Koń w wezbranym nurcie Odry. Pomogli policjanci

Źródło:
PAP
Żołnierze uratowali psa z powodzi
Żołnierze uratowali psa z powodziWiesław Kukuła/X
wideo 2/5
Żołnierze uratowali psa z powodziWiesław Kukuła/X

Funkcjonariusze polskiej policji patrolujący brzegi Odry przy przejściu granicznym Chałupki - Bohumin pomogli wydostać się z rzeki koniowi, który płynął w silnie wezbranym nurcie. Zwierzę pochodziło z czeskiej hodowli. W dobrym stanie wróciło do właścicieli. Organizacje prozwierzęce oraz służby apelują, by podczas powodzi nie zostawiać zwierząt na pastwę losu.

Policjanci przy przejściu granicznym z Czechami zauważyli w wodzie konia, który bezskutecznie próbował się z niej wydostać. "W pewnej chwili zwierzę podpłynęło bliżej wału po stronie polskiej. Policjanci pobiegli wałem w stronę wierzchowca, wykorzystali moment i chwycili za wodze. Dzięki temu koń mógł o własnych siłach stanąć na brzegu i wydostać się z wody" - zrelacjonowała raciborska komenda. Zwierzęciu nic się nie stało. Okazało się, że pochodziło z czeskiej hodowli. Koń krótko po akcji wrócił do właściciela. Został zawieziony do stajni.

Policjanci pomogli wyjść z rzeki koniowiKomenda Powiatowa Policji w Raciborzu
Koń wrócił do właścicielaKomenda Powiatowa Policji w Raciborzu

ZOBACZ TEŻ: Uratowali psa z powodzi. "Na pokładzie jest też miejsce dla naszych mniejszych braci"

W ostatnich dniach stan wody w Odrze na punkcie pomiarowym w Chałupkach utrzymywał się powyżej stanu alarmowego 420 cm. Został przekroczony w sobotę około południa. Od tego czasu rósł do ponad 700 cm. W niedzielę około południa zbliżył się do szczytów obwałowań. Odtąd woda bardzo powoli opada. W poniedziałek wczesnym popołudniem jej poziom wynosił 690 cm.

Zwierzęta podczas powodzi - o czym pamiętać

W związku z powodzią i koniecznością ewakuacji mieszkańców, organizacje prozwierzęce oraz służby zaapelowały, by nie zostawiać swoich zwierząt na pastwę losu, bo w starciu z żywiołem nie mają szans na przeżycie. Zwracają uwagę, by uwolnić psy z łańcuchów i kojców, wypuścić zwierzęta gospodarskie. Potrzebę interwencji można zgłosić wielu organizacjom.

Rzecznik warszawskiej straży miejskiej st. insp. Sławomir Smyk w poniedziałek zaapelował, by zwrócić się do odpowiednich służb, kiedy widzimy zwierzę potrzebujące ewakuacji, któremu nie jesteśmy w stanie sami pomóc. Dodał, by pamiętać, że zwierzęta kierują się instynktem i mogą różnie zareagować na próby ratowania ich. - Chyba że dotyczy to uwolnienia zwierzęcia - podkreślił. Dodał, że jeśli życie zwierzęcia jest zagrożone, wystarczy je uwolnić.

ZOBACZ TEŻ: Jak wezwać pomoc i zgłaszać, że czegoś potrzebujemy? Ważne na czas powodzi

- Trzeba zauważyć, że większość zwierząt bardzo dobrze pływa, więc radzą sobie w wodzie. Oczywiście pod warunkiem, że są wolne, a nie uwiązane - zaznaczył. Jak dodał, kiedy wiemy, że powódź może nadejść, nie należy w ogóle wiązać zwierząt do jakichkolwiek elementów infrastruktury domu. - Te zwierzęta powinny być wolne - podkreślił.

Zwrócił uwagę, że działania należy zaplanować i podjąć wcześniej, m.in. ewakuować zwierzęta z takich miejsc, które mogą być zalane wodą. - Trzeba przede wszystkim znaleźć odpowiednie miejsce, może być to budynek w pobliżu, który jest wysoki, ale wtedy, kiedy mamy pewność, że woda nie dosięgnie wyższych kondygnacji - dodał.

Jak zadbać o zwierzęta w czasie powodzi

Należy też, jak zaznaczył, zapewnić środki transportu, jak klatki dla ptaków, nosidełka dla małych zwierząt. Zadbać o zapas karmy i wody do picia. Przed kontaktem z wodą powodziową, w której mogą znajdować się niebezpieczne patogeny i chemikalia, przestrzegło w poniedziałek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Ostrzeżenie otrzymali mieszkańcy województw: dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Zaznaczono, że jeśli zwierzęta miały kontakt z taką wodą, należy skonsultować się z weterynarzem. "Może być konieczne ich badanie oraz podanie odpowiednich leków profilaktycznych" - dodało RCB.

Rzecznik warszawskiej straży miejskiej st. insp. Sławomir Smyk zaznaczył też, że na wypadek zaginięcia zwierzęcia, obroża powinna mieć identyfikator. Zaczipowanie zwierzaka na pewno ułatwi służbom jego identyfikację.

Wezbrana rzeka Odra we WrocławiuPAP/Krzysztof Cesarz

ZOBACZ TEŻ: Pomoc dla powodzian. Tak wspierają organizacje i firmy

Organizacje apelują, by pamiętać o zwierzętach

Organizacje prozwierzęce apelują m.in. w mediach społecznościowych, by ewakuując się, nie zapominać o zwierzętach. "Nie pozostawiajcie ich na pastwę żywiołu! Powiedzcie swoim sąsiadom, by pościągali z psów łańcuchy, wyciągnęli z kojców i również je ewakuowali" - zaznaczyło Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Ekostraż z Wrocławia.

Zaapelowano też, by w przypadku znalezienia wyziębionego jeża, innego małego ssaka czy ptaka - nie czekać. "Zabezpieczcie w pudełku, włóżcie do środka butelkę z ciepłą wodą owiniętą w ręcznik, weźcie pudełko ze sobą i skontaktujcie się z najbliższym ośrodkiem" - dodała Ekostraż.

Stowarzyszenie zwróciło uwagę, że woda zalewa nie tylko domy, ale też schroniska i ośrodki rehabilitacji zwierząt. "W Głuchołazach pies szukał schronienia na moście tymczasowym... Zarówno most, jak i psa porwała woda. Pies miał na szyi resztki łańcucha..." - napisała Ekostraż. Chodzi o owczarka niemieckiego, którego zdjęcia obiegły media. Otoczony rwącą wodą pies próbował wspiąć się na kawałki betonu. Jak poinformował na Facebooku Miejski Reporter, zwierzę zostało uratowane. "Jest bardzo zmęczony, wiele godzin walczył o życie. Brawo dla ratujących!" - czytamy w podpisie zdjęcia owczarka leżącego na klatce schodowej.

"Wiele innych zwierząt domowych i gospodarczych nie miało tyle szczęścia. Uwięzione w kojcach, na łańcuchach lub przywiązane, pozostają bez szans na ucieczkę" - zauważyła Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! "W związku z kryzysową sytuacją na terenie południowo-zachodniej Polski apelujemy: zadbajmy także o zwierzęta! Wiemy, że to tragiczna sytuacja dla ludzi, ale nie możemy zapominać o zwierzętach - jako opiekunowie jesteśmy za nie odpowiedzialni" - zaznaczyła fundacja.

ZOBACZ TEŻ: "Powódź pomocy". WOŚP wysyła transporty, rząd koordynuje. Ruszyło też konto zbiórkowe

Zwierzęta gospodarskie w czasie powodzi

Działacze prozwierzęcy apelują, by powiadomić lokalne służby lub organizacje, gdy widzi się uwięzione zwierzę. Zaznaczają, by nie pozostawiać w zamknięciu także zwierząt gospodarskich. "Otwórz pomieszczenia gospodarcze - nie zostawiaj zwierząt uwięzionych lub na uwięzi" - podkreślają.

Ewakuowany wraz ze swoim kotem w miejscowości Jesenik w CzechachMartin Divisek/EPA/PAP

ZOBACZ TEŻ: Kolejne powiaty objęte stanem klęski żywiołowej

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Komenda Powiatowa Policji w Raciborzu

Pozostałe wiadomości

Amerykański Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) ogłosił we wtorek, że wstrzymuje uczestnictwo Rumunii w programie ruchu bezwizowego Visa Waiver Program (VWP). Rumunia została przyłączona do programu w ostatnich dniach rządów administracji Joe Bidena. Decyzja miała wejść w życie 31 marca.

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Źródło:
PAP

- Sposób, w jaki Rosja zachowa się w nadchodzących dniach, ujawni wiele, jeśli nie wszystko - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się we wtorek do porozumień w sprawie Morza Czarnego i infrastruktury energetycznej, których treść tego dnia opublikował Biały Dom. Komunikat w sprawie wydał również Kreml, w którym zawarł kilka warunków, między innymi zniesienia ograniczeń sankcyjnych. - Przyglądamy się im wszystkim - zapewnił prezydent USA Donald Trump.

Zełenski o "manipulacjach Rosji" przy porozumieniach. Trump: przyglądamy się temu

Zełenski o "manipulacjach Rosji" przy porozumieniach. Trump: przyglądamy się temu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

We wtorek Kreml opublikował listę ukraińskich i rosyjskich obiektów, podzielonych na pięć kategorii i objętych moratorium na ataki. Według Rosji, lista została uzgodniona przez strony rosyjską i amerykańską w trakcie rozmów w Rijadzie.

Kreml opublikował listę obiektów, których nie można atakować

Kreml opublikował listę obiektów, których nie można atakować

Źródło:
PAP

- Ocena działalności wiceministra Andrzeja Szejny należy do pana ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, a na końcu do premiera Donalda Tuska - mówiła w "Faktach po Faktach" posłanka PSL-Trzeciej Drogi Magdalena Sroka. Posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic komentowała, że "nie ma zarzutów" wobec Szejny jako wiceszefa MSZ. - Jedyne wątpliwości, które są, to kwestie związane z jego zdrowiem - dodała.  

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Źródło:
TVN24

- Kiedy mówimy o najważniejszych misjach, to mamy prawo oczekiwać, że rządzący komunikują się w sposób adekwatny do sytuacji - powiedział w "Kropce nad i" wiceminister obrony Cezary Tomczyk, odnosząc się do wycieku konwersacji członków administracji Donalda Trumpa. Według niego, biorąc pod uwagę, że "ta administracja ciągle się jeszcze kształtuje", należy się spodziewać, że "tego typu historie będą się od czasu do czasu zdarzały".

"Słyszałem to, co mówił Mentzen, w rosyjskiej telewizji. Jota w jotę"

"Słyszałem to, co mówił Mentzen, w rosyjskiej telewizji. Jota w jotę"

Źródło:
TVN24

Prokurator Ewa Wrzosek poinformowała we wtorek, że złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez europosła Prawa i Sprawiedliwości Jacka Ozdobę. Sprawa dotyczy słów Ozdoby pod adresem Wrzosek w czasie ubiegłotygodniowej demonstracji PiS przed prokuraturą.

Jest zawiadomienie Wrzosek w sprawie słów Ozdoby

Jest zawiadomienie Wrzosek w sprawie słów Ozdoby

Źródło:
PAP

- Tempo wzrostu funduszu płac w ochronie zdrowia jest większe niż dopływ składki. Jest coraz mniej pieniędzy na świadczenie usług - leki, operacje, sprzęt - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, odnosząc się do zapowiadanych zmian w składce zdrowotnej. Ocenił, iż "dobrze, że się mleko rozlało i że trzeba będzie posprzątać, wprowadzając nowy system".

