"Największe poszukiwania w historii" dzień po dniu

[object Object]
W sobotę policjanci znaleźli ciało. Mrozek: prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że to 5-letni Dawidtvn24
wideo 2/2

Pięcioletni Dawid zaginął w środę 10 lipca. W nocy ruszyły poszukiwania, w które zaangażowano ogromną liczbę funkcjonariuszy różnych służb. Dziesiątego dnia poszukiwań policjanci odnaleźli ciało. Mariusz Mrozek ze stołecznej policji poinformował, że "z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością" jest to ciało Dawida. Jak dodał, były to "największe poszukiwania w historii polskiej policji". Przedstawiamy, jak wyglądały - dzień po dniu.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że to 5-letni Dawid" >

5-letni Dawid zaginął w środę 10 lipca. Z domu rodzinnego w Grodzisku Mazowieckim zabrał go ojciec. Około godziny 17 odjechali samochodem. Mężczyzna miał zawieźć dziecko do jego matki, która tymczasowo mieszka w Warszawie.

Chwilę przed godziną 21 ojciec Dawida odebrał sobie życie. Jego samochód znaleziono w grodziskiej dzielnicy Łąki. Kilka godzin później matka zgłosiła zaginięcie chłopca.

Zaginięcie Dawida godzina po godzinietvn24.pl

O północy ze środy na czwartek ruszyły poszukiwania Dawida.

Pierwsza doba

W akcję od samego początku zaangażowano olbrzymie siły. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa, które ma na celu ustalenie okoliczności śmierci ojca 5-latka.

W czwartek, 11 lipca policjanci pracowali do późnych godzin wieczornych. - Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko wczorajszy dzień [czwartek - przyp. red.], to kilkuset funkcjonariuszy prowadziło poszukiwania Dawida. Tylko wczoraj przeszukaliśmy teren około tysiąca hektarów. Dziś te działania są kontynuowane. Skupiamy się na dwóch miejscach: terenie od pozostawionego pojazdu do miejsca, w którym ojciec chłopca popełnił samobójstwo, a drugi obszar to obszar autostrady, który dziś będzie przez nas sprawdzany - tłumaczył w piątek, 12 lipca rzecznik stołecznej komendy policji Sylwester Marczak.

W działaniach brali udział także policjanci z niemieckiego Drezna, którzy pracowali razem z psami tropiącymi.

Poszukiwania 5-letniego DawidaGoogle Maps/tvn24.pl

Poszukiwania na trasie przejazdu samochodu ojca

W piątek, 12 lipca służby przeszukiwały tereny w okolicy autostrady A2, węzła Konotopa, a także Grodziska Mazowieckiego i w pobliżu Lotniska Chopina.

- Mamy informacje od świadków, że na tym odcinku widziano samochód ojca 5-letniego Dawida - powiedział w piątek przed południem oficer policji, który brał udział poszukiwaniach.

Żołnierze 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, strażacy i policjanci utworzyli tyralierę i przeszukali 50-metrowy pas przy autostradzie A2. Jak informowała Katarzyna Zych z policji w Grodzisku Mazowieckim, służby sprawdzały też okolice górki spotterskiej w pobliżu lotniska na Okęciu oraz teren od miejsca pozostawienia samochodu do torów, gdzie zginął ojciec chłopca. Tego dnia służby przeszukały w sumie około 900 hektarów terenu.

W nocy z piątku na sobotę pododdziały zwarte nie prowadziły działań. W tym czasie służby analizowały dotychczasowe ustalenia i przygotowywały działania na kolejny dzień.

W tych rejonach służby szukają 5-letniego DawidaGoogle Maps/tvn24.pl

W sobotę, 13 lipca przeszukiwany był teren od kościoła w dzielnicy Łąki w Grodzisku Mazowieckim, przy którym został pozostawiony samochód, którym poruszał się ojciec z Dawidem, do autostrady A2.

Policji pomagały Wojska Obrony Terytorialnej, a także grupy poszukiwawcze i psy tropiące. Obszar został wytypowany głównie na podstawie trasy przejazdu ojca. Jak zapewniała policja, funkcjonariusze skupiają się na zachowaniu mężczyzny "przed zaginięciem i popełnieniem samobójstwa". Działania były prowadzone również w Warszawie.

Po nocnych przygotowaniach i analizach ustaleń policjanci w niedzielę rano (14 lipca) wznowili poszukiwania. Prowadzone były przez policję, Wojsko Obrony Terytorialnej, straż pożarną, a także z pomocą ze strony mieszkańców.

Wyznaczone tereny w Grodzisku Mazowieckim i w okolicach autostrady A2 zostały podzielone na sektory i były przeszukiwane przez pododdziały zwarte.

Jednodniowa przerwa i dalsze poszukiwania

W poniedziałek (15 lipca) poszukiwania przez oddziały zwarte zostały przerwane, bo policjanci chcieli skupić się na pracy analitycznej. We wtorek (16 lipca) poinformowano o ich wznowieniu. Służby skupiły się na odcinku wzdłuż autostrady A2 w pobliżu Brwinowa.

Środa, 17 lipca - siódmy dzień poszukiwań. Około 150 policjantów metr po metrze przeszukiwało okolice węzła Konotopa, gdzie ojciec Dawida miał się dwukrotnie zatrzymać. Funkcjonariusze sprawdzali okoliczne studzienki, zalesione tereny, miejsca, gdzie są krzaki, a nawet cmentarze, czy nie ma tam świeżo wykopanej ziemi.

Ósmego dnia - w czwartek (18 lipca) - komendant główny policji Jarosław Szymczyki przekazał, że "pojawiły się nowe informacje". - Zdobyliśmy kolejne nagrania z monitoringów, z kamer samochodowych, przekazywane nam przez ludzi - mówił. Służby przeszukały tego dnia okolice Lotniska Chopina, między innymi ogródki działkowe. Na to miejsce wskazywały logowania telefonu ojca.

W piątek, 19 lipca służby nie ustawały w poszukiwaniach. - Intensywność tych poszukiwań absolutnie nie spada. My cały czas jesteśmy niezwykle zdeterminowani. Setki policjantów w terenie, ale także wielu policjantów w swoich biurach. Niestety, na chwilę obecną nie mamy jeszcze przełomu - mówił Jarosław Szymczyk.

Przełom nastąpił w sobotę, 20 lipca - dziesiątego dnia akcji - gdy służby skoncentrowały poszukiwania na okolicy węzła Pruszków na autostradzie A2, a dokładnie na jednym ze zbiorników wodnych. Po godzinie 16 Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji przekazał, że policjanci "odnaleźli ciało chłopca". - Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, jesteśmy przekonani, że to pięcioletni Dawid - powiedział.

Ciało dziecka odnaleziono w sobotę w okolicach autostrady A2, w pobliżu Pruszkowa

Przesłuchani świadkowie, przeszukane auto i komputer

W toku postępowania prokuratury przesłuchano kilkudziesięciu świadków, w tym matkę Dawida. Śledczy zbadali samochód ojca dziecka. Służby sprawdzały też zawartość komputera, pendrive'ów i rzeczy osobistych Pawła Ż.

Poszukiwania Dawida dzień po dniu
Poszukiwania Dawida dzień po dniuTVN 24

Autor: ads//now / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl