"Bomba z opóźnionym zapłonem". Dwa anonimy i zarzuty dla "niewygodnego" samorządowca

Mecz o wszystko
Mecz o wszystko
tvn24
Wystarczyły dwa anonimy, by zamknięta sprawa wróciłatvn24

Prezydent Nowej Soli usłyszał zarzuty związane z organizacją amatorskiego meczu piłkarskiego. Wystarczyły dwa anonimy, by wróciła zamknięta sprawa sprzed pięciu lat, a jeden z najpopularniejszych samorządowców w kraju usłyszał zarzuty. Wadim Tyszkiewicz jest pewien, że to szukanie na niego haków, bo jest niewygodny dla PiS. Materiał programu "Czarno na białym".

Prezydentowi Nowej Soli grozi nawet 8 lat więzienia. Za organizację meczu Arki Nowa Sól ze Stilonem Gorzów Wielkopolski z listopada 2012 roku już jedna osoba została prawomocnie skazana - w listopadzie 2014 roku. To były prezes Arki, Józef Śnieżko.

Chodziło o przekroczenie limitu kibiców. Sąd uznał winę i wymierzył karę. Prezes Śnieżko musiał zapłacić kilka tysięcy złotych grzywny.

Zapytany przez reportera TVN24 Dariusza Kubika, ile sprzedano biletów na ten mecz, odpowiedział: - W sumie 158, 168, coś koło tego.

Ale na trybunach pojawiło się ponad 200 osób - tak ustalił sąd. To oznaczało, że mecz był imprezą masową podwyższonego ryzyka i rozegrano go niezgodnie z prawem, wbrew opiniom policji. Po wyroku wydawało się jednak, że sprawa jest zakończona.

Wpłynęły dwa anonimy

- Nie wiem z jakiego powodu teraz ktoś obudził się z tymi anonimami, ale teraz wpłynęły - wyjaśniał Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. To właśnie dwa anonimy obudziły prokuraturę i kazały jej wrócić do meczu sprzed 5 lat.

Tym razem na celowniku znalazł się prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz. W styczniu tego roku prokuratura wszczęła postępowanie, a już 5 miesięcy później prokurator postawił Tyszkiewiczowi zarzuty.

- Wolałbym, żeby takie sprawy się nie pojawiały, a przynajmniej takie z opóźnionym zapłonem. Działanie z takim pięcioletnim opóźnieniem może sugerować, że komuś teraz szczególnie na czymś zależy - podkreślił Fąfera.

"Bomba z opóźnionym zapłonem"

Pytany, czy jest to taka bomba z opóźnionym zapłonem, odparł: - No jest to taka bomba.

Teraz ta bomba może wysadzić z prezydenckiego fotela Wadima Tyszkiewicza, który rządzi Nową Solą od 15 lat. Prokuratura zarzuca mu, że przekroczył swoje uprawnienia i nakłonił prezesa Arki do zorganizowania meczu podwyższonego ryzyka bez odpowiednich pozwoleń, które między innymi jako prezydent miasta sam musiałby wydać.

- Ja prezesowi klubu w rozmowie prywatnej powiedziałem, że po to samorządy budują stadiony, żeby grać na nich w piłkę. Po to sportowcy i młodzież trenują, żeby rozgrywać mecze ligowe. A po to jest policja, żeby chronić obywateli naszego kraju przed pseudokibicami, kibolami - wyjaśniał Tyszkiewicz.

Dopytywany, czy kazał rozegrać ten mecz, odparł, że to "kompletna bzdura". - Ja nie moglem kazać, bo to zarząd klubu podejmuje decyzje o rozegraniu takiego meczu. Ja moglem wypowiedzieć tylko i wyłącznie swoją opinie i taką opinię wypowiedziałem. Ja się nie wypieram tego - dodawał.

Reporter TVN24 zapytał byłego prezesa Arki Nowa Sól, czy decyzję o organizacji meczu podjął po namowach Wadima Tyszkiewicza. - Nie, absolutnie. My żeśmy podjęli decyzję o rozgrywaniu meczu wspólnie z zarządem, a pan prezydent mi tylko przytaknął, żeby rozgrywać mecz, jak zabezpieczę sobie stadion i nie będzie przekroczona liczba kibiców - wyjaśnił Józef Śnieżko.

Dopytywany, czy prezydent nakłonił go do tego, lub czy kazał mu zorganizować ten mecz, zapewnił, że nie.

"Wersję już bardzo złagodził"

Prokuratura przesłuchiwała w tej sprawie byłego prezesa Arki. - Zeznał konkretnie, że otrzymał polecenie od prezydenta. Natomiast prawda jest też taka, że drugi raz był też przesłuchany i tę wersję już bardzo złagodził - stwierdził rzecznik rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Tyszkiewicz nie ma wątpliwości, że na celowniku znalazł się z powodów politycznych. Na portalu społecznościowym zamieścił taki wpis: "Ja przyjmę każdy werdykt, wychodząc z założenia: prokurator PiS strzela, ale to Pan Bóg kule nosi".

- To są takie powiedziałbym infantylne, niegodne trochę poważnego człowieka uwagi (...). Prokuratura w Zielonej Górze nie działa na polityczne zlecenie, a prokurator prowadzący postępowanie przeciwko prezydentowi Nowej Soli prowadzi je na podstawie własnych ustaleń - skomentował Fąfera.

"Znaczący awans" prokuratora

Postępowanie przeciwko Wadimowi Tyszkiewiczowi prowadzi prokurator Marcin Chrzanowski. Przez 16 lat pracował jako szeregowy śledczy na najniższym prokuratorskim szczeblu. Przed rokiem awansował na zastępcę szefa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Decyzję osobiście podjął Zbigniew Ziobro.

- To jest awans znaczący, to jest awans duży. To tak jakby funkcjonariusz pracujący w komendzie rejonowej policji, prowadząc jakieś postępowanie, został zastępcą komendanta stołecznego - ocenił Jarosław Onyszczuk ze stowarzyszenia Lex Super Omnia, były wiceszef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, zdegradowany przez Zbigniewa Ziobrę o kilka prokuratorskich szczebli właśnie do tego najniższego - Prokuratury Rejonowej.

Prokurator Chrzanowski w tym samym czasie przebył odwrotną drogę. Prokurator Onyszczuk pytany, o czym może świadczyć tak duży awans prokuratora Chrzanowskiego, odpowiedział: - Wydaje mi się, że na pewno o jakimś zaufaniu.

Kierownictwo prokuratury zaangażowane w sprawę

Reporter TVN24 zapytał rzecznika Prokuratury Okręgowej w Zielone Górze, ile spraw prowadzi w tej chwili pan prokurator Chrzanowski. - Pan prokurator Chrzanowski jest zastępca prokuratora okręgowego i z racji funkcji nie może dużo prowadzić, ponieważ kieruje jednostką, dużą jednostką całego okręgu zielonogórskiego - tłumaczył.

Zapytany więc, dlaczego kierownictwo zaangażowało się w prowadzenie tej sprawy, Fąfara wyjaśnił, że dlatego, ponieważ jest to "zbyt błaha sprawa, żeby przekazać ją do wydziału śledczego".

- Zbyt błaha, żeby przekazać ją do wydziału śledczego, gdzie prowadzi się sprawy o bardzo ciężkim gatunku - dodawał.

- Ale prowadzi ją sam zastępca prokuratora - wskazywał reporter. - A jakie to ma znaczenie, że prowadzi ją sam zastępca prokuratora okręgowego? - pytał Fąfera.

"Niewygodny dla ludzi, którzy rządzą tym krajem"

- Skoro po 5 latach ktoś podejmuje działania w tak błahej sprawie, to dla mnie to zakrawa na szukanie haków na samorządowca, który jest niewygodny dla ludzi, którzy dzisiaj rządzą tym krajem - mówił z kolei Wadim Tyszkiewicz.

- Każda sprawa prowadzona przez osobę funkcyjną, czy przejęcie jej przez osobę funkcyjną świadczy o tym, że jednak ta sprawa ma troszkę inny wymiar - podkreślił Jarosław Onyszczuk. - Jest to jednak sprawa, za którą kierownictwo prokuratury bierze pełną odpowiedzialność, prowadząc ją bezpośrednio. Tak to chyba należy rozumieć i tak mi się wydawało, pracując kiedyś na różnych szczeblach jednostek prokuratury - dodał Onyszczuk.

Reporter TVN24 zapytał Wadima Tyszkiewicza, o co zatem tak naprawdę chodzi. - Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze albo politykę - powiedział, dodając, że w tym przypadku raczej o politykę.

Kolizyjny kurs z PiS-em

Od momentu kampanii wyborczej w 2015 roku i wizyty Beaty Szydło w upadłej nowosolskiej fabryce nici, Wadim Tyszkiewicz - wtedy już w Nowoczesnej - wszedł na ostry kolizyjny kurs z PiS-em.

- Powinien ten teren przynosić zyski i do budżetu Nowej Soli i do budżetu państwa. Powinien dawać ludziom prace i bezpieczną przyszłość. Jak to wygląda? Państwo widzicie - mówiła Szydło w 2015 roku.

Tę konferencję przyszłej premier, Wadim Tyszkiewicz nazwał żałosnym spektaklem.

- Miało być tragicznie. Przed wyborami pokazywano nam Polskę w ruinie. Polskę, która jest synonimem upadku i dramatu. Nagle po wyborach okazało się, że są pieniądze, choćby na 500 plus i inne wydatki, dzięki którym PiS ma tak ogromne poparcie, bo to jest korupcja polityczna. To jest kupowanie głosów za pieniądze nasze, wspólne, publiczne, wypracowane ciężką pracą przez nas - ocenił Tyszkiewicz.

