Prezydent o obecności wojskowej USA w Polsce. "Moja propozycja została z bardzo dużą uwagą przyjęta"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Andrzej Duda o słowach Joe Bidena ws. artykułu 5: w dzisiejszych czasach to nie są żarty
Andrzej Duda o słowach Joe Bidena ws. artykułu 5: w dzisiejszych czasach to nie są żarty TVN24
wideo 2/22
Andrzej Duda o słowach Joe Bidena ws. artykułu 5: w dzisiejszych czasach to nie są żarty TVN24

Joe Biden powiedział wczoraj w swoim wystąpieniu i dziś znowu to powtórzył, że każda piędź ziemi NATO będzie broniona w przypadku jakiejkolwiek agresji. To twarda gwarancja artykułu 5. powtórzona z całą mocą - podkreślił prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla TVN24. - W dzisiejszych czasach to nie są żarty - podkreślił. Poinformował też, że zwrócił się do prezydenta Bidena, by armia USA przemieściła do Polski sprzęt wojskowy. - Moja propozycja została z bardzo dużą uwagą przyjęta - powiedział.

Z Andrzejem Dudą rozmawiał w środę Konrad Piasecki. Polski prezydent opowiadał m.in. o wizycie Joe Bidena w Warszawie. Prezydent USA spotkał się we wtorek z polskim prezydentem, wygłosił też przemówienie w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie. 

W środę Biden wziął udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki, czyli państw wschodniej flanki NATO: Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier. W szczycie B9 uczestniczył też sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Biden: chcę potwierdzić, że artykuł 5. jest święty i nienaruszalny
Biden: chcę potwierdzić, że artykuł 5 jest święty i nienaruszalny

Duda: przemówienie Bidena było skierowane do każdego

Duda powiedział w TVN24, że jest wdzięczny Bidenowi, że wybrał Polskę. - Mógł przecież wybrać inne państwo wschodniej flanki NATO, a wybrał właśnie nasz kraj, więc to też pokazuje, jak dużą wagę przywiązuje do naszego kraju. I swoje przemówienie wygłosił nie gdzie indziej, tylko w Warszawie - dodał. 

Pytany, czy ta wizyta i wystąpienie w Warszawie to miał być sygnał dla Polski, sojuszników, dla Rosji, dla świata, Duda zaznaczył, że "to jest prezydent USA, największego mocarstwa na świecie, człowiek, który ma pod swoją wodzą największą armię na świecie i największy potencjał militarny, jaki jest na świecie w jednym kraju". - To nigdy nie jest wystąpienie skierowane tylko do jednego społeczeństwa, tylko do jednego państwa - podkreślił. Dodał, że zawsze jest skierowane do większego grona słuchaczy. - W tym wypadku właściwie było to wystąpienie skierowane do całego świata (…) To było wystąpienie skierowane do każdego - dodał Duda. 

Prezydent powiedział, że z wystąpień Bidena najbardziej utkwiły mu dwie rzeczy.

- Pan prezydent powiedział wczoraj w swoim wystąpieniu i dziś znowu to powtórzył, że każda piędź ziemi NATO będzie broniona w przypadku jakiejkolwiek agresji. To twarda gwarancja artykułu 5. powtórzona z całą mocą. W dzisiejszych czasach to nie są żarty. To jest bardzo poważna deklaracja wygłaszana tu właśnie z Warszawy po raz drugi w ciągu ostatnich dwóch dni, po raz kolejny w ciągu ostatnich 12 miesięcy - podkreślił polski prezydent. 

Wskazał także, że we wtorek w Pałacu Prezydenckim Biden, zaczynając swoją wypowiedź, powiedział, że "tak jak Ameryka jest ważna dla Polski, tak Polska też jest ważna dla Ameryki". 

- To dla nas bardzo ważne, bo to są sygnały szeroko pojęte. One są nie tylko sygnałami bezpieczeństwa. One są nie tylko ważne dla ludzi po prostu, one są ważne też dla inwestorów - powiedział Duda.  

