Generalny Inspektor Informacji Finansowej wykrył podejrzane transakcje w fundacji Ex Bono i przesłał do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu prania pieniędzy - ustalił Artur Warcholiński, reporter "Czarno na białym". Ex Bono to organizacja, która wygrała dwa konkursy w Funduszu Sprawiedliwości w czasie, kiedy resortem kierował Zbigniew Ziobro.
Zawiadomienie o pralni pieniędzy w Ex Bono śledczy, którzy zajmują się aferą Funduszu Sprawiedliwości, dostali na początku tygodnia. Po tym nastąpiła blokada środków pozostałych na koncie fundacji. Takie postanowienie wydała Prokuratura Krajowa. Chodzi o zabezpieczenie około 300 tysięcy złotych. Śledczy analizują teraz ustalenia Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, prokurator blokuje rachunek na czas nie dłuższy niż sześć miesięcy od dnia otrzymania zawiadomienia o praniu pieniędzy.
Fundacja Ex Bono nie zrobiła też rejestracji w Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych w ustawowym terminie. Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu wszystkie organizacje pozarządowe zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym, powinny do 31 stycznia 2022 roku dokonać zgłoszenia beneficjentów rzeczywistych w CRBR.
Czym jest Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych? Jak czytamy na stronach rządowych, to "system, w którym są gromadzone i przetwarzane informacje o beneficjentach rzeczywistych, tj. osoba/osoby fizyczne sprawujące bezpośrednio lub pośrednio kontrolę nad danym podmiotem".
Na fundację Ex Bono, wobec niewywiązania się z tego obowiązku, Izba Administracji Skarbowej nałożyła karę pieniężną - dowiedział się reporter "Czarno na białym". Nie wiemy, w jakiej wysokości, jednak zgodnie z prawem taka kara może wynieść nawet milion złotych.
Ex Bono
Fundacja Ex Bono w 2019 roku wygrała dwa konkursy z Funduszu Sprawiedliwości na dziewięć milionów złotych. Pieniądze miały trafić na pomoc ofiarom przestępstw. Jednak fundacja ta, jak stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli, nie była przygotowana do tego rodzaju działań - ani organizacyjnie, ani merytorycznie.
Artur Warcholiński w reportażu "Pieniądze za nic" dotarł do osób, które zarejestrowano jako władze Ex Bono.
Ich relacje o działalności fundacji oraz inne ustalenia autora wskazują na drogi, które łączą Ex Bono z kiedyś Solidarną, a dziś Suwerenną Polską. Tą fundacją nie kierowały osoby, które formalnie były wykazane jako jej kierownictwo - mówił reporterowi "Czarno na białym" inspektor Najwyższej Izby Kontroli.
Jednocześnie dostęp do konta fundacji miała osoba z fundacją niezwiązana. To obecnie radna PiS w Opolu, wcześniej wieloletnia dyrektorka biura poselskiego Patryka Jakiego.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24