Decyzja Andrzeja Dudy "nie jest furtką do przedterminowych wyborów"

Źródło:
TVN24
Stępień: gdyby nawet Trybunał uznał, że ten budżet jest niekonstytucyjny, to należałoby go ponownie uchwalić
Stępień: gdyby nawet Trybunał uznał, że ten budżet jest niekonstytucyjny, to należałoby go ponownie uchwalićTVN24
wideo 2/7
Stępień: gdyby nawet Trybunał uznał, że ten budżet jest niekonstytucyjny, to należałoby go ponownie uchwalićTVN24

Gdyby nawet Trybunał uznał (...), że ten budżet jest niekonstytucyjny, to w pierwszej kolejności należałoby go ponownie uchwalić, uchwalić ponownie te punkty, które zostaną przez Trybunał zakwestionowane, ale w gruncie rzeczy nie ma to większego znaczenia - komentował decyzję prezydenta w sprawie budżetu były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień. Z kolei prof. Krzysztof Rączka stwierdził, że decyzja prezydenta "nie jest furtką do przedterminowych wyborów", bo przedstawiono mu projekt budżetu do podpisu w wymaganym terminie.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2024 rok, ale jednocześnie zdecydował o skierowaniu jej w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku tak zwanej ustawy okołobudżetowej.

"Z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ww. ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Prezydent zdecydował o skierowaniu powyższych ustaw, w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją" - przekazano w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta RP.

Jak napisano, "analogiczne działania będą podejmowane przez Prezydenta RP każdorazowo w przypadku uniemożliwienia Posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych. Należy podkreślić, że sprawa wygaśnięcia mandatów została jednoznacznie przesądzona przez Sąd Najwyższy. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami na Sejm RP".

Czytaj też: Donald Tusk o decyzji prezydenta w sprawie budżetu. "I o to chodziło. Reszta bez znaczenia"

"Można byłoby szukać dziury w całym"

Decyzję prezydenta w "Tak jest" komentowali prof. Krzysztof Rączka, sędzia Sądu Najwyższego, z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych i Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

- Gdyby nawet Trybunał uznał, chociaż nie wiem na jakiej podstawie, że ten budżet jest niekonstytucyjny, to w pierwszej kolejności należałoby go ponownie uchwalić, uchwalić ponownie te punkty, które zostaną przez Trybunał zakwestionowane, ale w gruncie rzeczy nie ma to większego znaczenia - tłumaczył Stępień.

- Można byłoby szukać dziury w całym i powiedzieć, że coś zostało niezgodnie z procedurami uchwalone w budżecie, ale nie sądzę, żeby tutaj coś takiego było. A jeśli chodzi o stronę merytoryczną, to jest budżet przygotowany przez poprzedni rząd - dodał były prezes TK.

Prof. Krzysztof Rączka i Jerzy Stępień w "Tak jest"TVN24

Prof. Rączka: prezydent brnie w coś, co nie przystoi prawnikowi

- Tam jest drugie dno - skomentował prof. Rączka. - Niestety pan prezydent brnie w coś, co nie przystoi prawnikowi wykształconemu na Uniwersytecie Jagiellońskim ze stopniem doktora. Brnie w sytuację, w której zaprzecza oczywistym wnioskom wynikającym z ustawy. Mandat panów Kamińskiego i Wąsika, i to nie podlega żadnej dyskusji, wygasł z chwilą wydania prawomocnego wyroku, w drugiej instancji. Prezydent, nie wiem z jakich powodów, uparł się, że będzie trzymał się koncepcji, że oni nadal są posłami - mówił Rączka.

Prof. Rączka tłumaczył też, że decyzja prezydenta "nie jest furtką do przedterminowych wyborów", bo przedstawiono mu projekt budżetu do podpisu w wymaganym terminie. - Konstytucja wyraźnie mówi, że prezydent może rozpisać nowe wybory, jeżeli w ciągu czterech miesięcy od przedstawienia projektu budżetu nie zostanie on przekazany prezydentowi do podpisu - powiedział.

Prof. Rączka o apelu sędziów SN: ostatnie wołanie o uzdrowienie sytuacji
Prof. Rączka o apelu sędziów SN: ostatnie wołanie o uzdrowienie sytuacjiTVN24

Prof. Rączka o apelu sędziów SN: ostatnie wołanie o uzdrowienie sytuacji

We wtorek grupa 37 sędziów Sądu Najwyższego opublikowała stanowisko "w związku z sytuacją w wymiarze sprawiedliwości". Wystosowali szereg "wezwań", "mając na względzie konieczność przywrócenia praworządnego działania organów władzy publicznej", w tym samego SN. Chcą odejścia "Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego i Prezesów kierujących pracami Izby Cywilnej, Karnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych".

Sędziowie nakreślili sytuację w SN, wskazując między innymi, że udział sędziów powołanych przy udziale neo-KRS w składach Sądu Najwyższego "prowadzi do naruszenia standardu rozpoznania spraw przez bezstronny i niezależny sąd". Taki sam skutek - czytamy - wywołuje funkcjonowanie izb Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Odpowiedzialności Zawodowej. Napisali też o wadliwości powołania pierwszej prezes SN.

CZYTAJ CAŁE STANOWISKO SĘDZIÓW SN

Prof. Rączka nazwał apel "ostatnim wołaniem o uzdrowienie sytuacji". - Ten apel to ostatnie wołanie o uzdrowienie sytuacji w Sądzie Najwyższym, a dalej w Sądach Powszechnych. W tej chwili sytuacja jest taka, że zapada wiele pseudoorzeczeń wydawanych przez neosędziów czy niesędziów, które są prawnie wadliwe - powiedział.

- Formalnie oni są sędziami, ale w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego i Trybunałów Międzynarodowych oni nie mają zdolności do sprawowania wymiaru sprawiedliwości, więc każde wydane przez nich pseudoorzeczenie jest dotknięte genetyczną wadą prawną i może być podważone. To stwarza stan ogromnej niepewności w społeczeństwie, bo do końca nie wiemy, czy ten wyrok jest prawidłowy czy nieprawidłowy, czy on będzie skuteczny czy nieskuteczny. Ta sytuacja nie może trwać bez końca - mówił prof. Rączka.

- Ten apel jest takim krzykiem do polityków, że to ma pierwszoplanowe znaczenie dla przywrócenia praworządności w Polsce. W moim przekonaniu jest to najważniejsza sprawa - dodał.

Za co zostali skazani Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik

Zarówno Mariusz Kamiński, jak i Maciej Wąsik zostali prawomocnie skazani przez warszawski sąd okręgowy za niedopełnienie obowiązków oraz przekroczenie uprawnień. Chodzi o okres od 14 grudnia 2006 roku do 5 lipca 2007 roku i działania dotyczące tzw. afery gruntowej. W okresie Mariusz Kamiński był szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a Maciej Wąsik jego zastępcą. Razem z nimi skazano również dwóch innych członków ówczesnego kierownictwa CBA.

Jak stwierdził sąd okręgowy, Mariusz Kamiński "przekroczył przyznane mu uprawnienia i nie dopełnił ciążących na nim obowiązków" w ten sposób, że "kierował popełnieniem" czynu zabronionego przez podległych mu funkcjonariuszy CBA "pomimo braku podstaw prawnych". Wyrok mówi m.in. o zaplanowaniu, zorganizowaniu i zrealizowaniu "przy wykorzystaniu wykonujących jego polecenia funkcjonariuszy CBA" (w tym Macieja Wąsika - red.) prowokacji. Stwierdza, że "zlecił zainicjowanie na podstawie podrobionych dokumentów" przeprowadzenie odrolnienia gruntów. Aby to uwiarygodnić - jak stwierdza sąd - "zlecił podrobienie szeregu dokumentów urzędów administracji rządowej i samorządowej", które wymieniono w wyroku.

W odniesieniu do Macieja Wąsika sąd stwierdził, że nie dopełnił ciążących na nim obowiązków w ten sposób, że "wykonując polecenia przełożonego, to jest Szefa CBA Mariusza Kamińskiego, których realizacja spowoduje popełnienie czynu zabronionego, nie dopełnił wynikającego z art. 71 ust. 2 cytowanej ustawy o CBA obowiązku odmowy wykonania polecenia, a także przekroczył uprawnienia w ten sposób, że zlecił podległym mu pracownikom przeprowadzenie czynności operacyjno-rozpoznawczych (…) pomimo braku podstaw prawnych do ich realizacji".

