Premier Mateusz Morawiecki był w Pałacu Prezydenckim. Rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział, że "to było rutynowe spotkanie prezydenta i premiera". Dodał, że odbywają się one "regularnie". Prezydent po wyborach zdecyduje, komu powierzyć misję stworzenia rządu.
Morawiecki wyjechał z Pałacu Prezydenckiego około godziny 12.15. - To było rutynowe spotkanie prezydenta i premiera. Spotkania głowy państwa i szefa rządu odbywają się regularnie - powiedział PAP rzecznik rządu Piotr Mueller.
Po przeprowadzeniu wyborów parlamentarnych kolejne kroki należą do Andrzeja Dudy.
Wybór nowego rządu. Możliwe scenariusze
Konstytucja przewiduje trzy możliwe kroki wyłonienia rządu po wyborach. W pierwszym dużą rolę odgrywa prezydent, który zwołuje posiedzenie Sejmu i Senatu na dzień przypadający w ciągu 30 dni od dnia wyborów. Na pierwszym posiedzeniu Sejmu nowej kadencji dotychczasowy premier musi złożyć dymisję, a prezydent musi taką dymisję przyjąć. Rząd w stanie dymisji sprawuje obowiązki do czasu powołania nowej Rady Ministrów.
Następnie - jak czytamy już na stronie internetowej prezydenta:
"W myśl art. 154 Konstytucji, Prezydent desygnuje Prezesa Rady Ministrów. Jest to zazwyczaj osoba wskazana przez większość parlamentarną. Desygnowany Prezes Rady Ministrów proponuje Prezydentowi skład Rady Ministrów. Następnie Prezydent powołuje Prezesa Rady Ministrów i pozostałych członków rządu w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu lub przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów i odbiera przysięgę od członków nowo powołanej Rady Ministrów".
"Premier, w ciągu 14 dni od dnia powołania przez Prezydenta, przedstawia Sejmowi program działania Rady Ministrów (tzw. expose) z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania" - dodano na oficjalnej stronie Prezydenta RP.
Prezydent desygnując premiera bierze pod uwagę, że zaproponowany przez niego rząd, aby uzyskać wotum zaufania, musi zdobyć poparcie bezwzględnej większości w Sejmie. Jeśli Rada Ministrów nie uzyska wotum zaufania, to inicjatywę w tworzeniu rządu przejmuje Sejm.
Jest to już drugi możliwy scenariusz powołania rządu. W tym konstytucyjnym kroku kandydata na premiera może zgłosić grupa co najmniej 46 posłów. Sejm wybiera premiera większością bezwzględną w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Następnie szef rządu przedstawia Sejmowi program działania rządu oraz proponowany skład Rady Ministrów. Sejm wybiera ministrów bezwzględną większością w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Jest to forma udzielenia rządowi wotum zaufania. Sejm na wybór premiera i rządu ma 14 dni. Prezydent nie może odmówić powołania i zaprzysiężenia tak wybranego rządu.
Kolejny krok przewidziano, jeżeli Sejmowi nie udałoby się stworzyć rządu. Wtedy prezydent w ciągu 14 dni powołuje premiera i na jego wniosek członków rządu oraz odbiera od nich przysięgę. Po powołaniu przez prezydenta Rada Ministrów ma 14 dni na uzyskanie w Sejmie wotum zaufania. W tym konstytucyjnym kroku Sejm udziela rządowi wotum zaufania zwykłą większością głosów (w dwóch poprzednich krokach konieczna jest większość bezwzględna) w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Jeśli za trzecim podejściem nie uda się wyłonić rządu, prezydent musi skrócić kadencję Sejmu i zarządzić wybory.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24