Przyczyniliście się do tego, że nasi sojusznicy nas szanują, Rzeczpospolita przez 15 lat zbiera plony waszej wspaniałej postawy - mówił prezydent Andrzej Duda w 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej do uczestników walk w irackiej Karbali, którzy zostali w poniedziałek odznaczeni.
Prezydent wraz z ministrem obrony narodowej odznaczył Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości uczestników walk w irackiej Karbali w 2004 roku.
"Dziękuję za mądrość"
Uroczystość odbyła się w poniedziałek w 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Wędrzynie (Lubuskie). Wzięli w niej udział dowódcy wojskowi i żołnierze. Medale przyznano 34 żołnierzom biorącym udział w walkach w Karbali. Osobiście odebrało je 17 z nich. Część nadal służy w armii, inni przeszli w stan rezerwy. Wśród odznaczonych jest dowodzący wiosną 2004 r. obroną City Hall w Karbali płk Grzegorz Kaliciak.
- Dziękuję za bohaterstwo, dziękuję za odwagę, dziękuję za mądrość panu pułkownikowi i wszystkim tym, którzy wtedy dowodzili polskimi żołnierzami, jego podkomendnych, dziękuję za mądrość - powiedział prezydent. - Przyczyniliście się panowie do umacniania niepodległości Rzeczypospolitej, bo przyczyniliście się z całą pewnością do tego, że nas szanują, szanują nas nasi sojusznicy, szanują nas wszyscy ci, którzy o tamtym czynie bojowym polskich żołnierzach wiedzą. Z całego serca chcę za to podziękować. Rzeczpospolita przez te 15 lat zbiera plony waszej wspaniałej postawy i to, że sojusznicy patrzą na nas tak, jak patrzą, że są obecni na naszym terytorium, to, że nasz głos liczy się w Sojuszu Północnoatlantyckim zawdzięczamy także i wam, waszej odwadze, waszemu bohaterstwu, waszej mądrości - podkreślił.
Jak dodał, jest za to ogromnie wdzięczny odznaczonym i jest pewny, że medale "powędrowały na właściwe piersi". - Na mundury polskich żołnierzy, bohaterów dwudziestolecia obecności Polski w NATO, bohaterów trzydziestolecia wolnej i suwerennej ojczyzny - oświadczył.
"Okazujemy solidarność wobec naszych sojuszników"
Zwracając się do odznaczonych minister Mariusz Błaszczak podkreślił, że to "żołnierze, którzy udowodnili, że Wojsko Polskie jest profesjonalne, zaangażowane, gotowe wesprzeć naszych sojuszników w trudnych chwilach". - Żołnierze Wojska Polskiego służyli, służą i służyć będą w misjach, które są organizowane przez ONZ, Sojusz Północnoatlantycki, Unię Europejską, dlatego że tak postrzegamy nasze zobowiązania sojusznicze; dlatego, że uważamy, że to jest gwarancją naszego bezpieczeństwa. Okazujemy solidarność wobec naszych sojuszników, oczekujemy tej solidarności od naszych sojuszników w sytuacji, w której takie wsparcie byłoby konieczne – dodał. Przypomniał, że żołnierze 17. WBZ wchodzą w skład wielonarodowej grupy bojowej NATO w Rumunii. Minister podkreślił, że profesjonalizm polskich żołnierzy to atut w zabiegach o zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce.
Po przemówieniach prezydent Andrzej Duda przekazał żołnierzom z 17. WBZ flagę państwową, którą zabiorą ze sobą na piątą zmianę naszego kontyngentu wojskowego w Rumunii. - Weźcie ją ze sobą, niech powiewa nad wami w Rumunii, niech powiewa nad wami wszędzie tam, gdzie będziecie służyli Rzeczypospolitej. Niech będzie znakiem pamięci Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i szacunku Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej dla polskich żołnierzy, dla żołnierzy 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej – powiedział.
