Reformując wymiar sprawiedliwości, napotkaliśmy na ogromny opór środowisk III Rzeczpospolitej i tych, którzy bronią swoich przyczółków - mówił premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z mieszkańcami Godziszowa Pierwszego na Lubelszczyźnie. - Z całą pewnością będziemy kontynuować reformę wymiaru sprawiedliwości - podkreślił szef rządu.
Mateusz Morawiecki spotkał się w poniedziałek z mieszkańcami miejscowości Godziszów Pierwszy w województwie lubelskim.
- Kiedy co bardziej światli nasi przodkowie, 200, 300 lat temu próbowali naprawiać Rzeczpospolitą, mówili o skarbie, wojsku i aparacie wymiaru sprawiedliwości - zwrócił uwagę.
Morawiecki: na hipokryzję się nie zgadzamy
Premier przekonywał, że w ostatnim z tych obszarów rząd napotkał "ogromny opór środowisk trzeciej Rzeczpospolitej, tych, którzy bronią swoich przyczółków, część sędziów powołanych jeszcze przez Radę Państwa PRL".
- Ci sędziowie, którzy są powołani przez Radę Państwa PRL, dzisiaj dla obrońców status quo są sędziami właściwymi, właściwie powołanymi, a sędziowie powołani przez Krajową Radę Sądownictwa, w pełni legalnie wybraną, zgodnie z konstytucją, są sędziami niewłaściwie wybranymi - mówił Morawiecki.
- My na taką hipokryzję na pewno się nie zgadzamy. My z całą pewnością będziemy kontynuować reformę wymiaru sprawiedliwości - podkreślił premier.
Premier: nasza droga jest kręta, wyboista, dlatego nieraz się potykamy
Premier zadeklarował także, że rząd "zrobi wszystko", aby Polska odzyskała "swój dawno utracony blask". Wymieniał w tym kontekście między innymi wartości duchowe i społeczne. Podkreślił, że chciałby, "żeby w całej Polsce odsetek głosów na PiS był taki, jak tutaj", choć - jak podkreślił - "to nie będzie łatwe".
Prawo i Sprawiedliwość po październikowych wyborach parlamentarnych odnotowało w lubelskiej gminie Godziszów najlepszy wynik w kraju. Ugrupowanie poparło tam 88,78 procent wyborów.
- Na pewno popełniamy czasami błędy, na pewno się potykamy, na nasze usprawiedliwienie możemy powiedzieć, że nasza droga nie jest usłana różami, jest to droga pod górę, z plecakiem pełnym kamieni, kręta droga, wyboista, dlatego nieraz się potykamy - mówił premier.
Według Morawieckiego, jeśli partia popełnia błędy, to potrafi za nie przeprosić.
- Chcę, żeby mieszkańcy waszego powiatu i wszyscy mieszkańcy Polscy, mieli przede wszystkim jedno przekonanie: że zarówno w tych wartościach duchowych, takich jak wiara, tradycja, prawda, prawda historyczna, w wartościach społecznych, takich jak polityka prorodzinna, 500 plus, Emerytura Plus, wyprawka dla dzieci i młodzieży, wartościach dotyczących bezpieczeństwa państwa polskiego, czyli modernizacja służb, jakość pracy służb (...), chciałbym, żebyście państwo mieli przekonanie, że robimy wszystko, żeby Rzeczpospolita odzyskała swój dawno utracony blask - mówił Mateusz Morawiecki.
- To jest możliwe, to jest nasze wielkie zadanie, wielkie zadanie dla PiS, dla pokoleń politycznych - podkreślił szef rządu.
Autor: akw//now//kwoj / Źródło: PAP