Dym był, ale nie z Czarnobyla. Są zdjęcia z satelity

Źródło:
TVN 24 Poznań
Gwardia Narodowa patroluje strefę wokół elektrowni w Czarnobylu
Gwardia Narodowa patroluje strefę wokół elektrowni w Czarnobylu
Gwardia Narodowa Ukrainy
Gwardia Narodowa patroluje strefę wokół elektrowni w Czarnobylu Gwardia Narodowa Ukrainy

Kto nie wierzył, ma kolejny dowód. I to taki, z którym trudno dyskutować - dane satelitarne. - Pożar lasu w Czarnobylu nie zagrażał jakości powietrza w Polsce - podkreśla Grzegorz Walijewski z IMGW i pokazuje, jaką zawartość tlenku węgla w atmosferze wykrył czujnik zamontowany na jednym z satelitów.

Pierwszy pożar w strefie wokół elektrowni jądrowej w Czarnobylu wybuchł 4 kwietnia. Początkowo był mały, w kolejnych dniach jednak zaczął wzbudzać zainteresowanie, a potem niepokój - również w Polsce - bo ogień pojawił się w kilku miejscach w tzw. strefie wykluczenia. Gdy okazało się, że może to być największy pożar od czasu awarii elektrowni atomowej w 1986 roku, zaczęli interesować się nim już wszyscy.

Lęk rósł. Pojawiły się zupełnie niepotwierdzone informacje o tym, że na pewno promieniowanie będzie podwyższone, a radioaktywna chmura z pewnością nadleci lub już (wtedy) leciała nad Polskę. Informacjom przekazywanym przez władze w Kijowie o tym, że większego stężenia pierwiastków promieniotwórczych w atmosferze się nie wykrywa, wielu nie wierzyło.

Fakty i mity

Po około tygodniu od pierwszych doniesień o pożarze, plotki o tym, co może się dziać lub dzieje, zaczęły docierać do Polski. Za akcję uświadamiania zabrała się więc grupa Napromieniowani.pl, która organizuje wyjazdy do strefy wokół Czarnobyla. To ludzie, którzy niejeden dzień tam spędzili i niejedno tam widzieli. A do tego od lat charytatywnie pomagają samosiołom.

12 kwietnia opublikowali długi post, w którym wyjaśnili, że żadnego zagrożenia dla Polski nie ma.

Następnie grupa odniosła się do krążącego po Internecie filmu, który miał przedstawiać rozchodzenie się nad Polską radioaktywnej chmury z pożarów w Czarnobylu.

"Tytuł filmu stwierdza jednoznacznie, że mamy do czynienia z zagrożeniem, jednakże w opisie brak jakiegokolwiek objaśnienia. A że kolorowe piksele zmierzające ku granicom Polski wyglądają spektakularnie, to film zaczął szybko zdobywać popularność. Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się sprawie i zrobić objaśnienie za autorów. (…) Wniosek? Wartości przedstawione na mapie to milionowe bekerela na 1 metr sześcienny (m3), czyli zawartości cezu w przelatującej chmurze, to nawet nie jest jeden rozpad na 1 metr sześcienny powietrza. MAKSYMALNE wartości docierające nad Polskę to 0,00001 Bq/m3 przy rocznym limicie wynoszącym 80 000 Bq. (…) Z filmu jasno więc wynika, że zagrożenia nie ma, ale kto z Was zrozumiałby to?" – pisała w poście Natalia Karwan.

Państwowa Agencja Atomistyki uspokaja

Tego samego dnia pierwszy komunikat w sprawie pożarów wokół elektrowni w Czarnobylu wydała Państwowa Agencja Atomistyki.

"Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie, jak również nie występuje zagrożenie dla zdrowia i życia ludności na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Poziomy skażeń promieniotwórczych powietrza wynikające z pożarów lasów w otoczeniu Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej nie mają obecnie wpływu na sytuację radiacyjną na terenie Polski" – podkreślał dr Łukasz Młynarkiewicz, p.o. prezesa PAA.

Oświadczenie Państwowej Agencji Atomistyki 14 kwietniaPAA

Ale dla zwolenników spiskowych teorii to wciąż było za mało. Może lepiej, tak na wszelki wypadek, pójść do apteki, kupić płyn Lugola i wypić? – takich zapytań tylko do grupy Napromieniowani.pl trafiły setki.

Nie.