Pytania o działania CBA za rządów Mariusza Kamińskiego i Macja Wąsika. "Oni łamali ludziom życia"
Pytania o działania CBA za rządów Mariusza Kamińskiego i Macja Wąsika. "Oni łamali ludziom życia"Adrianna Otręba/Fakty TVN

Czym była tzw. afera gruntowa

Afera gruntowa była prowokacją wymierzoną przeciwko ówczesnemu wicepremierowi w rządzie Jarosława Kaczyńskiego - Andrzejowi Lepperowi. Jak przypomina Konkret24, latem 2007 roku CBA przeprowadziło operację, w ramach której wręczono dwóm osobom w kierowanym przez Leppera Ministerstwie Rolnictwa tzw. kontrolowaną łapówkę za odrolnienie gruntu na Mazurach. Przeciek utrudnił jednak doprowadzenie sprawy do końca. Według sądu Kamiński zaplanował i zorganizował prowokację CBA, zlecił wprowadzenie w błąd jednej osoby i podżeganie do korupcji, podczas gdy brak było podstaw do wszczęcia operacji CBA w resorcie rolnictwa. Polecenia Kamińskiego wykonywał jego zastępca Maciej Wąsik i dwóch oficerów z pionu operacyjno-śledczego - czytamy na Konkret24.

Zobacz też: Afera gruntowa. Za co skazano Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

W efekcie Andrzej Lepper został zdymisjonowany przez ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, tym samym rozpadła się koalicja PiS-Samoobrona-LPR, co doprowadziło w efekcie do przedterminowych wyborów. Po nich władzę przejęła koalicja PO-PSL.

Autorka/Autor:ek//mrz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to 1683 sztaby - w tym 95 w 24 krajach świata, aukcje internetowe, koncerty, pikniki i wydarzenia sportowe i tradycyjne Światełko do Nieba. 33. Finał WOŚP to także 120 tysięcy wolontariuszy i wolontariuszek. A wszystko to dla hematologii i onkologii dziecięcej. Jak gra Orkiestra? Ile zebrano już pieniędzy? 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy relacjonujemy na żywo w tvn24.pl i na antenie TVN24 oraz w TVN24 GO.

WOŚP 2025. 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Relacja

WOŚP 2025. 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Relacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Po dramatycznej interwencji i śmierci ratownika medycznego w Siedlcach, Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych pisze list do rządu, domagając się przeciwdziałania narastającemu problemowi agresji wobec ratowników medycznych. Punktuje problemy i proponuje rozwiązania.

"Narasta problem agresji wobec ratowników medycznych". Punktują problemy i żądają zmian

"Narasta problem agresji wobec ratowników medycznych". Punktują problemy i żądają zmian

Źródło:
PAP

Nie żyje zaatakowany podczas interwencji medycznej ratownik. Został zaatakowany ostrym narzędziem przez mężczyznę pod wpływem alkoholu, który sam wezwał karetkę. Drugi ratownik został zraniony w nadgarstek. "Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym i zapoczątkować konieczne zmiany legislacyjne, zapewniające bezpieczeństwo ratownikom" - napisała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. - Nie ma akceptacji dla tego typu czynów, została przekroczona granica - powiedział były szef Lotniczego Pogotowia Ratunkowego profesor Robert Gałązkowski.

"Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym"

"Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym"

Źródło:
PAP, TVN24

Reprezentujemy tylko węgierskie interesy i nie zamierzamy płacić za cudze wojny - podkreślił w mediach społecznościowych węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto. Wcześniej premier Donald Tusk stwierdził, że jeśli Viktor Orban zablokuje europejskie sankcje przeciw Rosji, to będzie jasne, że "gra w drużynie Putina".

Szijjarto reaguje na słowa Tuska. "Agentowi Sorosa może być trudno to zrozumieć"

Szijjarto reaguje na słowa Tuska. "Agentowi Sorosa może być trudno to zrozumieć"

Źródło:
PAP

Ruszył 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jurek Owsiak wspomniał na antenieTVN24 o 9-letniej Tosi, jednej z bohaterek reportażu Joanny Pawlińskiej "Dzwon zwycięzcy. Historie bohaterów z Centrum Zdrowia Dziecka". - Wczorajszy reportaż bardzo mnie wzruszył - powiedział i dodał, że poznał Tosię pół roku temu. - Wierzę w to, że ona w ten dzwon uderzy, to w ogóle nie ma wątpliwości żadnej - mówił Owsiak. Reportaż można zobaczyć na TVN24 GO.

Jurek Owsiak poznał 9-letnią Tosię z reportażu TVN24. "Wierzę w to, że ona w ten dzwon uderzy"

Jurek Owsiak poznał 9-letnią Tosię z reportażu TVN24. "Wierzę w to, że ona w ten dzwon uderzy"

Źródło:
TVN24

Czuję dumę, szczęście i zaszczyt, że jestem częścią WOŚP-owej rodziny i że moje oczy stały się "wizytówką" Orkiestry. I wdzięczność, że mogę pomagać - mówi Jagoda Szpojnarowicz-Pyda. To jej ogromne, ciemne oczy od trzech dekad patrzą na nas z plakatów i gadżetów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Trwa 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Zbieramy na onkologię, zbieramy na hematologię dziecięcą, otwieramy nasze serca - mówiła Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN. W imieniu Warner Bros. Discovery przekazała na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czek o wartości miliona złotych.

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

Źródło:
TVN24

Na Kasprowym Wierchu miała być prowadzona najwyższa w Polsce zbiórka dla WOŚP. Jednak z powodu silnego wiatru w niedzielę nie ruszyła kolejka linowa na szczyt. Kwestujący przenieśli się do zakopiańskich Kuźnic.

Pogoda pokrzyżowała plany WOŚP. Zbiórka z Kasprowego Wierchu przeniesiona

Pogoda pokrzyżowała plany WOŚP. Zbiórka z Kasprowego Wierchu przeniesiona

Na Bali zbierają w rupiach, w Tajlandii w batach, a w Japonii w jenach. Wszystkich łączy jeden cel - jak najwięcej pieniędzy na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. W 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy włączy się w sumie 1 686 Sztabów, z czego 93 zlokalizowane są poza granicami Polski.

Zbierają w rupiach i w batach, ale cel mają ten sam. "Siema" słychać z najdalszych zakątków świata

Zbierają w rupiach i w batach, ale cel mają ten sam. "Siema" słychać z najdalszych zakątków świata

Źródło:
TVN24

Razem z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy grają m. in. miejskie instytucje. Przygotowały atrakcje niedostępne na co dzień. Można odkryć zakamarki zoo, zejść pod ziemię do XIX-wiecznego kanału burzowego, zobaczyć gdzie "śpią" autobusy i tramwaje. Dla miłośników sportu jest też kolacja z koszykarzami, czy nauka samoobrony.

Zwiedzanie XIX-wiecznego kanału burzowego, kolacja z koszykarzami, spotkania ze zwierzakami

Zwiedzanie XIX-wiecznego kanału burzowego, kolacja z koszykarzami, spotkania ze zwierzakami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Piorun trafił w ogon stojącego na międzynarodowym lotnisku Sao Paulo-Guarulhos w Brazylii samolotu. Całe zdarzenie zostało uchwycone na nagraniu.

Piorun uderzył w samolot. Zobacz nagranie

Piorun uderzył w samolot. Zobacz nagranie

Źródło:
Reuters

Alaksandr Łukaszenka sam siebie nominuje na prezydenta w kolejnych sfingowanych wyborach prezydenckich na Białorusi - napisała szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Nazwała zaplanowane na niedzielę głosowanie "jawną zniewagą demokracji".

"Całkowite oszustwo" nazwane wyborami. "To zniewaga demokracji"

"Całkowite oszustwo" nazwane wyborami. "To zniewaga demokracji"

Źródło:
PAP

Rusza 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Donald Trump przemawiał w Las Vegas. Zmarł ratownik medyczny ugodzony nożem w Siedlcach. Na Białorusi odbędą się zorganizowane przez reżim Łukaszenki "wybory". Meksyk nie pozwolił na lądowanie samolotu z imigrantami deportowanmi z USA. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 26 stycznia.

"Wybory" na Białorusi, atak w Siedlcach, sprzeciw Meksyku

"Wybory" na Białorusi, atak w Siedlcach, sprzeciw Meksyku

Źródło:
PAP, TVN24

W niedalekiej przyszłości staniemy się większym krajem - zapowiedział w sobotę prezydent USA Donald Trump podczas wiecu w Las Vegas, czyniąc aluzję do wysuwanych przez niego roszczeń terytorialnych. Trump stwierdził też, że może odwrócić swoją decyzję o wyjściu ze Światowej Organizacji Zdrowia. Postawił jednak warunek.

Trump: wkrótce USA staną się większym krajem

Trump: wkrótce USA staną się większym krajem

Źródło:
PAP, Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało w sobotę SMS-owy alert, w którym ostrzega przed niebezpieczną pogodą mieszkańców kilku województw. Przypominamy, że ostrzeżenie wciąż obowiązuje.

Alert RCB wciąż w mocy. Warto przygotować oświetlenie zastępcze

Alert RCB wciąż w mocy. Warto przygotować oświetlenie zastępcze

Aktualizacja:
Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Karola Nawrockiego, a to w kampanii prezydenckiej nie najlepsza wiadomość dla kandydata. Sam Nawrocki, namaszczony przez PiS, w sobotę znowu musiał się tłumaczyć, bo dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej postanowiła przypomnieć pewne fakty. 

Muzeum podważa słowa Nawrockiego. Jest zawiadomienie do prokuratury

Muzeum podważa słowa Nawrockiego. Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
Fakty TVN

Przy jednym stole zasiedli m.in. samorządowcy, leśnicy, ekolodzy i naukowcy. Rozmawiali w Białowieży o zintegrowanym planie zarządzania Obiektem Światowego Dziedzictwa UNESCO Puszcza Białowieska, który określi los tego cennego lasu na kolejne 20 lat. Najwięcej emocji budzi kształt tzw. czwartej strefy ochronnej. To strefa o najniższym poziomie ochrony, w której można prowadzić wycinkę drzew. Ekolodzy chcą przekształcenia jej w trzecią, co w praktyce oznacza zakaz wycinek. Samorządowcy chcą zachować status quo. Chociaż plan miał być gotowy do końca zeszłego roku, procedura jest rozpisana na kolejny rok.

Wciąż bez rozstrzygnięcia na temat przyszłości Puszczy Białowieskiej. Trwają rozmowy wszystkich stron

Wciąż bez rozstrzygnięcia na temat przyszłości Puszczy Białowieskiej. Trwają rozmowy wszystkich stron

Źródło:
tvn24.pl

W Niemczech odbyły się w sobotę wielotysięczne demonstracje przeciwko prawicowemu ekstremizmowi. Według policji w Kolonii zebrało się około 40 tysięcy osób. W Berlinie przed Bramą Brandenburską było według organizatorów około 100 tysięcy ludzi, policja informowała o 35 tysiącach - podał portal rbb24.

"Morze świateł" w Berlinie. Sprzeciwiają się prawicowemu ekstremizmowi

"Morze świateł" w Berlinie. Sprzeciwiają się prawicowemu ekstremizmowi

Źródło:
PAP

Wszystkie autostrady międzystanowe, drogi szybkiego ruchu oraz mosty zostały ponownie otwarte - poinformowały służby w Nowym Orleanie w amerykańskim stanie Luizjana. Wcześniej z powodu ekstremalnej burzy śnieżnej większość dróg była nieczynna przez kilka dni.

Atak zimy. Po kilku dniach znów mogą wyjechać na drogi

Atak zimy. Po kilku dniach znów mogą wyjechać na drogi

Źródło:
NOLA, NWS

IMGW wydał alarmy pierwszego i drugiego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem, który miejscami może rozpędzać się do 100 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW na południu kraju. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW na południu kraju. Uważajmy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Amerykański Senat zatwierdził w sobotę kandydaturę gubernator Dakoty Południowej Kristi Noem na ministra bezpieczeństwa krajowego. W niedzielę rano przekazała informację o swoim zaprzysiężeniu. Resort zajmuje się między innymi ochroną granic USA. To kluczowe stanowisko dla realizacji planów prezydenta Donalda Trumpa dotyczących ograniczenia nielegalnej migracji.

