trafia do tych bandytów, którzy dopuszczają się takich czynów - dodał Ziobro. Jak zaznaczył, tych dopuszczających się takich czynów "trzeba trzymać w więzieniu". - Jest to nakaz moralny, bo tak to czuję, bo taka jest sprawiedliwość - podkreślił.

Co w nowelizacji?

W opracowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości obszernej nowelizacji Kodeksu karnego, główne zmiany w obszarze walki z pedofilią zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a najcięższe zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać. Zmiany zakładają również likwidację tzw. kar w zawieszeniu dla pedofilów. Ponadto w "rejestrze pedofilów" zostanie ujawniony zawód skazanych. Nowela pozostawia granicę ochrony karnej przed czynami pedofilskimi na poziomie 15 lat. Pozostałe zmiany w noweli zakładają też m.in. wprowadzenie elastycznego wymiaru kar. Resort zaproponował wyeliminowanie kary 25 lat pozbawienia wolności, stanowiącej odrębny rodzaj kary. Wydłużono natomiast karę terminowego pozbawienia wolności do 30 lat, pozostawiając jako dolną granicę tej kary 1 miesiąc. Możliwe ma stać się - w określonych przypadkach - orzekanie bezwzględnego dożywotniego więzienia bez możliwości wcześniejszego warunkowego zwolnienia. Propozycja wprowadza też nowe typy przestępstw za czyny, z których część nie była dotąd zagrożona karą. Większość przepisów, w tym zmiany w kodeksie karnym, mają wejść w życie po upływie trzech miesięcy od ogłoszenia.

Autor: kb//adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl