"To jest palec pokazany nie tylko opozycji. To jest palec pokazany wszystkim chorym w tym kraju"

Źródło:
TVN24
"To jest palec pokazany wszystkim chorym w tym kraju"
"To jest palec pokazany wszystkim chorym w tym kraju"TVN24
wideo 2/5
"To jest palec pokazany wszystkim chorym w tym kraju"TVN24

Na propozycję wyciągniętej ręki, pochylenia się nad pacjentem onkologicznym, widzimy ten ohydny gest lekceważący nie tylko propozycję marszałka Senatu, ale lekceważący nas wszystkich - powiedział w "Faktach po Faktach" prof. Cezary Szczylik z Europejskiego Centrum Zdrowia w Otwocku. Odniósł się do gestu posłanki PiS Joanny Lichockiej, który zdaniem opozycji był pokazaniem środkowego palca. Prof. Jacek Jassem z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego ocenił, że "jeżeli chcemy zrealizować wszystkie cele, to potrzebne są dwa miliardy złotych i to każdego roku".

W czwartek Sejm głosami posłów Zjednoczonej Prawicy przyjął nowelizację ustawy, która przewiduje przekazanie prawie dwóch miliardów złotych dla mediów państwowych w ramach "rekompensaty za utracone wpływy z opłat abonamentowych". Opozycja apelowała, by pieniądze te przeznaczyć na dofinansowanie onkologii.

Prof. Cezary Szczylik, ordynator oddziału onkologii w Europejskim Centrum Zdrowia w Otwocku ocenił w "Faktach po Faktach", że niemal dwa miliardy złotych to "niewyobrażalne pieniądze, kiedy my codziennie mówimy o dziesiątkach tysięcy złotych na każdego pacjenta, w niektórych przypadkach pozwalających na zamienienie gwałtownie postępującej choroby w długotrwałą chorobę, taką jak na przykład cukrzyca".

Przyznał, że zabolały go dwie rzeczy. - Po pierwsze, jeden z nas, lekarz, marszałek Senatu (Tomasz Grodzki - red.) występuje z propozycją w sytuacji dla niego bardzo ciężkiej. To jest jeden z niewielu chirurgów w Polsce, który przeszczepiał płuca. I w tym samym czasie, kiedy obejmuje tak wysokie stanowisko w państwie, rozpoczyna się nagonka na niego, naprawdę poniżej pasa i on mimo tego że jest w ten sposób traktowany, wychodzi z propozycją, również do opozycji, rozmawiania na temat, który jest nam wszystkim bliski: walczmy z chorobą nowotworową, dajmy te pieniądze, te dwa miliardy złotych na tych ludzi, dla których pieniędzy codziennie brakuje, na tych, którzy muszą stać w długich kolejkach, na tych, których nie jesteśmy w stanie szybciej diagnozować, bo nie ma pieniędzy na to, żeby szybciej diagnozować - mówił.

- Ja oniemiałem. Na propozycję wyciągniętej ręki, pochylenia się nad wspólnym dobrem, nad pacjentem onkologicznym, widzimy ten ohydny gest lekceważący nie tylko propozycję marszałka Senatu, ale lekceważący nas wszystkich - dodał.

Nawiązał w ten sposób do gestu posłanki PiS Joanny Lichockiej wykonanego podczas procedowania nowelizacji w Sejmie. Zdaniem opozycji gest ten był pokazaniem środkowego palca. Posłanka przekonywała, że jedynie potarła palcem oko. Dzień później przeprosiła osoby urażone tym "niezamierzonym" - jak twierdziła - gestem.

Prof. Szczylik powiedział, że "uderza" również to, że w głosowaniu "kilkunastu moich kolegów po fachu zaprzeczyło podstawowym zasadom etycznym, dlatego że nas lekarzy obowiązuje pewien kodeks etyczny (…) czyli 'dobro chorego najwyższym prawem'.

- I co się okazuje? (…) Że my lekarze nie potrafimy zabrać głosu w debacie publicznej i głosujemy tylko i wyłącznie tak, jak każe dyktat partyjny. Nie potrafimy ująć się za chorym - podkreślił.

Dodał, że to jest "sytuacja dramatyczna". - Najwyższa pora rozmawiać w poważny sposób, jak naprawiać opiekę zdrowotną, a zwłaszcza opiekę nad tymi, którzy są najbardziej doświadczeni, tymi, którzy patrzą śmierci w oczy i widzą te beznadziejne sceny pogardy w Sejmie. To jest palec pokazany nie tylko opozycji. To jest palec pokazany wszystkim chorym w tym kraju - ocenił prof. Szczylik. 

"Potrzebne są te dwa miliardy i to każdego roku"

- Nasze rezerwy, nas lekarzy, systemu ochrony zdrowia są już właściwie wyczerpane. Trzeba podjąć skokowe decyzje, jakościowe zmiany. Tutaj była taka szansa - powiedział prof. Jacek Jassem, kierownik Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym, prezes Polskiej Ligi Walki z Rakiem.

- Jeżeli w Polsce umiera rocznie z powodu nowotworów około stu tysięcy ludzi, a nasze wyniki liczone pięcioletnim przeżyciem są w tej chwili o około 10 punktów procentowych niższe niż średnia europejska, to znaczy, że przy obecnym pełnym wykorzystaniu możliwości współczesnej onkologi moglibyśmy uratować 10 tysięcy więcej ludzi w Polsce. To jest średniej wielkości miasto powiatowe. To są ludzie, którzy zginą, ponieważ nie wykorzystujemy tej szansy, nie tylko w zakresie finansowym, ale w zakresie organizacji całego systemu - ocenił. 

Podkreślił, że potrzebna jest strategia walki z rakiem. Ocenił, że Narodowa Strategia Onkologiczna, która powstała pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy to jest "koncert życzeń". 

- Tam jest kilkadziesiąt różnych obietnic, zresztą sformułowanych w dosyć specyficzny sposób: "zrobimy, zrealizujemy" (…), ale nie ma żadnych konkretów, jak to zrobić, jakimi środkami. W strategii powinny być cele i zadania - mówił. Zwrócił również uwagę na brak jakichkolwiek wyliczeń, ile to ma kosztować. 

- Jeżeli chcemy zrealizować te wszystkie cele, to potrzebne są te dwa miliardy rzeczywiście i to każdego roku - podkreślił prof. Jassem. 

"Potrzebne są dwa miliardy złotych i to każdego roku"
"Potrzebne są dwa miliardy złotych i to każdego roku"- Jeżeli chcemy zrealizować te wszystkie cele, to potrzebne są te dwa miliardy rzeczywiście i to każdego roku - podkreślił w "Faktach po Faktach" prof. Jacek Jassem, kierownik Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.TVN24

"Jestem zdziwiony, że to tej pory nie usłyszałem weta"

Prof. Szczylik mówił, że część z dwóch miliardów złotych "jest bardzo łatwo wydać w ciągu roku na to, żeby chorzy mieli dostęp do najnowocześniejszych terapii".  

- Jesteśmy świadkami niezwykłych wydarzeń. W dzisiejszym wydaniu "Nature" opublikowano mapę wszystkich ludzkich genomów nowotworów. Znamy już budowę, w jaki sposób, z jakich genów, jakich uszkodzeń zbudowane są nowotwory, a my tego nie nauczamy - podkreślił.

Dodał, że pieniądze trzeba przeznaczyć po równo na leki, technologię i naukę.

Prof. Szczylik powiedział, że jest zdziwiony, że do tej pory nie usłyszał weta prezydenta w sprawie noweli ustawy przekazującej dwa miliardy złotych dla mediów państwowych. - To powinno być jak uderzenie piorunem, że tego typu zachowanie posłanki tego stronnictwa powinno się spotkać z natychmiastową reakcją prezydenta, bo dotykamy najbardziej żywotnych problemów tego państwa - podkreślił.

- Pan prezydent ma wyjątkową szansę dania świadectwa, że rzeczywiście troszczy się o polską onkologię - powiedział prof. Jassem.

Autorka/Autor:kg/js

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Do zdarzenia doszło w środę w kopalni Szczygłowice. Nieoficjalnie: w rejonie zagrożenia było od czterech do nawet 30 górników. Trwa wycofywanie załogi.

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium