Co najmniej trzech z dziesięciu sędziów, którym prezydent Andrzej Duda odmówił nominacji, idzie do sądu. Sędziowie zwrócili się także o wsparcie do Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara.
Pod koniec czerwca prezydent Andrzej Duda odmówił nominowania 10 sędziów wskazanych przez Krajową Radę Sądownictwa. - To jest osobista prerogatywa pana prezydenta, nie musi podawać powodów takiej decyzji - komentował sprawę Marek Magierowski, dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta RP.
Bezczynność organu
Część sędziów zdecydowała się na sądowe rozstrzygnięcie tej sprawy. Jak ustaliło radio TOK FM, chodzi o tzw. skargę na bezczynność organu.
Według ustaleń TOK FM sędziowie najpierw złożyli wniosek o usunięcie naruszenia prawa do Kancelarii Prezydenta, ale ze względu na brak reakcji sprawa ma trafić do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ponadto trzech sędziów zwróciło się z prośbą o pomoc do RPO, ale ten jeszcze nie zdecydował, czy przyłączy się do skargi.
Ze względu na fakt, że skargi mają charakter indywidualny, RPO nie może ujawnić, którzy sędziowie się pod nią podpisali.
Odmowa bez uzasadnienia
Krajowa Rada Sądownictwa (KRS) złożyła wnioski o nominacje sędziowskie dla 13 osób. Jak powiedział rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Waldemar Żurek, KRS otrzymała w odpowiedzi postanowienie prezydenta o odmowie powołania 10 kandydatów wskazanych przez Radę do pełnienia urzędu sędziego. - Postanowienie prezydenta RP nie zawiera uzasadnienia - dodał.
Postanowienie prezydenta ws. powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Dziewięć osób starało się o awans do sądu wyższej instancji, a jedna o urząd sędziego sądu rejonowego.
Autor: mw/kk / Źródło: TOK FM, TVN24