Woda w Krakowie zaczęła opadać. Choć nadal obowiązuje wprowadzone w środę wieczorem pogotowie przeciwpowodziowe, wskaźniki na rzekach pokazują, że sytuacja się poprawia.
Jak poinformował dyżurny z Miejskiego Stanowiska Kierowania krakowskiej straży pożarnej, poziom wody opada. - Pogotowie nadal obowiązuje, ale z tego co pokazują wskaźniki widać, że wody jest mniej - poinformował po godzinie 4 rano. Dodał, że nie ma w tej chwili żadnego zagrożenia. W środę o godzinie 22 prezydent Krakowa wprowadził stan pogotowia przeciwpowodziowego dla miasta. Ratusz zapewniał jednocześnie, że " nie ma żadnego zagrożenia dla krakowian".
Fala kulminacyjna spodziewana była w Krakowie ok. godz. 2 w nocy (poziom Wisły na Bielanach miał wynieść wtedy ok. 430 cm, a następnie zacząć opadać).
"Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie, w ciągu najbliższej doby można spodziewać się burz oraz przelotnych opadów deszczu (7 mm w ciągu doby). W czasie burz wysokość opadów może punktowo wynieść 15 mm" - poinformował ratusz.
Alarm
W Małopolsce w środę alarm powodziowy obowiązywał w gminie Zabierzów (pow. krakowski). W pogotowiu przeciwpowodziowym znajdowały się: miasto Oświęcim, gminy Bolesław, Olesno, Gręboszów oraz Dąbrowa Tarnowska (pow. dąbrowski) oraz gmina Kłaj (pow. wielicki).
Wojewoda małopolski wystąpił do ministra administracji i cyfryzacji z wnioskiem o uruchomienie środków z rezerwy celowej w wysokości 687,7 tys. zł, dla osób poszkodowanych w wyniku zdarzeń o charakterze klęski żywiołowej. Zawnioskował także o ujęcie dwóch małopolskich gmin: Drwinia i Nowe Brzesko w wykazie gmin, w których stosuje się szczególne zasady odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu. Według danych służb wojewody od zeszłego czwartku ulewne deszcze doprowadziły do podtopień, uszkodzeń budynków prywatnych oraz infrastruktury komunalnej na terenie gmin Drwinia, Nowe Brzesko, Sułoszowa, Charsznica, Gołcza, Skała, Słomniki. Obecnie trwa tam szacowanie strat.
Jakie straty?
Do środy straty zgłosiły 24 jednostki samorządu terytorialnego w tym: 20 gmin i cztery powiaty. Według szacunków uszkodzonych zostało: prawie 37 km dróg, siedem mostów, 21 przepustów, jedna stacja ujęcia wody pitnej i jedna szkoła podstawowa. Poszkodowanych zostało blisko 1,6 tys. gospodarstw rolnych, w których woda uszkodziła ok. 3,5 tys. hektarów upraw rolnych, 224 budynki gospodarcze (w tym 179 w gminie Ryglice) oraz 157 tuneli foliowych. Największe szkody wystąpiły w gminach: Koszyce - 1,5 tys. ha, Nowe Brzesko - ponad 1 tys. ha, Proszowice - 552 ha. W ciągu ostatniej doby z powodu intensywnych opadów deszczu najtrudniejsza sytuacja panowała na terenie powiatów miechowskiego, proszowickiego i krakowskiego. W środę po południu stan alarmowy przekroczony jest na rzekach: Rudawa w Balicach - o 56 cm oraz Szreniawa w Biskupicach - o 18 cm. Stan ostrzegawczy był przekroczony na odcinkach rzek: Wisła, Soła, Stryszawka, Skawa, Skawinka, Raba, Uszwica i Prądnik.
Autor: mn//tka / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 (zdjęcie archiwalne)