"Chciałbym, żeby City Hall było symbolem"
Wśród wyróżnionych medalem jest młodszy chorąży Paweł Erdmann. - Nie myślałem, że kiedykolwiek będę brał udział w wydarzeniach historycznych. Tak się złożyło, że można powiedzieć, jak opisane jest to w prasie, była to największa bitwa Wojska Polskiego po II wojnie światowej. Przekuliśmy to w niesamowity sukces, który był troszkę przytłumiony. Gdyby nam z Bułgarami coś wtedy nie poszło, nie oszukujmy się, nie zostalibyśmy zabici, tylko zamordowani i to byłaby największa klęska wojska polskiego i NATO – powiedział Erdmann. - Rotowaliśmy się, byłem tam 24 godziny. Drugiego dnia było ponoć najgorzej. Byłem tam wówczas. To wtedy była euforia, do nas nie docierało zagrożenie. Tam latały kolorowe pociski, ładnie niebo wyglądało. Natomiast nikt z nas nie myślał, że to jest aż tak mordercze, tym bardziej że na szczęście nikt z nas nie został ranny, nikt nie był zabity i nikt nie spanikował. Nie było oznak paniki, dlatego to wyszło bardzo dobrze – dodał Erdmann. Dowodzący wiosną 2004 r. obroną City Hall w Karbali płk Grzegorz Kaliciak powiedział, że chciałby, by ta bitwa stała się symbolem ukazującym, że polscy żołnierze po II wojnie światowej brali udział w różnych misjach, w różnych rejonach świata, wykonując trudne zadania i wywiązując się z nich bardzo dobrze. - City Hall - chciałbym, żeby było symbolem dla młodego pokolenia chociażby na to, że polski żołnierz ma swoją wartość, że jest bardzo dobrze wyszkolony, że pomimo pewnych niedoskonałości w wyposażeniu, potrafił wykonać zadanie bardzo dobrze – podkreślił Kaliciak.
Po zakończeniu uroczystości w wędrzyńskim klubie garnizonowym Andrzej Duda wraz z Mariuszem Błaszczakiem udali się na pobliski poligon, by obejrzeć dynamiczny pokaz wyszkolenia żołnierz 17. WBZ. Ci przygotowali symulację obrony plutonu wozów opancerzonych, zaatakowanego przez wroga w wąwozie.
Obrona Karbali
15 lat temu (od 3 kwietnia 2004 r.) polscy żołnierze II zmiany PKW Irak, którą w znaczniej części tworzyła 17. Wielkopolska Brygada Zmechanizowana, przez kilka dni bronili ratusza w Karbali przed rebeliantami Muktady as-Sadra. Siedziby władz prowincji przed zmasowanym atakiem broniło 50 żołnierzy - 30 polskich i 20 bułgarskich. W czasie trwających trzy dni zaciekłych walk nie zginął żaden obrońca ratusza. Śmierć poniosło wielu rebeliantów, ostatecznie sadryści wycofali się. Polska flaga nad City Hall nigdy nie została zdobyta. Polacy przez kolejne dni wraz z amerykańską brygadą pancerną oczyszczali miasto z rebeliantów. Obroną ratusza w Karbali dowodził ówczesny kapitan, a obecnie płk Grzegorz Kaliciak, dowodzący 6. Mazowiecką Brygadą Obrony Terytorialnej. 17WBZ jest zaliczana do elitarnych jednostek polskich wojsk lądowych. Nazwana jest "cyfrową brygadą", bo jako pierwsza uczestniczyła w ćwiczeniach z użyciem zaawansowanego sprzętu i technik systemów komputerowych. To jedna z największych i najlepiej wyposażonych jednostek w Polsce. Jej żołnierze stacjonują w Międzyrzeczu i Wędrzynie, wielu ma za sobą udział w misjach zagranicznych w Iraku, Afganistanie i innych częściach świata. Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości został ustanowiony w 2018 r. Jest nagrodą przyznawaną na pamiątkę stulecia odrodzenia państwa polskiego obywatelom polskim, którzy od czasu odzyskania niepodległości przyczyniali się do budowania i wzmacniania suwerenności, niepodległości, kulturowej tożsamości i materialnej pomyślności Rzeczypospolitej.
Autor: mart//kg//kwoj / Źródło: PAP