Aż 1 mln 108 tys. zł dostanie obywatelka Niemiec Agnes Trawny za nieruchomości w gminie Jedwabno na Mazurach, które utraciła na rzecz Skarbu Państwa - orzekł Sąd Okręgowy w Olsztynie. Wyrok nie jest prawomocny. Skarb Państwa zapowiedział apelację.
Orzeczenie zapadło po tym, jak sąd wysłuchał opinii biegłego, który sporządził wycenę ziemi. Niemce przyznano mniej niż się domagała, bo chciała 1,5 mln zł.
- To nie jest odszkodowanie tylko zapłata z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia się Skarbu Państwa - powiedziała po ogłoszeniu wyroku pełnomocnik Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa Magdalena Kowalczyk.
I dodała: - Ten wyrok nie jest niekorzystny dla Skarbu Państwa. Sąd uwzględnił tylko roszczenia wobec dwóch nieruchomości, a odrzucił wobec pozostałych dziewięciu (zostały oddane w użytkowanie wieczyste lub przejęte bezpłatnie przez gminę w procesie komunalizacji - red.).
Kowalczyk przyznała, że zapewne będzie odwołanie od wyroku, ale ostateczna decyzja zapadnie po zapoznaniu się z pisemną treścią orzeczenia.
SN: nie doszło do przedawnienia
Wcześniej sprawą zajmowały się dwa sądy: olsztyński i białostocki. Nie zdecydowały jednak o przyznaniu odszkodowania, i jego wysokości ponieważ uznały, że roszczenie wobec Skarbu Państwa się przedawniło.
O zwrocie sprawy do ponownego rozpatrzenia zdecydował Sąd Najwyższy, orzekając że nie doszło do przedawnienia roszczenia.
70-letnia Agnes Trawny - mieszkająca na Mazurach do połowy lat 70. - otrzymała w 1970 roku jako ojcowiznę działki w Nartach i Witkówku o łącznej powierzchni 59 ha. Gdy w 1977 r. wyjechała na stałe do Niemiec, ówczesny naczelnik gminy Jedwabno wydał decyzję o przejściu tej nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa.
Następnie grunty przejęła gmina, podzieliła je na 32 działki i sprzedała. Trawny nie może odzyskać tych działek, ponieważ są one chronione rękojmią ksiąg wieczystych.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24