"Dostarczanie zbyt dużych ilości jodu przynieść może więcej szkód, niż pożytku. Dlaczego? Właśnie dlatego, że jod-131 uwolniony do atmosfery 34 lata temu już dawno się rozpadł. Nie ma go zatem już nawet w Czarnobylu, więc tym bardziej nie ma jak do nas przywiać stamtąd. (…) Niekontrolowana suplementacja, jeżeli nie cierpimy na niedobory jodu, doprowadzić może do nadczynności tarczycy. (…) Płyn Lugola to nie sok, ani suplement diety! Jego zastosowanie, jako środka prewencji, nigdy nie było brane pod uwagę i w ten sposób zastosowano go tylko raz - w Polsce, ze względu na łatwą dostępność i sposób podania. Tabletek ze stabilnym jodem, które dostarcza się mieszkańcom okolic elektrowni jądrowych, również nie zażywa się dla kaprysu, a jedynie wtedy, kiedy zajdzie taka konieczność. I TYLKO wtedy" – podkreślała w poście na Napromieniowani.pl Anna Bąkowska.

Kolejnego dnia w komunikacie pisała o tym Państwowa Agencja Atomistyki.

"Stosowanie preparatów ze stabilnym jodem zaleca się wyłącznie w przypadku występowania w środowisku wysokich stężeń promieniotwórczego jodu-131. Jest to izotop, który stanowi zagrożenie bezpośrednio po awarii elektrowni jądrowej, jednak jego okres połowicznego rozpadu wynosi ok. 8 dni. Oznacza to, że już miesiąc po katastrofie elektrowni jądrowej w Czarnobylu ilość promieniotwórczego jodu zmniejszyła się trzynastokrotnie, a po roku wynosiła 0,000000000002% pierwotnej ilości. Obecnie, 34 lata po katastrofie w Czarnobylu, nie obserwuje się promieniotwórczego jodu-131 uwolnionego w trakcie katastrofy" – pisał dr Młynarkiewicz.

Oświadczenie Państwowej Agencji Atomistyki z 15 kwietniaPAA

Mimo to ludzie rozsyłali łańcuszki SMS-ami i na Facebooku. Że "znajomy z sanepidu", Państwowej Agencji Atomistyki czy Narodowego Centrum Badań Jądrowych informuje o nadciągającej chmurze radioaktywnej.

Przestraszyli się, choć 17 kwietnia Państwowa Agencja Atomistyki kolejny raz uspokajała: zagrożenia radiacyjnego nie ma. I dla potwierdzenia prezentowała wyniki pomiarów.

Przykładowe wiadomości ostrzegające przed chmurą przesłane do sprawdzenia przez czytelników Konkret24

CZYTAJ TAKŻE NA KONKRET24

Kolejne - bardzo różne wieści - dotyczyły tego, co dzieje się w Kijowie. Pisano m.in. o tym, że, że władze ukraińskiej stolicy kazały mieszkańcom pozostać w domach i zamykać okna, bo w powietrzu unosił się dym z pożarów w Żytomierzu i strefie wykluczenia wokół nieczynnej elektrowni jądrowej w Czarnobylu.

Tyle, że nie chodziło o podwyższone promieniowanie, a o zanieczyszczenia.

Nad miasto nie tylko dotarł dym z pożaru, ale przeszła też niezwykła zupełnie na tej szerokości geograficznej burza piaskowa, spowodowana - według kijowskiego zarządu ds. ekologii i zasobów naturalnych - zmianami klimatu. W efekcie według serwisu IQAir powietrze w Kijowie tego dnia było najbardziej zanieczyszczone spośród wszystkich miast na świecie.

Obywatelskie badanie promieniowania

Napromieniowali.pl poszli o krok dalej, nie wszystkim bowiem wystarczyły i pomogły słowa instytucji i ekspertów zajmujących się problematyką jądrową. Zwrócili się do wszystkich osób posiadających dozymetry o dokonanie pomiarów i wysyłanie zdjęć razem z lokalizacją ich wykonania.

Pod koniec dnia opublikowali zdjęcia odczytów z dozymetrów od ponad 50 osób. "Zdajemy sobie jednak sprawę, że wielu z Was nie ufa agencjom rządowym, dlatego poprosiliśmy naszych czytelników (tj. tych, którzy mają dozymetr), aby wykonali dziś o dowolnej porze dnia pomiar i wysłali nam zdjęcie wraz z lokalizacją. Są to osoby całkowicie losowe, nieznane nam i korzystające z bardzo różnych sprzętów. W żadnym z tych przypadków nie stwierdzono autentycznych odchyleń od normy" – napisali.

Brak zagrożenia w wydanym 24 kwietnia oświadczeniu potwierdziła Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). Opierając swoją ocenę na danych dostarczonych przez Ukrainę, MAEA stwierdziła, że ​​wzrost poziomu promieniowania mierzonego w tym kraju jest bardzo niewielki i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia ludzkiego.

- Ponadto poziomy promieniowania znacznie spadają wraz ze wzrostem odległości od miejsca pożaru - podkreślała Elena Buglova, szefowa Centrum Incydentów i Nagłych Wypadków MAEA (IEC).