Zapytany, czy nie uważa, że właśnie takimi sformułowaniami znalazł się na celowniku władzy, nie wykluczył tego. - Ale ja nie jestem tchórzem. Ja jestem po to, żeby bronic interesów moich mieszkańców i interesów Polaków przed zagrożeniem, jakim jest tak naprawdę powrót do socjalizmu, bo to, co się dzisiaj w kraju dzieje, to ja się z tym nie godzę - tłumaczył.

"Jak niepodległości będę bronić samorządu"

Przez 15 lat swoich rządów Wadim Tyszkiewicz stworzył w Nowej Soli dwie strefy przemysłowe, w sumie 25 nowych fabryk, a wciąż powstają kolejne. Prezydent chwali się, że stworzył ponad trzy tysiące nowych miejsc pracy. A bezrobocie w Nowej Soli spadło z 42 do około 7 procent.

- Fakt, który ma miejsce dzisiaj w Polsce, tego dynamicznego rozwoju gospodarczego, Polacy zawdzięczają przede wszystkim samorządowcom, dlatego jak niepodległości będę bronić samorządu i będę krytykował wszystkie działania zmierzające do niszczenia tego, co ciężką pracą wypracowaliśmy - mówił Tyszkiewicz.

Ale praca Wadima Tyszkiewicza dla Nowej Soli może wkrótce się skończyć.

Grzywna wymierzona przez sąd nie była jedyną karą, jaką za niezgodną z przepisami organizację meczu poniósł Józef Śnieżko. Stracił też stanowisko prezesa klubu. Osoba skazana nie może pełnić takiej funkcji. Podobny los może czekać Wadima Tyszkiewicza.

- Do więzienia prawdopodobnie nie pójdę. Wystarczy, że dostanę 1000 złotych mandatu czy kary za przestępstwo umyślne i zostanę wyeliminowany z życia publicznego, czyli nie będę mógł kontynuować swojej misji jako prezydent miasta. Nie będę mógł brać udziału w wyborach do Sejmu czy Senatu, czyli nie będę mógł wykorzystywać swoich dotychczasowych umiejętności i wiedzy, którą nabyłem w trakcie sprawowania funkcji jako prezydent miasta. A to wystarczy - wyliczał Wadim Tyszkiewicz.

- Wybory są niedługo, a jak znam życie i pewne formy przewidziane w kodeksie postępowania karnego, to jest wyrok, potem jest odwołanie. To, co mogłoby przeszkodzić prezydentowi, to jest prawomocny wyrok, a obawiam się, że czas do uprawomocnienia wyroku byłby bardzo długi - stwierdził Fąfara.

- Życzę panu prezydentowi długich lat sprawowania swojej funkcji. Jest chwalony przez nowosolan, a nie ma nic lepszego jak dobry gospodarz, uczciwy - podsumował rzecznik prokuratury.

Autor: kb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Mona Lisę. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił we wtorek, że Gioconda otrzyma własne, dedykowane pomieszczenie w Luwrze. To najsłynniejsze muzeum na świecie czeka gruntowny remont, który potrwa do 10 lat.

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Źródło:
PAP, CNN

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum nakazała w sobotę wprowadzenie ceł w odwecie za 25-procentowe taryfy nałożone na import z Meksyku przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Odrzuciła oskarżenia o związki jej rządu z organizacjami przestępczymi.

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

Źródło:
PAP

Na autostradzie A4 w województwie opolskim zderzyły się cztery samochody. Jak podaje policja, jeden z kierowców zasnął za kierownicą. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Źródło:
tvn24.pl

Jedna osoba zginęła w wypadku z udziałem trzech samochodów, do którego doszło w okolicach Myśliborza (Zachodniopomorskie). Trzy inne osoby zostały ranne.

Zderzyły się trzy samochody, jedna osoba nie żyje

Zderzyły się trzy samochody, jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na grypę w ostatnich tygodniach zwiększa się aktywność przeciwników szczepień. Do obiegu wracają stare teorie - na przykład ta, że dowodem na nieskuteczność szczepionek na grypę jest fakt, iż choroba ta pojawia się co roku. Eksperci wyjaśniają więc, o co chodzi z sezonowością grypy i dlaczego właśnie szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowania.

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Źródło:
Konkret24

W czwartym dniu po egzekucji Franza Kutschery odbył się jego "ślub" z 26-letnią Jane Lillian Steen, norweską volksdeutschką. Zamiast wesela odbył się pogrzeb. Kat Warszawy został pochowany na powązkowskim niemieckim "cmentarzu bohaterów".

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Źródło:
PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

15 portretów kobiet, mężczyzn i dzieci w różnym wieku znalazło się w kolekcji, na którą przypadkiem natrafiono podczas rozbiórki budynku w Pruszkowie. Fotografie pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Nie wiadomo, kogo przedstawiają, ani kto był ich właścicielem. Urzędnicy liczą, że dzięki publikacji zdjęć, uda się rozwikłać tę zagadkę.

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl