- Chcę zmiany konstytucji lub uchwalenia nowej - zapowiada w rozmowie z "Polską" Jarosław Kaczyński. Drugi cel na następną kadencję to dalsza walka z korupcją. - Trzeba będzie uderzać wiele razy, coraz mocniej - mówi premier.
"Chcę zmiany konstytucji" Z jednej strony szeroki sojusz wokół PiS-u, a z drugiej szeroko rozumiane partie liberalne - takiego rozkładu sił politycznych w Polsce chce Jarosław Kaczyński. - Chciałbym, żeby w nowym układzie PiS był główną partią koalicyjną, żeby miał tak mocną pozycję, żeby nie był przez nikogo szantażowany - mówi Kaczyński. A koalicjantów potrzebuje, by zmienić ustawę zasadniczą.
Chcę zmiany konstytucji albo wręcz uchwalenia nowej Jarosław Kaczyński
- Chcę zmiany konstytucji albo wręcz uchwalenia nowej. Na pewno chcę zakończenia kwestii lustracyjnej, po prostu trzeba ujawnić agenturę. Druga kwestia dotyczy ograniczenia immunitetu. Byłem tego przeciwnikiem, ale zmieniłem zdanie po doświadczeniach z posłanką (Małgorzatą) Ostrowską (SLD) czy Waldy Dzikowskim (PO). Doszedłem do wniosku, że polska klasa polityczna jest po prostu niemożliwa do wyedukowania. I trzecia sprawa – eliminacja z Sejmu skazanych za przestępstwa kryminalne - przedstawia swoje plany Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikiem.
Polska, jak Irlandia - bez komunistów Premier ma też nadzieję na kompletne wykluczenie komunistów z życia publicznego, a za przykład kraju, gdzie taka próba się powiodła podaje... Irlandię. - Najlepiej żeby w Polsce był dwubiegunowy system polityczny i żeby - jak w Irlandii - partia komunistyczna znalazła się na zupełnym marginesie - dodaje.
Zmiana konstytucji ma też ułatwić realizację planu "solidarnego państwa." - Chcemy doprowadzić do tego, żeby Polska się dobrze rozwijała i konsolidowała jako naród. Chcę daleko idącego wyrównywania szans. Wiem dobrze, że takiej pełnej równości nie będzie, bo jeśli ktoś urodzi się w bogatej rodzinie, to zawsze będzie miał większe szanse niż biedny. Ale w Polsce te podziały stały się ogromne. To zmienia się dopiero od dwóch, trzech lat - przekonuje premier.
Uderzyliśmy w korupcję mocno i to jest nasz wielki sukces. Cios jest potężny i bolesny, ale kręgosłup chyba jeszcze nie pękł. Trzeba będzie uderzać wiele razy, coraz mocniej. Jarosław Kaczyński o korupcji
Według planów Kaczyńskiego Polska w 2010 r. ma być państwem oczyszczonym z pozostałości systemu komunistycznego, z uchwalonymi ustawami, "które uporządkują kraj i usuną z niego patologię". Premier po raz kolejny podkreśla też wagę walki z korupcją. - Korupcja to w Polsce potężne zjawisko społeczne, sposób organizowania dużej części życia gospodarczego i społecznego. Uderzyliśmy w nią mocno i to jest nasz wielki sukces. Cios jest potężny i bolesny, ale kręgosłup chyba jeszcze nie pękł. Trzeba będzie uderzać wiele razy, coraz mocniej - zapowiada kolejne zdecydowane kroki.
"Radio Maryja popiera zmiany w Polsce" Lider PiS nie odcina się od środowiska Radia Maryja i podkreśla jego rolę w pozytywnych, jego zdaniem, przemianach w kraju. - Polskę można zmienić tylko w oparciu o mocny sojusz z nurtem katolicko-ludowym. I powiem twardo mam przekonanie, że środowisko Radia Maryja przechodziło różne koleje losu. Dziś to jest jednak środowisko, które ze wszystkimi swoimi specyficznymi cechami popiera zmiany w Polsce. To, z mojego punktu widzenia, jest rozstrzygające - dodaje.
Źródło: "Polska", APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24