Prezydent Andrzej Duda stwierdził w Krynicy, że perspektywa przyjęcia Ukrainy do NATO, w oparciu o decyzję podejmowaną wyłącznie przez Ukrainę i państwa członkowskie, jest absolutnie realna. Podczas odbywającego się w tym miejscu Forum premier Republiki Korei Han Duck-soo podkreślał, że relacja z Polską jest silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej.
Prezydent Andrzej Duda wziął w środę udział w debacie z udziałem prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy "Architektura bezpieczeństwa w regionie po 24 lutego 2022. Szczególna rola Polski i Litwy w kontekście agresji Rosji na Ukrainę", która odbyła się w podczas gali Krynica Forum 2023.
Zapytany o szczyt NATO, który odbył się w dniach 11–12 lipca w Wilnie, prezydent przypomniał, że w miesiącach poprzedzających ten szczyt spotykał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i rozmawiał z nim o perspektywie przyjęcia Ukrainy do NATO. Prezydent przyznał, że podczas szczytu NATO w Wilnie nie udało się zrealizować celu, który został postawiony we Lwowie, aby Ukraina dostała oficjalne zaproszenie do NATO. - Zaproszenie od NATO oznacza uruchomienie ścieżki ratyfikacyjnej, wtedy następuje ratyfikacja przyjęcia do NATO przez poszczególne państwa członkowskie - wyjaśnił.
Jednocześnie podkreślił, że "można powiedzieć, że drzwi na tę ścieżkę zostały otwarte właśnie w Wilnie, poprzez powstanie rady NATO-Ukraina". - Dzisiaj mówi się, że nie ma, poza obiektywnymi okolicznościami, żadnej innej przyczyny, która zatrzymywałaby możliwość przyjęcia Ukrainy do NATO. Jest absolutnie realna perspektywa przyjęcia Ukrainy do NATO, w oparciu o decyzję podejmowana wyłącznie przez Ukrainę i państwa członkowskie - mówił Duda.
Zapewnił, że Polska dalej będzie wspierała Ukrainę. - Z całą pewnością razem z panem prezydentem Gitanasem Nausedą będziemy wspierali Ukrainę dążąc do tego, by jak najszybciej na tę ścieżkę ratyfikacyjną weszła. Czy stanie się to w Waszyngtonie, w czasie najbliższego, jubileuszowego szczytu NATO? Nie umiem w tej chwili na to pytanie odpowiedzieć, ale mogę zapewnić, że na pewno będziemy, razem z panem prezydentem i osobno, o tym rozmawiali z naszymi sojusznikami na tym spotkaniu, które już w najbliższym czasie nas czeka, bo obaj udamy się do Nowego Jorku na sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ - przypomniał.
Nauseda: Nie pytamy, czy Ukraina zostanie członkiem NATO, ale kiedy
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda zaznaczył, że szczyt NATO w Wilnie był "historycznym szczytem". - Po pierwsze, udało się nam uzyskać zapewnienie, że Szwecja zostanie członkiem NATO. Powitaliśmy też nowego członka, czyli Finlandię. Po drugie, przyjęliśmy ambitne decyzje dotyczące inwestycji w obronność, a zatem minimalny poziom 2 procent PKB na obronność - przypomniał. Dodał, że na szczycie podkreślony został również "rotacyjny model obrony powietrznej". - Myślę, że będziemy wdrażać wszystkie te przyjęte decyzje - zapowiedział.
W ocenie prezydenta Litwy, ustalenia dotyczące Ukrainy, które zapadły podczas szczytu w Wilnie, były "maksimum tego, co można było osiągnąć". - Najważniejsze było to (...), że dyskusje, które nastąpiły po tym, jak spotkaliśmy się z prezydentem Ukrainy, kiedy usiedliśmy przy stole i rozmawialiśmy, na jakich zasadach ma działać rada NATO-Ukraina, wszyscy nasi koledzy mówili to samo: tutaj w Wilnie już nie pytamy, czy Ukraina zostanie członkiem NATO. Nie. W Wilnie rozmawiamy o innej kwestii: kiedy Ukraina zostanie członkiem NATO - podkreślił Nauseda.
