Agnieszka Pomaska, która starała się o stanowisko sekretarza generalnego PO, a na które ze względu na ciążę nie miała szans, zostanie zastępcą sekretarza - dowiedział się portal tvn24.pl. Najwyraźniej pomogło to, że posłanka "ochrzaniła" premiera, który zablokował jej kandydaturę. - Dostałem lekki ochrzan i chyba słusznie – przyznał Donald Tusk.
W środę Donald Tusk powiedział, że co prawda "ciąża to nie choroba", ale stanowiska sekretarza generalnego Pomasce nie powierzy. - Będę przekonywała pana premiera - zapowiedziała posłanka.
Premier uwierzył?
Przekonywanie okazało się skuteczne. Przynajmniej częściowo. - Rozmawiałem z Agnieszką Pomaską, trochę mnie zawstydziła. Nie wystarczy powiedzieć, że ciąża nie jest chorobą, trzeba też uwierzyć, że kobieta może nawet w tak ważnym momencie w pełni pracować. Dostałem lekki ochrzan i chyba słusznie, niewykluczone, że będzie więcej pracowała – powiedział Tusk.
Tak też się stanie - według informacji tvn24.pl zostanie zastępcą sekretarza generalnego PO, którym ma być dotychczasowy skarbnik partii Andrzej Wyrobiec.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24