To ona zadba o "bezpieczeństwo krajowe" USA

To ona zadba o "bezpieczeństwo krajowe" USA

Źródło:
PAP

To nie jest dobry moment, żeby zostawiać Biuro Bezpieczeństwa Narodowego - tak rezygnację Jacka Siewiery skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Aleksandra Leo z Polski 2050-Trzeciej Drogi. Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej mówił, że ma "duży dystans do tego, co prezentuje sobą Siewiera". - Jeżeli ktoś próbuje budować wizerunek mieszaniny Sylvestra Stallone'a i profesora Zolla, to to musi eksplodować - stwierdził.

Rezygnacja Siewiery. "Pojawia się pytanie o prawdziwy powód"

Rezygnacja Siewiery. "Pojawia się pytanie o prawdziwy powód"

Źródło:
TVN24
Czy Kanał Panamski przejęli Chińczycy? I czy USA mają prawo go "odebrać"?

Czy Kanał Panamski przejęli Chińczycy? I czy USA mają prawo go "odebrać"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie żyje Jan Hernik, który od dwóch lat zmagał się z glejakiem. W 2024 roku zdjęcie autorstwa jego żony, którego był bohaterem, zostało wyróżnione w konkursie Grand Press Photo.

"Odleciał na swoich warunkach". Nie żyje Jan Hernik

"Odleciał na swoich warunkach". Nie żyje Jan Hernik

Źródło:
tvn24.pl

Radosław Sikorski zareagował na słowa Marcina Przydacza z PiS, który stwierdził, że gdyby rozmowa szefa polskiej dyplomacji z jego amerykańskim odpowiednikiem Marco Rubio była dobra, "to Departament Stanu wydałby komunikat". Taki komunikat pojawił się jeszcze w czwartek. Sikorski opublikował jego zdjęcie w mediach społecznościowych. "Co racja, to racja" - skomentował.

"Co racja, to racja". Sikorski odpowiada w sprawie "kurtuazyjnej rozmowy" z Rubio

"Co racja, to racja". Sikorski odpowiada w sprawie "kurtuazyjnej rozmowy" z Rubio

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM
Remont dzisiaj, wczoraj, niemal zawsze. Autostrada A4 - czemu jest tak droga?

Remont dzisiaj, wczoraj, niemal zawsze. Autostrada A4 - czemu jest tak droga?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii Polski - fotografia sprzed kina Moskwa, wykonana z ukrycia przez Chrisa Niedenthala w czasie stanu wojennego. Fotoreporter opowiadał o historii zdjęcia w TVN24. - To jest odruch fotoreportera, że co by nie było, ale trzeba coś zrobić - mówił. Dziennikarka Natalia Szewczak, której dzieci przekazały wspólnie z Niedenthalem słynne zdjęcie na aukcję WOŚP, opowiedziała o historii bliźniaków, które urodziły się jako skrajnie wcześniaki. - Czerwone serduszka widzieliśmy wszędzie - mówiła.

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska nazwała wybory prezydenckie w swoim kraju, które mają się odbyć w niedzielę, "inscenizacją" i "maskaradą". W wywiadzie dla dziennika "Le Figaro" podkreśliła, że "one nic nie zmienią", bo "Białorusini odrzucili Łukaszenkę w 2020 roku". Cichanouska mówiła, że najważniejsze jest teraz uwolnienie więźniów politycznych i przerwanie represji.

Cichanouska o "maskaradzie" zorganizowanej przez Łukaszenkę

Cichanouska o "maskaradzie" zorganizowanej przez Łukaszenkę

Źródło:
PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym spadła w 2024 roku do najniższego poziomu od 30 lat. Astronomiczne ceny i wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych zniechęciły kupujących - wskazał portal stacji CNN.

Ostatni raz sprzedaż domów była na tym poziomie w 1995 roku

Ostatni raz sprzedaż domów była na tym poziomie w 1995 roku

Źródło:
CNN