Korea Południowa: relacja z Polską silniejsza niż kiedykolwiek
W otwarciu Krynica Forum 2023 wziął udział również premier Korei Południowej Han Duck-soo. Jak przypomniał, południowokoreański prezydent Yoon Suk Yeol odwiedził Polskę w lipcu, on zaś zaledwie dwa miesiące później. - Nasza relacja strategiczna jest silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej, co wynika z wyzwań geopolitycznych i gospodarczych, przed jakimi stoi wolność i demokracja na całym świecie - ocenił.
- Jestem przekonany, że będzie to doskonała platforma do zacieśniania współpracy w kluczowych obszarach jak energia, infrastruktura, współpraca zbrojeniowa i odbudowa Ukrainy - powiedział. Nawiązał też do historii wojny koreańskiej: "Nasz kraj był wtedy zrujnowany. Bez wsparcia społeczności międzynarodowej i ONZ nie przetrwalibyśmy agresji ze strony naszych północnych sąsiadów" - przypomniał.
- Chcemy teraz oddać społeczności świata to, co my sami od niej otrzymaliśmy. Kierowani tym poczuciem odpowiedzialności określamy naszą strategię tak, by działać na rzecz pokoju i dobrobytu na całym świecie. Uważamy, że jest to nasz obowiązek - zadeklarował premier Korei. Przypomniał, że na niedawnym szczycie G20 Korea Południowa zadeklarowała 300 mln dolarów wsparcia dla Ukrainy w przyszłym roku i kolejne 2 mld w ramach pomocy długoterminowej.
Jak dodał, w obliczu zmiany struktury bezpieczeństwa na świecie i narastających zagrożeń Korea Południowa musi stać "ramię w ramię" z państwami europejskimi. Dodał, że Rosja zacieśnia współpracę z Koreą Północną. Zwrócił też uwagę na zagrożenia związane z intensywnym rozwojem programu zbrojeń nuklearnych Korei Północnej oraz działań hakerskich, prowadzonych także w Europie. Jak dodał, prezydent Republiki Korei w zeszłym i w tym roku obecny był na szczycie NATO, a Korea podpisała porozumienie o współpracy z Sojuszem.
Premier: zagrożenia w naszej części Europy uświadomiły nam, jaką siłę ma bliska współpraca
Podczas uroczystości otwarcia Forum odczytano także list premiera Mateusza Morawieckiego. "Po raz kolejny Krynica jest miejscem, w którym ogniskują się najważniejsze sprawy Europy środkowo-wschodniej. Tyle, że tym razem spotykamy się silniejsi, bardziej zjednoczeni, świadomi naszego miejsca, roli, szans i zagrożeń w świecie szukającym nowej równowagi" - ocenił Morawiecki.
"Spotykamy się, aby wspólnie szukać odpowiedzi na wyzwania i rozwiązań problemów, z którymi przyszło nam się mierzyć. Spotykamy się, by wymienić się wiedzą, spostrzeżeniami, przedstawić swoje wizje i cele, szukać punktów wspólnych i wytyczyć ścieżki ich realizacji" - wskazał premier.
Jak podkreślił, dzięki inicjatywom takim jak Trójmorze, ale też "w wyniku geopolitycznego trzęsienia ziemi, które zafundowała nam pandemia COVID-19 i agresywny sąsiad ze wschodu", nasz region stał się kluczowy w konstrukcji nowego, światowego ładu.
"Zagrożenia, które położyły się cieniem nad naszą częścią Europy uświadomiły nam wszystkim, jaką siłę ma bliska współpraca. Wspólne stawianie i realizacja celów z zakresu infrastruktury transportowej, energetyki i bezpieczeństwa militarnego to najlepsza droga do wzmocnienia regionu" - podkreślił szef rządu. "A wzmocnienie regionu to warunek konieczny do realizacji najważniejszego celu dla każdego z nas - bezpieczeństwa" - zaznaczył premier.
"Jestem przekonany, że spotkania i dyskusje, które odbędą państwo w ciągu trzech najbliższych dni zbliżą was wszystkich jeszcze bardziej i będą kolejnym krokiem do bezpiecznej przyszłości" - napisał premier. Zapewnił, że z uwagą będzie śledził informacje płynące z Krynicy.
Źródło: PAP