Przydacz: relacje polsko-amerykańskie są teraz najlepsze w historii
Przydacz: relacje polsko-amerykańskie są teraz najlepsze w historii

Duda: Biden przekazał mi jeszcze parę swoich sugestii

Opowiedział także o swojej nieoficjalnej rozmowie z prezydentem USA na zakończenie jego wizyty w Polsce. 

- Pan prezydent przekazał mi jeszcze parę swoich sugestii co do sposobu działania z racji tego, że mówi: pan jest tutaj blisko miejsc, gdzie dzieją się ważne wydarzenia i czasem musicie reagować bardzo szybko - powiedział. 

Duda: pan prezydent przekazał mi kilka swoich sugestii na temat sposobu działania
Duda: pan prezydent przekazał mi kilka swoich sugestii na temat sposobu działaniaTVN24

Dopytywany, czy były to sugestie, żeby działać ostrzej, bardziej zdecydowanie, czy raczej ostrożniej i mądrzej, odparł, że "to są przede wszystkim sugestie bardzo doświadczonego polityka, jakim jest prezydent Stanów Zjednoczonych, który wiele trudnych politycznych sytuacji już widział, a stoi dzisiaj na czele największego na świecie mocarstwa". - Bardzo mądre sugestie - dodał. 

Pytany, czy to jest sygnał, że Polska jest krajem bronionym przez NATO, któremu USA dają gwarancje bezpieczeństwa i jest krajem, w którym można bezpiecznie inwestować, odpowiedział twierdząco. - A największym tego dowodem jest to, że (Biden - red.) był dwa dni temu na Ukrainie, ale swoje główne wystąpienie tej podróży wygłosił tu właśnie, w Warszawie, w miejscu, które jest bezpieczne. Samo to wystąpienie publiczne, na wolnym powietrzu, wygłoszone do szerokiej publiczności jednoznacznie pokazuje: mówimy z bezpiecznego miejsca, mówimy o bezpieczeństwie, dajemy gwarancje bezpieczeństwa - mówił. 

Prezydent: zwróciłem się do Bidena, żeby armia USA przemieściła do Polski sprzęt wojskowy

Prezydent został zapytany, czy podczas wizyty padły jakieś obietnice i zapowiedzi dotyczące stałych baz wojskowych czy magazynów sprzętu.

- Rozmawiałem na ten temat z panem prezydentem, zgłaszałem bardzo szczegółowe kwestie dotyczące zbliżającego się szczytu NATO. Ale mamy też kwestie bilateralne, polsko-amerykańskie (…) To w praktyce są dwa różne aspekty: z jednej strony udział amerykański w NATO, gdzie dzisiaj, w ramach wysuniętej obecności na wschodnią flankę, Stany Zjednoczone są państwem ramowym obecności NATO w Polsce. Ale oprócz tego jest jeszcze na zasadzie umowy pomiędzy dwoma państwami, Polską a USA, obecność amerykańska w naszym kraju - mówił Duda. - W ramach tej drugiej zwróciłem się do pana prezydenta Joe Bidena, aby armia amerykańska przemieściła do stworzonych w tym celu specjalnie na terenie Polski miejsc swój sprzęt wojskowy, swoją broń po to, żeby wzmocnić potencjał obecności amerykańskiej w ujęciu infrastrukturalnym. Moja propozycja została z bardzo dużą uwagą przyjęta - dodał prezydent.

Jego zdaniem, składowanie amerykańskiego sprzętu w Polsce przyczyniłoby się do zwiększenia naszego bezpieczeństwa.

Duda mówił też o potrzebie dobrze funkcjonujących procedur. - Po to, by w razie potrzeby wojska, które mają stanąć do obrony, które mają interweniować w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia, czy jakiekolwiek napaści, zjawiały się jak najszybciej - wyjaśnił.

- Chodzi o to, żeby ze Stanów Zjednoczonych były dedykowane takie jednostki, które w razie czego przybędą z pomocą, to po pierwsze. A po drugie, żeby również w ramach NATO wyznaczyć takie jednostki, które mają zrealizować te postanowienia, które zostały podjęte ostatnio w czasie szczytu NATO w Madrycie, że grupy batalionowe mają być zwiększone do poziomu grup brygadowych obecności NATO na wschodniej flance. Chodzi teraz o to, żeby wyznaczyć bardzo konkretne jednostki wojskowe w poszczególnych krajach, które w razie czego to uzupełnienie mają zrealizować - powiedział prezydent.

CZYTAJ TEŻ: Prezydent Andrzej Duda o konflikcie w Trybunale Konstytucyjnym: niech się odkłóci i weźmie do roboty 

Prezydent o ewentualnym przekazaniu Ukrainie myśliwców MiG-29

Duda mówił także o sytuacji w Ukrainie. - Liczę na to, że Ukraina odeprze napastników, liczę na to, że sprawiedliwość i uczciwość zwycięży - podkreślał.

Został zapytany, czy psychologicznie jest wyobrażalne, żeby Polska przekazała swoje F-16 Ukrainie. - Mamy tych F-16 relatywnie, jak na wielkość naszego kraju, niewiele - powiedział. 

- Musimy uzupełnić nasz zasób myśliwców. To dlatego mamy zakontraktowane myśliwce F-35 w Stanach Zjednoczonych. To dlatego, żeby to uzupełnienie było możliwe jak najszybciej, zdecydowaliśmy się na zakup myśliwców FA-50 z Korei Południowej, po to, żebyśmy tę bazę samolotów odrzutowych, nowoczesnych myśliwców do obrony polskiej przestrzeni powietrznej i Polski w ogóle mieli zgromadzoną jak najszybciej. Jeżeli zapadną decyzje o przekazywaniu myśliwców na Ukrainę, w pierwszej kolejności będziemy na pewno gotowi zaoferować to, co nam jeszcze zostało z zasobu postsowieckiego, czyli nasze MiGi-29 - mówił. 

- Natomiast czy będziemy przekazywali więcej, to jest kwestia naszych uzgodnień, które podejmiemy dopiero z sojusznikami wtedy, kiedy taka decyzja sojusznicza będzie potrzebna - dodał. 

Zaznaczył jednak, że "nie jesteśmy w stanie, nawet w granicach zdrowego rozsądku, sami przekazać samolotów F-16, choćby to były dwa samoloty tylko, na potrzeby Ukrainy, bo do tego potrzebna jest baza serwisowa, spełnienie całego szeregu wymogów, które wymagają znacznie szerszej akcji, a nie tylko niewielkiej pomocy ze strony jednego państwa".  

Podkreślił, że "to musi być decyzja sojusznicza o szerokim profilu".

Prezydent Duda: liczę na to, że Ukraina odeprze napastników, to Rosja napadła na Ukrainę
Prezydent Duda: liczę na to, że Ukraina odeprze napastników, to Rosja napadła na UkrainęTVN24

Duda o podróży Bidena do Kijowa: jestem pod wrażeniem odwagi prezydenta

Prezydent komentował także niezapowiedzianą wizytę amerykańskiego prezydenta w Kijowie w poniedziałek. 

- Wiedziałem, że pan prezydent Joe Biden pojedzie na Ukrainę, ale mówiąc szczerze nie spodziewałem się, że pojedzie do Kijowa. Zrobiło to na mnie duże wrażenie - mówił Duda. 

- Prezydent pojechał takim samym pociągiem, jak myśmy jeździli do Kijowa (…) Jest to po prostu zwykły pociąg. To nie jest żaden pociąg pancerny. To jest pociąg, który jedzie 500 kilometrów przez Ukrainę, która jest w stanie wojny - zaznaczył. 

- Jestem pod wrażeniem odwagi prezydenta z jednej strony, determinacji. Myślę, że stoczył ciężką walkę z ludźmi, którzy są odpowiedzialni za jego bezpieczeństwo, żeby to mogło być zrealizowane. Nie mam żadnych wątpliwości, że Ameryka zaangażowała olbrzymie siły i środki w to, żeby przeprowadzić tę operację. Myśmy zresztą też swoimi działaniami to wspierali - powiedział.

Duda ocenił, że "jest to wielki pokaz siły" ze strony USA. - To, że lider wolnego świata (…) stanął w Kijowie z otwartą przyłbicą razem z prezydentem Ukrainy, pokazując, że Stany Zjednoczone i cały wolny świat stoi przy Ukrainie, i że on się nie boi tu przyjechać mimo że nie ma na tym terenie armii amerykańskiej, a toczy się wojna, to jest ogromny gest i wielki znak - powiedział. 

CZYTAJ TEŻ: Prezydent Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego. "Będę chciał podzielić się swoją wiedzą"

Duda o postawie Węgier

Prezydent odniósł się także do postawy Węgier. - Viktor Orban mówił kilka dni temu, że wojna obronna Ukrainy to ich wojna, a nie nasza, że błędem Zachodu było uczynienie tego lokalnego konfliktu globalnym, że walczące armie nie są armiami dobra i zła. Jak się rozmawia z prezydent Węgier po takich wypowiedziach jej premiera? - zapytał Konrad Piasecki.

- Pani prezydent stosuje zupełnie inną retorykę, więc rozmawia się normalnie. Natomiast ja oczywiście słyszę te wypowiedzi. Nie podzielam zdania pana premiera Viktora Orbana. Mam tutaj zdanie zdecydowanie odmienne w tej kwestii, także tutaj różnimy się w poglądach, nie ma co się oszukiwać - powiedział Duda. 

- Natomiast proszę pamiętać, że węgierskie władze, bo przecież to nie jest tylko decyzja pani prezydent, zgodziły się na deklarację dzisiejszego szczytu Bukaresztańskiej Dziewiątki, która została podjęta, która jest bardzo zdecydowana w swojej formie i w swoich słowach i jednoznacznie nazywa to, co Rosja robi na Ukrainie, po prostu wojną wywołaną przez Rosję, krwawym barbarzyństwem, które jest tam przez Rosję realizowane. To jest coś, co zostaje w annałach, to jest coś, co jest dokumentem podpisanym, uchwalonym - dodał prezydent.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump podpisał rozkaz wysłania 1500 żołnierzy na granicę z Meksykiem, by przeciwdziałać "inwazji". Pentagon poinformował, że wojsko wyśle samoloty i śmigłowce, by wesprzeć deportację imigrantów. Władze Meksyku, by przygotować się na napływ migrantów wydalanych z USA, rozpoczęły stawianie olbrzymich obozów namiotowych w mieście Ciudad Juarez - podał Reuters. Władze Meksyku twierdzą, że są przygotowane na możliwość masowej deportacji, ale niezależni komentatorzy mają co do tego wątpliwości.

Żołnierze USA wysłani na granicę. Meksyk tworzy obozy i mówi, że jest gotowy

Żołnierze USA wysłani na granicę. Meksyk tworzy obozy i mówi, że jest gotowy

Źródło:
PAP

Prezydent Panamy zapewnia, że nie obawia się inwazji wojsk amerykańskich. Jose Raul Mulino podkreślił, że przekazanie kontroli nad kanałem "nie było ustępstwem ani prezentem od Stanów Zjednoczonych" i zapewnił, że kanał "należy i będzie należał do Panamy".

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

Źródło:
PAP

Donald Trump zagroził wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski udowadnia, że za salę dla "kandydata obywatelskiego" płaci biuro poselskie PiS. Z kolei Iga Świątek zagra dziś o finał Australian Open. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 23 stycznia.

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Brytyjski resort obrony informuje o wytropieniu przez marynarkę wojenną rosyjskiego okrętu szpiegowskiego w kanale La Manche. Minister obrony John Healey zapewnił, że Wielka Brytania będzie nadal eksponować szkodliwą działalność Putina i zwalczać rosyjską "flotę cieni", by zapobiec finansowaniu nielegalnej napaści na Ukrainę.

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że prezydent USA Donald Trump zawiesił pracowników biur programów różnorodności, równości i integracji (DEI) w rządzie federalnym i wysłał ich na płatne urlopy.

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Źródło:
PAP

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24