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

Źródło:
TVN24

Scenariusz jest zawsze ten sam. Spotkanie jest publiczne, a wystąpienie 20-minutowe. Żadnych pytań, żadnych tłumaczeń i żadnych konfrontacji z suwerenem. Jeśli trzeba, Sławomir Mentzen szybko opuszcza spotkanie na hulajnodze lub biegiem. To działa, bo druga tura jest coraz bliżej.

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Źródło:
Fakty TVN

Tajemniczy przedmiot przypominający blachę, znalazł właściciel pola w podpoznańskich Gołuskach. Jak przyznał, zauważył go już dwa tygodnie temu, ale początkowo nie kojarzył tego z ewentualnymi kawałkami rakiety Falcon 9. Według wstępnych ustaleń służb, może to być jej fragment.

Wygląda jak blacha, ale "może pochodzić z rakiety"

Wygląda jak blacha, ale "może pochodzić z rakiety"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

To już cztery lata, odkąd Andrzej Poczobut - dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej na Białorusi - został aresztowany przez białoruskie KGB. Andrzej Poczobut wciąż trzymany jest w łagrze jako jeden z najważniejszych zakładników reżimu. - Łukaszenka zdaje sobie sprawę z tego, że to jest jeden z najważniejszych więźniów, jakich posiada. Perspektyw na zwolnienie go z więzienia, na wynegocjowanie jego wolności, jak na razie nie widać - przyznaje dziennikarz Bartosz Wieliński.

"To piekło na Ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

"To piekło na Ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brytyjski król Karol III i królowa Kamila przełożyli planowaną na 8 kwietnia wizytę w Watykanie w związku z rekonwalescencją papieża Franciszka - poinformowano we wtorek w oficjalnym komunikacie. Zaznaczono w nim, że decyzja ta jest wynikiem dwustronnego porozumienia.

Brytyjska para królewska odwołała spotkanie z papieżem

Brytyjska para królewska odwołała spotkanie z papieżem

Źródło:
Reuters

Nad południową Europą w kolejnych dniach spodziewane są intensywne opady. Jak wynika z najnowszych wyliczeń modeli, w wielu krajach deszcz utrzyma się do końca marca, a ulewom mogą towarzyszyć inne groźne zjawiska. Lokalne agencje meteorologiczne przygotowują się na podtopienia.

W prognozach dla Europy widać ulewy. Gdzie spadnie najwięcej deszczu?

W prognozach dla Europy widać ulewy. Gdzie spadnie najwięcej deszczu?

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Korei Południowej trwa walka z gigantycznymi pożarami, jakie wybuchły w zeszłym tygodniu. We wtorek ogień zniszczył budynki kompleksu świątynnego Gounsa, którego historia sięga VII wieku naszej ery. Płomienie niebezpiecznie zbliżają się także do innych historycznych zabudowań.

Spłonęła świątynia z VII wieku. Ogień podchodzi pod kolejne zabytki

Spłonęła świątynia z VII wieku. Ogień podchodzi pod kolejne zabytki

Źródło:
PAP, Reuters, The Korea Herald

Po ponad miesiącu od wykopania pierwszych butelek z białym fosforem na budowie stadionu w Iłowie (woj. lubuskie), zostały one wywiezione. W sumie znaleziono ich 28.

Wykopali butelki z białym fosforem. Leżały miesiąc, co pewien czas dymiąc na szkołę

Wykopali butelki z białym fosforem. Leżały miesiąc, co pewien czas dymiąc na szkołę

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska z poparciem 34,8 procent wygrałaby wybory parlamentarne, gdyby odbyły się one teraz - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24. Na drugim miejscu byłoby Prawo i Sprawiedliwość z 27 procentami poparcia, a na trzecim znalazłaby się Konfederacja z 18,5 procent.

A gdyby wybory odbyły się teraz? Najnowszy sondaż

A gdyby wybory odbyły się teraz? Najnowszy sondaż

Źródło:
tvn24.pl

Przypominamy pięć osób ze świata przestępczego, których nazwiska, a przede wszystkim pseudonimy, pojawiały się w publikacjach dotyczących kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta.

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Źródło:
tvn24.pl