IMGW pokazuje dane satelitarne

Teraz głos zabrał Państwowy Instytut Badawczy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). - Pożar lasu w Czarnobylu nie zagrażał jakości powietrza w Polsce. Potwierdzają to dane satelitarne – poinformował Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy IMGW-PIB.

Zdjęcia satelitarne opisujące przemieszczanie się chmur pokazują, że o żadnej radioaktywnej chmurze mowy być nie mogło, bo nawet tlenek węgla z Ukrainy nie mógł się do Polski przedostać.

Pokazują to zdjęcia satelitarne wykonane przez satelitę Sentinel-5, którą umieszczono na orbicie Ziemi 13 października 2017 roku. - Jest to pierwszy satelita z serii Copernicus, przeznaczony do monitorowania naszej atmosfery. Na jego pokładzie znajduje się m.in. czujnik TROPOMI, który mierzy całkowitą zawartość tlenku węgla w atmosferze – wyjaśnia Walijewski.

Dane z 4 kwietniaIMGW

4 kwietnia, kilka minut po wybuchu pożaru w okolicach Czarnobyla, czujnik zarejestrował wzrost zawartości CO w atmosferze (kolor czerwony).

Dane od 5 do 7 kwietniaIMGW

- Dane uzyskane z Sentinel-5P w kolejnych dniach wskazują, że do 13 kwietnia warunki pogodowe uniemożliwiały przemieszczanie się chmury zanieczyszczeń w kierunku zachodnim. Smuga z czujnika TROPOMI aż do czasu ugaszenia pożaru kierowała się na terytorium Ukrainy i Białorusi – wyjaśnia Walijewski.

Polska niemal przez cały ten czas na mapie była żółto-zielona. Albo szara - wówczas chmury uniemożliwiały pomiar z satelity.

Dane od 8 do 10 kwietnia
Dane od 11 do 13 kwietniaIMGW

Dym jest, ale nie z Czarnobyla

Mapy przygotowane przez IMGW uwzględniały dane do pierwszych informacji o ugaszeniu pożarów wokół elektrowni w Czarnobylu 13 kwietnia.

Ogień jednak wrócił. Opanowano go dopiero w okolicach 27 kwietnia.

Co działo się zatem z wiatrem i produktami spalania unoszącymi się w atmosferze? - pytamy eksperta z IMGW.

– W kolejnych dniach przeważał wiatr północny i pod koniec tego okresu północno-wschodni, czyli dym i zanieczyszczenia z pożarów lasów wokół Czarnobyla zwiewało na południową, a później na południowo-zachodnią część Ukrainy – tłumaczy Walijewski.

Ale powietrze nad północno-wschodnią Polską faktycznie było w tym okresie zanieczyszczone tlenkiem węgla i dwutlenkiem azotu. Wszystko za sprawą pożaru Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Dym z pożaru widoczny jest na obrazach satelitarnych SEVIRI z 22 kwietnia. Odczyty w pozostałych dniach utrudniały chmury.

Obraz SEVIRI w kanale HRV (pasmo widzialne) z 22 kwietnia 2020 z godz. 16.15. Czerwoną ramką zaznaczono smugę z pożaru w BPN IMGW / EUMETSAT, przygotowano w Zakładzie Teledetekcji Satelitarnej.

Wpływ pożaru na jakość powietrza pokazywał też czujnik TROPOMI.

Dane z 20 i 22 kwietnia. Widoczny pożar w Biebrzańskim Parku NarodowymIMGW

Autorka/Autor:Filip Czekała

Źródło: TVN 24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Kierowca wjechał samochodem w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu. Premier kraju związkowego Saksonia-Anhalt przekazał tuż po godzinie 22, że w wyniku tego ataku zginęły dwie osoby, a co najmniej 60 zostało rannych. Bilans ofiar może się zmienić. Wcześniej niemieckie media pisały, że zginęło nawet 11 osób, a służby ratunkowe cytowane przez agencję AFP wskazywały, że rannych może być 60-80. Centrum Magdeburga jest otoczone kordonem. Trwa tam akcja służb.

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Aktualizacja:
Źródło:
"Bild", Reuters, "Die Welt", PAP

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Magdeburga w Niemczech, przedstawiające moment zatrzymania przez policję prawdopodobnego zamachowca, który wjechał w tłum ludzi podczas jarmarku bożonarodzeniowego. Widać na nim, jak mężczyzna leży na chodniku i jest otoczony przez grupę policjantów.

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, CNN

- To jest dopiero początek. Jeżeli Węgry nie będą reagować na nasze żądania, to zgodnie z artykułem 259 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej postawimy Węgry przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej - powiedział w programie "#BezKitu" w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Odniósł się w ten sposób do udzielenia azylu politycznego byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu.

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

Źródło:
TVN24

IMGW ostrzega przed oblodzonymi nawierzchniami. Alarmy wydane zostały w pięciu województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie niebezpieczna.

Ostrzeżenia IMGW. Noc z niebezpiecznymi zjawiskami

Ostrzeżenia IMGW. Noc z niebezpiecznymi zjawiskami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rząd Malezji zgodził się na wznowienie poszukiwań zaginionego dziesięć lat temu samolotu Malaysia Airlines o numerze MH370 - poinformował Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że zniknięcie pasażerskiego boeinga z 239 osobami na pokładzie to "jedna z największych zagadek w historii lotnictwa".

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

Źródło:
Reuters, New York Times, CNN

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

- Trudno nie odnieść się do sprawy Marcina Romanowskiego, dlatego że to jest chyba najbardziej bulwersująca opowieść, jaką dzisiaj opowiada nam PiS - stwierdził kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Zauważył, że kandydat PiS Karol Nawrocki w piątek "powiedział, że w ogóle nic na ten temat nie powie, że nie jest zainteresowany tą historią". - Jak można powiedzieć, że to kogoś w ogóle nie interesuje? - pytał Trzaskowski.

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Znajdujący się w Cieśninie Kerczeńskiej, łączącej Morze Czarne z Morzem Azowskim, statek handlowy Gam Express wezwał pomocy - podała agencja Reutera. Według doniesień, załodze statku pod banderą Gwinei Bissau nie wypłacono od trzech miesięcy wynagrodzeń, a ostatnią dostawę żywności otrzymała ponad 30 dni temu.

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Źródło:
PAP, Reuters

W czasie wizyty Emmanuela Macrona na zniszczonej przez cyklon Majotcie doszło do burzliwej wymiany zdań prezydenta z mieszkańcami. Tłum wznosił okrzyki i gwizdał w jego kierunku. - Macie szczęście być we Francji. Gdyby to nie była Francja, babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym - rzucił w pewnym momencie Macron. Lokalna społeczność domaga się wyjaśnień, dlaczego niemal tydzień po przejściu niszczycielskiego żywiołu nie dotarła do niej wystarczająca pomoc.

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Źródło:
The Guardian, Reuters

Nie żyje mężczyzna, który był konwojowany przez policję na przesłuchanie. Powodem śmierci była rozległa rana szyi. W alei "Solidarności" przy Dworcu Wileńskim działania prowadziła policja oraz prokuratura.

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci z Mińska Mazowieckiego prowadzą postępowanie dotyczące usiłowania zabójstwa na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Brzozowica. Publikują też portret pamięciowy mężczyzny, który może mieć związek ze sprawą i proszą o kontakt każdego, kto go rozpoznaje.

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy sprzątali błoto i piach z drogi wojewódzkiej 631 w Markach i w okolicy miasta trzy razy w ciągu jednego tygodnia. Na razie nie znaleziono winnego zanieczyszczania jezdni, próbuje go namierzyć policja.

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brazylijskie służby przechwyciły broń i 134 kilogramy kokainy, które znajdowały się pod kadłubem polskiego statku. Akcję przeprowadzono, kiedy jednostka cumowała w porcie w Santos. Rzecznik Polskiej Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol potwierdził, że chodzi o statek POLSTEAM Łebsko. - Narkotyki odnalazł nurek pod kadłubem podczas kontroli - wyjaśnił. Dodał, że ponieważ kokaina znajdowała się poza statkiem, służby usunęły ją, zaś "załoga mogła kontynuować podróż bez żadnych dalszych konsekwencji".

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Źródło:
tvn24.pl

Siły Ukrainy w piątek ostrzelały rakietami miasto Rylsk w obwodzie kurskim na terytorium Rosji. "Są zabici i ranni" - przekazał Komitet Śledczy Rosji. Nie podał jednak liczby ofiar. Według władz tego regionu Ukraińcy użyli amerykańskich rakiet HIMARS.

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Poszukiwany listem gończym poseł PiS zabiera głos - przekonuje, że uciekł z kraju w akcie heroizmu. Marcin Romanowski dostał azyl na Węgrzech. Czy to oznacza, że Europejski Nakaz Aresztowania teraz nie zadziała?

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

Źródło:
Fakty TVN

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi uważa, że Viktor Orban może oczekiwać w zamian przysługi, na przykład niejawnych informacji. - Romanowski jest pierwszym politykiem z kraju Unii Europejskiej, który otrzymuje azyl polityczny na Węgrzech, więc teraz wchodzimy na niezbadane tereny - mówił Panyi. - Nie zdziwiłbym się, jeżeli inni polscy politycy poszliby jego śladem - dodał dziennikarz.

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Źródło:
TVN24, PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Marcina Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw natury kryminalnej - przekazał prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Adam Bodnar zapewniał, że sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest "traktowana absolutnie priorytetowo".

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl